No pewnie. Że "przypadkiem" otworzyliśmy long, zamiast short też można reklamować
Reklamacja reklamacji będzie nierówna, więc procentowy stosunek odrzuceń niekoniecznie cokolwiek powie o podejściu klienta, bo dużo zależeć będzie od tego, co sam klient reklamuje. Pisząc poprzedni post chciałem tylko zwrócić uwagę, że jeśli ucierpieliśmy finansowo na awarii po stronie brokera (np. brak możliwości zamknięcia transakcji itp.), to warto napisać do brokera, bo niekoniecznie początkujący będą mieli świadomość, że mogą to reklamować.
Z mojego doświadczenia w uzasadnionych przypadkach brokerzy o dobrej renomie podchodzą bardzo fair do takich zgłoszeń, o ile są one faktycznie uzasadnione.