next

[KORC]

naturalnymi s/r-ami,dla tf poniżej 1h są właśnie high i low zamkniętych świec godzinowych.s/r-te,mogą pomóc w rozgrywaniu,po pierwsze kierunku,po drugie ustaleniu stopa.

[-rookie-]

naturalnymi s/r-ami,dla tf poniżej 1h są właśnie high i low zamkniętych świec godzinowych.s/r-te,mogą pomóc w rozgrywaniu,po pierwsze kierunku,po drugie ustaleniu stopa.

Właśnie ostatnio zaciekawiło mnie co dzieje się w obszarze "body" każdej pojedynczej świecy. Akurat tutaj są świece H1. Przeglądałem świeca po świecy jak przebiegały zamknięcia w takich obszarach poprzedniej świeczki która obejmowała korpusem np. konsolidacje kilkugodzinną. Próbowałem w ten sposób przestać wróżyć a nauczyć się śledzić ruch ceny. Więc to co piszesz to też jakiś trop dla mnie i wpisuje się w to co robiłem tutaj.

[irmentruda]

rookie a gdzie miales oczy jak byl test ZLki?

[-rookie-]

Nie jest źle. Mam już "money management" ( http://forex-nawigator.biz/forum/next-t ... ml#p860035 ) i chyba wreszcie rozwiązałem problem ze Stop Loss-em ( http://forex-nawigator.biz/forum/next-t ... ml#p860794 ). Dwa problemy z głowy. Planu otwarcia pozycji raczej nie zmajstruje ale zmiana sposobu używania SL po części rozwiązuje ten problem, więc kolejny tydzień przynajmniej pod tym względem powinien być bardziej poukładany od obecnego.

btw. Od początku byłem i nadal jestem negatywnie nastawiony do czegoś takiego jak ratio 1:2, 1:3, 5:1, itd. Nie akceptuje tego po prostu u siebie. Bardziej wpisuje ryzyko w długość SL i wielkość pozycji według MM i tego gdzie ewentualnie będę zamykał pozycje jeśli nie pójdzie w oczekiwanym kierunku. Według mnie tak jest lepiej.

[meylo]

Mam quiz dla Ciebie z prajs akszyn
jak nazywa się ta formacja:
A -podwójna ciągła
B- podwójny szczyt
C- podwójne dno
D- pokoloruj drwala

I gdzie żeś swe nadobne oczy kierował gdy ona się formowała?
Jak już bierzesz się za jakiś system, to wyciągaj z niego coś użytecznego a nie pin bary których (sądząc po wejściach) nie rozumiesz. Ja ich też nie rozumiem i nie mam problemu.

Sorki, nie mogłem się powstrzymać

[KORC]

rookie,nie akceptujesz ratio bo brakuje ważnych punktów planu-czyli kiedy wchodzisz,i gdzie wychodzisz,są systemy gdzie zagadnienia te traktujemy dość pobieżnie,ale są i takie gdzie znając miejsce wyjścia z pozycji,z góry widzisz potencjalny zasięg w stosunku do wejścia-i jednocześnie stopa,długa droga przed tobą,ale powodzenia

[-rookie-]

rookie,nie akceptujesz ratio bo brakuje ważnych punktów planu-czyli kiedy wchodzisz,i gdzie wychodzisz,są systemy gdzie zagadnienia te traktujemy dość pobieżnie,ale są i takie gdzie znając miejsce wyjścia z pozycji,z góry widzisz potencjalny zasięg w stosunku do wejścia-i jednocześnie stopa,długa droga przed tobą,ale powodzenia

Setupy wejściowe mam i przerabiałem już tutaj, chociażby geometria 61.8, 88.6 + PA albo układy harmoniczne, formacje techniczne ale nie mam tego dopracowanego jeszcze. Wszystko jest na razie w głowie i nie poukładałem tej wiedzy spisując tego na kartce papieru. Dlatego cofnąłem się do poznania PA i formacji świecowych bo brakuje mi w tym obszarze wiedzy żeby móc korzystać lepiej z samej geometrii. A nie walić na ślepo bo jest tutaj poziom 61.8 a gdzie indziej 127.2, i tylko dlatego że sobie to wyznaczyłem wejdę tam na ślepo bez śledzenia reakcji ceny... W ostatnim czasie dużo razy popełniałem taki błąd, że ślepo ufałem mierzeniom fibo a nie śledziłem tego co dzieje się na wykresie pod samym fibo, czyli reakcji ceny. Więc coś mam w tym kierunku jeśli chodzi o moment wejścia oraz potencjalne TP / SL.

Chodzi tutaj o ratio w stylu jak to jest w RGR, gdzie potencjalne TP to zasięg od podłogi do wierzchołka, gdzie z góry jest techniczny przykład momentu wejścia na prawym ramieniu, SL nad nim oraz TP z wysokości układu. To samo dzieje się w układach harmonicznych gdzie statystycznie wierzchołek B jest miejscem TP na wyjściu z D. Trzymanie do wierzchołków C albo D to już ryzykowanie że tam nie dojdą. Wierzchołek B to retest przebitego poziomu przez fale CD. Rozumiem samą koncepcje ratio, ale nie próbuje się ograniczać.

