Piotr_P pisze:
Zresztą, po przeczytaniu uzasadnienie Senatu wprowadzającego poprawkę (obnizenie depozytu zabezpieczajacego z 2% na 1%) nie dziwię się, ze Zarząd XM nie zmienił dżwigni dla starych klientów- nowe polskie prawo jest niezgodne z dyrektywą MIFID, więc kto tu postepuje niezgodnie z prawem ?.
A skąd wniosek, że jest niezgodne z dyrektywą MIFID ?
Nie wiem, nie czytałem wspomnianych dyrektyw ale w tym dokumencie senatu jest taki akapit:
Senat wziął także pod uwagę wątpliwości co do zgodności instytucji depozytu zabezpieczającego z prawem unijnym, a w szczególności z dyrektywą 2004/39/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 21 kwietnia 2004 r. w sprawie rynków instrumentów finansowych zmieniającą dyrektywę Rady 85/611/EWG i 93/6/EWG i dyrektywę 2000/12/WE Parlamentu Europejskiego i Rady oraz uchylającą dyrektywę Rady 93/22/EWG (dyrektywa MIFID).
Z tego wynika jedynie, że senat wziął pod uwagę wątpliwości związane z prawem unijnym. A jeśli je wziął to chyba poprawki senatu te wątpliwości powinny uwzględniać. Więc z wnioskiem, że uchwalone prawo jest niezgodne z dyrektywami UE raczej byłbym ostrożny .....
Piotr_P pisze:
"Wprowadzone przez Sejm rozwiązanie może jednak odnieść skutek odwrotny od zamierzonego"
Ejjj ...ciutkę manipulujesz wyrywając to z kontekstu.
Uchwalając poprawkę nr 2 Senat obniżył wysokość depozytu zabezpieczającego wymaganego dla danego instrumentu finansowego – z 2% do 1% wartości nominalnej tego instrumentu.
(...)
Wprowadzone przez Sejm rozwiązanie może jednak odnieść skutek odwrotny od zamierzonego.
Z jednej bowiem strony brak jest jednoznacznych przesłanek potwierdzających prawdziwość tezy, wedle której poziom dźwigni finansowej ma wpływ na poziom strat ponoszonych przez inwestorów.
Czyli: według senatu to
ograniczenie lewarowania do 1:50 (co postulował sejm) mogło by odnieść skutek odwrotny do zamierzonego. Tym zamierzonym skutkiem była ochrona inwestorów indywidualnych przed instrumentami wysokiego ryzyka.
Cały ten akapit jak go przeczytasz to tłumaczy dlaczego senat zdecydował na podwyższenie lewarowania do 1:100 zamiast 1:50. I z tego to raczej należy się cieszyć a nie smucić ....
A co do XM - pytanie ilu mają klientów z Polski i jak bardzo na nich im zależy.
Mogą zlewać sprawę jeśli niewielu i nie jest dla nich to ważne. Ale jeśli jest przeciwnie to moim zdaniem dostosują się do wytycznych KNF. Dlaczego ? A bo jak się trafi jeden niezadowolony klient może ich do tegoż KNFu "zadenuncjować", trafią na listę ostrzeżeń i będzie trudniej prowadzić biznes. A dodatkowo KNF ma (przynajmniej teoretycznie) możliwości "zdyscyplinowania" firmy nie stosującej się do naszego prawa:
1. W przypadku stwierdzenia przez Komisję, że zagraniczna firma inwestycyjna lub agent firmy inwestycyjnej działający w imieniu zagranicznej firmy inwestycyjnej narusza przepisy prawa regulujące prowadzenie działalności maklerskiej lub działalności powierniczej obowiązujące na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, Komisja, w drodze decyzji, nakazuje zagranicznej firmie inwestycyjnej zaprzestanie tych naruszeń, wyznaczając termin ich usunięcia.
3. W przypadku gdy zagraniczna firma inwestycyjna, o której mowa w ust. 1, nie zaprzestała naruszeń lub nie usunęła ich w wyznaczonym terminie, po upływie miesiąca od poinformowania właściwego organu nadzoru zgodnie z ust. 2, Komisja może, informując o tym ten organ:
1) zakazać w całości albo w części wykonywania działalności maklerskiej lub powierniczej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej albo
2) zawiesić w całości albo w części, na okres nie dłuższy niż sześć miesięcy, prawo wykonywania działalności maklerskiej lub powierniczej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, albo
3) nałożyć karę pieniężną do wysokości 500.000 zł
Biorąc to pod uwagę nie wydaje mi się, by rozsądnie działającej firmie opłacało się "kopać z koniem" (tu z KNFem).