2,5 bani bez analizy technicznej

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
jackub

Re: 2,5 bani bez analizy technicznej

Nieprzeczytany post autor: jackub »

Alinoe: chciałbym zadać Ci pytanie, ale nie obrażę się jeśli nie zechcesz odpowiedzieć ...
minęło prawie siedem lat od tego stwierdzenia .... "Myślę, że tu chodzi o to aby wiedzieć tylko tyle ile potrzebne jest do stosowania strategii/systemu. Wszystko inne się nie liczy i tylko przeszkadza. Im prostsza strategia tym lepsza ale tym samym wymaga ona mniej wiedzy. Natomiast wielu dąży do tego aby posiadać jak największą wiedzę, z której nic nie wynika bo dla strategii jest nieprzydatna i w ogóle często jest trudna do wykorzystania w praktyce.

Poza tym jest jeszcze problem wielu doświadczonych, którzy są na rynku wiele lat a niczego nie osiągnęli. Niby posiadają ogromną wiedzę ale jedyną rzecz jaką można się od nich nauczyć to jak stracić na rynku tyle lat ile oni stracili. Często są już niereformowalni, wiedzą swoje i nie potrafią spojrzeć na rynek w nowy, świeży sposób tak jak to robią początkujący.
Moim zdaniem wiedza ma ograniczone znaczenie, tak samo doświadczenie na rynku. Co do samego doświadczenia, nie to ile lat jesteśmy na rynku ale to ile lat zarabiamy, tylko takie doświadczenie ma znaczenie."

Czy dzisiaj, dalej uważasz tak samo?

Awatar użytkownika
alinoe
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 923
Rejestracja: 22 wrz 2008, 21:30

Re: 2,5 bani bez analizy technicznej

Nieprzeczytany post autor: alinoe »

Nic się nie zmieniło. Nadal uważam tak samo.

Awatar użytkownika
dobryfxplayer
Maniak
Maniak
Posty: 2413
Rejestracja: 17 lis 2013, 10:16

Re: 2,5 bani bez analizy technicznej

Nieprzeczytany post autor: dobryfxplayer »

Skalpujesz? Daytrading? Swing trading? Kontrariańsko czy z trendem? Jak długo średnio trzymasz pozycje?
"Buy right, sit tight." - J. Livermore

jackub

Re: 2,5 bani bez analizy technicznej

Nieprzeczytany post autor: jackub »

alinoe pisze:Nic się nie zmieniło. Nadal uważam tak samo.
Super, dzięki

niedźwiadek100
Bywalec
Bywalec
Posty: 7
Rejestracja: 21 mar 2018, 19:36

Re: 2,5 bani bez analizy technicznej

Nieprzeczytany post autor: niedźwiadek100 »

Ludzie po prostu najzupełniej zazdroszczą takiej kasy Rafałowi.
Wyznacznikiem sukcesu na forexie nie jest ilość postów tutaj, albo stopy zwrotu tylko kasa i zera na koncie.
AT czasem działa, czasem nie. Tak jak czasem wypadnie reszka, a czasem orzeł.
I to nie jest hazard. Spekulacja to w pewnym sensie konkurencja. Z AT korzysta głównie ulica, bo umówimy się szczerze, AT, wskaźniki i inne bzdury są najłatwiejsze do opanowania. Ludzie to widzą i łatwiej jest to zracjonalizować.
Zagrania Rafała określiłbym jako intuicja, ale nie w sensie losowym tylko poprzez analizę, myślenie, układanie scenariuszy, drogo, tanio danego dnia i tyle. Owszem ma otwarty wykres. Ale to nie oznacza, że granie ceną musi oznaczać wyłączony wykres. Ludzie tego nie ogarniają i dlatego wybierają coś co jest im bardziej przyswajalne czyli AT.
Gra z całkowitym pominięciem AT to nie ignorancja tylko wyższy poziom spekulacji.

