https://www.youtube.com/watch?v=P01iYBjwyiI
Wielki Wybuch
Re: Wielki Wybuch
FB: highendforex - Tańczący z Wykresami
Re: Wielki Wybuch
to co panie i panowie. Mam sobie dać siana?
przydałby mi się ktoś kto by czuwał gdzieś... zabraniał otwierać więcej jak jedną pozycję naraz.
Co umiem:
- określić kierunek ceny, a jeśli się pomylę to widzę, że jest źle
- określić zasięg ceny - tylko czy dotrzymam tam TP
- odnaleźć zmianę trendu, a przynajmniej jakieś solidne odbicia gdzie warto zagrać przeciwnie. Udało się
to na ropie (dołek $37), na cukrze (dołek 10), na platynie (strefa zakupu), na akcjach VW. nie wyszło mi na kawie.
chyba lubię surowce.
Czego nie umiem:
- nie radzę sobie ze stresem
- nie umiem się opamiętać
- jestem porywczy i nerwowy
- nie daję zyskom rosnąć.
- nie zawsze ustawiam SL
- otwieram pozycję z telefonu - to mi zrujnowało depo.
Co mam: 3 rachunki, duże straty, duże wkur****
Czy chcę się odegrać? Hmm... nie czuję się tak. Zamknąć to wszystko w pizdu i zapomnieć? Czemu nie.
przydałby mi się ktoś kto by czuwał gdzieś... zabraniał otwierać więcej jak jedną pozycję naraz.
Co umiem:
- określić kierunek ceny, a jeśli się pomylę to widzę, że jest źle
- określić zasięg ceny - tylko czy dotrzymam tam TP
- odnaleźć zmianę trendu, a przynajmniej jakieś solidne odbicia gdzie warto zagrać przeciwnie. Udało się
to na ropie (dołek $37), na cukrze (dołek 10), na platynie (strefa zakupu), na akcjach VW. nie wyszło mi na kawie.
chyba lubię surowce.
Czego nie umiem:
- nie radzę sobie ze stresem
- nie umiem się opamiętać
- jestem porywczy i nerwowy
- nie daję zyskom rosnąć.
- nie zawsze ustawiam SL
- otwieram pozycję z telefonu - to mi zrujnowało depo.
Co mam: 3 rachunki, duże straty, duże wkur****
Czy chcę się odegrać? Hmm... nie czuję się tak. Zamknąć to wszystko w pizdu i zapomnieć? Czemu nie.
FB: highendforex - Tańczący z Wykresami
-
krystian74
- Pasjonat

- Posty: 646
- Rejestracja: 28 sty 2011, 11:05
Re: Wielki Wybuch
Forex jest to handlowanie " Indywidualne " dziwię się że wszyscy się chwalą systemami, wynikami, jakby to miało służyć czemuś lub komuś. Na forum nie znajdziesz odpowiedzi na twoje pytania. Tylko Ty możesz znać odpowiedzi. A propos po co pisać aż tyle skoro nie przekłada się to na wyniki. Ogranicz pisanie na nawigatorze, skoncentruj się na sobie i systemie. Odnoszę wrażenie że im mniej tu zaglądam tym lepsze wyniki mam.
-
jackub
Re: Wielki Wybuch
Na początek zmniejszyłbym aktywnośc na nawigatorze i wszelkich innych forach .... do minimum, a może w ogóle zrezygnowal, nawet z zaglądania od czasu do czasu ....
Im mniej jestem na Nawi, im mniej się mądrzę tym lepiej wyglądają moje wyniki...
Im mniej jestem na Nawi, im mniej się mądrzę tym lepiej wyglądają moje wyniki...
-
irmentruda
- Maniak

- Posty: 1608
- Rejestracja: 21 sie 2014, 08:51
Re: Wielki Wybuch
Hajend, pokaz wreszcie jakies dzialanie na podstawie Twojej metody wyznaczania dolkow i gorek. Potrafisz tym zarobic? to pokaz jak sie to robi na wykresie. Daj otwarccie i zamkniecie Twojej pozycji, wrzuc ja na wykres. Nie rob takich wielkich i szumnych prognoz czy to dolek czy gorka na wsze wieki bo Tobie to nic nie daje poki na tym nie zarobisz.
Mnie pomaga poki co wyzszy interwal - mnie emocji, wiecej widze. Wolniej sie dzieje, wiecej czasu. U Ciebie wyzszego to chyba juz sie nie da ale pokaz, ze to stosujesz. Pzdr.
Mnie pomaga poki co wyzszy interwal - mnie emocji, wiecej widze. Wolniej sie dzieje, wiecej czasu. U Ciebie wyzszego to chyba juz sie nie da ale pokaz, ze to stosujesz. Pzdr.
Re: Wielki Wybuch
Podpisuję się obiema rękoma, to forum nie ma już praktycznie żadnej wartości jeżeli chodzi o podnoszenie umiejętności i wymianę doświadczeń, wypełnione sfrustrowanymi panami w średnim wieku na etacie którzy męczą się wgapiająć oczy w wykresy. Sorry, ale tak to wyglądajackub pisze:Na początek zmniejszyłbym aktywnośc na nawigatorze i wszelkich innych forach .... do minimum, a może w ogóle zrezygnowal, nawet z zaglądania od czasu do czasu ....
Im mniej jestem na Nawi, im mniej się mądrzę tym lepiej wyglądają moje wyniki...
Re: Wielki Wybuch
Dzieki. Takiej odpowiedzi potrzebowalem.
Potwierdza to moje wlasne domysly. Im wiecej czytam forum i analizy opinie czy zwyczajowe rzucanie blotem.... tym gorzej to dziala na trading.
Potwierdza to moje wlasne domysly. Im wiecej czytam forum i analizy opinie czy zwyczajowe rzucanie blotem.... tym gorzej to dziala na trading.
FB: highendforex - Tańczący z Wykresami
-
jackub
Re: Wielki Wybuch
Byc może znasz ten wpis ... http://www.forexfactory.com/showthread. ... post205799highend pisze:Dzieki. Takiej odpowiedzi potrzebowalem.
Potwierdza to moje wlasne domysly. Im wiecej czytam forum i analizy opinie czy zwyczajowe rzucanie blotem.... tym gorzej to dziala na trading.
-
krystian74
- Pasjonat