[sardo nunspa]

Dałeś mi tylko 1 dzień na wykresie i ja wiem, że to jest nocka i nie ma grania o tej porze, ale załóżmy że ten setup zaczyna się o 8 rano.
Wejście sell w punkcie czerwone 2. Ponieważ usd/yen to instrument finansowy zbierasz nuty żeby na nim zagrać
1 przełamany trend wzrostowy - ukośna kreska oznaczona jako różowe A
2 Wymęczony trend boczny oznaczony jako białe b, 197 minut wzrostu bez wyraźnej korekty ( to jest najmocniejsza nuta)
3 słabiutka linia oporu (czerwona) na razie tylko punkt czerwone 1 i 2 można dodać punkt czerwone 3 w sumie to rozpiętość poniżej 5pips.
Jak już zebrały się 3 nuty, to można zgadywać jaka to melodia.
Wejście po przebiciu białej kreski b lub niebieskiej z aligatora bo jest czysta nie dotykana przez świece. Stop na szczycie przy czerwonym 2
Prowadzenie wedle uznania
Wejście na zielonym 3 i nuty
1 potrójne niesymetryczne ukośne dno chyba nie muszę go zaznaczać?
2 no właśnie dlaczego zaznaczyłem tam punkt zielone 3, przecież dna z 4 i 5 kwietnia zostały przebite. Zobaczmy na m30 – ale jaja!
Tylko 2 nuty, ale silne - jaka to melodia?
Wejście oczywiście w punkcie zielone 3 stop i prowadzenie wedle uznania.
Tam gdzie grałeś nie ma miejsca na grę(trociny ), to jest zdechlica przed danymi. Przed samymi danymi nie graj ale jak już ogłosili dane i szarpie to możesz próbować wejść np. w punkcie zielone 4 (wiem, ze na Twoim wykresie tam nie doszło) w takim momencie to gra się raczej na czuja, ale jakieś zaczepienie jest.
Gdzie się ten wzrost zatrzymuje? czerwone 4.Słabiutka kreska która sama przy tym pierwszym setupie była jak zapałka, a popatrz jak porządziła.
wejście na jasnozielonej 5
1 symetria ruchów - wykonał ruch od zielonej do czerwonej 4 spodziewałbym się takiego samego ruchu( w pipsach i minutach) po korekcie
2 korekta 115 minut drugi dołek jakby się ktoś spóźnił zawsze można jeszcze wyjść z trójkąta
Wejście na jasnozielone 6
1 symetria ruchów
2 potrójny ukośny szczyt
3 czysta zielona z aligatora

I tyle, tak ja to widzę. Zaraz ktoś napisze - ale geniusz podkreślił historyczny wykres. Zdaję sobie sprawę z tego, ze te formację są pisane patykiem na wodzie. Każdy z tych setupów mógł się gdzieś połamać po drodze albo zupełnie inaczej potoczyć. Trading polega - według mnie właśnie na takim lawirowaniu, szukaniu oporu, wsparcia, jak np to ,które się odezwało po 2 tygodniach i na d1 zrobiło podwójne dno. Czy to dno wytrzyma czy pęknie ? czas pokaże, a Ty musisz tak lawirować żeby załapać się na właściwy kierunek, a jak się nie uda to nie dać sobie zabierać pipsów.

Jakby Cię naszła ochota na aligatora albo jakiś nowy wskaźnik nie rób tego od dupy strony. Połóż wskaźnik na wykresie, i szukaj dobrych setupów, rób statystyki tych dobrych, żeby na trzaskać pipsów, i tych złych żeby uciec z forsą. Sam napisz swoją własną instrukcje, a nie czytaj czyichś instrukcji, by potem na siłę naciągać wskaźnik na wykres.

[-rookie-]

Najciekawsze jest to że ja na to podwójne dno ciągle polowałem, tylko na D1. Ciągle miałem w głowie że mogą obronić i nawet z moich niektórych trejdów na long widać gdzie stawiałem TP. Polowałem na 138 pipsów z poziomu 110.521 do około 111.900, tylko to było 6 kwietnia w czwartek. A skończyłem tydzień na minusie... otwierając 117 pozycji we wszystkie strony A tego dnia w piątek grałem na sell.

[-rookie-]

Aktualizacja planu

Dobra, nie ma co tracić czasu. Daje sobie jeszcze 3 miesiące na zabawę w forex. Jeśli w ciągu najbliższych 3 miesięcy, czyli zgodnie z planem kwiecień, maj, czerwiec nie dam rady nauczyć się jak zarabiać na fx z tym kapitałem który mam to idę do roboty na etat i będę zajmował się tym wszystkim po godzinach. Nie wiem czy dam rade nauczyć się tego w tym czasie ale praca na etacie może da mi troche swobody i nowego spojrzenia na sam fx. Więc daje sobie jeszcze 3 miesiące na siedzenie w domu i kombinowanie dalej... a potem idę do roboty jeśli nadal nie będzie wyników. Czyli dalej zgodnie z planem który sobie tutaj nakreśliłem ( http://forex-nawigator.biz/forum/next-t ... ml#p859477 ) ale nie ma co dłużej bumelować skoro nie będzie żadnych pieniędzy z tego i jeszcze będę dopłacał do interesu.