Awatar użytkownika
meylo
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1282
Rejestracja: 15 sie 2011, 21:01

Re: 2,5 bani bez analizy technicznej

Nieprzeczytany post autor: meylo »

Powiedziałbym, że łatwiej jest się nauczyć AT niż mieć 20-to letnie doświadczenie giełdowe. A chyba takie ma Rafał Z.
Każdy sądzi innych przez pryzmat własnych doświadczeń. Bo niby jak inaczej miałby to robić?
In uptrending markets, buy weakness as it returns to strength.
In downtrending markets, sell strength as it returns to weakness.
https://www.myfxbook.com/members/meylo/meylo/11290261
https://www.forexfactory.com/meylo#acct.33-tab.overview-explorer.252829

Awatar użytkownika
sardo nunspa
Gaduła
Gaduła
Posty: 362
Rejestracja: 18 sty 2007, 12:56

Re: 2,5 bani bez analizy technicznej

Nieprzeczytany post autor: sardo nunspa »

Od tradera do zera made by Rafał Zaorski

Był sobie trader, kiepsko mu szło. Wyszukał sobie guru, który kroił dużą kasę przy pomocy runów spekulacyjnych. Kiepski trader też tak chciał, ale cóż AT na poziomie buraka cukrowego nie pozwalała rozwinąć skrzydeł. Szarpał się i szarpał, pierwsze depo rozwalił. Od września zapowiedział nowy run u nowego broka od 1k pln. Run się zakończył błyskawicznie kubłem zimnej wody. Kabel miał spaść, a wzrósł -50pln i lament - koledzy ratujcie. No to koledzy ratowali, każdy jak umiał. Ktoś wpadł na pomysł - spróbuj zarobić 10 zł - zarobił ale zły był jak osa :evil: - ja nie chcę 10 zł, ja chce milion na daxie. Dobra jak bedziesz wiedział jak wyczesać milion na daxie, to se wyczeszesz, a teraz znowu 10 zł -zarobił 7 :evil: zły jak osa - nie udało się, nie dam rady :( . Środa za mamusię 10 zł - no dobra, czwartek za tatusia, piątek - jak dzisiaj zarobisz chociaż złotówkę, to będzie cały tydzień na plusie, i coś tam zarobił. Następny tydzień-za babcię, za dziadziusia, za kotka za pieska i za wróbelka i wszytko na plusie :) Potem już sam sobie radził tydzień po tygodniu miesiąc po miesiącu wszystko na plusie. Statement pokazywał. Oczywiście robił czasem głupoty ( At nadal na poziomie buraka cukrowego, zarabiał na samym mentalu) ale miał gostek łeb na karku potrafił się wykaraskać. Pod koniec roku pokazał bilansy z kont , dupy nie urywały ale jakieś tysiaki były.

Teraz się dowiaduje, że gostek uwalił 2k, pisze na forum katatoniczne teksty i chce uczuć się trejdu na GPW :shock: . Nie mogłem wyjść z podziwu, przeprowadziłem śledztwo - obejrzałem "szczególną teorię spekulacji" - Rafała Zaorskiego.
Wszystko stało się jasne - gostek nie ochujał tylko oRafalał. Rafał przez ponad 2 godziny rysuje wykresy, ma włączony wykres na monitorze, korzysta ze stocha i mówi,że to nie AT, ja pierdole :569: sam wykres jest AT. Wielokrone używanie argumentum ad verecundiam, fatalne przykłady (z lusterkiem wstecznym) 2 i pół żeby wydusić jedno zdanie: mental zarabia.

I żeby było jasne: napinam się o 10 zł, to ja mu kazałem tyle zarabiać. Ja mu zrobiłem mentala, taki leszcz, a zarabiał . A Ty Rafale Zaorski wyżarłeś mu mózg i nasrałeś do środka, zadowolony? to se kurwa podskocz
Obrazek

