Trening wejść

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
PaulGilbert
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 529
Rejestracja: 09 mar 2013, 09:21

Re: Trening wejść

Nieprzeczytany post autor: PaulGilbert »

Na zakończenie tygodnia takie podsumowanie dotychczasowych pozycji:
1. -1%
2. BE
3. BE
4. BE
5. +1%
6. +0,4%
7. +4%
8. BE
9. BE
10. -0,3%
11. -2%
12. -1%
13. -2%
14. BE
15. -0,6%
16. otwarta
17. otwarta
18. -1%
19. otwarta
20. otwarta

Po 20 pozycjach z zamkniętych pozycji mamy -2,5%. Z otwartych 3 na minusie jak na razie, jedna praktycznie na 0. Trochę mi się mieszają te numerki opisywane w dzienniku, więc nie dam sobie uciąć ręki, że nie pomyliłem np jedenastki z dwunastką, ale ogólny rozrachunek się raczej zgadza. Tak więc wynik słaby. Siadam zatem do nauki - zabieram się za lekturę podstaw analizy technicznej. Jeżeli nawet nie działa, to chciałbym się o tym przekonać osobiście.

-rookie-
Maniak
Maniak
Posty: 2307
Rejestracja: 13 kwie 2015, 19:00

Re: Trening wejść

Nieprzeczytany post autor: -rookie- »

PaulGilbert pisze:Siadam zatem do nauki - zabieram się za lekturę podstaw analizy technicznej. Jeżeli nawet nie działa, to chciałbym się o tym przekonać osobiście.
W kolejnym etapie będziesz musiał usunąć cały wykres, on też podobno przeszkadza... wprowadza w błąd. ech...

irmentruda
Maniak
Maniak
Posty: 1607
Rejestracja: 21 sie 2014, 08:51

Re: Trening wejść

Nieprzeczytany post autor: irmentruda »

z AT to jak z oznakowaniem na drodze...też przeszkadza Januszom-kierowcom ale jak dobrze je przepatrzeć to umożliwia przetrwanie na drogach.

PaulGilbert
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 529
Rejestracja: 09 mar 2013, 09:21

Re: Trening wejść

Nieprzeczytany post autor: PaulGilbert »

Przeanalizowałem dokładnie wszystkie moje wejścia i oto wnioski:

Po pierwsze na 20 wejść tylko jedno zyskowne!!! Chyba mam najgorszą statystykę na tym forum. Nawet ludzie rzucający kostką lepiej wypadają. Ale wstyd. Muszę ewidentnie poprawić skuteczność, bo jestem dużo poniżej nawet wobec jakiejkolwiek statystyki.

Po drugie : bardzo dziwna rzecz. Mianowicie zauważyłem, że gdybym miał jeszcze chociaż jedno dobre wejście przy R:R 1:3 zamiast którekolwiek z tych chybionych to byłbym na plusie??? Nie bardzo mogę w to uwierzyć, że mając raptem 2 razy rację a 18 razy nie mając racji byłbym na plusie??? Myślę, że jeszcze po prostu statystyka jest przeprowadzona na zbyt małej próbie. To wydaje się za ładne i za łatwe.

Po trzecie: Niemniej jednak zauważyłem, że money management jest istotny. Na plus zaliczam bowiem to, że chyba mam nie najgorsze zarządzanie kapitałem, bo mimo niemal wszystkich wejść chybionych nie ma jakiejś spektakularnej straty.

Po czwarte: w przypadku dotychczasowych pozycji, gdybym grał bez SL, też byłbym gdzieś w ogólnym rozrachunku na zero. Efekt niby byłby taki sam, ale jednak ryzyko przemawia za stosowaniem SLa, bo zawsze ma się ten bezpiecznik.

Nendo

Re: Trening wejść

Nieprzeczytany post autor: Nendo »

-rookie- pisze:W kolejnym etapie będziesz musiał usunąć cały wykres, on też podobno przeszkadza... wprowadza w błąd. ech...
coś z logiką chyba nie tak..... "będziesz MUSIAŁ", bo "podobno" ... chyba że to żart

Nendo

Re: Trening wejść

Nieprzeczytany post autor: Nendo »

PaulGilbert pisze:Przeanalizowałem dokładnie wszystkie moje wejścia i oto wnioski:

Po pierwsze na 20 wejść tylko jedno zyskowne!!!

