Studia, przyszłość związana z forexem

[drax]

Przeglądam właśnie kierunki mgr na SGH. Z ciekawszych nie tylko związanych z finansami:
- Analiza Danych - Big Data
- Finance and Accounting
- Global Business, Finance and Governance
- International Business

Jest się nad czym zastanawiać

[jasonbourne]

Jak dla mnie to najpierw zrobić licenjat, cokolwiek to jest, bo nie napisałeś co studiowałeś. Zresztą bez licenjatu to chyba można zapomnieć o studiach mgr? I później kwestia decyzji czy zaczynać jakieś studia od nowa czy tylko zrobić mgr z jakiegoś innego kierunku jak Ci się uda zakwalifikować.

[drax]

jasonbourne studiowałem Zarządzanie lecz się nie obroniłem. Jeżeli bym się sprężył, to do wakacji mógłbym to zrobić. W tym tygodniu pojadę na uczelnię i sprawdzę, co da się z tym zrobić.

[Damfry]

Nigdy nie stawiaj przyszłości na forex, bo jaja Ci osiwieją a możesz żadnych wyników nie mieć. Prędzej 3 doktoraty zrobisz jak dobry wynik
Każdy kto zobaczy temat forexu wie, że to jest to! mówi sobie.... jestem do tego stworzony!...
Iluzja niezależności finansowej i marzenia o ferrari wydaje sie być niemal w zasięgu reki....
Do miliona tylko 10 razy wygrać.... Przecież to takie proste.
Lata potrzeba by znaleźć swój sposób, kolejne lata to szlifowanie jednej metody....

Chcesz pracować w instytucji finansowej, oczywiście możesz zacząć już teraz. Mop i wiadro zawsze poszukuje właściciela
Przy skończonych 2 kierunkach będziesz miał już 30 na karku i kto wie, być może na kasie CIę posadzą w Getingu a potem to już tylko awanse sex i niuanse może i finanse (brak doświadczenia)
Dokończ licencjat, a może i magistra z tego zrób, zarządzanie to też dobry kierunek, a dodatkowo ukończ coś z zabarwieniem forexu. NIe koniecznie studia, lepiej licencje na np doradce inwestycyjnego, wtedy będziesz mógł legalnie dotykać cudze pieniądze, a mając jakąś praktyke na forexie. kto wie może i pomnożysz im zyski

Ewentualnie możesz skończyć wybitną szkołę forexpała seby urby

Wybacz te małe podśmiechujki jakoś inaczej nie miałem weny tego napisać

[jackub]

jasonbourne studiowałem Zarządzanie lecz się nie obroniłem. Jeżeli bym się sprężył, to do wakacji mógłbym to zrobić. W tym tygodniu pojadę na uczelnię i sprawdzę, co da się z tym zrobić.

Jestem stary facet i mówe to z perspekwtywy własnych doświadczeń
Jak nie potrafisz dokonczyć czegoś co rozpocząłeś i na co poświęciłeś dwa-trzy lata, to prognozy w każdym innym dziele za jakie się chcesz wziąć będą podobne..... niedokonczysz

[drax]

Nigdy nie stawiaj przyszłości na forex, bo jaja Ci osiwieją a możesz żadnych wyników nie mieć. Prędzej 3 doktoraty zrobisz jak dobry wynik
Każdy kto zobaczy temat forexu wie, że to jest to! mówi sobie.... jestem do tego stworzony!...
Iluzja niezależności finansowej i marzenia o ferrari wydaje sie być niemal w zasięgu reki....
Do miliona tylko 10 razy wygrać.... Przecież to takie proste.
Lata potrzeba by znaleźć swój sposób, kolejne lata to szlifowanie jednej metody....

