Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
-
KAZIKGAZIK
- Gaduła
- Posty: 198
- Rejestracja: 17 sty 2017, 20:08
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
WIŚNIOWSKI kupuje na youtube komenty he he które "zmieniają czyjeś życie" ha ha ha
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
>Grymus
Strona tego Badziaga może nie powala ale jeżeli zdjęcia są w miarę dobrej jakości i cena nie jest wygórowana to myślę że sklep w takiej formie ma rację bytu.
Szczerze powiedziawszy, widziałem gorsze sklepy.
Gdybym trafił na tą stronę i oferta by spełniała moje oczekiwania, kupił bym jakiś rower...
W odróżnieniu od poradników seksualnych Jacka o wkładaniu palców w odbyt i innego badziewia "motywacyjnego" pisanego na kolanie jedynie dla zysku, u Badziaga mamy fizyczny produkt, który możemy zobaczyć na zdjęciach i poczytać co nieco o nim, więc jego oferta w porównaniu z wodolejstwem Jacka jest mimo wszystko całkiem niezła...
Strona tego Badziaga może nie powala ale jeżeli zdjęcia są w miarę dobrej jakości i cena nie jest wygórowana to myślę że sklep w takiej formie ma rację bytu.
Szczerze powiedziawszy, widziałem gorsze sklepy.
Gdybym trafił na tą stronę i oferta by spełniała moje oczekiwania, kupił bym jakiś rower...
W odróżnieniu od poradników seksualnych Jacka o wkładaniu palców w odbyt i innego badziewia "motywacyjnego" pisanego na kolanie jedynie dla zysku, u Badziaga mamy fizyczny produkt, który możemy zobaczyć na zdjęciach i poczytać co nieco o nim, więc jego oferta w porównaniu z wodolejstwem Jacka jest mimo wszystko całkiem niezła...
-
Administrator
- Admin
- Posty: 253
- Rejestracja: 02 cze 2008, 21:36
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Szanowni użytkownicy,
Muszę podzielić się z Wami ważnymi informacjami na temat tego wątku oraz przedmiotowego szkoleniowca, Pana Jacka Wiśniewskiego.
Otóż około w połowie grudnia ubiegłego roku (czyli, gdy wątek miał niecałe 2 strony) skontaktował się ze mną Pan Jacek Wiśniewski za pomocą emaila z adresem tego tematu oraz informacją, że co do niektórych osób, które założyły u nas konto po to "zeby hejtowac", będą wytoczone sprawy o zniesławienie. W przypadku założenia sprawy ktoś z naszej redakcji "bedzie jako swiadek wzywany do prokuratury i do sadu na rozprawy". Pan Jacek poprosił mnie, aby "przyjrzec sie temu wątkowi".
Odpowiedziałem:
"Niestety moderacja nie ma czasu czytać wszystkich postów i tematów. Nie jesteśmy także sądem, aby rozstrzygać i sprawdzać kto pisze prawdę lub nie.
Reagujemy natomiast na wszystkie zawiadomienia o naruszeniu dóbr osobistych.
Jeżeli chciałby zgłosić Pan takie zawiadomienie o naruszenie dóbr osobistych proszę przesłać informacje, które konkretnie wypowiedzi/posty danych użytkowników naruszają Pana dobra osobiste oraz dlaczego - konkretnie i dokładnie."
W odpowiedzi dostałem listę postów, które jakoby "naruszały dobra osobiste" Pana Jacka.
W większości przypadków wezwania zostały odrzucone:
"Żądanie usunięcia treści odrzucone. Użytkownik wyraża swoją opinię i nikogo nie obraża.", co do 2 postów miałem wątpliwości, dlatego poprosiłem i wytłumaczenie: "Konkretnie, które zdanie lub słowo - bez ogólników" narusza dobra osobiste Pana Jacka.
Niestety nie dostałem odpowiedzi, a w zamian dostałem prośbę o "udostepnienie adresu IP, adresu email i imienia i nazwiska osob poslugujacych sie nickami".
