dzięki pim, jest to niezwykle cenna co piszesz,
takie proste strategie z jasnym wyjaśnieniem to jest coś, co najbardziej może udać się na rynku
Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach
Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach
Lepszy 3 dni studiowania Steva Mauro niż 3 lata CJ.
Szukaj darmowych kursów w necie aby zrozumieć dzienną manipulację.
Szukaj darmowych kursów w necie aby zrozumieć dzienną manipulację.
Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach
Pim - no i to brzmi jak strategia, thx. W sumie wydaje mi się że to co robisz to jest to co robi również Sympathy na tym zagranicznym forum.
CJ pisał że jeżeli otwiera konto u jakiegoś "NOWEGO" brokera to wpłaca na początek niewielkie depo około 4000-5000 dolców. Jeżeli broker okazuje się godnym zaufania (brak lub mało rekwot, brak problemów z wypłatami, broker nie rozszerza w sposób kosmiczny spredu po to by Cie wykończyć, itp) to wtedy robi z takiego konta często swoje "major account" czyli konto główne. Pokazywał raz linka do jakiejś platformy znanej wśród traderów (mi osobiście nieznana bo nie interesuje mnie publiczne pokazywanie wyników itp) z którego wynikało że na jednym koncie służącym mu do tradingu ma coś lekko ponad 400 tysięcy dolarów.
Ponadto nawet sam pisał, że był broker XYZ (nie pamiętam nazwy ale to wszystko jest w wątku CJa), był to jakiś znany i zaufany broker amerykański, który upadł i nie pozwracał kasy traderom. U tego brokera utkwiła mu podobno jakaś 6 cyfrowa kwota ale nie wspomniał jaka dokładnie.
Tak więc w tym miejscu nie mogę się z Tobą zgodzić, bo CJ bynajmniej nie trzyma małych kwot na kontach brokerskich. No chyba że przyjmiemy iż 400 tysięcy dolarów to kwota mała.
Znalazłem, to jest podobno jedno z jego kont z 2012 roku
http://www.myfxbook.com/members/MidAtla ... st1/339716
a przynajmniej on tak twierdzi na forex factory
http://www.forexfactory.com/showthread.php?p=5843439
Co do tego co napisałeś że CJ jest cierpliwym graczem i wielokrotnie wspominał o tym że trzeba czasem długo czekać na trade to miałbym również pewne wątpliwości...cytując CJ z 2012 roku:
That "real" account is no longer broadcasting trades to MyFxBook. I am a very active trader. This was from a "scalping" account and I averaged 28 trades a day in it, over a 14 day period.
I have no need to keep any account linked to a publishing site and only post these in support of what I have posted. Price can be predicted and is not random.
http://www.forexfactory.com/showthread. ... 093&page=6
Wykonywanie 28 tradeów dziennie raczej nei wskazuje na to, że długo czeka on z wejściem na rynek. No i jak sam wspomniał, jest również scalperem.
Ale z tym się już zgodzić nie mogę, bo albo nie doczytałeś pierwszych 100 stron wątku CJa albo 400 tysięcy dolarów to dla Ciebie mało...wtedy nic tylko pozazdrościćpim pisze:CJ pisał że korzysta mocno z dźwigni, lewaruje się na maksa. A u broków trzyma niewielkie depo, jego SL to w wielu przypadkach MC. Wiele razy podkreślał że cierpliwie trzeba wyczekać a ja mam z tym największy problem.

CJ pisał że jeżeli otwiera konto u jakiegoś "NOWEGO" brokera to wpłaca na początek niewielkie depo około 4000-5000 dolców. Jeżeli broker okazuje się godnym zaufania (brak lub mało rekwot, brak problemów z wypłatami, broker nie rozszerza w sposób kosmiczny spredu po to by Cie wykończyć, itp) to wtedy robi z takiego konta często swoje "major account" czyli konto główne. Pokazywał raz linka do jakiejś platformy znanej wśród traderów (mi osobiście nieznana bo nie interesuje mnie publiczne pokazywanie wyników itp) z którego wynikało że na jednym koncie służącym mu do tradingu ma coś lekko ponad 400 tysięcy dolarów.
Ponadto nawet sam pisał, że był broker XYZ (nie pamiętam nazwy ale to wszystko jest w wątku CJa), był to jakiś znany i zaufany broker amerykański, który upadł i nie pozwracał kasy traderom. U tego brokera utkwiła mu podobno jakaś 6 cyfrowa kwota ale nie wspomniał jaka dokładnie.
Tak więc w tym miejscu nie mogę się z Tobą zgodzić, bo CJ bynajmniej nie trzyma małych kwot na kontach brokerskich. No chyba że przyjmiemy iż 400 tysięcy dolarów to kwota mała.