Według mnie

AD jeden:
Jeżeli masz ustaloną metodologię, opisaną i konsekwentnie stosowaną to moim zdaniem grupa statystyczna jest za mała (mając 10 rzutów monetą prawie na pewno nie wyrzucisz 5 orłów, mając 20 rzutów prawie na pewno nie wyrzucisz 10 orłów) ale jedno zyskowne na 20 daje do myślenia o wybranej metodzie.
AD dwa:
To nie jest dziwna rzecz, to kolejne potwierdzenia zbyt małej grupy statystycznej
AD trzy:
Oczywista oczywistość …
AD cztery:
SL to jedyna rzecz (wielkość straty) którą będąc na rynku możesz kontrolować, nie oddawaj jedynej rzeczy będącej pod twoją kontrolą w ręce rynku, bo ci nic nie zostanie tylko modlitwa. (inną sprawą jest poziom, na którym go stawiasz)

Sprawdziłeś czy wszystkie wejścia spełniały kryteria założone przed przystąpieniem do testu?

Pozdrawiam

Cblondyn
Maniak
Maniak
Posty: 6614
Rejestracja: 03 sty 2011, 12:09

Re: Trening wejść

Nieprzeczytany post autor: Cblondyn »

PaulGilbert pisze:Przeanalizowałem dokładnie wszystkie moje wejścia i oto wnioski:

Po pierwsze na 20 wejść tylko jedno zyskowne!!! Chyba mam najgorszą statystykę na tym forum. Nawet ludzie rzucający kostką lepiej wypadają. Ale wstyd. Muszę ewidentnie poprawić skuteczność, bo jestem dużo poniżej nawet wobec jakiejkolwiek statystyki.

Po drugie : bardzo dziwna rzecz. Mianowicie zauważyłem, że gdybym miał jeszcze chociaż jedno dobre wejście przy R:R 1:3 zamiast którekolwiek z tych chybionych to byłbym na plusie??? Nie bardzo mogę w to uwierzyć, że mając raptem 2 razy rację a 18 razy nie mając racji byłbym na plusie??? Myślę, że jeszcze po prostu statystyka jest przeprowadzona na zbyt małej próbie. To wydaje się za ładne i za łatwe.

Po trzecie: Niemniej jednak zauważyłem, że money management jest istotny. Na plus zaliczam bowiem to, że chyba mam nie najgorsze zarządzanie kapitałem, bo mimo niemal wszystkich wejść chybionych nie ma jakiejś spektakularnej straty.

Po czwarte: w przypadku dotychczasowych pozycji, gdybym grał bez SL, też byłbym gdzieś w ogólnym rozrachunku na zero. Efekt niby byłby taki sam, ale jednak ryzyko przemawia za stosowaniem SLa, bo zawsze ma się ten bezpiecznik.
To ja pewnie Cie zaskocze i oceniam Twoje poczynania wysoko :).
Wniosek pierwszy. SKuteczność jest tak niska bo stosunek TP do SL jest dość wyśrubowany przy Twoich wejściach. I niestety tak juz pozostanie. ALe to dobrze bo jeden, dwa udane takie trajdy poprawiaja bialns końcowy. Nigdy nie graj SL>TP jak to niektórzy sugerują.
Drugi wniosek bardzo ważny bo pokazuje, że warto sie starac z rynku brać jak najwięcej. Oklepane "pozwól zyskom rosnąć". Home run to trade który ma RR4 i więcej może decydować o tym czy strategia będzie dochodowa czy stratna. Sam sie o tym przekonałeś. Są tacy co do końca życia tego nie zrozumieją :)
Wniosek trzeci - jak waażne jest troska o depozyt sam juz widzisz. Nie ma pieniędzy nie ma gry. Pieniądze są kluczowym narzędziem.
Gra bez SL jest kompletnie bez sensu. Przykładów setki bo SL to nic innego jak nasza decyzja gdy jesteśmy poza kompem. Niczym sie nie różni od zamknięcia z palca. Bo przecież straty trzeba ciąć i to jak najszybciej gdy sie mylimy.
Na koniec pare uwag.
Nie bierzesz części zysków z rynku a to duzy błąd. Nie może byc tak, że są tylko:
SL
be
TP
Gdy pozycja mocno profituje przestawiaj SL w kierunku zysków. Nawet wtedy gdy masz postawiony daleko TP. To zdecydowanie poprawi wynik koncowy. Nawet jeśli rynek nie dotrze do TP to wypracowane zyski są już Twoje. Kolejna rzecz to ustawiaj BE+ kilka pips. Przy dzisiątkach pozycji to nazbiera sie ich sporo ;)
Jest jeszcze opcja dzielenia pozycji na pół/i więcej części i wchodzenia uśredniając stratną. Pozwala to na dalsze ustawienie SL.

