Dobór instrumentów oraz potencjał do zarabiania na nich – Biorąc pod uwagę EURUSD i średnią amplitudę dziennego ruchu na tym instrumencie, uśredniając tę wartość wychodzi, że odległość od najniższego punktu do najwyższego wynosi w przeciętnym dniu około 40.0 pkt. Jest to uśredniona i nieco zaniżona wartość. Jeśli przyjąć średnią wartość spreadu ( Spread w trakcie dnia na EURUSD waha się od 0.1 – 0.5 pkt, średnia wartość 0.3 pkt. ) do obliczenia potencjału instrumentu to 40.0 / 0.3 = 133. Tyle razy spread mieści się w zasięgu ruchu. Jest to potencjał ruchu biorąc pod uwagę tylko koszt spreadu i informacji o odległości od najniższego do najwyższego punktu przeciętnej świecy D1. Do tego trzeba dodać jednak prowizję, która w tym przypadku wynosi 0.8 pkt, którą nieco zawyżyłem dla bardziej wiarygodnych pomiarów. Doliczając do tego Stop Loss, który ustawiam 1.0 pkt od wejścia wychodzi, że cała pozycja to koszt 1.8 - 2.0 pkt. Więc przykładając te 2.0 pkt do średniej amplitudy na poziomie 40.0 wychodzi, że w tym zasięgu ruchu mieści się 20 takich pozycji. Każda stratna pozycja to strata 5% dziennego ruchu nie licząc korekt. Oznacza to, że przy takim podejściu i parametrach SL po stracie zostaje mi 95% ruchu, przy kolejnej stracie 90%, itd. Tak jak wspomniałem wyżej te wartości są mocno nagięte na moją niekorzyść, żeby nie mieć przekłamań w obliczeniach i wykorzystywać to co daje rynek. Przeważnie dzienna amplituda waha się między 40.0 – 60.0 pkt, podczas publikacji danych jest nieco więcej. W takim podejściu nie buduję przekonań, tylko otwieram pozycje i biorę to co daje rynek. Proste.
Nie będę umieszczał informacji o tym ile zarobiłem. Będę wstawiał wykres z moimi transakcjami i notatki. Moim celem jest zbudowanie systemu i dopracowanie go, a nie chwalenie się ile zarobiłem. Poza tym nie planuję teraz grać na 100%, tylko zrobić krok w tył i zacząć od początku, analizując i poprawiając własne błędy na najmniejszym możliwym wolumenie 1000 jednostek.
Broker – Dukascopy EU
Założenia strategiczne oraz parametry pozycji
Dzienna strata 6.0 pkt – Początkowo myślałem nawet o 10.0 pkt, lub po prostu 4-5 pozycjach, ale jednak na początek muszę skupić się na całkowicie czymś innym. Poza tym mogę otworzyć nawet 20-40 pozycji w ciągu całego dnia jeśli będę siedział dobrych kilka godzin i oczywiście będę zarabiał. To jest maksymalna strata dzienna w przeliczeniu na punkty. Jeśli saldo zejdzie na minus i strata będzie właśnie tyle wynosiła wtedy robię podsumowanie dnia i zamykam platformę.
Codziennie będę otwierał minimum 3 pozycje - Chodzi głównie o budowanie systematyczności i rutyny dzień po dniu, małymi kroczkami. Niczego się nie uczę patrząc tylko na wykres i nie mając pozycji, dlatego każdego dnia będę otwierał min. 3 pozycje.
Stop Loss 1.0 pkt – próbowałem nawet 0.5 pkt, ale jednak 1.0 pkt jest bezpieczniejszą i rozsądniejszą odległością.
Skupiam się na łapaniu ruchu świecy H1, dlatego używam tylko 3 rodzajów wykresów - H1 / M5 / ticks. Do analizy podpieram się oczywiście wykresami H4 / D1 / W1 / MN, ale podejmuję decyzje głównie w oparciu o wykres M5 i ticks, szukając potencjału do ruchu tworzącego świecę H1 ale jeśli wybrałem złe miejsce to skupiam się tylko na danej świecy M5 i otoczeniu.
Współczynnik prowizji na chwilę obecną 33 / 49.5 - jednak liczę wartości dla mojej strategii według najgorszego współczynnika, który wynosi 35 / 52.5. Wychodzę z założenia, że najpierw trzeba popracować nad jakością i dobrym timingiem, a lepszy współczynnik pozwoli osiągać nieco lepsze stopy zwrotu i zmniejszy ryzyko. Sam system niewiele się zmieni.
Po każdym trejdzie robię 5 minut przerwy na analizę oraz podsumowanie ostatniego zagrania. Następnie przeczekuję 5 minut lub kolejną świecę M5 i dopiero od tego momentu szukam kolejnego miejsca do otwarcia pozycji. Ma to wyeliminować „overtrading” i pozwoli popracować nad „timigiem” oraz dyscypliną i koncentracją nad samym tradingiem.
Na dobry początek wrzucam to co robiłem dziś i wczoraj. Dzień 1 & 2 na wykresach niżej – Po prostu znowu wróciłem do tradingu po przerwie, a to co robiłem było ciągłym próbowaniem odegrania się po stracie i powielaniem błędów początkującego. Ciągle miałem w głowie, że straciłem i próbowałem jak najszybciej to odrobić, w akcie desperacji i już totalnym amoku na jednej świecy M5, czyli na przestrzeni 5 minut otworzyłem aż 6 pozycji. Poniżej podsumowanie moich pozycji w pipsach. W kolumnach A oraz E znajdują się po kolei wartości pozycji w pipsach bez prowizji. Prowizja jest zsumowana w komórkach B17 i F19, a czarne komórki to strata z całego dnia wliczając stratę netto pozycji oraz prowizję. Ogólnie jestem na minusie 400 pips po 2 dniach. Nie będę udawał że tego nie było, tylko właśnie od tego zacznę mój dziennik. Poniżej załączam 3 wykresy obnażające moją głupotę.

Dopiero dziś określiłem konkretnie zasady, które opisałem wyżej, dlatego nie będę analizował dłużej tego co robiłem przez pierwsze 2 dni. Strata w pipsach jest liczona wg skali 1 pips = 0.1 pkt / 10 pips = 1.0 pkt. No nic, jutro pierwszy dzień kiedy zacznę stosować zasady ustalone wyżej. Zobaczę czy faktycznie ten dziennik mi w czymś pomoże.