Znalazłem, to jest podobno jedno z jego kont z 2012 roku
http://www.myfxbook.com/members/MidAtla ... st1/339716
a przynajmniej on tak twierdzi na forex factory
http://www.forexfactory.com/showthread.php?p=5843439
Co do tego co napisałeś że CJ jest cierpliwym graczem i wielokrotnie wspominał o tym że trzeba czasem długo czekać na trade to miałbym również pewne wątpliwości...cytując CJ z 2012 roku:
That "real" account is no longer broadcasting trades to MyFxBook. I am a very active trader. This was from a "scalping" account and I averaged 28 trades a day in it, over a 14 day period.
I have no need to keep any account linked to a publishing site and only post these in support of what I have posted. Price can be predicted and is not random.
http://www.forexfactory.com/showthread. ... 093&page=6
Wykonywanie 28 tradeów dziennie raczej nei wskazuje na to, że długo czeka on z wejściem na rynek. No i jak sam wspomniał, jest również scalperem.
Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach
Wszystko się zgadza, ja mam w pamięci jego "końcowe" słowa że przeszedł na wyższe TF gdzie ruchy są trwalsze i dłuższe.maccyw pisze:Pim - no i to brzmi jak strategia, thx. W sumie wydaje mi się że to co robisz to jest to co robi również Sympathy na tym zagranicznym forum.
Ale z tym się już zgodzić nie mogę, bo albo nie doczytałeś pierwszych 100 stron wątku CJa albo 400 tysięcy dolarów to dla Ciebie mało...wtedy nic tylko pozazdrościćpim pisze:CJ pisał że korzysta mocno z dźwigni, lewaruje się na maksa. A u broków trzyma niewielkie depo, jego SL to w wielu przypadkach MC. Wiele razy podkreślał że cierpliwie trzeba wyczekać a ja mam z tym największy problem.![]()
CJ pisał że jeżeli otwiera konto u jakiegoś "NOWEGO" brokera to wpłaca na początek niewielkie depo około 4000-5000 dolców. Jeżeli broker okazuje się godnym zaufania (brak lub mało rekwot, brak problemów z wypłatami, broker nie rozszerza w sposób kosmiczny spredu po to by Cie wykończyć, itp) to wtedy robi z takiego konta często swoje "major account" czyli konto główne. Pokazywał raz linka do jakiejś platformy znanej wśród traderów (mi osobiście nieznana bo nie interesuje mnie publiczne pokazywanie wyników itp) z którego wynikało że na jednym koncie służącym mu do tradingu ma coś lekko ponad 400 tysięcy dolarów.
Ponadto nawet sam pisał, że był broker XYZ (nie pamiętam nazwy ale to wszystko jest w wątku CJa), był to jakiś znany i zaufany broker amerykański, który upadł i nie pozwracał kasy traderom. U tego brokera utkwiła mu podobno jakaś 6 cyfrowa kwota ale nie wspomniał jaka dokładnie.
Tak więc w tym miejscu nie mogę się z Tobą zgodzić, bo CJ bynajmniej nie trzyma małych kwot na kontach brokerskich. No chyba że przyjmiemy iż 400 tysięcy dolarów to kwota mała.
Znalazłem, to jest podobno jedno z jego kont z 2012 roku
http://www.myfxbook.com/members/MidAtla ... st1/339716
a przynajmniej on tak twierdzi na forex factory
http://www.forexfactory.com/showthread.php?p=5843439
Co do tego co napisałeś że CJ jest cierpliwym graczem i wielokrotnie wspominał o tym że trzeba czasem długo czekać na trade to miałbym również pewne wątpliwości...cytując CJ z 2012 roku:
That "real" account is no longer broadcasting trades to MyFxBook. I am a very active trader. This was from a "scalping" account and I averaged 28 trades a day in it, over a 14 day period.
I have no need to keep any account linked to a publishing site and only post these in support of what I have posted. Price can be predicted and is not random.
http://www.forexfactory.com/showthread. ... 093&page=6
Wykonywanie 28 tradeów dziennie raczej nei wskazuje na to, że długo czeka on z wejściem na rynek. No i jak sam wspomniał, jest również scalperem.
Generalnie nie chce traktować jego słów jak ostatecznej i jedynej "wyroczni". Wiem tylko że 2 lata temu zaczynałem przygodę z forexem z watą w głowie a dzięki jego spojrzeniu widzę teraz świeczki inaczej. Nie dbam czy on ma rację czy nie.. mi pomaga takie spojrzenie. Wcześniej moje wykresy przypominały typową choinkę z mnóstwem "bajerów" wzajemnie się wykluczających, przeszedłem typową drogę nowicjusza. Zatrzymałem się na strefach SD i poziomach SR - trzymam się reguły aby rysować max 2-4 kreski na wykresie lub strefy na danym TF. Kiedy spostrzegłem wykresy Sympathy od razu wiedziałem jakich narzędzi używa i gdzie się tego uczył (mam na myśli granie stref SD z dużych TFów) - sam to robiłem aczkolwiek próbowałem przenieść to na M5/M15. Teraz staram się łączyć granie stref SD z wiedzą CJ .. to wszystko... gram na demo bo generalnie "świeżak" jestem , nie przekonuje mnie granie na małym koncie real bo siedziałbym z dupą na rękach zamiast klikać i się uczyć... ale to moje zdanie....