Tomasz196407
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 14967
Rejestracja: 29 paź 2012, 09:52

Re: Trening wejść

Nieprzeczytany post autor: Tomasz196407 »

PaulGilbert pisze:Na zakończenie tygodnia takie podsumowanie dotychczasowych pozycji:
1. -1%
2. BE
3. BE
4. BE
5. +1%
6. +0,4%
7. +4%
8. BE
9. BE
10. -0,3%
11. -2%
12. -1%
13. -2%
14. BE
15. -0,6%
16. otwarta
17. otwarta
18. -1%
19. otwarta
20. otwarta

Po 20 pozycjach z zamkniętych pozycji mamy -2,5%. Z otwartych 3 na minusie jak na razie, jedna praktycznie na 0. Trochę mi się mieszają te numerki opisywane w dzienniku, więc nie dam sobie uciąć ręki, że nie pomyliłem np jedenastki z dwunastką, ale ogólny rozrachunek się raczej zgadza. Tak więc wynik słaby. Siadam zatem do nauki - zabieram się za lekturę podstaw analizy technicznej. Jeżeli nawet nie działa, to chciałbym się o tym przekonać osobiście.
To i ja grzecznościowo w dzienniku kolegi sie dopisze:..
Nie analizując wejsc pod wzgledem AT(choć wiele uwag mi sie nasuwa) podoba mi sie jedno w tym wpisie
Dobra lektura, sprawdzona, przystepna i najważniejsze
poparta konkretnymi wejsciami w rynek online
czyli jak ktos prowadzi szkolenie to musi Ci to udowodnic na prawej stronie a nie lewej,
jak sie uczysz sam sprawdzenie tego na rynku co pisze w owej literaturze
Pisze to tylko dlatego że spotkałem i spotykam tę wiedze w internecie która jest "pochodną" tej prawidłowej
Ludzie sami naginaja reguły i potem właśnie to piszą co napisałes na końcu-"Jeżeli nawet nie działa, to chciałbym się o tym przekonać osobiście."
Czy matematyka też nie działa? :wink:
Pozdrawiam T.

-rookie-
Maniak
Maniak
Posty: 2307
Rejestracja: 13 kwie 2015, 19:00

Re: Trening wejść

Nieprzeczytany post autor: -rookie- »

PaulGilbert pisze:Przeanalizowałem dokładnie wszystkie moje wejścia i oto wnioski:
Po pierwsze na 20 wejść tylko jedno zyskowne!!! Chyba mam najgorszą statystykę na tym forum. Nawet ludzie rzucający kostką lepiej wypadają. Ale wstyd. Muszę ewidentnie poprawić skuteczność, bo jestem dużo poniżej nawet wobec jakiejkolwiek statystyki.
@PaulGilbert, Przypominasz mi troche webskiegotradera. Rozgrywał insidebary na D1 (webskitrader-w-realu-t29038.html) Ale + że analizujesz swoje zagrania, chociaż jak ja przeanalizowałem swoje 2 dni temu to mam tylko jeden wniosek... Nadal mój trading jest bardzo losowy i chaotyczny, tak jak Ty nadal nie mam przewagi, więc w sumie na jedno wychodzi czy będę rzucał monetą czy sam będę otwierał pozycje na podstawie własnej oceny...

@Nando, to była ironia do tej całej dyskusji o AT. Rafał powiedział coś co daje do myślenia, on otwiera pozycje i nie wie co się stanie, dopiero będzie wiedział czy ma racje czy nie patrząc jak zachowuje się rynek, a większość która robi analize... siedzi tyłem do kierownicy i podejmuje decyzje o tym czy skręcić czy jechać prosto na podstawie drogi którą widzi za sobą. Akurat ta analogia daje do myślenia...

Nendo

Re: Trening wejść

Nieprzeczytany post autor: Nendo »

@ rookie ...
Cieszę się że była to ironia, Rafał coraz więcej gwiazdorzy i celebryci. Wpatrzony w Livermoora stawia go za przykład.
Każdy ma swoją prawdę. Większość traci i tak musi być, niezależnie czy stosuje AT czy stosuje zasady rynku aukcyjnego czy szklaną kulę.
Ważne w tym wszystkim jest podążanie za ceną. Każdy sposób który to umożliwia jest OK. Jest to cecha podstawowa i niezbędna do tego żeby zarabiać. Czy się zarabia budując bańkę czy jak bańka pęka jest bez różnicy jeśli tylko twoje pozycje są we właściwym kierunku złożone i jeśli wychodzisz z nich we właściwym momencie ... reszta to jest wytrzymałość na ryzyko, szoł i autoreklama.

ODPOWIEDZ