Max Idzik - kolejny guru foreksu?

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
davidm
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 21
Rejestracja: 30 lis 2010, 18:12

Re: Max Idzik - kolejny guru foreksu?

Nieprzeczytany post autor: davidm »

jamesfisher pisze:Max również mówił, że 2015 rok zakończy się na minusie w USA. Jeszcze żaden rok prezydencki nie zakończył sie na minusie w stanach. Za 7 miesięcy rozliczamy Maxa.
Rozliczony ? :)

Awatar użytkownika
jamesfisher
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 497
Rejestracja: 03 wrz 2008, 17:42

Re: Max Idzik - kolejny guru foreksu?

Nieprzeczytany post autor: jamesfisher »

davidm pisze:
jamesfisher pisze:Max również mówił, że 2015 rok zakończy się na minusie w USA. Jeszcze żaden rok prezydencki nie zakończył sie na minusie w stanach. Za 7 miesięcy rozliczamy Maxa.
Rozliczony ? :)
Rozliczony :)

monikaforexpolska
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 510
Rejestracja: 06 wrz 2015, 20:12

Re: Max Idzik - kolejny guru foreksu?

Nieprzeczytany post autor: monikaforexpolska »

Pełnomocnik pisze:Reasumując pisane było na forum nie raz i niby każdy o tym wie, że jeśli ktoś dochrapał się czegoś co zarabia nigdy nie będzie się tym dzielił może za wyjątkiem jakis altruistów czy też ludzi którzy zarobili już tyle że chcą po prostu pro publico bono dzielić się z innymi.
Zauważcie że wiele (jak nie wszyscy) "sławniejsi" z naszego forum, którzy pokazują jak to dużo zarabiają wcześniej czy później są werbowani przez brokerów i dla nich szkolą (reprezentując ich wprost lub pośrednio) teraz naley się zastanowić, który broker chce abyśmy zarabiali..? dotarłem kiedyś do ciekawych dokumentów z, których wynika, że 90% zysku brokerów to pieniążki klientów a nie prowizje :mrgreen: zatem można wysnuć wniosek, iz żaden broker nie ma interesu w tym abyśmy zarabiali więc i nie będzie uczestniczył w przekazywaniu takiej wiedzy... :mrgreen:

Ponadto stare porzekadło mówi że jeśli już nic ci się w życiu nie udało, nic nie potrafisz robić zawsze mozesz uczyć innych :roll:
I ma to odzwierciedlenie w rzeczywistości bo przecież np. psychologami zostają ludzie, którzy sami siebie nie odnaleźli a próbują pomagać innym, gro nauczycieli w szkołach to ludzie z przypadku, którzy nie dostali się na inny kierunek zatem poszli na pedagogikę "bo były miejsca" czy też (to przykład osoby, którą znam) "kouczem" od osobistego rozwoju zostaje osoba, która jest totalną niedorajdą życiową i naucza innych jak żyć :563:
Tak i w przypadku traderki szkoleniowcy to z reguły ludzie którzy uczą czegoś o czym nie mają pojęcia i może niektórzy nawet się dorabiają ale nie handlując na rynku tylko sprzedając szkolenia :lol:

Pozdrowienia dla p Maxa oraz dla wszystkich forumowiczów.

Wszystkiego dobrego na Nowy Rok.

Ci co regularnie zarabiają na Forex również się dzielą swoją wiedzą. Tylko biorą za to symboliczną kasę od każdego z "kursantów".

https://www.mql5.com/en/signals/mt4?orderby=subscribers

I jak widać liderzy całkiem fajnie z tego mogą żyć. Do tego dodać PAMM i można zarabiać z kilku źródeł.

Awatar użytkownika
Pełnomocnik
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 549
Rejestracja: 01 lip 2010, 00:12

Re: Max Idzik - kolejny guru foreksu?

Nieprzeczytany post autor: Pełnomocnik »

Owszem od każdej reguły jest wyjątek jednak większość z tych kont prowadzi się tzw metodą na UDO. Albo się udo albo się nie udo :mrgreen: może być piękny przyrost kapitału nawet przez dłuższy czas ale pewnego dnia jest pionowa krecha w dół. Takie są konsekwencje grania bez SL. Tym niemniej jak wspomniałem na pewno są jacyś ludzie, którzy sami zarabiają i dzięki PMM dają zarobić innym.
Sm kiedyś zastanawiałem się nad dywersyfikacją portfela w oparciu o tą metode

monikaforexpolska
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 510
Rejestracja: 06 wrz 2015, 20:12

Re: Max Idzik - kolejny guru foreksu?

Nieprzeczytany post autor: monikaforexpolska »

Pełnomocnik pisze:Owszem od każdej reguły jest wyjątek jednak większość z tych kont prowadzi się tzw metodą na UDO. Albo się udo albo się nie udo :mrgreen: może być piękny przyrost kapitału nawet przez dłuższy czas ale pewnego dnia jest pionowa krecha w dół. Takie są konsekwencje grania bez SL. Tym niemniej jak wspomniałem na pewno są jacyś ludzie, którzy sami zarabiają i dzięki PMM dają zarobić innym.
Sm kiedyś zastanawiałem się nad dywersyfikacją portfela w oparciu o tą metode

Jest ich i to całkiem sporo. Wielu stosuje SL, bądź hedge. Ale MQL to social trading. PAMM idzie gdzie indziej. Jednak plus jest taki, że kupujący sygnał ma potem całą historię zagrań, taktyk. To jest najlepsza nauka.