Oczywiście było to bezpodstawne, więc odpisałem: "To są chronione dane osobowe użytkowników, które wydajemy tylko na żądania wyższych urzędzów, np. sądu.
PS. Myli Pan naruszenie dóbr osobistych z wyrazaniem wlasnych opinii przez ludzi - nie wazne czy sa to opinie pozytywne czy negatywne. Pan probuje usunac wszystkie negatywne opinie pomimo tego, ze nie ma w nich nic obrazliwego."
W odpowiedzi otrzymałem maila ze zwrotem na końcu "OK, bedziemy rozmawiac przez prawnikow i sady". Od tamtej pory cisza, aż do kontaktu ze strony adwokata Pana Jacka do dnia dzisiejszego, o którym napiszę w kolejnym poście.
Drodzy użytkownicy, czy nie uważacie że jest to prawdopodobne "czyszczenie internetu" z negatywnych opinii i komentarzy, aczkolwiek rzetelnie napisanych i wyrażających tylko swoje zdanie?
-- Dodano: czw 02-03-2017, 20:50 --
Dzisiaj dostałem od adwokata Pana Jacka, wezwanie do usunięcia tego tematu. Niestety nie ma w nim ani jednego argumentu, ani przykładu, jest natomiast wiele przytoczeń o odpowiedzialności karnej w tym m.in. "kary pozbawienia wolności", co zostało przez Pana adwokata specjalnie pogrubione oraz podkreślone.
Niestety nie cierpię takich praktyk, a bezpodstawne próby wykasowania całego opiniotwórczego tematu zawsze podnoszą mi ciśnienie, więc chętnie pokaże Wam to wezwanie.
Poniżej moja odpowiedź na wezwanie:
Czy czytał Pan wezwanie, które Pan do mnie wysłał przed jego wysłaniem? Poza ogólnikami oraz straszeniem sądem (szczególnie rzuca się w oczy pogrubiony oraz podkreślony tekst o karze ograniczenia wolności) nie podał Pan ani jednej, powtarzam ani jednej konkretnej wypowiedzi z podanego przez Pana tematu na naszym forum. W załączeniu przesyła mi Pan potwierdzenie nadaniu listu poleconego (po co??) natomiast zapomniał Pan o wpisach z portalu, które miały znaleźć się w załączniku.
Państwa wezwanie traktuję jako próbę wymuszenia usunięcia całego wartościowego tematu na naszym forum nt. Pana Jacka Wiśniewskiego oraz jego kursu. W temacie tym znajdują się m.in. rzetelne i wiarygodne opinie na temat w/w kursu. Czy ma Pan świadomość tego, że bezpodstawne żądania usunięcia takich tematów jest co najmniej nieetyczne, a prawdopodobnie nawet i karalne, jeżeli chodzi o kwestię "czyszczenia internetu" z negatywnych komentarzy?
Wróćmy do początku sprawy. Czy wie Pan, że Pana Klient w grudniu zeszłego roku napisał do mnie maila z bezpodstawnym żądaniem usunięcia postów na jego temat? Czy wie Pan, że rzetelna opinia na dany temat może być negatywna lub pozytywna? W przypadku Pana Klienta otrzymałem wezwanie dotyczące usunięcia wybranych postów, które odzwierciedlały tylko i wyłącznie własne zdanie użytkowników (bez wulgaryzmów, obrażania itd.) W przypadku dwóch miałem wątpliwości i prosiłem o dodatkowe wytłumaczenie, którego nie otrzymałem (natomiast otrzymałem informacje, że będziemy kontaktować się przez prawników i sądy).
Teraz bardzo ważna kwestia: Jako moderacja nie mamy możliwości oraz czasu czytania wszystkich postów i tematów na naszym forum, dlatego reagujemy tylko na konkretne, wiarygodne informacje na temat zniesławień lub naruszenia dóbr osobistych (trzeba konkretnie wskazać dane posty i wytłumaczyć co jest w nich nie tak). Na wszystkie takie zawiadomienia reagujemy, ale muszą być one konkretne i dokładnie wskazywać, które posty danych użytkowników, w jakich fragmentach oraz dlaczego uzasadniają w/w wezwanie.