-rookie-
Maniak
Maniak
Posty: 2307
Rejestracja: 13 kwie 2015, 19:00

Re: 2,5 bani bez analizy technicznej

Nieprzeczytany post autor: -rookie- »

sardo nunspa, to prawda, od dłuższego czasu próbuje zrobić jakiś run, na razie z kwoty kilkaset złotych i w tym roku wyzerowałem już kilka małych kont przez to. Ale jest jeszcze coś. Łamie takie prosty zasady jak to żeby zajmować pozycje buy w strefie oversold, a pozycje sell na overbought. Niby nic, ale jednak w przypadku pomyłki zajmując pozycje w tych strefach na H1 jest większa szansa że będzie można wyjść na BE. Jednak ja do tej pory często otwieram na pałe pozycje i przeważnie wygląda to tak że sprzedaje na 20 a kupuje na 80, czyli za późno. I najgorsze że jestem przelewarowany, ale od ponad miesiąca nie robie już runów. Ostatnio właśnie myślałem czy nie wrócić do tego ćwiczenia 10 PLN dziennie, żeby znowu zapanować nad sobą, nad chciwością, itp. Wiem że pisze tutaj sporo głupot...

mayburn
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 69
Rejestracja: 03 wrz 2015, 14:48

Re: 2,5 bani bez analizy technicznej

Nieprzeczytany post autor: mayburn »

Ludzie nie tracą na rynku z powodu stosowania, bądź nie stosowania AT.
Dyskusja o tym jest takim samym absurdem i nieporozumieniem jak chociażby ta reklama na górze forum która pomaga napędzać ten obłęd.

Jeśli twój plan(strategia) spekulacyjno-inwestycyjna zakłada stosowanie AT to stosujesz. Jeśli nie to nie. Koniec kropka.

Awatar użytkownika
Mustafa
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 777
Rejestracja: 20 lip 2010, 10:54

Re: 2,5 bani bez analizy technicznej

Nieprzeczytany post autor: Mustafa »

niedźwiadek100 pisze:Ludzie po prostu najzupełniej zazdroszczą takiej kasy Rafałowi.
Wyznacznikiem sukcesu na forexie nie jest ilość postów tutaj, albo stopy zwrotu tylko kasa i zera na koncie.
AT czasem działa, czasem nie. Tak jak czasem wypadnie reszka, a czasem orzeł.
I to nie jest hazard. Spekulacja to w pewnym sensie konkurencja. Z AT korzysta głównie ulica, bo umówimy się szczerze, AT, wskaźniki i inne bzdury są najłatwiejsze do opanowania. Ludzie to widzą i łatwiej jest to zracjonalizować.
Zagrania Rafała określiłbym jako intuicja, ale nie w sensie losowym tylko poprzez analizę, myślenie, układanie scenariuszy, drogo, tanio danego dnia i tyle. Owszem ma otwarty wykres. Ale to nie oznacza, że granie ceną musi oznaczać wyłączony wykres. Ludzie tego nie ogarniają i dlatego wybierają coś co jest im bardziej przyswajalne czyli AT.
Gra z całkowitym pominięciem AT to nie ignorancja tylko wyższy poziom spekulacji.
Wyznacznikiem jest ekspozycja na ryzyko a nie kasa i zera na koncie, Nassim Taleb ciekawie o tym pisał w swoich esejach. Aby zarabiać duże pieniądze trzeba mieć pieniądze - ot taki paradoks. Tak po prawdzie nie ważne są metody i jak się nazywają. Na początku mojej "kariery" gorliwie pochłaniałem wszystkie książki poświęcone tej tematyce. Coraz to nowsze nazewnictwo i określenia rozpalały wyobraźnię a okazało się, że sprowadzają się do tego samego. Początkowo wszystkim wydaje się, że istnieje jakaś tajemnica, ezoteryczna wiedza, magiczne ustawianie stoha etc. a tu zonk, nie ma tajemnicy. Zastanówcie się na początku kim są uczestnicy rynku, duzi gracze leją na te wasze poziomy i wskaźniki, AT ich nie interesuje kiedy muszą lub chcą coś zrobić to to zrobią. Są również tacy co twierdzili, że mają wpływ na cenę a tak na prawdę jedyne na co mają wpływ, to wielkość straty. Tak jestem niewiarygodny, bo nie zarabiam milionów w godzinę. Jednak również nie zarabiałem ich kiedy stosowałem powszechne metody.

Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów – powiedział kiedyś Albert Einstein
Nie chodzi o to czy masz rację czy nie, tylko o to, co robisz kiedy masz rację lub jak się zachowujesz jeżeli racji nie masz.

ODPOWIEDZ