Wiodące platformy handlu zachowały ciągłość notowań - przeciwnie do teo, co napisał mForex. mForex napisał fałszywie. Rzeczywistość jest taka, że mForex powinien ponieść odpowiedzialność za szkody, które spowodowali niewywiązując się z zobowiązań umownych - realizacji zleceń, w tym stop loss i stop out. Zarówno ECNy i MM mają zapisane w umowach i regulaminach, że właśnie do tego się zobowiązują i za to biorą pieniądze. Przy okazji wychodzi na to, że mForex udaje tylko ECN, bo jak wynika z treści ma tylko jednego dostawcę płynności, a zlecenie własnych klientów nie są bezpośrednio kojarzone ze sobą.
@NaviF
Czy mógłbyś się skontaktować ze mną na priv? Chciałbym wymienić się informacjami i przeanalizować wspólnie sytuację pod katem prawnym.
-- 08 lut 2015, 01:28 --
czarny.czwartek pisze:Interesujące...
są jednak na forum osoby, którym u brokera(-ów) ECN zamykało pozycje w trybie stop out po kolei od ok 1,18 eurchf do ok 1,12.
Opowiadane bajki o całkowitym zaniku rynku są niczym innym właśnie, jak tylko... bajkami.
To tylko bajki albo kłamstwa w celu próby uniknięcia odpowiedzialności. Nie uda się to nieuczciwym brokerem jednak skoro tak wiele osób chce walczyć.