
DB stracił 150M $ - http://forsal.pl/artykuly/847426,kolejn ... n-dol.html
Pozdrawiam
Karol Marchewka
Jak zrobili tak zrobili ale na pewno nie złamali prawa. Bank danego państwa może sobie robić interwencję kiedy chce i jak chce, przy tym nie musi wcale nikogo uprzedzać. To czy będzie bronił kursu czy nie też jest ich sprawą. To że nikogo nie informowali to nie jest takie pewne. Byc może wąskie grono wiedziało. Jak wielkie banki spekulowały na walucie to nikt nie płakał. Teraz jak straciły to wielki lament.Winiak pisze:Też się zastanawiam, dlaczego SNB postąpił w ten sposób. W przeszłości dali już przykłady chamskich interwencji (wystarczy spojrzeć na wykres), w przeciwieństwie np. do Japończyków, którzy manipulują w białych rękawiczkach i minie z miesiąc, zani "rynek" zauważy, że ktoś go dyma. Ale ta zagrywka SNB to przesada i myślę, że stado prawników już głowi się na tym, jak i za co skubnąć Szwajcarów.
Jesteś tego pewien ? Jakimś cudem JPM miał dużego szorta na Eur/Chf.andrzej-sk pisze: Jak zrobili tak zrobili ale na pewno nie złamali prawa.
andrzej-sk pisze: Jak wielkie banki spekulowały na walucie to nikt nie płakał. Teraz jak straciły to wielki lament.
To, że ktoś miał dużą pozycję na szorce nie czyni go przestępcą.MarioDM pisze:Jesteś tego pewien ? Jakimś cudem JPM miał dużego szorta na Eur/Chf.andrzej-sk pisze: Jak zrobili tak zrobili ale na pewno nie złamali prawa.
Korzystanie i przekazywanie informacji poufnych jest przestępstwem w większości cywilizowanych państw.
andrzej-sk pisze: Jak wielkie banki spekulowały na walucie to nikt nie płakał. Teraz jak straciły to wielki lament.
Pisałem o brokerach, a nie o bankach. Pamietaj ! Także Twój broker może być bankrutem !
Inna sprawa jeśli banki też sporo straciły. Wtedy pewnie będą dofinansowane z pieniędzy podatnika.
Zamiast tego lepiej anulować transakcje i niech JPM się wali.
Jeśli miałeś ją Ty, albo Janek Kowalski to zgadzam się.andrzej-sk pisze: To, że ktoś miał dużą pozycję na szorce nie czyni go przestępcą.
I wcale się nie dziwię. W modelu giełdowym musi być druga strona transakcji, a gdzie ją znaleźć skoro wszyscy chcieli sprzedawać?DanielFX pisze:Żaden tam giełdowy model, jeden z moich klientów, którzy również mają konto w LMAX nie mogli zamknąć pozycji na EURCHF przez dobre 25 minut. Nic tylko, failed [Off quotes] błąd, potem było zamknięcie pozycji z mega stratą, konto na minusie.MaRCHeW pisze:Witam
Business as usual at LMAX Exchange following extreme CHF volatility: http://www.lmax.com/press-centre/Busine ... volatility
Jednak co giełdowy model to giełdowy model.
Pozdrawiam
Karol Marchewka
Być może chcieli w ten sposób zniechęcić spekulantów do inwestowania w pary frankowe. Siła franka nie wynika z fundamentów szwajcarskiej gospodarki (która jest silna, ale nie aż tak), ale z faktu, że frank jest aktywem inwestycyjnym, co jest dla Szwajcarii problemem. Jednym słowem wysłali komunikat - spekulanci won!Winiak pisze:Też się zastanawiam, dlaczego SNB postąpił w ten sposób. W przeszłości dali już przykłady chamskich interwencji (wystarczy spojrzeć na wykres), w przeciwieństwie np. do Japończyków, którzy manipulują w białych rękawiczkach i minie z miesiąc, zani "rynek" zauważy, że ktoś go dyma. Ale ta zagrywka SNB to przesada i myślę, że stado prawników już głowi się na tym, jak i za co skubnąć Szwajcarów.
Czyli brokerzy MM zamykali zyskowne po TP klienta nawet w luce, a stratne po luce i pierwszej cenie podanej po tej przerwie z Blomberga lub Reutersa i wychodził zazwyczaj debet.SuperFOREX pisze:Fakt pojawiania się ticków na wykresie nie świadczy o płynności, tylko o kwotowaniach, które przez długi czas były "indicative" ;-)
Co do płynności, to sprawa wyglądała tak, że rynek zniknął (brak kwotowań w Bloombergu, Reutersie - czytaj żadne banki nie kwotowały waluty),
Forex to rynek OTC, więc przy różnych dostawcach płynnosci brokerzy mieli chwilami zupełnie inne ceny.
Płynność u brokerów MM mogła być, jeśli broker tak zdecydował lub popełnił błąd, albo realizował tylko kupna![]()
Jefferies Rescues FXCM With $300 Million Bailout, CNBC Reports