Teraz odwołam się do Pana wezwania konkretnie:
"Na portalu Forex-nawigator.biz, którego jest Pan właścicielem, znajduje się wątek zawierający zniesławiające treści naruszające dobre imię mojego Mocodawcy, oraz publikacje prywatnej korespondencji - w tym stanowiących część produktów, co stanowi naruszenie praw autorskich i tajemnicy przedsiębiorstwa."
Konkretnie, gdzie? Nie czytamy wszystkich postów i tematów.
"Zaznaczam, że z uwagi na fakt, że w wątku pojawiają się określenia pomawiające mego Mocodawcę o bycie ,,oszustem" i "kłamcą", a charakter pomówienia ma miejsce za pomocą środków masowej komunikacji, mamy do czynienia z typem kwalifikowanym przestępstwa z art. 212 § 2 kodeksu karnego, zgodnie z treścią którego: "
Konkretnie, gdzie? Czy wysłał Pan do nas wezwanie w sprawie usunięcia w/w wpisów? Nie.
"§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku"."
Po co Pan pogrubił i podkreślił kwestię o karze ograniczenia wolności? Chce mnie Pan zastraszyć?
"Natomiast wątek jest dostępny na Pańskim portalu, a Pan, mimo możliwości moderacji, a także mimo kontaktu i poinformowaniu Pana o fakcie dokonania naruszeń, w żaden sposób nie usuwa w/w. treści, ciąży na Panu odpowiedzialność za ich publikacje. "
Powtarzam, nie mamy możliwości czytania wszystkich postów, a na wszystkie wezwanie odpowiadamy i rzetelnie reagujemy. Pana klient wysłał do mnie wezwanie do usunięcia kilku negatywnych opinii na jego temat, które nie nosiły żadnych oznak zniesławienia. Korespondencja z Pana Klientem została zabezpieczona i chętnie pokażę ją przed sądem - szczególnie to jakich opinii usunięcia żądał Pana Klient.
"Tak orzekł Sąd Najwyższy w treści wyroku z dnia 14 stycznia 2015 r. (II CSK 747/13), że jeżeli właściciel portalu otrzyma wiarygodną informację lub urzędowe zawiadomienie o wystąpieniu naruszenia, to jest zobligowany niezwłocznie uniemożliwić dostęp do tych danych. W orzeczeniu tym wskazano, że „usługodawca świadczący usługi polegające na umożliwieniu bezpłatnego dostępu do utworzonego przez siebie portalu dyskusyjnego nie ponosi odpowiedzialności za naruszenie dóbr osoby trzeciej, chyba że wiedział, że wpis na portalu narusza te dobra i nie usunął go niezwłocznie”. "
Znam tą treść wyroku od bardzo dawna. Do tej pory nie otrzymałem od Pana i Pana Klienta żadnej wiarygodnej informacji o naruszeniu dóbr osobistych.
"Ponadto należy zauważyć, że na Pańskim portalu we w/w. wątku znajdują się fragmenty płatnych produktów, które zostały udostępnione publicznie bez zgody ich autora. Taka publikacja jest przestępstwem zagrożonym sankcją z art. 116 Ustawy o prawach autorskich i pokrewnych. Za aktywność tego samego rodzaju uznaje się również bezprawne przechwytywanie nadań radiowych i telewizyjnych, a także innych usług świadczonych w społeczeństwie informacyjnym (Wyrok SN z 15 listopada 2005 r. IV KK 284/05). "
Nic mi o tym nie wiadomo, gdzie konkretnie? Czy wysłali Państwo do nas wezwanie w tej sprawie? Nie.
"Publikowanie takich treści na portalu jest sprzeczne z prawem, dobrymi obyczajami, zagraża i bezpośrednio narusza interes innego przedsiębiorcy, co zgodnie z definicją z art. 3 Ustawa z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, stanowi czyn nieuczciwej konkurencji. Zgodnie z treścią tej ustawy zakazane są wszelkie formy promocji własnej działalności gospodarczej, kosztem publikowania nieprawdziwych informacji o innym przedsiębiorcy. "
Chyba za bardzo się Pan" zagalopował".