Chcesz pracować w instytucji finansowej, oczywiście możesz zacząć już teraz. Mop i wiadro zawsze poszukuje właściciela
Przy skończonych 2 kierunkach będziesz miał już 30 na karku i kto wie, być może na kasie CIę posadzą w Getingu a potem to już tylko awanse sex i niuanse może i finanse (brak doświadczenia)
Dokończ licencjat, a może i magistra z tego zrób, zarządzanie to też dobry kierunek, a dodatkowo ukończ coś z zabarwieniem forexu. NIe koniecznie studia, lepiej licencje na np doradce inwestycyjnego, wtedy będziesz mógł legalnie dotykać cudze pieniądze, a mając jakąś praktyke na forexie. kto wie może i pomnożysz im zyski

Ewentualnie możesz skończyć wybitną szkołę forexpała seby urby

Wybacz te małe podśmiechujki jakoś inaczej nie miałem weny tego napisać

Damfry dzięki za odpowiedź. O coś takiego mi chodziło. Rozumiem też Twoją prześmiewczość, bo biorąc pod uwagę jaką mamy sytuację w Polsce i to co się dzieje dookoła najłatwiej jest wyprognozować coś takiego.
Mam też podobną wizję, o której napisałeś. Obronię licencjat, pójdę na mgr na coś właśnie z zabarwieniem forexu, jakaś licencja (dzięki za podrzucenie pomysłu) i stale będę poszerzał wiedzę z zakresu rynku.

Pierwsze kroki już poczyniłem. Mimo tego, że pracę licencjacką praktycznie mam już skończoną, to zdecydowałem się na inny temat i innego również promotora. Wczoraj byłem na uczelni, napisałem podanie o przywrócenie statusu studenta oraz też wstępnie wybrałem nowego promotora

jasonbourne studiowałem Zarządzanie lecz się nie obroniłem. Jeżeli bym się sprężył, to do wakacji mógłbym to zrobić. W tym tygodniu pojadę na uczelnię i sprawdzę, co da się z tym zrobić.

Jestem stary facet i mówe to z perspekwtywy własnych doświadczeń
Jak nie potrafisz dokonczyć czegoś co rozpocząłeś i na co poświęciłeś dwa-trzy lata, to prognozy w każdym innym dziele za jakie się chcesz wziąć będą podobne..... niedokonczysz

Taki wniosek z powyższego najłatwiej wyciągnąć. Jednak wtedy nie miałem planu na siebie i nie wiedziałem, co chcę robić w życiu. Teraz jest inaczej, obieram cel i go osiągnę

[grubaspekula]

Pomysł dobry. Ale nie wiem czy na osobny kierunek. bardziej specjalizacja typu rynki akcyjne, rynki terminowe.

[mrczny]

Widzę, że temat się rozwinął. Dodam więc coś więcej w sprawie studiów. @drax byłeś na studiach i nie zdążyłeś zobaczyć czym one są? Na studiach chodzi o zaliczanie kolokwiów, egzaminów oraz o oceny. Tutaj nie ma miejsca na rozwój, na pogłębianie zainteresowań. Wykładowcy zazwyczaj klepią teorie, o których nie mają w praktyce zielonego pojęcia. Często też przy próbie rozmowy z wykładowcą nie da się uzyskać żadnych odpowiedzi, pomocy ani rozwiązania problemu. Studia są od wydania papierku oraz kontrolowania procesu wydawania papierka.
Teraz logicznie podejdź do swojego zamiaru zarabiania na giełdzie połączonego ze studiami. Jeśli chcesz się nauczyć zarabiać to musisz otrzymać wiedzę, która jest sprawdzona. Aby taką wiedzę otrzymać musisz mieć kontakt z praktykami rynku, którzy faktycznie zarabiają i wiedzą co działa, a co nie. Profesorowie na uczelni zazwyczaj nie grają. Wyszukać bogatych profesorów z kierunków ekonomiczno- finansowych, którzy aktywnie grają na giełdzie jest trudno. Pytanie czy chcesz uzyskać wiedzę o giełdzie od ludzi, którzy wiedzą o niej tylko teoretycznie? I czy to ma jakiś sens?

[drax]

mrczny aby pracować na wyższym stanowisku w dziedzinie finansów lepiej posiadać ten papierek. Dodatkowo można coś tam osiągnąć, nawet gdy z forexem mi nie wyjdzie. W tej samej sytuacji, ale nie mając takich studiów jestem skazany na pracę bez perspektyw.
Dodatkowo takie studia skończone w języku angielskim otwierają mi drogę do pracy np. w Anglii. London Canary Wharf marzenie

[mrczny]

@drax studia to straszny syf Może zrób sobie licencję maklerską skoro tak bardzo interesuje Ciebie praca w finansach? Masz szansę jeszcze się załapać. W tym roku egzamin jest 29 marca.