Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brokerów

Oferta brokererów rynku walutowego Forex oraz opinie użytkowników na ich temat.
tbpl
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 29
Rejestracja: 17 sty 2015, 11:19

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: tbpl »

nieudacznik pisze:Wydaje mi się, że w starciu sądowym z klientem broker jest z góry skazany na porażkę. A tak w ogóle jak się na to patrzy to się odnosi wrażenie, że wartość tych debetów jest po prostu wzięta z sufitu..
Dokładnie. Broker może wyzerować konto klienta zgodnie z zasadą nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi, wszak prawnicy zadbali o to, by w umowie, warunkach ogólnych, szczególnych, zasadach realizacji zleceń i Bóg wie jakich jeszcze dokumentach, które klient podpisał lub zatwierdził, całe ryzyko było po stronie tradera.

Jednak w przypadku negatywnego salda role się odwracają. Jeśli broker wezwie Cię do zapłaty brakującej kwoty a miałeś ustawionego stop lossa (nie ważne czy gwarantowanego czy nie!) to możesz pokazać mu środkowy palec. Brokerowi pozostaje droga sądowa, na której nie ma już tak łatwo, bo teraz po jego stronie jest teraz ciężar dowodowy!

A co musi udowodnić? Że na rynku nie było płynności by wykonać Twojego stop-lossa. Udowodnienie tezy negatywnej, tzn. że coś nie miało miejsca, jest z definicji trudne bądź wręcz niemożliwe. Szczególnie przed sądem gdzie dowody muszą być twarde i niezbite.

Naprawdę myślicie, że w Polsce, gdzie szyte grubymi nićmi afery na rynku regulowanym (a więc takim gdzie wszystkie liczby, kwotowania i transakcje są jednoznaczne) uchodziły płazem, sąd przychyli się do wniosku brokera, który przyjdzie do niego z wziętymi z kosmosu kwotowaniami na podstawie których nie wykonał klientowi stop-lossa a potem zamknął pozycję z gigantyczną stratą?

johnwayne21
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 24
Rejestracja: 22 mar 2013, 08:58

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: johnwayne21 »

nieudacznik pisze:@raposo
To, że broker ma stosowne zapisy w regulaminie nie oznacza jeszcze, że może sobie do debetu dopisać na przykład datę urodzenia pani Kasi z księgowości. W jaki sposób klient może to sprawdzić? Ma uwierzyć na słowo panu z obsługi klienta i w ząbkach przynieść ciężkie tysiące? Jest jeszcze sformułowanie o zachowaniu należytej staranności i wiele innych kwiatków. Wydaje mi się, że w starciu sądowym z klientem broker jest z góry skazany na porażkę. A tak w ogóle jak się na to patrzy to się odnosi wrażenie, że wartość tych debetów jest po prostu wzięta z sufitu..
Chciałem zapytać dlaczego uważasz że w starciu sądowym - broker jest skazany na porażkę ?
Na jakiej podstawie tak uważasz ?

Awatar użytkownika
blacha
Gaduła
Gaduła
Posty: 373
Rejestracja: 08 lis 2013, 15:21

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: blacha »

