Patryś,
Żeby nie było nieporozumień, nie jestem żadnym guru, dużo czytam, siedzę i jak mówi Niemiaszek, wyrabiam "dupogodziny", to wszystko.
Jeśli chodzi o sesje to staram się obserwować na kilkanaście minut przed otwarciem Frankfurtu, pierwsze ruchy które obserwuje zaczynają już od FKO (Frankfurt Open godzine przed London Open). Mam cieniuchne kreseczki na wykresie.. żółta otwarcie Azja, niebieska FKO, czerwona LO, zielona NYO ), bardzo cieniuchne aby nie robiły mi choinki z wykresu, robi mi to automatycznie wskaźnik. Dzisiaj był dla mnie już sygnał o FKO +5minut ….
Jest setup który spełnia moje wymagania to biorę….
Jak sobie porobisz kreski na wykresach i popatrzysz wstecz kilkadziesiąt dni to zobaczysz jakie możliwe zachowania ceny występują. Dobrze odzoomować sobie wykres, na wykresie M5 zobaczysz 5 dni na raz. Daje to pojęcie czego można się spodziewać… potem oczywiście przybliżam ale i tak mam 1,5 nia na ekranie…
Co do komentarza „bycia w miarę pewnym”, to przypominają mi się teksty z M.Douglasa o zasadzie niepewności, bo rynek w każdej chwili może zrobić wszystko. Nie używam słów typu być pewnym, czy „w miarę pewnym” bo takie podejście generuje błędy poznawcze.. szukam powodów, aby nie zająć pozycji
Co do „mnóstwa kłamstw, zwodów czy fałszywych zagrań” dobrze jest pamiętać że wszystkie te ruchy są wypadkową działań wszystkich będących na rynku i realizują czyjeś zamiary. Często ruch na FKO jest przygotowaniem do ruchu w czasie LO, np grupy zleceń SL przy ruchu w dół , przy odwróceniu ruchu do góry w Londynie ma drabinę gotową do gory.. Londyn jest po prostu najbardziej obleganą sesją przez uczestników z całego świata to i taki nerwowy. Ale to naturalne środowiska dla skalpera.. pięc pispów tu , sześć tam a dwoma czy trzema się nie pogardzi. I jeszcze SL … nie stawiam SL 4 pipsy stawiam 10 i więcej, ostatnio wchodzę z dwiema pozycjami, jedna ma TP 10 a druga jest do free rajdu jak rozwój sytuacji pozwala. I oczywiście miewam stratne trady, nieraz i po dwa czy cztery...