"W związku z powyższy, wzywam Pana do usunięcia wątku http://forex-nawigator.biz/forum/jacek- ... 03-20.html w ciągu 24 godzin od odbioru niniejszej wiadomości. Rodzaj i charakter naruszeń w postaci zawartości Pańskiego forum został zabezpieczony dla celów dowodowych. W przypadku braku usunięcia całości przedmiotowego wątku z Pańskiego forum, przyjmujemy przyjęcie Pańskiej odpowiedzialności, za opublikowane treści i podejmiemy natychmiastowe odpowiednie kroki prawne na drodze karnej i cywilnej, do usunięcia skutków naruszeń prawa, wyciągnięcia odpowiedzialności karnej i odszkodowawczej."
Pana żądanie jest całkowicie bezzasadne niepoparte żadnym (chociażby jednym) konkretnym przykładem, ani nie zostało poprzedzone żadnym zasadnym wezwaniem do usunięcia treści naruszających dobra osobiste lub inne. Cieszę się, że naruszenia Pan zabezpieczył dla celów dowodowych, ale przykro mi z tego powodu, że nie podzielił się Pan ze mną z tymi naruszeniami....
Podsumowując, ODRZUCAM PANA WNIOSEK O USUNIĘCIE TEMATU NA NASZYM FORUM - wniosek jest całkowicie bezpodstawny i nie zawiera żadnego argumentu oraz przykładu. Jeżeli nie zgadza się Pan z moją decyzją proszę o skierowanie sprawy do sądu, chętnie się tam z Państwem spotkam i zadbam o to, aby sala sądowa była wypchana "po brzegi" zainteresowanymi osobami oraz mediami.
Szanowni Użytkownicy: Pan Jacek jest osobą publiczną, promuje swoje kursy swoim nazwiskiem, więc sprawy "czyszczenia internetu" z negatywnych opinii jest bardzo poważna. Dochodzą mnie słuchy, że Pan Jacek moderuje wpisy na YouTubie zostawiając m.in. tylko te pozytywne, a innym serwisom wysyła podobne maile jak do mnie...
Tym bardziej chętnie spotkałbym się w sądzie, aby upublicznić całą sprawę! Wezwiemy na świadków wielu kursantów oraz np. osoby reprezentujące Google i YouTube, aby odniosły się do moderacji wpisów oraz sprawdziły ich historię oraz wiele więcej.
-- Dodano: czw 02-03-2017, 20:52 --
O rozwoju sprawy będę informował na bieżąco. Pozdrawiam.
Muszę podzielić się z Wami ważnymi informacjami na temat tego wątku oraz przedmiotowego szkoleniowca, Pana Jacka Wiśniewskiego.
Otóż około w połowie grudnia ubiegłego roku (czyli, gdy wątek miał niecałe 2 strony) skontaktował się ze mną Pan Jacek Wiśniewski za pomocą emaila z adresem tego tematu oraz informacją, że co do niektórych osób, które założyły u nas konto po to "zeby hejtowac", będą wytoczone sprawy o zniesławienie. W przypadku założenia sprawy ktoś z naszej redakcji "bedzie jako swiadek wzywany do prokuratury i do sadu na rozprawy". Pan Jacek poprosił mnie, aby "przyjrzec sie temu wątkowi".
Odpowiedziałem:
"Niestety moderacja nie ma czasu czytać wszystkich postów i tematów. Nie jesteśmy także sądem, aby rozstrzygać i sprawdzać kto pisze prawdę lub nie.
Reagujemy natomiast na wszystkie zawiadomienia o naruszeniu dóbr osobistych.
Jeżeli chciałby zgłosić Pan takie zawiadomienie o naruszenie dóbr osobistych proszę przesłać informacje, które konkretnie wypowiedzi/posty danych użytkowników naruszają Pana dobra osobiste oraz dlaczego - konkretnie i dokładnie."
W odpowiedzi dostałem listę postów, które jakoby "naruszały dobra osobiste" Pana Jacka.