- Posty: 646
- Rejestracja: 28 sty 2011, 11:05
Re: Wielki Wybuch
Myślenie co inni powiedzą na moje rysunki, trejdy które się zamieszcza, jest z góry skazane na porażkę. Jest to twoja kasa którą inwestujesz nie mylić ze słowem grać. Grać można w bierki podwodne dla relaksu. Ty inwestujesz swoją kasę. Wierz mi nikogo to nie obchodzi czy zarabiasz, czy tracisz. Każdy patrzy jak jakiego systemu używasz i czy jemu się dany wskaźnik się przyda. Rozpisywanie się nad swoją niedolą nie doprowadzi do zwiększenia twojego depo. Tylko zmiana myślenia może pomoże.
-
Mpapiez
Re: Wielki Wybuch
1) Stres to przelewarowane pozycje. Mniejszy lewar to brak stresu. Zyskowne pozycje nie mogą sprawiać że się zaczynasz podniecać... Odnieś to gry na demo - dlaczego tam nie ma stresu ?highend pisze:
Czego nie umiem:
- nie radzę sobie ze stresem
- nie umiem się opamiętać
- jestem porywczy i nerwowy
- nie daję zyskom rosnąć.
- nie zawsze ustawiam SL
- otwieram pozycję z telefonu - to mi zrujnowało depo.
Co mam: 3 rachunki, duże straty, duże wkur****
Czy chcę się odegrać? Hmm... nie czuję się tak. Zamknąć to wszystko w pizdu i zapomnieć? Czemu nie.
2) To pracuj nad tym. Bez opanowania nic nie zrobisz... po takim czasie na FX to psycha powinna ci się ostrzyć cały czas.
3) To się wiąże z tym co powyżej. Porywczość i nerwowść wynika tylko ze zbyt wielkich pozycji.
4) Ja też nie daje rosnąć, po prostu realizuje zysk w określonych miejscach jak mam wątpliwość. Jak to ktoś napisał, od realizowania zysków jeszcze nikt nie zbankrutował.
5) To jest krytyczny błąd... Widzisz mój aktualny Trading plan to SL na poziom max 150 pips, z możliwością rozszerzenia o kolejną kreskę ( max ~200 pips). Nawet jak rozszerze, to sie dobrze z tym czuje.
6) Wywal apkę z telefonu jak sobie z tym nie dajesz rady. Ja tak w pewnym momencie zrobiłem, ale potem zainstalowałem spowrotem.
O rzuceniu FX też myślałem po ostatnim sporym uślizgu na DAX. Po jakimś czasie będziesz chciał wrócić.
Z resztą jest to irracjonalne, zrywać z czymś, na co poświęciłeś kilka lat życia - no chyba że uważasz się już za hazardzistę... to może jedyne rozwiązanie.
Ostatnia rada, jak chcesz spokoju umysłu, to nie wchodź na forum, zwłaszcza wątek DT przed podjęciem decyzji.
Ja tak robie od długiego czasu. W wątku DT wypowiadam się tylko jak już sam mam pozycje.
Wątek DT na tym forum to piaskownica pełna żółtodziobów i frustratów - jakakolwiek odmienna opinia od tłumu to niemal pewne wyśmianie. Czasami paru znanych lub mniej znanych ludzi wrzuci coś ciekawego (np. żaba i jego projekcje) i wtedy warto popatrzeć.
I dalej podtrzymuje, zrób sobie przynajmniej tydzień przerwy - przeanalizuj trading plan i dopiero wróć.
Ps. Obniżenie lewara pomaga opanować zapędy. Ja sobie gram na 1:20. Pozwala sporo ryzykować, ale jednocześnie niemalże eliminuje możliwość bankructwa.
Powodzenia.

