Wielki Wybuch

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Awatar użytkownika
tyler_durden
Gaduła
Gaduła
Posty: 250
Rejestracja: 25 lut 2012, 13:20

Re: Wielki Wybuch

Nieprzeczytany post autor: tyler_durden »

MR. D pisze:Highend wrzuciłem na DT, ale pewnie umknęło przy tej ilości wpisów. Zaraz klasycy się obruszą, ale ja gram ostro jak widzę pewny setup... zgodnie z projekcją edka wczoraj i dzisiaj dodatkowo zrobiłem na CAD. W pewnym momencie piramidka mi konto rozgrzała, ale cały czas dobierałem. Masz u mnie butelkę za zasięg formacji ;-) a poniżej wklejam print screen z mojego szaleństwa. W tym tempie podwoję dzisiaj depo ;-) a co trzeba korzystać... :mrgreen:
Z tego co pisałeś, to nie tyle co grasz ostro, co akceptujesz stratę i jej powiększanie na kapitale, więc nic dziwnego, że masz takie equity. Po drugie : tutaj nie ma pewnych setupów. Odpowiedni MM jest niezbędny.
ciągle głupi ...

zbisow
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 43
Rejestracja: 17 sty 2015, 18:03

Re: Wielki Wybuch

Nieprzeczytany post autor: zbisow »

wpłacają po 1000 a widza 1 000 000 powrót do rzeczywistości jest zazwyczaj szybki i bolesny MC,

Awatar użytkownika
MR. D
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1235
Rejestracja: 05 sty 2015, 22:59

Re: Wielki Wybuch

Nieprzeczytany post autor: MR. D »

Drodzy koledzy,

Kijem Wisły nie zawrócę, ale przynajmniej spróbuje wyjaśnić, że nie jestem wariatem bo domyślam się, że te 40% zysku to się mnie tyczyło. Mam 33 lata prowadzę dwie firmy, mam dach nad głową i czym tyłek wozić. Dzieci nie mam bo to jeszcze nie ten moment. Innymi słowy forex to moje hobby nie muszę na nim zarabiać, ale nie chcę tracić. Na fx od 3 lat. To moje podejście do fx numer 3. Na to forum zagladam od dawna. Pamiętam Highenda jak był dziewczynką i Nowego jak srał dolarami owinięty we flagę USA i co chwila pytał: i jak zarobili na dax? W tym roku postanowiłem się zarejestrować bo wcześniej nie czułem potrzeby pisania, a teraz czuję ;-)
Moje podejścia:
1. Trwało jeden dzień ;-) tzn przez miesiąc bawiłem się na koncie demo jednego z banków i konto było tak skręcone, że małpa by zarobiła (ujemne spread -14 to standard). Po miesiącu gdy podwoiłem depo stwierdziłem, że to proste zajęcie wpłaciłem 10 000 i grając dokładnie tak samo straciłem 3500 jednego dnia ;-) stwierdziłem, że to nie dla mnie.
2. Po 6 miesiącach uzbrojony w wiedzę techniczną po przeczytania masy książek. Przeczytałem wszystkie ze znaczkiem VIB i kilka extra i okazało się, że to też nie. Nie tracę szybko, często zarabiam, ale więcej tracę. W dodatku AT nie może gwarantować sukcesu bo jest zbyt mechaniczna i jakby wystarczyło się jej nauczyć do wygrywania to większośc by zarabiała a tak nie jest.
3. Na jesieni zeszłego roku po kilku miesiącach przeglądania serwisów finansowych i czytania na temat zależności między złotem, stopami, surowcami, walutami itp, itd zacząłem podejście numer trzy. Grałem książkowo zgodnie z trendem małe pozycje, ą ze trend był silny to zarobiłem.

Żeby nie zanudzać. Zauważyłem, że grając mała stałą pozycją w dłuższej perspektywie w trendzie bocznym stracisz. Zwyczajnie każdy system ma max skuteczność 40% a niektóre nawet 30% więc grając stałą wartością będziesz systematycznie tracił. W dodatku od czasu do czasu masz barodz czytelny sygnał i grając małą pozycją nie wykorzystujesz jego potencjału (Japonia QE, obniżenie stóp UE, QE w Unii, EBC odmówił pożyczek pod zastaw greckiego długu, rekordowe NFP. To kilka przykładów setupów na które trzeba czekać cierpliwie, ale one są pewne. No i patrzyłem jak moje 0,3 lota robi 100-200 pipsów dziennie. Niby fajnie, ale nie po to siedzi się przed ekg tysiące godzin. Ok, ale gra na pałę to szaleństwo no bo masz 50% szans na bankructwo i zacząłem kombinować w wielkości pozycji i SL.
Nie chcę się tu teraz w to zagłębiać próbowałem opisać to w skrócie wczoraj. Otwieram 3 pozycje po 0,1 lota na trzech instrumentach na których mam sygnały do otwarcia. Jak sygnał się potwierdza to wchodzę 1,5 lota zgodnie z sygnałem a zysk z tych trzech pierwszych jest SL na dużej pozycji. W najgorszej sytuacji jestem na zero. W najlepszej zamiast 3% zysku mam 33%