nieudacznik pisze:@raposo
To, że broker ma stosowne zapisy w regulaminie nie oznacza jeszcze, że może sobie do debetu dopisać na przykład datę urodzenia pani Kasi z księgowości. W jaki sposób klient może to sprawdzić? Ma uwierzyć na słowo panu z obsługi klienta i w ząbkach przynieść ciężkie tysiące? Jest jeszcze sformułowanie o zachowaniu należytej staranności i wiele innych kwiatków. Wydaje mi się, że w starciu sądowym z klientem broker jest z góry skazany na porażkę. A tak w ogóle jak się na to patrzy to się odnosi wrażenie, że wartość tych debetów jest po prostu wzięta z sufitu..
Masz tu wile racji mój znajomy poleciał prawie 900 tyś złotych u polskiego brokera. Dostał wezwanie do zapłaty i idzie do sądu. Po pierwsze będzie żądał od banku wszystkich "binarek" bo prawie pewne jest że broker najpierw zamykał swoje pozycje a ni klientów.
Co do chęci sądzenia się brokerów zwłaszcza krajowych to są one wielkie. Dra razy to przerabiałem raz z BOŚ drugi z Aliorem. Pomimo tego że byli na straconej pozycji odbyło się po kilka spraw walczyli do końca a chodziło o kilka tysięcy złotych. Więc nie odpuszczą możecie być pewni oczywiście mają kiepskie szanse na wygraną. Ale straszyć będą bo gra rozchodzi się o dużą kasę. Więc śmiało iść do sądu i walczyć zapłacić zawsze zdążycie. A razie przegranej pozostaje również bankructwo konsumenckie.
Obrazek

johnwayne21
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 24
Rejestracja: 22 mar 2013, 08:58

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: johnwayne21 »

blacha pisze:
nieudacznik pisze:@raposo

Co do chęci sądzenia się brokerów zwłaszcza krajowych to są one wielkie. Dra razy to przerabiałem raz z BOŚ drugi z Aliorem. Pomimo tego że byli na straconej pozycji odbyło się po kilka spraw walczyli do końca a chodziło o kilka tysięcy złotych. Więc nie odpuszczą możecie być pewni oczywiście mają kiepskie szanse na wygraną. Ale straszyć będą bo gra rozchodzi się o dużą kasę. Więc śmiało iść do sądu i walczyć zapłacić zawsze zdążycie. A razie przegranej pozostaje również bankructwo konsumenckie.
To jak można walczyć z brokerem w takiej sytuacji ?

Dlaczego broker jest na przegranej pozycji ?

Awatar użytkownika
quapi
Gaduła
Gaduła
Posty: 277
Rejestracja: 30 sty 2005, 21:46

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: quapi »

blacha pisze:
Masz tu wile racji mój znajomy poleciał prawie 900 tyś złotych u polskiego brokera. Dostał wezwanie do zapłaty i idzie do sądu. Po pierwsze będzie żądał od banku wszystkich "binarek" bo prawie pewne jest że broker najpierw zamykał swoje pozycje a ni klientów.
Co do chęci sądzenia się brokerów zwłaszcza krajowych to są one wielkie.
To potwierdza moje postanowienie by od polskich broków trzymać się jak najdalej. Czy możesz napisać z kim Twój znajomy ma takie hece?

pozdrawiam
The irresistible force met the immovable object

Awatar użytkownika
bartek1916
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 817
Rejestracja: 17 wrz 2008, 15:27

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: bartek1916 »

Tak myslę, ze jesli podajemy przyklady roznych zachowan brokerów i jesli nie sa ta informacje poufne to proponuje wskazywac go nazwa. Takie informacje moga nam wszystkim sie przydac do ogolnego pogladu jak dziala poszczegolny podmiot w stosunku do klienta.

Awatar użytkownika
blacha
Gaduła
Gaduła
Posty: 373
Rejestracja: 08 lis 2013, 15:21

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: blacha »

johnwayne21 pisze:
blacha pisze:
nieudacznik pisze:@raposo

Co do chęci sądzenia się brokerów zwłaszcza krajowych to są one wielkie. Dra razy to przerabiałem raz z BOŚ drugi z Aliorem. Pomimo tego że byli na straconej pozycji odbyło się po kilka spraw walczyli do końca a chodziło o kilka tysięcy złotych. Więc nie odpuszczą możecie być pewni oczywiście mają kiepskie szanse na wygraną. Ale straszyć będą bo gra rozchodzi się o dużą kasę. Więc śmiało iść do sądu i walczyć zapłacić zawsze zdążycie. A razie przegranej pozostaje również bankructwo konsumenckie.
To jak można walczyć z brokerem w takiej sytuacji ?

