Skalping, jaki R:R?

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
Jones
Maniak
Maniak
Posty: 1855
Rejestracja: 12 maja 2013, 19:27

Re: Skalping, jaki R:R?

Nieprzeczytany post autor: Jones »

jackub
dla mnie okreslenie bierzesz ile rynek daje jest bez sensu
to jest bardziej absurdalne niż RR jeżeli RR potrafie zrozumieć to Twojej teorii już nie

hmm nie umiesz ustawić RR a wiesz ile da rynek i wtedy zamykasz :roll: =grall
Pamiętaj, że twoim celem jest grać dobrze, a nie grać często. Alexander Elder
http://www.forexfactory.com/jones_pl
https://www.myfxbook.com/members/Jones

Awatar użytkownika
zastepczy19
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 39
Rejestracja: 15 lut 2015, 13:06

Re: Skalping, jaki R:R?

Nieprzeczytany post autor: zastepczy19 »

tlumacze na screenie to o co pewnie chodzi jacubowi.
Wishing trading to nie jest dobra droga ku zyskom.
Ashampoo_Snap_2015.05.09_18h41m42s_057_.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

MaciejWLKP
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 727
Rejestracja: 07 wrz 2012, 21:01

Re: Skalping, jaki R:R?

Nieprzeczytany post autor: MaciejWLKP »

Ciekawy temat zrobił się z tym RR..
Rynek ma w dupie nasze ambicje, to gdzie wchodzimy, gdzie nasz SL i nasz TP
Zawsze wszyscy pisali że RR powinno być najlepiej 1:2 i wyżej (oznacza że ryzykuje w tej transakcji dwa razy mniej, niż mogę zarobić)
Tymczasem widzę coraz więcej kont na myfxbook które koszą dużą kasę mając negatywny RR, ryzykują 2-3:1
pora się temu przyjrzeć bliżej :wink:
"Jeśli nie ustalasz celów dla siebie, jesteś skazany na pracowanie przy osiąganiu celów kogoś innego."
"Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, są skazani na jej powtarzanie."

Awatar użytkownika
Jones
Maniak
Maniak
Posty: 1855
Rejestracja: 12 maja 2013, 19:27

Re: Skalping, jaki R:R?

Nieprzeczytany post autor: Jones »

rynek zawsze ma nas w dupie nie chodzi o to
grając trzeba przyjąc jakieś zasady i już

moim zdaniem czym większy TF tym mniejsze ryzyko do wygranej
przy małych tF można przyjąć większe ryzyko

tylko nie piszcie jakis pustych frazesów że biore tyle ile rynek da
bo to może znaczyć że wiemy gdzie jest górka tam zamylamy longi bo właśnie rynek sie odwraca
wiemy że w tym trejdzie naszej pozycji tyle rynek dał (max) nie bedzie podbitki bo by się okazało że dał by więcej
czyli nie wzieliśmy tyle ile rynek dawał zagranie można zaliczyć do TP

lub

otwieramy pozycje i odrazu ustawiamy TP na 1 pips zarobku po chwili zamyka sie pozycja z zarobkiem ?
wiemy że tu i teraz w tym momencie rynek dawał 1 pips zarobku i my tylw wyciągneliśmy z rynku
czyli na daną chwile max co rynek dawał w danej sekundzie wyciągnęliśmy wszystko co możliwe

MaciejWLKP
a no właśnie RR to jest b. ciekawa sprawa
HEJ :564:
Pamiętaj, że twoim celem jest grać dobrze, a nie grać często. Alexander Elder
http://www.forexfactory.com/jones_pl
https://www.myfxbook.com/members/Jones

ltk
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 55
Rejestracja: 04 gru 2012, 17:45

Re: Skalping, jaki R:R?

Nieprzeczytany post autor: ltk »

Otóż to Jones wszyscy liczą na to, że rynek coś da i krzyczą na całe forum DAJ, DAJ!!!...
a rynek na to, chodź i sobie weź, jeśli potrafisz.

Awatar użytkownika
freakout
Maniak
Maniak
Posty: 2120
Rejestracja: 23 mar 2011, 13:35

Re: Skalping, jaki R:R?

Nieprzeczytany post autor: freakout »

jakiś czas temu gdzieś wyczytałem że dbanie o korzystne R:R to mit i że najważniejsza jest skuteczność :) i coś w tym musi być bo jeśli system jest do dupy to nawet dobre R:R nie pomoże ;)

Awatar użytkownika
digitalninja
Gaduła
Gaduła
Posty: 92
Rejestracja: 21 kwie 2015, 01:54

Re: Skalping, jaki R:R?

Nieprzeczytany post autor: digitalninja »

MaciejWLKP pisze:Zawsze wszyscy pisali że RR powinno być najlepiej 1:2 i wyżej (oznacza że ryzykuje w tej transakcji dwa razy mniej, niż mogę zarobić)
Tymczasem widzę coraz więcej kont na myfxbook które koszą dużą kasę mając negatywny RR, ryzykują 2-3:1
pora się temu przyjrzeć bliżej :wink:
Wydaje mi się, że ustawienia 1:2, 1:3 są dla trejdów średnio- i długo-terminowych, takich "bardziej przemyślanych", wynikających z głębszej analizy rynku. (i wtedy SL:1 na wypadek gdybyśmy się jednak mylili, a TS:2/3 bo zakładamy, że nasze analizy były solidne).

Ustawienia 2:1, 3:1 wydają się lepsze do skalpingu bo biorą poprawkę na to, że wahania między Hi i Low w ciągu minuty są często większe niż różnica między kolejnymi cenami Close (czy Average).
Zatem trzeba zaryzykować więcej (SL:2/3) żeby zarobić cokolwiek (1).