A żeby nie było samego bla, bla, bla to poniżej wklejam print screena z dzisiaj. Jak USA-ki zechcą sobie zrobić dożynki to all in a te trzy pozycje zabezpieczają. Depo 10 000 bez zmian wczoraj 4K wypłaciłem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
MR. D
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1235
Rejestracja: 05 sty 2015, 22:59

Re: Wielki Wybuch

Nieprzeczytany post autor: MR. D »

No niestety dzisiaj nie będzie okazji sprawdzić systemu na all inn. Ważna sprawa muszę jechać :cry:
Pozycje zamknięte zysk 6,82% - fatalnie jak na takie setup, ale trudno czasami też tak bywa.
Hihghend sorry za off topa bo to Twój dziennik, ale chciałem tylko trzy grosze do o swojej metodzie powiedzieć. W swoim czasie założę dziennik gdzie wyjaśnię jakie są sygnały wejścia, wyjścia i jak sl bazując na zmienności ustawić bo o zarządzaniu pozycją to już wspomniałem

Print z dzisiaj
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
highend
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 10192
Rejestracja: 12 gru 2013, 23:46

Re: Wielki Wybuch

Nieprzeczytany post autor: highend »

Dobrze graty :) to takie dwie dniówki w jeden dzień machnąłeś ;)
a wczoraj pewnie sporo więcej.
Jeszcze zrobiłem eksperyment i chyba każdemu go polecam - na trzecim koncie (tam jest małe depo) założyłem sobie, że będzie otwarta tylko jedna pozycja.
Jak mam setup to ustawiam pozycję z SL i z TP i zostawiam. Zaglądam następnego dnia.... co jakiś czas i patrzę co się stało. Wyniki? Rewelacja. Na 5 wejść - 4 zakończyły się na TP, jedno na SL.
Jak się jedna pozycja zamknie (SL lub TP) to dopiero otwieram następną. Naprawdę super ultra luz psychiczny przy takiej grze.
FB: highendforex - Tańczący z Wykresami

Awatar użytkownika
Kusus
Maniak
Maniak
Posty: 3081
Rejestracja: 15 maja 2011, 09:59

Re: Wielki Wybuch

Nieprzeczytany post autor: Kusus »

MR. D pisze:Drodzy koledzy,

Kijem Wisły nie zawrócę, ale przynajmniej spróbuje wyjaśnić, że nie jestem wariatem bo domyślam się, że te 40% zysku to się mnie tyczyło. Mam 33 lata prowadzę dwie firmy, mam dach nad głową i czym tyłek wozić. Dzieci nie mam bo to jeszcze nie ten moment. Innymi słowy forex to moje hobby nie muszę na nim zarabiać, ale nie chcę tracić. Na fx od 3 lat. To moje podejście do fx numer 3. Na to forum zagladam od dawna. Pamiętam Highenda jak był dziewczynką i Nowego jak srał dolarami owinięty we flagę USA i co chwila pytał: i jak zarobili na dax? W tym roku postanowiłem się zarejestrować bo wcześniej nie czułem potrzeby pisania, a teraz czuję ;-)
Moje podejścia:
1. Trwało jeden dzień ;-) tzn przez miesiąc bawiłem się na koncie demo jednego z banków i konto było tak skręcone, że małpa by zarobiła (ujemne spread -14 to standard). Po miesiącu gdy podwoiłem depo stwierdziłem, że to proste zajęcie wpłaciłem 10 000 i grając dokładnie tak samo straciłem 3500 jednego dnia ;-) stwierdziłem, że to nie dla mnie.
2. Po 6 miesiącach uzbrojony w wiedzę techniczną po przeczytania masy książek. Przeczytałem wszystkie ze znaczkiem VIB i kilka extra i okazało się, że to też nie. Nie tracę szybko, często zarabiam, ale więcej tracę. W dodatku AT nie może gwarantować sukcesu bo jest zbyt mechaniczna i jakby wystarczyło się jej nauczyć do wygrywania to większośc by zarabiała a tak nie jest.
3. Na jesieni zeszłego roku po kilku miesiącach przeglądania serwisów finansowych i czytania na temat zależności między złotem, stopami, surowcami, walutami itp, itd zacząłem podejście numer trzy. Grałem książkowo zgodnie z trendem małe pozycje, ą ze trend był silny to zarobiłem.