Otwieram konto demo na taką samą kwotę jaką przyjdzie mi grać na realu, po każdym podwojeniu konta zakładam nowe znów z mniejszą kwotą. Pozwala mi to przywyknąć do kwot. 6 ostanich prób zakończyłem sukcesem, teraz pracuję na etacie więc czasu nie mam zbyt wiele ale to się zmieni i wtedy powinno być trochę lepiej.
Aprpo skalpingu... kiedy rozpoczynał dyskusję sam mówił że zamieszcza screeny z M15 bo tam wszystko dzieje się szybciej i można częściej dostrzec typowe formacje.
Ja poszedłem dalej i non stop obserwowałem wykres M1 starając się wyczuć rytm i dostrzec te formacje tylko i wyłącznie w ramach treningu "oka"

Generalnie z każdym tygodniem jestem mądrzejszy, napisałem sobie kilka wizualnych robotów do otwierania i zarządzania dużą ilością zleceń... a po obejrzeniu filmików z TJSu dodałem stop na kapitale i kilka innych bajerów które maja mnie odciążyć od myślenia

Najwięcej czasu poświęcam na prawidłowe rysowanie stref SD i poziomów SR... z każdym dniem widzę postęp.
Pomimo że jestem na forexie od 2 lat to przeczytałem chyba o większości metod...nie mówię że je poznałem tylko przeczytałem i coś tam testowałem. wskaźniki, średnie, renko, range bary, VSA, trading harmoniczny, breakouty wszelkiej maści, formacje świecowe, kanały, kliny, trójkąty.. przeczytałem o wszystkim i wybrałem z tego strefy SD wraz z SR, trochę fibo i filozofię CJ o manipulacji na rynku.
Jak tylko uporam się do końca z grypą to zamieszczę jakiś bieżący setup.
Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach
Wszystko się zgadza, ja mam w pamięci jego "końcowe" słowa że przeszedł na wyższe TF gdzie ruchy są trwalsze i dłuższe.
Hm, własnie on grał na D1 ale jak ogarnął ruchy cen to zszedł na H1 i M15. I nawet w linku który wrzuciłem on sam tak pisze. Natomiast zaskakuje mnie jedno - na FF napisał on że ograniczył swoją gre na FX mało tego - już ostatnie wykresy które wrzucał pochodziły z dema.
Skoro robił na tym taką kasę i przychodziło mu to z łatwością to dlaczego w wieku 59 lat się wycofał ? I to biorąc pod uwagę to, że przez 37 lat nie miał specjalnych osiągnięć (sam tak twierdzi) tylko był "poszukiwaczem" po czym gdy w 2012 roku nagle "zaczął widzieć" to po 3,5 roku się wycofuje ? Przecież to sensu nie ma...
Hm, własnie on grał na D1 ale jak ogarnął ruchy cen to zszedł na H1 i M15. I nawet w linku który wrzuciłem on sam tak pisze. Natomiast zaskakuje mnie jedno - na FF napisał on że ograniczył swoją gre na FX mało tego - już ostatnie wykresy które wrzucał pochodziły z dema.
Skoro robił na tym taką kasę i przychodziło mu to z łatwością to dlaczego w wieku 59 lat się wycofał ? I to biorąc pod uwagę to, że przez 37 lat nie miał specjalnych osiągnięć (sam tak twierdzi) tylko był "poszukiwaczem" po czym gdy w 2012 roku nagle "zaczął widzieć" to po 3,5 roku się wycofuje ? Przecież to sensu nie ma...
-
- Pasjonat
- Posty: 510
- Rejestracja: 06 wrz 2015, 20:12
Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach
Może przestał widzieć? Może choroba? Może sytuacja życiowa?
Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach
Też by znalazł nie jeden argument aby podważyć to co pisze CJ,maccyw pisze:Wszystko się zgadza, ja mam w pamięci jego "końcowe" słowa że przeszedł na wyższe TF gdzie ruchy są trwalsze i dłuższe.
Hm, własnie on grał na D1 ale jak ogarnął ruchy cen to zszedł na H1 i M15. I nawet w linku który wrzuciłem on sam tak pisze. Natomiast zaskakuje mnie jedno - na FF napisał on że ograniczył swoją gre na FX mało tego - już ostatnie wykresy które wrzucał pochodziły z dema.