Dla długoterminowych trejdów takie ustawienie nie ma sensu bo oznaczałoby, że z góry zakładamy, że kurs pójdzie w przeciwną stronę niż byśmy chcieli. (Lepiej wtedy od razu zagrać w tą przeciwną stronę, nawet krótkoterminowo.)

Awatar użytkownika
c.ajto
Gaduła
Gaduła
Posty: 367
Rejestracja: 18 kwie 2015, 11:52

Re: Skalping, jaki R:R?

Nieprzeczytany post autor: c.ajto »

freakout pisze:jakiś czas temu gdzieś wyczytałem że dbanie o korzystne R:R to mit i że najważniejsza jest skuteczność :) i coś w tym musi być bo jeśli system jest do dupy to nawet dobre R:R nie pomoże ;)
Nie do końca tak jest.

Ludzie wybierają: albo to, albo tamto.
Rzadko kiedy widać wyliczenia bazujące na obu wartościach, a moim zdaniem tylko ich połączenie daje nam pełen obraz skuteczności naszego systemu.

Podaję link do jednego z artykułów Jasona traktującego właśnie o tym zagadnieniu. Warto się z nim zapoznać, jak i z resztą cyklu.

http://comparic.pl/poczatki-gry-gieldzi ... a-systemu/

jackub

Re: Skalping, jaki R:R?

Nieprzeczytany post autor: jackub »

c.ajto pisze:
jackub pisze: ... jak mozna usawiac R:R?? samo określenie R:R nic nie daje, nic nie mówi, jest wrózbą, bo nie wiesz nigdy na 100% że cena dojdzie do twojego TP określonego przez R:R... bierzesz tyle ile uda ci się wziąć z rynku, tzn, ile on oferuje albo ile jesteś w stanie wziąc (psychika)
kompletna strategia określa wejścia i wyjścia... nigdy nie wiesz czy zrobisz 3R czy 0,5R, bierzesz co twoje i w krzaki ... zysk to zysk
pytanie czy schylisz sie po 100 dolców mając zagwarantowane statystycznie 95% szansy na winnera ale musisz zaryzykować 200 USD, czy poczekasz na trade R:R=3 gdzie ryzykujesz 200 USD ale masz tylko 30% szansy na winnera?? :564:
Normalnie :roll:
Skoro wchodzisz po określonej cenie i ustawiasz SL, to dodanie TP będzie niczym innym jak ustaleniem R/R danego zagrania .
Przykład: wejście 1.1110, SL 1.1100, TP 1.1140
Ryzykujesz kwotę zawartą w 10P żeby osiągnąć zysk wyrażony w 30P.
Ryzykujesz 1, wygrywasz 3.
R1/R3

Nigdy na 100 procent nie wiemy czy dane zagranie osiągnie SL, TP, czy BE.


W krzaki to można na wycieczce iść za potrzebą, na FX trzeba mieć kompletny system który między innymi nam mówi kiedy przechodzimy na BE.
Szanowny kolego, widze że w zasadzie napisałeś dokładnie to samo co i ja, tylko mój frywolny język leszcza ci sie nie spodobał... a argument o przyczynie chodzenia w krzaki rozbudził moją wyobraźnię na temat co można robić w krzakach na wycieczce, szczególnie wycieczce koedukacujnej....
Wszak napisałem że kompeltny system zawiera opis sytuacje wejścia w rynek i wyjścia z rynku.... czyli zawiera te wszystkie elementy o któryc raczyłeś napisać... frywolne opisywanie sytuacji kiedy rynek nie realizuje naszego scenariusza nazwalem "zabierac co rynek daje i w krzaki".
Wcześniej przedstawiona sytuacja przez kol. zastępczy lub inna kiedy zamykamy w DT pozycję bo nie zostawiamy jej na dzien nastęny.... jak i wiele innych jakie sie moga wydarzyć kiedy nasz scenariusz nie jest realizowany bo chyba nie masz 100% udanych wejść?
Nie wszystkie trady realizują TP
Nie wszystkie nieudane trady realizują SL ,
Z grubsza o to mi chodziło.....
Po prostu zastanawiam się czy z góry zakładane R:R jest własciwym rozwiązaniem, czy widzenie tradu przez pryzmat R:R jest właściwym spojrzeniem? Niektórzy mówią że im wyższe R:R to niższa skuteczność, mniejsze prawdopodobieństwo pozytywnego tradu, dlatego od początku usiłuje powiedzieć że określenie wyjścia z tradu powinno być określane potencjalna sytuacją na rynku a nie matematyczna regułą np: 3 do 1....
Pozdrawiam...

-- Dodano: 10 maja 2015, 09:40 --
Jones pisze:jackub
dla mnie okreslenie bierzesz ile rynek daje jest bez sensu
to jest bardziej absurdalne niż RR jeżeli RR potrafie zrozumieć to Twojej teorii już nie

hmm nie umiesz ustawić RR a wiesz ile da rynek i wtedy zamykasz :roll: =grall
Jones, z całym respektem, ale rynek tez ma gdzieś twoje RR i tego sie nie USTAWIA to wynika z SYTUACJI RYNKOWEJ...
Wydaje mi się ze nie zostałem właściwie zrozumiany, zapewne to moja wina wynikająca z moich ograniczeń komunikacyjnych...

Awatar użytkownika
digitalninja
Gaduła
Gaduła
Posty: 92
Rejestracja: 21 kwie 2015, 01:54

Re: Skalping, jaki R:R?

Nieprzeczytany post autor: digitalninja »

a może R:R = 1,6 ?

(złota liczba)

ODPOWIEDZ