Od frajera do milionera..
Re: Od frajera do milionera..
Może Twój. I stąd takie Twoje do niego nastawienie.
Przepraszam Autora za OT, choć to nie pierwszy raz tutaj. Ku uciesze diver3, jak mniemam
Przepraszam Autora za OT, choć to nie pierwszy raz tutaj. Ku uciesze diver3, jak mniemam
Swing Trading in Two Sentences :
In uptrending markets, buy weakness as it returns to strength.
In downtrending markets, sell strength as it returns to weakness.
In uptrending markets, buy weakness as it returns to strength.
In downtrending markets, sell strength as it returns to weakness.
Re: Od frajera do milionera..
Myślę że poprzednikowi chodziło o to ze rynek nie kieruje się żadnymi zasadami. Trafne stwierdzeniemeylo pisze:Może Twój. I stąd takie Twoje do niego nastawienie.
Przepraszam Autora za OT, choć to nie pierwszy raz tutaj. Ku uciesze diver3, jak mniemam
-
- Stały bywalec
- Posty: 81
- Rejestracja: 13 gru 2016, 11:06
Re: Od frajera do milionera..
Tak. Zdziwił byś się jakie podejście mają ludzie z 20+ stażem na rynku. Ogólnie to jest tak:jackub pisze:Marcin, czyli uważasz że jest przypadkowy...?
1. Fascynacja
2. System wskaźniki
3. Price action
4. MM
5. Szkolenia
6. Fora internetowe
7. Książki
8. Kursy
9. Szkolenia
10. Różne dziwne teorie
11. Lata lecą...
12. Ostatni level - brak próby zrozumienia rynku, brak analiz, czasami brak stopa - pozioma linia rośnie kupuje, spada sprzedaje.
Narysuj sobie na wykresie poziomą linię - np. niech to będzie środek poprzedniej świecy Daily. Masz już analizę na kolejny dzień. Cena przecina twoją linię w dół sprzedajesz, cena idzie do góry kupujesz. I to jest wszystko co należy wiedzieć o Tradingu.
Re: Od frajera do milionera..
Takjackub pisze:Marcin, czyli uważasz że jest przypadkowy...?
Re: Od frajera do milionera..
Przypadkowy z pewnością nie jest bo jednak ktoś Tym steruje i ma w tym interes po jakiej aktualnie cenie kupuje dane produkty na skalę światową. Tak samo losowe też nie są akcje.jackub pisze:Marcin, czyli uważasz że jest przypadkowy...?
Ludzie sami się wyniszczają na tym rynku, Sami. Bo mało kto potrafi się trzymać zasad w długim terminie. Tak też będzie zawsze i tylko nieliczne świry są w stanie temu sprostać na dłuższą metę, najczęściej są to świry z zapleczem managerów pilnujących ich rachunków. Tutaj potrzeba sztabu ludzi by dyscypliny na dłuższą metę się trzymać. Jeśli daje radę sama to i w życiu poza tradingowym też musi być specyficzna. Duży kapitał jest wspaniały bo w ciągu całej kariery tradera może dać Ci jeden rok gdzie dorobisz się fortuny. Jest wielu profesjonalnych traderów którzy na 10 lat inwestowania dobry mieli tylko jeden rok ale za to jaki rok... Dlatego te wszystkie muchy takie jak ja walczący tu z kapitałem 1000-50000tys zł padną prędzej czy później.
a najgorszę są te wszystkie książki o wielkich postaciach giełdy, którym się udało... Jest ich prawdopodobnie tylu co prezydentów USA i teraz zadajcie Sobie pytanie, jakie są szanse, że zostaniecie prezydentem Stanów Zjednoczonych?
-
- Maniak
- Posty: 1607
- Rejestracja: 21 sie 2014, 08:51
Re: Od frajera do milionera..
@niesmiertelny - czyli jednak zyjemy w matrixie? kusi sie nas szybkimi zyskami, niezaleznoscia finansowa i innymi bzdurami a i tak pozostajemy niewolnikami, ktorzy predzej (leszcze i frajerzy) czy pozniej (wytrwali i uparci) zostana wycyckani do zera albo i jeszcze doniosa (patrz styczen 2015).
-
- Stały bywalec
- Posty: 81
- Rejestracja: 13 gru 2016, 11:06
Re: Od frajera do milionera..
Nieśmiertelny Trader pisze:Przypadkowy z pewnością nie jest bo jednak ktoś Tym steruje i ma w tym interes po jakiej aktualnie cenie kupuje dane produkty na skalę światową. Tak samo losowe też nie są akcje.jackub pisze:Marcin, czyli uważasz że jest przypadkowy...?
Ludzie sami się wyniszczają na tym rynku, Sami. Bo mało kto potrafi się trzymać zasad w długim terminie. Tak też będzie zawsze i tylko nieliczne świry są w stanie temu sprostać na dłuższą metę, najczęściej są to świry z zapleczem managerów pilnujących ich rachunków. Tutaj potrzeba sztabu ludzi by dyscypliny na dłuższą metę się trzymać. Jeśli daje radę sama to i w życiu poza tradingowym też musi być specyficzna. Duży kapitał jest wspaniały bo w ciągu całej kariery tradera może dać Ci jeden rok gdzie dorobisz się fortuny. Jest wielu profesjonalnych traderów którzy na 10 lat inwestowania dobry mieli tylko jeden rok ale za to jaki rok... Dlatego te wszystkie muchy takie jak ja walczący tu z kapitałem 1000-50000tys zł padną prędzej czy później.
a najgorszę są te wszystkie książki o wielkich postaciach giełdy, którym się udało... Jest ich prawdopodobnie tylu co prezydentów USA i teraz zadajcie Sobie pytanie, jakie są szanse, że zostaniecie prezydentem Stanów Zjednoczonych?
Hehe. Soros ostatnio stracił 1mld dolarów. Czyżby nie znał zasad tradingu?
-
- Stały bywalec
- Posty: 81
- Rejestracja: 13 gru 2016, 11:06
Re: Od frajera do milionera..
Polecam https://www.youtube.com/watch?v=X9K3DThDez4irmentruda pisze:@niesmiertelny - czyli jednak zyjemy w matrixie? kusi sie nas szybkimi zyskami, niezaleznoscia finansowa i innymi bzdurami a i tak pozostajemy niewolnikami, ktorzy predzej (leszcze i frajerzy) czy pozniej (wytrwali i uparci) zostana wycyckani do zera albo i jeszcze doniosa (patrz styczen 2015).
Ogólnie jest tak jak mówisz. Biznes ogólnie to jest brokerka, do wczoraj nawet nie wiedziałem że aż tak dochodowy.
A co do giełd, one nigdy nie były stworzone dla szaraków. 85% tego co się dzieje na wykresie każdego instrumentu to duże instytucje i banki. Rynek nawet nie wie że istniejesz.
Re: Od frajera do milionera..
Nieśmiertelny Trader pisze:Przypadkowy z pewnością nie jest bo jednak ktoś Tym steruje i ma w tym interes po jakiej aktualnie cenie kupuje dane produkty na skalę światową. Tak samo losowe też nie są akcje.jackub pisze:Marcin, czyli uważasz że jest przypadkowy...?
No i tyle chciałem usłyszeć...cała reszta komentarza ma charakter uniwersalny i nie odnosi się wyłącznie do rynków tylko do życia. 80-90% ludzi to idioci i debile. Rozwój ludzkość zawdzięcza drobnej części populacji ludzkiej tym właśnie przysłowiowym 5-10% ....
Miłego weekndu PAnom życzę...