O czym ty piszesz ? Przecież na edku nie przestawiłem SL od samego początku ! - trzymam tutaj 1.0575 i od samego początku liczyłem się z zejściem do 1.0625 - nawet wskazałem na wcześniejszych malunkach dlaczego ten poziom mnie interesuje.krystian74 pisze:Nie rozumiem toku twojego myślenia. Przecież byłeś na + z edkiem, potwierdziła się formacja zmiany biegunów i na pierwszej świecy spadkowej można było wyjść. Trzymając pozycję doprowadziłeś do straty, dodatkowo przesuwając SL. Rozumiem że masz z góry ustalony plan, a rynek również realizuje własny. Kopanie się z rynkiem niewiele daje satysfakcji. Nie podchodząc do ceny konserwatywnie jesteś skazany na nieprzespane noce, i palpitacje serca. Tylko nie mów że ta sytuacja nie jest dla ciebie frustrująca.
Dlaczego zysku na edku nie zrealizowałem ? Oczekiwałem wyjścia wyżej, sporo wyżej. Z resztą dalej go oczekuję. Niesty to wyjście które miałem, okazało się fake-out'em.
Spokojnie palpitacji serca i nie przespanych nocy naprawdę nie mam, bo pozycje są odpowiednie do depozytu, poza tym nawet jak zaliczę stratę - to czym mam się przejmować przy 75% skuteczności ? Bedą następne wejścia z duża szansą sukcesu.
Co do mojego toku myslenia - od momentu przejścia na wyższy interwał staram się nie robić żadnych nerwowych ruchów. Reasumując unikam BE i zamykania stratnej pozycji z ręki. Jeżeli mam zaliczyć stratę lub wyrzucenie z pozycji to tylko zgodnie z moim scenariuszem i po mojej mysli. Mój plan gry dopuszcza w okreslonym zakresie modyfikacje SL jeżeli to ma sens.
Czyli podsumowywując - ani EUR/USD jeszcze nie pokazało mi że się mylę ( nie zaliczyłem SL), ani nie poszło na tyle w moją stronę, żeby mi się opłacało to zamknąć.
To jest jedyny powód trzymania tych pozycji.