Dlaczego broker jest na przegranej pozycji ?
Bo najpierw ratowali swoje depozyty na nie klientów. A powinno być odwrotnie. Bo płynność jakaś tam była może nie szałowa ale wystarczająca żeby sprzedać kilkaset lotów.
Obrazek

johnwayne21
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 24
Rejestracja: 22 mar 2013, 08:58

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: johnwayne21 »

Mi sprzedali 0,6 lota dopiero po 1000 pipsach...

Między 1.19 a 1.16 nie było zleceń na kupno nawet na 0,6 lota.. To jest niemożliwe..

-- 18 sty 2015, 21:50 --

W ogóle jak to jest możliwe że może MM robić debet 6 krotnie większy niż stan konta.
Jak to MM jest stroną transakcji to dlaczego nie ucina pozycji.
Przeciez rownie dobrze debet mogl byc 100 000 albo i 1mln.
Przeciez to jest jakas kpina.
Jest zgodne z prawem robienie klientowi takiego debetu ?
I nie ma ograniczenia procentowego w stosunku do depozytu ? To jest jakas paranoja. Na dodatek jak oni moga mowic ze nie bylo plynnosci. A komu oni chcieli moje pozycje sprzedac ? Przeciez one byly tylko na ich rynku.

Awatar użytkownika
quapi
Gaduła
Gaduła
Posty: 277
Rejestracja: 30 sty 2005, 21:46

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: quapi »

johnwayne21 pisze:Mi sprzedali 0,6 lota dopiero po 1000 pipsach...

Między 1.19 a 1.16 nie było zleceń na kupno nawet na 0,6 lota.. To jest niemożliwe..
Ja się zastanawiam, czy aby na pewno to było niemożliwe. Techniczna strona rynku nigdy mnie szczególnie nie interesowała - więc pytanie do mądrzejszych - chyba nie ma większego problemu dla automatów by po pokonaniu jakiegoś poziomu wycofały z karnetu zlecenia na dowolną głębokość? Jeśli tak, to nawet na super płynnym rynku - E/U może pojawić się podobny problem z płynnością.
The irresistible force met the immovable object

Awatar użytkownika
MarioDM
Maniak
Maniak
Posty: 2492
Rejestracja: 20 lis 2010, 20:24

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: MarioDM »

Przypomniała mi się nieco podobna historia.
Dotyczy ona biura maklerskiego. To historia sprzed około 10-ciu lat.
Mój znajomy grał w tym biurze na akcjach na GPW oraz kontraktach terminowych na Wig20 (FW20).
Na akcjach grał z tzw. OTP czyli krótkoterminowym (3 dni) kredytem. Sprzedając akcje czekało się wtedy (nie wiem jak jest teraz) 2 albo 3 dni na odblokowanie pieniędzy. Biuro oferowało dodatkową ofertę kredytową, która od razu uwalniała pieniądze ze sprzedanych akcji. Można je było wypłacić lub użyć jako depozytu pod FW20.
Feralnego dnia mój znajomy sprzedał akcje, uwolnił je tym kredytem i zajął pozycję na FW20. Niestety był jakiś silny ruch (albo coś bo nie pamiętam) i popłynął. Stracił swoją kasę i ... dodatkowo zrobił mu się debet na koncie. Coś koło 3 k PLN. Niby nie dużo. Znajomy zmienił biuro maklerskie i nie uzupełnił debetu do dnia dzisiejszego.
Biuro nie oddało sprawy do sądu, a zadłużenie wisi w systemie nadal. Nie przeszkadza mu to w zaciąganiu kredytu bankowego. Z wyjątkiem banku tego biura. Oni nie chcieli mu dać nawet debetu w koncie . Ale z innymi bankami nie ma problemu.
Nie wiem czy można tamtą sytuację odnieść do biur forexowych. Ale kto wie ?
Trust no bit**es.
Należy tępić ludzi o mentalności niewolników, okutych w powiciu.

ODPOWIEDZ