i czegoś co nazwałbym "ukrytym ryzykiem" czyli własnie eventy, które są w kalendarzu i takie, których nie ma ( luki, plotki, "fat finger", np na funcie rok temu albo na zlocie i srebrze kilka msc wczesniej).
Po kolei:
Sformułowałbym to precyzyjniej, ryzyko wystąpienia niezapowiedzianego eventu jest tym większe im większy okres bierzemy pod uwagę, to chyba oczywiste. Ty napisałeś strata - dla kogoś strata dla innego zysk.fx-technik pisze: To właśnie ryzyko straty wzrasta wraz z czasem ekspozycji pozycji na ryzyko zmienności.
Wydarzenia zapowiedzane pomijam, bo są w kalendarzu, trader powinien wiedzieć co ma robić.
A jak nie wie to się nauczy albo na błędach innych albo na swoich. Nie chcę oceniać ludzi, którzy grali L na parach xxx/chf w tamtym czasie, bo chodzi mi o coś zgoła innego.
Frankowicze to potoczna nazwa tych co brali kredyty hipoteczne, ale niech będzie, że chodzi o tych wszystkich, ktorzy spekulowali na franku.fx-technik pisze: I żaden SL nie pomoże wtedy.
O czym się przekonali frankowicze.
Były przypadki, że zamykało traderom nawet pozycje zahedgowane (spread widening) i obie były zamykane na stracie, także tutaj przyznaje racje. Ale to są komunały, które czasami trzeba powtarzać - na tym forum to Ty wybrałeś sobie taką misjęfx-technik pisze:Tylko wiedza może uchronić tradera

Zupełnie się nie zgadzam. W zależności od interwału i warunków jakie panuja na rynku (rynek byka, niedzwiedzia, konsola), dobieramy walor - indeks, krypto, obligacje,itd i sposob w jaki bedziemy wchodzic i wychodzic (sl,tp) sztywny albo manual.fx-technik pisze: I, naprawdę pieprzycie farmazony o tych długich dystansach.
I teraz przykład. Mamy dwa konta po 100k $ i na obu ryzykujemy 1%(z założenia naszej strategii)
Na pierwszym SL 100pipsow - 1Lot (konto swing)
na drugim SL 25 pipsów - 4 loty. (konto daytrading)
W przypadku wystąpienia takiej sytuacji jak na GBPUSD 07-10-2016 r gdy w jedną minutę kursu spadł o 700pips i obie pozycje nie są zamykane na ustalonym SL, tylko po pierwszej możliwej cenie np 200 pipsów niżej, na pierwszym koncie jest strata 2 % a na drugim (daytradingowym) już 8%.
To tylko przykład ale pokazuje, żę krótsza ekspozycja na rynku, zmniejsza tylko możliwość doświadczenia na swoim koncie, efektu takiego eventu w czasie, gdy masz otwarte zlecenie. Ale takich zlecen otwiera się znacznie wiecej! Rośnie częstotliwość więc rośnie sumaryczny okres ekspozycji + ryzyko związane ze zwiększeniem pozycji.
Grając na dłuzszy dystans zmniejszasz pozycje - większy SL, na 1min wykresie mniejszy SL i większy LOT - mniejsze ryzyko wystapienia eventu ale dużo większa strata, jeśli takowy nastąpi.
Mówie o tylko takich wydarzeniach, ktorych nie ma w kalendarzu.
Także duzym przekłamaniem jest stwierdzenie, że krotszy termin to bezwzglednie bezpieczniejszy sposob tradowania.
Ty wiesz dokładnie jak handlujesz, znasz swój MM i wierzę, że wiesz co robisz. Ale tutaj na forum, piszesz ogólnikami, ludzie nie widzą co robisz, więc będziesz miał wielu adwersarzy, którzy często mają racje bo odnoszą sie do tego co piszesz (często generalizując). Im ogolniej coś jest powiedziane tym łatwiej się przyczepić.
Pozdro i miłego dnia
