Ja większej uwagi do danych nie przykładam, bo uważam że duże instytucje poprzez swoje wtyki i tak te dane znają wcześniej. Generalnie ten tydzień pod kątem tradingu był stosunkowo cholernie trudny, bo w zasadzie bujamy się w konsolidacji.irmentruda pisze:Czesc, a co powiesz na dzisiejszego EDka? mialo ladnie pojsc w dol po danych, ktore w moim mniemaniu byly korzystne dla $. I co? Poszlo w dol, odbilo sie od strefy, ktora przegapilem i galopem do gory po drodze wyrzynyjac pewnie miliony SLi, lacznie z moimi. Znow mam zryta psyche na caly weekend, ze nic nie umiem, nie potrafie, nie nadaje sie do tego itp. itd.
Taki uklad swiecowy, ktory aktualnie jest na ED na D1 to najgorsze dziadostwo, nic z tego nie wynika.
Co do twojego pytania odnośnie edka, rano generalnie ładnie poszedł w kierunku południowym (tam z resztą sobie zysk realizowałem). Później klasyka - w wykonaniu edka czyli mieszanie...
Tam pakowanie się w eskę po pierwszym odbiciu było tyle niebezpieczne, że wymalowali spory pin bar na M30 - widoczny również ładnie na M90.
Generalnie według mnie, nadal obowiązują shorty. Nie wchodziłem w edka, bo mam otwarte inne pozycje.
Co prawda przekrzywili mi średnią na wzrosty, ale wciąż jest spory opór w postaci całego zakresu świecy spadkowej no i jakiś goguś w nocy sprzedał bardzo mocno przy 1.1225.
W zasadzie dopiero trwałe przebicie 1.1225 otwiera drogę do 1.13 i wyżej.
Przy okazji, na własnej skórze przekonałeś się, że cena często w niewytłumaczalny sposób swinguje na poziomach "25" i "75", co jest głównym założeniem u mnie do stawiania TP i SL.
Ps. Tak naprawdę właśnie z powodu takich wycinek przeszedłem na znacznie większe stop lossy.
Gdybym pakował eskę na edku, to stop loss miałbym powyżej 1.1225.
Ps2. Głowa do góry, przeczytaj sobie mój pierwszy post ile ja porażek przeszedłem, zanim zaczeło mi coś świtać, a i tak jeszcze nie jestem żadnym zawodowcem