DayTrading: Czwartek 23.04.2015

[atlanticos]

wydaje mi sie ze jak ponad 60% siedzi w S to jeszcze nie teraz ten zjazd... prezentow grubasy nie rozdaja raczej...

raczej nie rozdają,
ale...
jeżeli zrobią ostry zjazd to zobaczysz jak szybko te dobre pozycje się zamkną i często przekręcą się na odwrotne, w końcu łapanie noży to notoryczny nałóg nieoświadczonych graczy

po czesci sie zgodze...ale czesto punkt zwrotu jest w momencie gdy cena leci w przeciwnym kierunku niz detal...i dochodzi do miejsca gdzie ilosc pozycji pod prad sie gwaltowanie zmniejsza... to znaczy ze depa niewytrzymaly, Sl'e zadzialaly i mozna wracac a z obecnego miejsca bez szkody dla glownego kierunku mozemy podbic 200 pipsow wiec pole do popisu jest

[Nowy123]

-- Dodano: czw 23-04-2015, 13:16 --

EBC odetnie greckie banki od środków
Saxo Bank - Biznes
23 Kwi 2015, 12:55


Zbliżający się termin spłaty kolejnej raty pożyczki udzielonej Grecji przez MFW sprawia, że w centrum uwagi pozostają wiadomości napływające z południa Europy. Jak wynika z informacji opublikowanych w środę przez "New York Times", w obliczu braku porozumienia między rządem w Atenach a unijnymi kredytodawcami, EBC może zmienić zasady, na jakich greckie banki komercyjne pozyskują środki od tamtejszego banku centralnego, co w znaczący sposób utrudniłoby ich funkcjonowanie. Już teraz większość instytucji finansowych pozostaje uzależnionych od pożyczek udzielanych Atenom w ramach tzw. awaryjnego wsparcia płynności. Groźba niewypłacalności Grecji w negatywny sposób wpływa także na sytuację panującą na tamtejszym rynku akcji, gdzie podczas wczoraj sesji główny indeks ateńskiej giełdy - Athex Composite spadł do najniższego poziomu od września 2012 roku.

Dzisiejsza sesja zostanie zdominowana przez publikację przemysłowych i usługowych indeksów PMI dla największych światowych gospodarek. Uwagę inwestorów znad Wisły przyciągną także informacje na temat treści protokołu z ostatniego posiedzenia RPP. Popołudniu zza Oceanu napłyną natomiast cotygodniowe dane obrazujące aktualną sytuację na amerykańskim rynku pracy - analitycy spodziewają się spadku liczby złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych do 290K.

[MR. D]

po czesci sie zgodze...ale czesto punkt zwrotu jest w momencie gdy cena leci w przeciwnym kierunku niz detal...i dochodzi do miejsca gdzie ilosc pozycji pod prad sie gwaltowanie zmniejsza... to znaczy ze depa niewytrzymaly, Sl'e zadzialaly i mozna wracac a z obecnego miejsca bez szkody dla glownego kierunku mozemy podbic 200 pipsow wiec pole do popisu jest

Według mnie forex można porównać do kasyna Różnica jest taka, że w kasynie muszą Cię szybko ograć dlatego nie możesz nic wnosić poza głową, nie możesz liczyć kart i serwują darmowe drinki. Najpierw Cię podpuszczą, a później jak stracisz czujność ograją ze wszystkiego. Na forexie mają trudniej bo masz masę czasu, możesz dokonać niezliczonej ilości analiz i jesteś trzeźwy ;-) Jedyną ich bronią jest zmęczenie materiału, czyli bujają, bujają i bujają. Ubierają w jedną i drugą wycinają i dalej męczą. Jak masz otwartą pozycję z SL na 200 pipsów i masz stratę blisko 150 to troszkę cofną, narobią nadziei że odwrót i znowu podciągną doprowadzając do rozpaczy. Znowu cofną i wtedy wykończony psychicznie trader zamyka. Szpila w dół czy w górę nie jest tak męcząca bo do obsunięcia kapitału można się przyzwyczaić, ale jak bujają w jedną i drugą to jest koszmar. Im dłużej bujają tym mniej królików o mocnych nerwach zostaje ;-)

[uciekinier]

po czesci sie zgodze...ale czesto punkt zwrotu jest w momencie gdy cena leci w przeciwnym kierunku niz detal...i dochodzi do miejsca gdzie ilosc pozycji pod prad sie gwaltowanie zmniejsza... to znaczy ze depa niewytrzymaly, Sl'e zadzialaly i mozna wracac a z obecnego miejsca bez szkody dla glownego kierunku mozemy podbic 200 pipsow wiec pole do popisu jest

Według mnie forex można porównać do kasyna Różnica jest taka, że w kasynie muszą Cię szybko ograć dlatego nie możesz nic wnosić poza głową, nie możesz liczyć kart i serwują darmowe drinki. Najpierw Cię podpuszczą, a później jak stracisz czujność ograją ze wszystkiego. Na forexie mają trudniej bo masz masę czasu, możesz dokonać niezliczonej ilości analiz i jesteś trzeźwy ;-) Jedyną ich bronią jest zmęczenie materiału, czyli bujają, bujają i bujają. Ubierają w jedną i drugą wycinają i dalej męczą. Jak masz otwartą pozycję z SL na 200 pipsów i masz stratę blisko 150 to troszkę cofną, narobią nadziei że odwrót i znowu podciągną doprowadzając do rozpaczy. Znowu cofną i wtedy wykończony psychicznie trader zamyka. Szpila w dół czy w górę nie jest tak męcząca bo do obsunięcia kapitału można się przyzwyczaić, ale jak bujają w jedną i drugą to jest koszmar. Im dłużej bujają tym mniej królików o mocnych nerwach zostaje ;-)

MR.D idealnie to opisałeś dlatego na FX potrzebne jest umiejętne stosowanie lewara i bezwzględne doskonałe zarządzanie ryzykiem, bez ułańskiej szarży do tego dużo cierpliwości i zasady które się stosuje. Ale można zarabiać .

[as28]

ale kuszą na ten skażony owoc

[Kusus]

Dzisiaj kiwosz coś czuję zrobi niespodziankę w postaci 0.77

[Nowy123]

to pchna Edka na opory przy 10760 80

[ta.bo]

konsola na edku -trójkąt

Trójkącik, jak w pysk zadziałał i pytanie co dalej

[dobryfxplayer]

zanim kiwi bedzie na 0.77 to ma jescze troche miejsca na spadki...

https://www.mql5.com/en/charts/3340353/ ... al-markets

DOLAR POWA!

[digitalninja]

Według mnie forex można porównać do kasyna Różnica jest taka, że w kasynie muszą Cię szybko ograć dlatego nie możesz nic wnosić poza głową, nie możesz liczyć kart i serwują darmowe drinki. Najpierw Cię podpuszczą, a później jak stracisz czujność ograją ze wszystkiego [...]

Kasyno ma jeszcze ten minus, że jak źle obstawiłeś to nie masz możliwości przeczekania kilku(-nastu) godzin, aż kurs zawróci na pożądane poziomy. Musisz mieć kasę na podwajanie stawki przy każdej kolejnej przegranej kolejce tylko po to żeby w końcu wyjść na zero (http://en.wikipedia.org/wiki/Martingale ... _system%29)