Żeby nie zanudzać. Zauważyłem, że grając mała stałą pozycją w dłuższej perspektywie w trendzie bocznym stracisz. Zwyczajnie każdy system ma max skuteczność 40% a niektóre nawet 30% więc grając stałą wartością będziesz systematycznie tracił. W dodatku od czasu do czasu masz barodz czytelny sygnał i grając małą pozycją nie wykorzystujesz jego potencjału (Japonia QE, obniżenie stóp UE, QE w Unii, EBC odmówił pożyczek pod zastaw greckiego długu, rekordowe NFP. To kilka przykładów setupów na które trzeba czekać cierpliwie, ale one są pewne. No i patrzyłem jak moje 0,3 lota robi 100-200 pipsów dziennie. Niby fajnie, ale nie po to siedzi się przed ekg tysiące godzin. Ok, ale gra na pałę to szaleństwo no bo masz 50% szans na bankructwo i zacząłem kombinować w wielkości pozycji i SL.
Nie chcę się tu teraz w to zagłębiać próbowałem opisać to w skrócie wczoraj. Otwieram 3 pozycje po 0,1 lota na trzech instrumentach na których mam sygnały do otwarcia. Jak sygnał się potwierdza to wchodzę 1,5 lota zgodnie z sygnałem a zysk z tych trzech pierwszych jest SL na dużej pozycji. W najgorszej sytuacji jestem na zero. W najlepszej zamiast 3% zysku mam 33%

A żeby nie było samego bla, bla, bla to poniżej wklejam print screena z dzisiaj. Jak USA-ki zechcą sobie zrobić dożynki to all in a te trzy pozycje zabezpieczają. Depo 10 000 bez zmian wczoraj 4K wypłaciłem.
Tylko, że mnie nie interesuje Twoja biografia tylko sens grania tak dużym R:R. Sam sens nie jest tu zachowany bo zwyczajnie jest bardzo ryzykowny. Poza tym nie ma to sensu ze względów statystycznych bo:

1 lot = około 40 zł - zaokrąglam żeby było łatwiej
jeśli chciałbyś na 3 pozycjach 0.1 lota mieć dziesięc pipsów SL na dużej pozycji to musiałbyś na nich ugrać
0.1 lot = 4 zł, 0.3 = 12 zł
10*40zł = 400 zł
400 / 12 zł = około 33 pipsy

Czyli nie dość, że musisz mieć zyskowne aż 3 pozycje i mieć na nich co najmniej 33 pipsy to jeszcze na 0 wychodzisz już po 10 pipsach wtopy na dużej pozycji. A ticker często napierdziela po 30, 40 pipsów przed danymi. czyli wtedy musiałbyś ugrać 4 razy więcej pipsów na tych 3 pozycjach.

Ma to sens? Dla Ciebie może i ma - dla mnie nie ma. 9/10 osób by na tym wtopiło i tyle. Już w ogóle omijam kwestie bad ticków i innych dupereli i tego, że zanim otworzysz tą jedną pozycję która Ci wejdzie raz na 10 to musisz się namęczyć na kilku innych żeby mieć sensowny SL. Szkoda czasu.

Awatar użytkownika
highend
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 10192
Rejestracja: 12 gru 2013, 23:46

Re: Wielki Wybuch

Nieprzeczytany post autor: highend »

Dziś mam dzień średni. Tzn dniówka w sumie na minus (zamieszałem).
Ale nie ma tego złego.... zrobiłem piramidę L na pszenicy. 4 pozycje, z czego 3 są na zysku.
(jedną brałem pare dni temu w sumie i została.... a dziś dołożyłem 3 ;))

TP jest na F423 = W_R2 - gdzieś 560

cena jest nad M_Pivot.

jak spadnie poniżej to się odwrócę i pozamykam. Na razie jest nieźle.

po drodze jest M_R1 czyli poziom 540-543. ultra ważny do przebicia.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2015, 17:29 przez highend, łącznie zmieniany 1 raz.
FB: highendforex - Tańczący z Wykresami

Awatar użytkownika
freakout
Maniak
Maniak
Posty: 2120
Rejestracja: 23 mar 2011, 13:35

Re: Wielki Wybuch

Nieprzeczytany post autor: freakout »

a gdzie SL?

Awatar użytkownika
highend
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 10192
Rejestracja: 12 gru 2013, 23:46

Re: Wielki Wybuch

Nieprzeczytany post autor: highend »

freakout pisze:a gdzie SL?
SL = M_Pivot. Tak jak napisałem powyżej.

Dopóki jestem przy kompie to obserwuję. To jest pszenica - tutaj chodzi wszystko w miarę spokojnie i nie reaguje na dane dla edka ;)
jedynie jak jest raport WASDE (wczoraj był) to są jazdy. Ja po raporcie jestem nastawiony na wzrosty.
FB: highendforex - Tańczący z Wykresami

Awatar użytkownika
highend
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 10192
Rejestracja: 12 gru 2013, 23:46

Re: Wielki Wybuch

Nieprzeczytany post autor: highend »

pff.... spuścili pszenice, na weekly źle wygląda świeczka na wzrosty - chyba będzie ewakuacja :(
no zobaczymy jeszcze.
Jak widać jak coś nie idzie danego dnia to lepiej dać sobie spokój :)
FB: highendforex - Tańczący z Wykresami

ODPOWIEDZ