Awatar użytkownika
raposo
Moderator
Moderator
Posty: 10083
Rejestracja: 22 wrz 2006, 22:10

Re: Max Idzik - kolejny guru foreksu?

Nieprzeczytany post autor: raposo »

monikaforexpolska pisze:
Pełnomocnik pisze:Owszem od każdej reguły jest wyjątek jednak większość z tych kont prowadzi się tzw metodą na UDO. Albo się udo albo się nie udo :mrgreen: może być piękny przyrost kapitału nawet przez dłuższy czas ale pewnego dnia jest pionowa krecha w dół. Takie są konsekwencje grania bez SL. Tym niemniej jak wspomniałem na pewno są jacyś ludzie, którzy sami zarabiają i dzięki PMM dają zarobić innym.
Sm kiedyś zastanawiałem się nad dywersyfikacją portfela w oparciu o tą metode

Jest ich i to całkiem sporo. Wielu stosuje SL, bądź hedge. Ale MQL to social trading. PAMM idzie gdzie indziej. Jednak plus jest taki, że kupujący sygnał ma potem całą historię zagrań, taktyk. To jest najlepsza nauka.
Najlepszą nauką jest samodzielny handel, a nie analizowanie zagrań innych, niestety. Pomijam już fakt, że znaleźć dostawcę sygnałów, który w długim terminie nie dość, że będzie zarabiał to jeszcze przy rozsądnym ryzyku, jest bardzo, bardzo trudne...
ForexClub.pl
- Forex Club Tools
- Program Podatek 7.0
- RABATY PROWIZJI
| IC Markets (-21%) | Tickmill (-10%) | XTB (Pakiet książek) | Dukascopy (narzędzia do JForex) | LMAX (-20%) | FxPro (do -15%)

Zapraszamy do kontaktu

CarlosFX
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 27
Rejestracja: 27 sty 2016, 08:49

Re: Max Idzik - kolejny guru foreksu?

Nieprzeczytany post autor: CarlosFX »

Przerabiałem i szkolenia u guru i kupna sygnałów. Bolesna prawda, ktoś robi się gwiazdą na forum, udaje pozjadane rozumy a potem trzepie kasę. Ilu już takich się przewinęło przez navigatora. U jednego tutaj byłem za 10 000 i guzik z tego wyszło. Chcesz zarabiać = UCZ SIĘ SAM.

monikaforexpolska
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 510
Rejestracja: 06 wrz 2015, 20:12

Re: Max Idzik - kolejny guru foreksu?

Nieprzeczytany post autor: monikaforexpolska »

CarlosFX pisze:Przerabiałem i szkolenia u guru i kupna sygnałów. Bolesna prawda, ktoś robi się gwiazdą na forum, udaje pozjadane rozumy a potem trzepie kasę. Ilu już takich się przewinęło przez navigatora. U jednego tutaj byłem za 10 000 i guzik z tego wyszło. Chcesz zarabiać = UCZ SIĘ SAM.
Ostatnie zdanie to super puenta.

Nawet jak ktoś faktycznie chciałby cię wyszkolić przekazując ci znaczną część wiedzy o zyskownym systemie to i tak potem jest zderzenie z rzeczywistością, gdyż każdy ma inną psychikę, która zmienia kont widzenia. Każdy ma inny margines ryzyka. A to są składowe zarabiającego systemu.

Caldeborn
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 839
Rejestracja: 10 lis 2015, 17:44

Re: Max Idzik - kolejny guru foreksu?

Nieprzeczytany post autor: Caldeborn »

Wszystkiego mozna sie nauczyc. Niestety edukacja tradera kosztuje min. $100,000.00 plus 6 miesiecy pracy z mentorem w jakims fund czy banku. Godziny pracy 7-23, no i lewar od 2 do 9(raczej 2,3 nie 9) nie tak jak na forex 1:100.
Jezeli ktos mysli, ze jest w stanie sie nauczyc w kilka dni czy tygodni(za marne grosze) to zaplaci frycowe.
Jedyny chyba sposob na zarobienie kilku groszy to prowadzic 2-3 pary na malym lewarze na M1 zawierac ~50 operacji dziennie. Wstegi Bollingera i CCI wystarczy. Mozna zaczac od $1K i co miesiac podwajac stawke. Po 6 miesiacach otwieranie, czy zamykanie pozycji robi sie automatycznie. Mojego kolegi corka gra tak od 8 miesiecy i tydzien temu zarobila ponad 3000 pips. Nawet przy minilotach to dobra tygodnowka. Powodzenia

Awatar użytkownika
Pablo90
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1215
Rejestracja: 10 cze 2007, 15:36

Re: Max Idzik - kolejny guru foreksu?

Nieprzeczytany post autor: Pablo90 »

Opowieść wyssana z palca. Jakby ktoś miał płacić 100 000$ za to żeby gdzieś pracować to raczej nie byłoby za wielu chętnych, zazwyczaj to jest na odwrót :P
Zawierając 50 transakcji dziennie trzeba zrobić 30 - 50 pipsów na plus (w zależności od kosztów) żeby wyjść na zero, więc życzę powodzenia przy takim stylu gry ;)

ODPOWIEDZ