W większości przypadków wezwania zostały odrzucone:
"Żądanie usunięcia treści odrzucone. Użytkownik wyraża swoją opinię i nikogo nie obraża.", co do 2 postów miałem wątpliwości, dlatego poprosiłem i wytłumaczenie: "Konkretnie, które zdanie lub słowo - bez ogólników" narusza dobra osobiste Pana Jacka.
Niestety nie dostałem odpowiedzi, a w zamian dostałem prośbę o "udostepnienie adresu IP, adresu email i imienia i nazwiska osob poslugujacych sie nickami".
Oczywiście było to bezpodstawne, więc odpisałem: "To są chronione dane osobowe użytkowników, które wydajemy tylko na żądania wyższych urzędzów, np. sądu.
PS. Myli Pan naruszenie dóbr osobistych z wyrazaniem wlasnych opinii przez ludzi - nie wazne czy sa to opinie pozytywne czy negatywne. Pan probuje usunac wszystkie negatywne opinie pomimo tego, ze nie ma w nich nic obrazliwego."
W odpowiedzi otrzymałem maila ze zwrotem na końcu "OK, bedziemy rozmawiac przez prawnikow i sady". Od tamtej pory cisza, aż do kontaktu ze strony adwokata Pana Jacka do dnia dzisiejszego, o którym napiszę w kolejnym poście.
Drodzy użytkownicy, czy nie uważacie że jest to prawdopodobne "czyszczenie internetu" z negatywnych opinii i komentarzy, aczkolwiek rzetelnie napisanych i wyrażających tylko swoje zdanie?
-- Dodano: czw 02-03-2017, 20:50 --
Dzisiaj dostałem od adwokata Pana Jacka, wezwanie do usunięcia tego tematu. Niestety nie ma w nim ani jednego argumentu, ani przykładu, jest natomiast wiele przytoczeń o odpowiedzialności karnej w tym m.in. "kary pozbawienia wolności", co zostało przez Pana adwokata specjalnie pogrubione oraz podkreślone.
Niestety nie cierpię takich praktyk, a bezpodstawne próby wykasowania całego opiniotwórczego tematu zawsze podnoszą mi ciśnienie, więc chętnie pokaże Wam to wezwanie.
Poniżej moja odpowiedź na wezwanie:
Czy czytał Pan wezwanie, które Pan do mnie wysłał przed jego wysłaniem? Poza ogólnikami oraz straszeniem sądem (szczególnie rzuca się w oczy pogrubiony oraz podkreślony tekst o karze ograniczenia wolności) nie podał Pan ani jednej, powtarzam ani jednej konkretnej wypowiedzi z podanego przez Pana tematu na naszym forum. W załączeniu przesyła mi Pan potwierdzenie nadaniu listu poleconego (po co??) natomiast zapomniał Pan o wpisach z portalu, które miały znaleźć się w załączniku.
Państwa wezwanie traktuję jako próbę wymuszenia usunięcia całego wartościowego tematu na naszym forum nt. Pana Jacka Wiśniewskiego oraz jego kursu. W temacie tym znajdują się m.in. rzetelne i wiarygodne opinie na temat w/w kursu. Czy ma Pan świadomość tego, że bezpodstawne żądania usunięcia takich tematów jest co najmniej nieetyczne, a prawdopodobnie nawet i karalne, jeżeli chodzi o kwestię "czyszczenia internetu" z negatywnych komentarzy?
Wróćmy do początku sprawy. Czy wie Pan, że Pana Klient w grudniu zeszłego roku napisał do mnie maila z bezpodstawnym żądaniem usunięcia postów na jego temat? Czy wie Pan, że rzetelna opinia na dany temat może być negatywna lub pozytywna? W przypadku Pana Klienta otrzymałem wezwanie dotyczące usunięcia wybranych postów, które odzwierciedlały tylko i wyłącznie własne zdanie użytkowników (bez wulgaryzmów, obrażania itd.) W przypadku dwóch miałem wątpliwości i prosiłem o dodatkowe wytłumaczenie, którego nie otrzymałem (natomiast otrzymałem informacje, że będziemy kontaktować się przez prawników i sądy).
