Red Ema Trading

[meylo]

Dlaczego w przyszłym?

[Mpapiez]

Dlaczego w przyszłym?

No w tym najbliższym tygodniu . To jest przyszły tydzień.
W tym tygodniu i tak już nic nie zmienie.

[Mpapiez]

Dobra koniec na dziś "ćwiczeń" .
W załączniku jeszcze jedno edkowe wejście które miałem na demo.


Generalnie mogę być niezadowolny sam z siebie.
Jak bym się wczoraj na takie ryzyko nie wystawiał, to dziś na real koncie bym całkiem fajnie zarobił, a tak to się nie odważyłem ruszać reala, żeby nie wejść pod kreske na koniec tygodnia.
To mnie zaczyna utwierdzać w przekonaniu, żeby już nigdy więcej nie stawiać całego zarobku na 1 wejście...

Moje depo mogłoby być "fajniejsze" gdyby nie te próby szybkiego jego zbudowania.
Musze sobie jeszcze przeprogramować łeb, żeby nigdy więcej o czymś takim nie myśleć.

Rzeźnik wszedł ładnie, na USD/CAD zaliczyłem minimalnie SL'a ale kierunek był OK no i edek by wszedł dziś kapitalnie.

Na koniec mimo wszystko jestem zadowolony - bo chociaż mnie wycieli, to edek runał w dół. Wycięcie było mocne, ale ramach ryzyka. Mógłbym być zły jak by dziś leciał do góry

[krystian74]

Trudno jest osiągnąć te trzy punkty nie patrząc na różne TF. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Stara doktryna się sprawdza. Biorąc pod uwagę ruchy które teraz są albo się wstrzymać od handlu, albo skalpować po parę pipsów też zarobek Lepiej zarobić 3 pipsy 10 wejściami niż czekać na 30 pip w niepewności lub na SL-a. Osobiście jako target używam MACD - 12,26,9 i jest ok.

[meylo]

Dobra koniec na dziś "ćwiczeń" .
W załączniku jeszcze jedno edkowe wejście które miałem na demo.


Generalnie mogę być niezadowolny sam z siebie.
Jak bym się wczoraj na takie ryzyko nie wystawiał, to dziś na real koncie bym całkiem fajnie zarobił, a tak to się nie odważyłem ruszać reala, żeby nie wejść pod kreske na koniec tygodnia.
To mnie zaczyna utwierdzać w przekonaniu, żeby już nigdy więcej nie stawiać całego zarobku na 1 wejście...

Moje depo mogłoby być "fajniejsze" gdyby nie te próby szybkiego jego zbudowania.
Musze sobie jeszcze przeprogramować łeb, żeby nigdy więcej o czymś takim nie myśleć.

Rzeźnik wszedł ładnie, na USD/CAD zaliczyłem minimalnie SL'a ale kierunek był OK no i edek by wszedł dziś kapitalnie.

Na koniec mimo wszystko jestem zadowolony - bo chociaż mnie wycieli, to edek runał w dół. Wycięcie było mocne, ale ramach ryzyka. Mógłbym być zły jak by dziś leciał do góry

Wyluzuj i bądź zadowolony z siebie. To bardzo ważne. Stopniowo idziesz w dobrym kierunku i o to chodzi. Maraton zamiast sprintu. Popełniasz błędy jak każdy, z drugiej strony popełniasz ich mniej niż większość ludzi na nawi. Błąd to tylko drogowskaz gdzie nie iść i cenna nauka na przyszłość (dlaczego ma być darmowa?).
Niech moc będzie z Tobą

[Mpapiez]

Dobra - pierwszy trade na ten tydzień.
Cena otworzyła się luką w dół na edku - tzw. luką wyczerapania, przynajmniej ja to tak widziałem.

Wszedłem sobie mocniej, z bardzo ciasnym SL - później natychmiast wskoczyłem na BE i trade się utrzymał przez noc.
Generalnie, jeżeli faktycznie udało mi się wstrzelić w dołek w tym tygodniu, to najrozsądniej byłoby kompletnie tego trade'a nie ruszać i po prostu zamknąć w piątek.

I chyba taki będzie właśnie plan na ten tydzień. Myśle że ten euromeeting dzisiaj może edka podrzucić do góry, a potem nie mamy kompletnie żadnych danych które mogłby edka bardziej pogrążyć.

Jak by tylko edek się zmienił o ~200-300 pipsów to złapie swój target i podejme to ryzyko bo w zasadzie nie mam nic do stracenia na ten moment.

Ostatnia sprawa jest taka, że już wszyscy widzą spadki, więc mały short-squeeze jest wskazany.
Szczerze mówiąc to było wejście na czuja pod okrągły poziom, bo szczerze mówiać ja nie widze żadnego wsparcia dla edka również.

[Mpapiez]

Aktualizacja.
Na razie jest OK. Wybili kolejny okrągły poziom i linię (R).
Na ten moment wg mnie jest droga otwarta do 1.0990-1.1000 i tam pewnie dojdą.

I wtedy będzie wszystko jasne co dalej, albo piekło, albo short-squuzee.

[Mpapiez]

Co do ostatniej aktualizacji się pomyliłem, co prawda poziom został przebity, ale bez potwierdzenia.
Cena wrócila poziom niżej.

Nabrałem trochę wątpliwości, ale trzymam się pierwotnego planu.
Generalnie rzuciłem sobie okiem na H4 - tam generalnie sytuacja świeczkowa przekonuje mnie do pierwotnego pomysłu. Mamy dość sporej wielkości świeczkę wzrostową - engulfa.
Generalnie nie ma co myśleć o spadkach dopóki ta H4 nie zostanie zakryta.

Na H4 również powtarza się dość istotny poziom 1.090.
Moim zdaniem na 80-90% cena dojdzie do tego poziomu. Jeżeli pojawi się tam mocny sygnał odwrócenia, wyskocze z tych pozycji, a jeżeli przejdą ten poziom to zlecenia przytrzymam i pewnie dorzuce jakaś pozycje.

[Mpapiez]

Wiecie, wczoraj wieczorem patrzyłem na rzeźnika i edka.
Na obydwóch parach myślałem o eLce. Ostatecznie zdecydowałem się na edka.

I jaki jest finał ? Rzeźnik na koniec dnia jest 200 pipsów wyżej. Fajne miejsca na realizacje zysku.
A edek ? Podszedł do góry i zawrócił jak bumerang.

Powiem wprost - edek mi zaczyna działać na nerwy. I najprawdopodbniej po prostu z niego kompletnie zrezygnuje.
Do mojego sl'a zostało jakieś 8 pipsów gdzie mam BE, więc raczej na cuda już nie licze, ale zachowawczo zostawie.

Wyjść nadal chce w okolicach 1.10 inna opcja mnie nie interesuje. Albo BE albo ten przedział.

[Mpapiez]

No i edek BE+1.
Mam go serdecznie dość - w tym tygodniu się go nawet nie dotykam.
Czyli w grze zostaje kanadyjczyk i rzeźnik.

Wszedłem sobie w eSke na rzeźniku pod 183.500.
Niech funt płonie razem z edkiem.