Skoro robił na tym taką kasę i przychodziło mu to z łatwością to dlaczego w wieku 59 lat się wycofał ? I to biorąc pod uwagę to, że przez 37 lat nie miał specjalnych osiągnięć (sam tak twierdzi) tylko był "poszukiwaczem" po czym gdy w 2012 roku nagle "zaczął widzieć" to po 3,5 roku się wycofuje ? Przecież to sensu nie ma...
jakkolwiek dla mnie ważniejsze jest to, że teoria ta pozwoliła mi lepiej zrozumieć rynek, jeżeli ogarniasz chociaż małą części jego teorii to zaczynasz widzieć co się dzieje na rynku i gdzie będzie podążał,
czytając to co napisałeś i to co podałeś do Rafała Zaorskiego i innych którzy występują w Trading Jam Session, nie widziałem, aby ktoś ogarniał co jest na tym rynku jest grane, rozumieją co najwyżej cześć całości gdzie w pewnych warunkach nauczyli się zagrywać,
dla mnie to co pisze CJ ma sens, a nawet jak się CJ wywrócił na grze na fx to nie ma to znaczenia, jak ktoś gra jak hazardzista na lewarze 1:1000 to się może wywalić, zresztą podane linki do jego kont na demo i real pokazują że na 5 wywalił się na jednym, a na pozostałych potrafił zrobić 1000% w 2 miesiące,
http://www.myfxbook.com/members/MidAtlanticFX
ja tak nie potrafię, ale stosując grę częścią kapitału jak robi to Rafał Zaorski można na tym rynku po szaleć, nie ryzykując wszystkiego.
Dzięki za linki do TJS, są cenne, szczególnie Rafała o psychologi na której duzi ogrywają małych i zarządzanie kasą.
Wpłacanie całości kasy na konto jest straszną głupotą i z tym nigdy nie zgadzałem się z Atlantikosem.
Lepszy 3 dni studiowania Steva Mauro niż 3 lata CJ.
Szukaj darmowych kursów w necie aby zrozumieć dzienną manipulację.
Szukaj darmowych kursów w necie aby zrozumieć dzienną manipulację.
Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach
Hej, krótka analiza dla EG:
Wykres dzienny - docieramy do strefy, niebieska linia wzięta z miesięcznego wykresu Monthly
Przechodze na H1, wcześniej oznaczyłem L1 i L2 , dodatkowo czasmi posiłkuję się zewnętrznymi poziomami fibo.
Wychodzi na to że dotarlismy na L3.
Na m15 czekam cierpliwie (co nie zawsze mi wychodzi) , liczę 3 pushe pamiętając że po drodze będzie SH
Wykres dzienny - docieramy do strefy, niebieska linia wzięta z miesięcznego wykresu Monthly
Przechodze na H1, wcześniej oznaczyłem L1 i L2 , dodatkowo czasmi posiłkuję się zewnętrznymi poziomami fibo.
Wychodzi na to że dotarlismy na L3.
Na m15 czekam cierpliwie (co nie zawsze mi wychodzi) , liczę 3 pushe pamiętając że po drodze będzie SH
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach
Ja wbrew temu co naucza CJ korzystam z interwału M1 do określenia precyzyjnego wejścia , wchodze na szczytach
a potem dodaje jak tylko mogę.
Teraz będę się przyglądał, profit zabezpieczony , zobaczymy czy cały ten ruch to nie jest tylko dużo większy SH.
PS
jaki jest maksymalny rozmiar obrazka żeby widać go było od razu w tekście ?
a potem dodaje jak tylko mogę.
Teraz będę się przyglądał, profit zabezpieczony , zobaczymy czy cały ten ruch to nie jest tylko dużo większy SH.
PS
jaki jest maksymalny rozmiar obrazka żeby widać go było od razu w tekście ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach
To uśrednianie na NZD/USD nazywasz precyzyjnym wejściem? Więc mówisz że na realu też być uśrednił sobie 2 loty przed FOMC? 

Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach
Już Ci odpisywałem , zrobiłbym dokładnie tak samo, wiem gdzie byłby całkowity SL, nie muszę mieć go na ekranie.Pablo90 pisze:To uśrednianie na NZD/USD nazywasz precyzyjnym wejściem? Więc mówisz że na realu też być uśrednił sobie 2 loty przed FOMC?
Słowo "precyzyjne" weź w gruby cudzysłów, szukam potwierdzeń na zewnętrznym rozwinięciu fibo. Dopóki cały setup z H1 jest ważny to wejścia na każdych pinach są właściwe.
Nie zwracam uwagi na tzw "grid", grid czy też uśrednianie oczywiście że ma sens... bo nie chodzi o wejście w niego tylko wyjście z niego.