Teraz bardzo ważna kwestia: Jako moderacja nie mamy możliwości oraz czasu czytania wszystkich postów i tematów na naszym forum, dlatego reagujemy tylko na konkretne, wiarygodne informacje na temat zniesławień lub naruszenia dóbr osobistych (trzeba konkretnie wskazać dane posty i wytłumaczyć co jest w nich nie tak). Na wszystkie takie zawiadomienia reagujemy, ale muszą być one konkretne i dokładnie wskazywać, które posty danych użytkowników, w jakich fragmentach oraz dlaczego uzasadniają w/w wezwanie.
Teraz odwołam się do Pana wezwania konkretnie:
"Na portalu Forex-nawigator.biz, którego jest Pan właścicielem, znajduje się wątek zawierający zniesławiające treści naruszające dobre imię mojego Mocodawcy, oraz publikacje prywatnej korespondencji - w tym stanowiących część produktów, co stanowi naruszenie praw autorskich i tajemnicy przedsiębiorstwa."
Konkretnie, gdzie? Nie czytamy wszystkich postów i tematów.
"Zaznaczam, że z uwagi na fakt, że w wątku pojawiają się określenia pomawiające mego Mocodawcę o bycie ,,oszustem" i "kłamcą", a charakter pomówienia ma miejsce za pomocą środków masowej komunikacji, mamy do czynienia z typem kwalifikowanym przestępstwa z art. 212 § 2 kodeksu karnego, zgodnie z treścią którego: "
Konkretnie, gdzie? Czy wysłał Pan do nas wezwanie w sprawie usunięcia w/w wpisów? Nie.
"§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku"."
Po co Pan pogrubił i podkreślił kwestię o karze ograniczenia wolności? Chce mnie Pan zastraszyć?
"Natomiast wątek jest dostępny na Pańskim portalu, a Pan, mimo możliwości moderacji, a także mimo kontaktu i poinformowaniu Pana o fakcie dokonania naruszeń, w żaden sposób nie usuwa w/w. treści, ciąży na Panu odpowiedzialność za ich publikacje. "
Powtarzam, nie mamy możliwości czytania wszystkich postów, a na wszystkie wezwanie odpowiadamy i rzetelnie reagujemy. Pana klient wysłał do mnie wezwanie do usunięcia kilku negatywnych opinii na jego temat, które nie nosiły żadnych oznak zniesławienia. Korespondencja z Pana Klientem została zabezpieczona i chętnie pokażę ją przed sądem - szczególnie to jakich opinii usunięcia żądał Pana Klient.
"Tak orzekł Sąd Najwyższy w treści wyroku z dnia 14 stycznia 2015 r. (II CSK 747/13), że jeżeli właściciel portalu otrzyma wiarygodną informację lub urzędowe zawiadomienie o wystąpieniu naruszenia, to jest zobligowany niezwłocznie uniemożliwić dostęp do tych danych. W orzeczeniu tym wskazano, że „usługodawca świadczący usługi polegające na umożliwieniu bezpłatnego dostępu do utworzonego przez siebie portalu dyskusyjnego nie ponosi odpowiedzialności za naruszenie dóbr osoby trzeciej, chyba że wiedział, że wpis na portalu narusza te dobra i nie usunął go niezwłocznie”. "
Znam tą treść wyroku od bardzo dawna. Do tej pory nie otrzymałem od Pana i Pana Klienta żadnej wiarygodnej informacji o naruszeniu dóbr osobistych.
"Ponadto należy zauważyć, że na Pańskim portalu we w/w. wątku znajdują się fragmenty płatnych produktów, które zostały udostępnione publicznie bez zgody ich autora. Taka publikacja jest przestępstwem zagrożonym sankcją z art. 116 Ustawy o prawach autorskich i pokrewnych. Za aktywność tego samego rodzaju uznaje się również bezprawne przechwytywanie nadań radiowych i telewizyjnych, a także innych usług świadczonych w społeczeństwie informacyjnym (Wyrok SN z 15 listopada 2005 r. IV KK 284/05). "
Nic mi o tym nie wiadomo, gdzie konkretnie? Czy wysłali Państwo do nas wezwanie w tej sprawie? Nie.
