
The loss on foreign currency positions amounted to CHF 29.3 billion. A valuation loss of
CHF 1.0 billion was recorded on the gold holdings.
The loss on foreign currency positions amounted to CHF 29.3 billion. A valuation loss of
CHF 1.0 billion was recorded on the gold holdings.
Już rozumiem. Ta strata to stąd, że nakupili się sporo eurasów i jak kurs Eur/Chf zanurkował to na tym stracili.raposo pisze:Nie trzeba się wgryzać. Wystarczy przeczytać pierwsze dwa zdania
The loss on foreign currency positions amounted to CHF 29.3 billion. A valuation loss of
CHF 1.0 billion was recorded on the gold holdings.
Tak trzymać, oszustów sie tępi a nie idzie z nimi na ugodę.openinvestment pisze:Jestem na pokładzie. Nie wiem jak wszyscy ale co najmniej cześć osób wciąż nie przystała na warunki oszustów.
Może warto wobec tego rozważyć utworzenie grupy zorientowanej na podjęcie kroków prawnych w kierunku unieważnienia umów z brokerami? Znikłaby tym samym bariera związana z niejednorodnym charakterem roszczeń poszkodowanych klientów względem swoich brokerów, należałoby zasięgnąć porady w wyspecjalizowanych kancelariach, być może któraś (w przypadku większej ilości osób/ kwot wchodzących w grę) zgodziłaby się nawet na wynagrodzenie uzależnione od wyniku.NaviF pisze: Tak z innej beczki ale w nurcie 15 stycznia roku pamiętnego.
Gdyby tak udało się udowodnić i zakwalifikować działania broków lub ich zaniechanie jako nieuczciwą praktykę rynkową, pozwalałoby to żądać (na podst. art. 12 ustawy o nieuczciwych praktykach rynkowych) unieważnienia umowy i zwrotu wzajemnych świadczeń, w tym wypadku uniewaznienia wszystkich transakcji klientów w wykonaniu umowy OTC. Może któryś z ekpertów prawnych by się szerzej wypowiedział. Może sugestie jak do tego podejść?
Prawdopodobnie dobre posunięcie. Wczytaj się do czego własciwie mają ci dwaj Panowie pełnomocnictwo!furex pisze:Ja ze swoimi 5kzł "debetu" w mForex też na pokładzie. List z kancelarii dostałem, nie odpowiedziałem kanciarzom. Z oszustami się nie układam.
MarioDM pisze:Mam ciekawy news w temacie reklamacji dotyczących frankowego przekrętu.
Sprawa dotyczy mojego konta w GO4X.
W feralnym dniu na moim rachunku była otworzona długa pozycja na Eur/Chf.
15 stycznia pozycja ta (i wszystkie inne otworzone pozycje) została zamknięta przez tzw. MC .
Pozycja na Eur/Chf została zamknięta o godzinie 10:33:08 po kursie 0,9706 . Spowodowało to wyzerowanie mojego kapitału oraz utworzenie ujemnego debetu.
Złozyłem mailem reklamację do TMS. Pierwszą reklamację odrzucili tłumacząc się, że takie mieli kwotowania od dostawców płynności. Złożyłem drugą i powołałem się na ceny z Bloomberga, które o tej godzinie (10:33) wynosiły 1,11459 . Wskazałem również w reklamcji, że GO4X jest brokerem MM więc nigdzie nie przekazywał moich zleceń. Powoływałem się również na pismo z KNF, w którym KNF podnosił kwestię, ze klient również tak jak broker powinien mieć prawo do odstąpienia od transakcji w pewnych sytuacjach.
Zażądałem aby uznali kurs Bloomberga albo cofnęli transakcję otwarcia Eur/Chf.
W czwartek 2 kwietnia dostałem na maila odpowiedź na reklamację, którą GO4X ... tam dam ... uznał w całości. Czyli rozliczył mi zamknięcie pozycji po 1,11459.
Szczerze mówiąc jestem mocno zaskoczony takim załatwieniem sprawy. Pozytywnie zaskoczony. Nie tylko, że obecnie nie mam ujemnego debetu, ale odzyskałem 50% kapitału.
Niniejszym klienci XTB i Bossy również powinni zrobić to co ja. To też brokerzy MM więc być może macie szanse na podobne rozwiazanie sprawy jak ja.
Postawa GO4X zasługuje na pochwałę. Niestety nie wszystkie rachunki TMS są tak samo potraktowane. GO4X to broker MM, a pozostałe konta TMS to najprawdopodobniej STP do Saxo. Dopóki saxo przez sąd nie zostanie zmuszony do uczciwego rozliczenia klientów , dopóty TMS też pewnie tego nie zrobi. Przynajmniej klienci GO4X powinni być usatysfakcjonowani.
Taka to wyższość brokera MM na STP/ECN.
Pisze ten tekst dopiero dziś , gdyż czekałem na wypłatę z GO4X. Jestem z natury nieco nieufny i mimo maila uwzględniającego moją reklamację wolałem się przekonać naocznie. Kasa wpłynęła na mój rachunek bankowy wczoraj.
Czyli wzystko gra. GO4X odzyskał w ten sposób moje zaufanie. Szkoda tylko, że trwało to niemal 3 miesiące. Mimo wszystko jestem zadowolony.
Dowody, na które się powołałem w reklamacji, czyli notowania z Bloomberga zamieszczam w załącznikach. Pisma KNF nie mogę dołączyć bo załącznik jest zbyt duży.Chętnie go udostępnię - może jakieś sugestie jak to zrobić.
Klienci brokerów MM niech próbują !
Ciekawe jak się zachowaja brokerzy STP/ECN jak chociażby mForex czy Noble.