
1. Ale kasy można zarobić i jak łatwo - 4 tygodnie
2. Jednak jak to wszędzie nakłamali człowiekowi, trudna gra, trzeba studiować AT wieczorami,i - 6 miesięcy
3. Nie widzę wykresu, tyle wskaźników, ten wskazuje spadki, ten wyprzedanie inny wykupienie, analiza fouriera wskazuje co innego niż regresji dalej jestem pod kreską... - 2 dni wakacji
4. Książka o psychologi gracza giełdowego - eureka, patrząc wstecz stosowałem ok. 12 systemów na chyba 20 różnych walorach po trochu - 6 dni i 4 nieprzespane noce
5. usunięcie niepotrzebnych wskaźników, gra na 2 instrumentach, stworzenie mechanicznego systemu który nie traci, jest na 0

6. Zrozumienie zależności ryzyka od prawdopodobieństwa oraz dzięki artykułowi z tego forum zasady 1% ryzyka - w zasadzie to był przebłysk - choć na to złożyło się wszystko.
7. Mechaniczny system o 50% skuteczności i profit/risk 2.5/1 około - w mordę pierwsze 34 $ zarobione - 3 tygodnie pracy i ręcznego liczenia( automat sprawdzający dziwnie obliczał... )
8. Próba gry uznaniowej zakończona sukcesem - 2 tydzień gry + 230 dol(kontrakty na s&p i dax)
9. rezygnacja z mechanicznego systemu, gra uznaniowa w opaciu o fibony + pivot points, praca nad nie ścinaniem zysków i odwracaniem pozycji - od ok. 2 tygodni do teraz i prawdopodobnie przez dłuższy okres zwłaszcza odwracanie pozycji jeżeli stop wywali, to nie takie proste na realnym pieniądzu ale mam wrażenie że tylko dzięki temu można tu osiągnąć sukces. Bilans ostaniach 30 dni nad kreską więc kierunek obrany słuszny.