"Publikowanie takich treści na portalu jest sprzeczne z prawem, dobrymi obyczajami, zagraża i bezpośrednio narusza interes innego przedsiębiorcy, co zgodnie z definicją z art. 3 Ustawa z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, stanowi czyn nieuczciwej konkurencji. Zgodnie z treścią tej ustawy zakazane są wszelkie formy promocji własnej działalności gospodarczej, kosztem publikowania nieprawdziwych informacji o innym przedsiębiorcy. "
Chyba za bardzo się Pan" zagalopował".
"W związku z powyższy, wzywam Pana do usunięcia wątku http://forex-nawigator.biz/forum/jacek- ... 03-20.html w ciągu 24 godzin od odbioru niniejszej wiadomości. Rodzaj i charakter naruszeń w postaci zawartości Pańskiego forum został zabezpieczony dla celów dowodowych. W przypadku braku usunięcia całości przedmiotowego wątku z Pańskiego forum, przyjmujemy przyjęcie Pańskiej odpowiedzialności, za opublikowane treści i podejmiemy natychmiastowe odpowiednie kroki prawne na drodze karnej i cywilnej, do usunięcia skutków naruszeń prawa, wyciągnięcia odpowiedzialności karnej i odszkodowawczej."
Pana żądanie jest całkowicie bezzasadne niepoparte żadnym (chociażby jednym) konkretnym przykładem, ani nie zostało poprzedzone żadnym zasadnym wezwaniem do usunięcia treści naruszających dobra osobiste lub inne. Cieszę się, że naruszenia Pan zabezpieczył dla celów dowodowych, ale przykro mi z tego powodu, że nie podzielił się Pan ze mną z tymi naruszeniami....
Podsumowując, ODRZUCAM PANA WNIOSEK O USUNIĘCIE TEMATU NA NASZYM FORUM - wniosek jest całkowicie bezpodstawny i nie zawiera żadnego argumentu oraz przykładu. Jeżeli nie zgadza się Pan z moją decyzją proszę o skierowanie sprawy do sądu, chętnie się tam z Państwem spotkam i zadbam o to, aby sala sądowa była wypchana "po brzegi" zainteresowanymi osobami oraz mediami.
Szanowni Użytkownicy: Pan Jacek jest osobą publiczną, promuje swoje kursy swoim nazwiskiem, więc sprawy "czyszczenia internetu" z negatywnych opinii jest bardzo poważna. Dochodzą mnie słuchy, że Pan Jacek moderuje wpisy na YouTubie zostawiając m.in. tylko te pozytywne, a innym serwisom wysyła podobne maile jak do mnie...
Tym bardziej chętnie spotkałbym się w sądzie, aby upublicznić całą sprawę! Wezwiemy na świadków wielu kursantów oraz np. osoby reprezentujące Google i YouTube, aby odniosły się do moderacji wpisów oraz sprawdziły ich historię oraz wiele więcej.
-- Dodano: czw 02-03-2017, 20:52 --
O rozwoju sprawy będę informował na bieżąco. Pozdrawiam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Bardzo się cieszę, że administrator nie ulega zastraszaniom i broni wolnej wypowiedzi na forum, gdyby pan Jacek od początku nie ukrywał, że jest coachem i z tego tytułu czerpie zyski dziś nie miał by problemu.
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Przecież nikt tutaj nie udostępnił materiałów z kursów - są tutaj tylko OPINIE i nazwy tych kursów..
TO SIĘ POROBIŁO
Ulala, coś czuję, że ten wątek nabierze jeszcze większego rozpędu, a już ma 48 stron. Zaczęło się niewinnie, a zaraz okaże się, że sprawa zakończy się w sądzie.
Ja popieram w decyzji Administratora forum i tu nie chodzi, że jestem przeciwko Jackowi W.
