fx-technik pisze: ↑23 maja 2019, 12:03
LowcaGlowMilionerow pisze: ↑23 maja 2019, 11:57
fx-technik pisze: ↑23 maja 2019, 10:51
Gdyby nie to, że dostałem już ostrzeżenie za słowo, które maderator uznał za obraźliwe to bym powtórzył!
Nie jestem głupi i z góry znam wasze odpowiedzi i ewentualne zarzuty.
Dziwię się Meylo, bo znamy się już dosyć długo i nieraz już taka odpowiedź mógł przeczytać.
Ja nie udzielam porad finansowych, ani w kierunku zawarcia transakcji, ani w kierunku wstrzymania
się od transakcji finansowej, i nie narzucam nikomu co ma robić i jak.
Opracowałem system transakcyjny, który wykorzystuje szereg moich autorskich narzędzi.
I w tym zakresie szkolę chętnych, w zakresie praktycznego stosowania
DadasTradingSystem.
Sokrates powiedział "wiem że nic nie wiem" i to jest poziom zrozumienia świata, a raczej świadomości że się jeszcze wiele nie rozumie, który osiągają mistrzowie w różnych dziedzinach.
Przejawem mądrości jest to, że się ma świadomość, że się jeszcze wiele nie wie i cały czas się uczymy, cały czas zdobywamy doświadczenie chociaż może nam się wydawać, że już wszystko wiemy.
Więc czy przypadkiem nie jest tak, że jeśli ktoś mówi, że wszystko już wie, z góry zna wszystko, i nie jest głupim, jest właśnie przejawem braku tej mądrości?
;-)
Zastosuj swoje rady do siebie, najpierw, zanim napiszesz do kogoś!
Drzazgę w oku drugiego widzisz, a belki we własnym nie widzisz!
Ja nic na to nie poradzę, że znam wszystkie odpowiedzi na moje posty, zanim je napiszę, nawet.
Zabawnie jest, gdy np. na następny dzień czytam to, co przewidziałem, dokładnie!
Po pierwsze, nie radzę tylko pytam co myślisz, nic Ci nie zarzucam. To było pytanie, a nie zarzut, że jesteś głupi.
Po drugie, ja to wiem, że jeszcze wiele nie wiem i pisałem o tym kilka razy. Na przykład w poście, gdzie pisałem, że sam w wielu tematach nie odnajduje się tak jakbym chciał.
Dlatego też nie mam zamiaru szkolić i brać od kogoś pieniędzy, jeśli ktoś nie ma wyników dzięki mojej wiedzy. Bo jeszcze wiele nie wiem i może się okazać, że moje doświadczenie i wiedza nie wszystkim pomoże w ich działalności.
Podobnie robi mój przyjaciel, odchudza, ale bierze wynagrodzeni, jeśli schudniesz, płacisz za ubywające kilogramy, bo on jako świadomy trener sam też wie, że nie każdemu jego metody pomogą, albo są czynniki, które wpływają na to, że ktoś jest gruby poza jego wiedzą.
Złe podejście?