Śledzę ten wątek od początku i ani razu nie zauważyłem, żeby ktoś pisał nieprawdę, czy ubliżał temu Panu. Większość informacji jest z internetu - książki, firmę każdy po wpisaniu w Google może znaleźć, albo z kanału na YT - o Ukrainkach, siedmiocyfrowe kwoty są z konferencji online, a o tym seksie to z newslettera. Czy ktokolwiek coś zmyślił? Nawet ten żart o "drugiej dziurce" jest dziełem nie użytkowników forum, a właśnie samego Pana.
Nie ma tutaj nieprawdy, czy pomówień. Niektóre posty były trochę ironiczne czy z nutką humoru, ale nie były chamskie czy fałszywe. Ludzie napisali w większości swoją opinię o kursie jak to wygląda realnie i chyba ani jedna osoba nie była zadowolona z zakupu. Słaby produkt = słaba opinia na to wygląda. Trzeba się z tym pogodzić, że nie można cały czas słodzić produktu który jest wątpliwej jakości.
Kanał sobie czasem obejrzę dla "motywacji", ale nie ukrywam faktu, że trochę inaczej już do tego wszystkiego podchodzę dzięki temu tematowi. Wątek będę śledził jak i sam kanał.
Ja popieram w decyzji Administratora forum i tu nie chodzi, że jestem przeciwko Jackowi W.
Śledzę ten wątek od początku i ani razu nie zauważyłem, żeby ktoś pisał nieprawdę, czy ubliżał temu Panu. Większość informacji jest z internetu - książki, firmę każdy po wpisaniu w Google może znaleźć, albo z kanału na YT - o Ukrainkach, siedmiocyfrowe kwoty są z konferencji online, a o tym seksie to z newslettera. Czy ktokolwiek coś zmyślił? Nawet ten żart o "drugiej dziurce" jest dziełem nie użytkowników forum, a właśnie samego Pana.
Nie ma tutaj nieprawdy, czy pomówień. Niektóre posty były trochę ironiczne czy z nutką humoru, ale nie były chamskie czy fałszywe. Ludzie napisali w większości swoją opinię o kursie jak to wygląda realnie i chyba ani jedna osoba nie była zadowolona z zakupu. Słaby produkt = słaba opinia na to wygląda. Trzeba się z tym pogodzić, że nie można cały czas słodzić produktu który jest wątpliwej jakości.
Kanał sobie czasem obejrzę dla "motywacji", ale nie ukrywam faktu, że trochę inaczej już do tego wszystkiego podchodzę dzięki temu tematowi. Wątek będę śledził jak i sam kanał.
-
cromwell78
- Stały bywalec
- Posty: 78
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 01:06
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Nawigatorze!
Grupa TJS jest z Wami. Wolnosc slowa i wyrazania swoich opini uwazam za wartosc nadrzedna. Prawdziwa cnota krytyki sie nie boi.
Pozdrawiam
Rafał Zaorski
Dzis ten temat poruszymy na Live
Grupa TJS jest z Wami. Wolnosc slowa i wyrazania swoich opini uwazam za wartosc nadrzedna. Prawdziwa cnota krytyki sie nie boi.
Pozdrawiam
Rafał Zaorski
Dzis ten temat poruszymy na Live
-
jackub
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
No, no Moderatorze --- Kapelusz z głowy!!!
Tak się załtwia sprawy!
Tak się załtwia sprawy!
-
cromwell78
- Stały bywalec
- Posty: 78
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 01:06
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
https://youtu.be/8Z6KC0-00Z8?t=4h20m50s
teraz może pozywac również TJS
pozdrawiam
Rafał Zaorski
Trading Jam
teraz może pozywac również TJS
pozdrawiam
Rafał Zaorski
Trading Jam
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Wydaję mi się, że nie napisałem nic złego(nawet broniłem Jacka przed niektórymi zarzutami), ale jeśli moje posty są nieodpowiednie to można je usunąć. Administratorze przez ten cały temat będziesz miał kłopoty, nie lepiej go usunąć? Ciekawe czy Jacek nie wie, że sprawą sądową tylko rozgłośni to wszystko?