Niestety po tym przykładzie widać, że głównym wrogiem, problemem jest niewiedza. Jakie 700 pipsów???? Jeśli już to 700 pkt. Czyli:
- niewiedza
- przelewarowanie (niedostosowanie wielkości pozycji)
- sama dźwignia dla doświadczonego gracza w połączeniu ze zleceniami obronnymi jest raczej całą atrakcja tego biznesu
mForex Dom Maklerski mBanku - pozew zbiorowy
-
- Maniak
- Posty: 1818
- Rejestracja: 09 sty 2013, 14:20
Re: mForex Dom Maklerski mBanku - pozew zbiorowy
http://www.forexfactory.com/adrianoforex?__r=4502#79
Jak z 10.000 zł zrobić 50.000 zł w ciągu 12 miesięcy. Troszkę forex, troszkę giełda wszystko w ramach jednego konta. Start 2.01.2015 r.
Jak z 10.000 zł zrobić 50.000 zł w ciągu 12 miesięcy. Troszkę forex, troszkę giełda wszystko w ramach jednego konta. Start 2.01.2015 r.
Re: mForex Dom Maklerski mBanku - pozew zbiorowy
o godzinie 8:14 to jeszcze zanim cena osiagneła max dnia wiec albo SL trafiony albo za maly margin albo broker mial bad ticka, bez zdjęć nic nie wiadomo.aneta2505 pisze:Witam Forexowiczów
Dn. 16 grudnia 2014 roku o godzinie 8:14, duza transakcja na parze walutowej Eur/Try zeżarło mi cały margin, co z kolei uruchomiło zamkniecie ze stratą kolejnej pozycji. Spred rozszerzono w tym monencie do 700 pipsów !!! Oczywiscie 2 nastepne swiece były spadkowe co zadziałałoby na moją korzysc a spred spadł 10-cio krotnie. Operator forexa,firma znana na rynku polskim twierdzi, iz jest to "rynek nieregulowany " i wszystko moze sie zdarzyc. My z moim prawnikiem twierdzimy jednak nieco inaczej, poniewaz ryzyko kazdej umowy powinno byc jednak zrównoważone a w takiej sytuacji gdzie własciciele forexa zawsze zyskuja a przegranym jest zawsze klient detaliczny. Na takiej zasadzie grupa forexa (bank badz instytucje niebankowe) beda sie broniły i mowily iz jest to rynek nieregulowany ale zmieniajac spred od 4 tysiecy do 10 000 procent ( 40 RAZY DO 100 RAZY POWYZEJ ZWYKŁEGO SPREDU!!! ) w ciagu sekundy mogą "zeżrec" kazde zlecenie i kazdy margin !!! A kto zagwarantuje ze nastepnym razem spred nie bedzie jeszcze wiekszy , na co klient detaliczny nie ma najmniejszego wpływu ? Nie moze byc sytuacji w której strona bankowa, grupa zagranicznych banków (włascicieli forexa) zawsze jest strona wygrywajaca , bo rozszerzy spred o 700 pipsów a moze i o 2000, nie jest to uregulowane . A moze to celowe działanie ? Chciałam wiec zapytac czy jest osoba na forum, która miala podobne doswiadczenia ? Jezeli tak, to bardzo proszę o kontakt.
Re: mForex Dom Maklerski mBanku - pozew zbiorowy
Jeśli ktoś chce mieć przejrzyste zasady. Wszystko na papierze. Możliwość zabezpieczania pozycji dodatkowo przez ograniczenie nagłych wahań kursów ( zawieszenie notowań), nadzór władz najlepiej w kraju w którym się znajdujemy, to zapraszam na GPWADASKO2012 pisze:Moze dla ciebie rozszerzający sie spread jest czyms normalnym ale dla wiekszosci najważniejsze sa jasne reguly handlu. Sa brokerzy co powiekszaja spread do wiadomych wartosci i brokerzy,ktorzy rozszerzaja spread jak im pasuje oczywiscie zwalajac wine na niska plynnosc itd.Zaraz wyskocza ludzie co beda mowic,ze to prawdziwy rynek.Trzeba ukrucic to dranstwo.alinoe pisze:700 pipsów czy 70?
Nie wiem czym powinien się zainteresować się KNF. Rozszerzającym się spreadem? Na razie nic nie wiadomo, jaki broker, ile tego spreadu było, 700 czy 70, żadnego screena, dowodu, nic. Może to był bad tick ale skąd to możemy wiedzieć. Jeśli to było 70 pipsów to na takim instrumencie jest to w granicach akceptowanych i nie wiem jak taka sytuacja może zerować depozyty, chyba tylko na życzenie gracza.

Jeśli natomiast komuś też GPW nie odpowiada to nie będą odpowiadały również kontrakty, a jak nie kontrakty to pewnie też nie opcje, a jak nie to tym bardziej pozagiełdowe obligacje, a jeśli nie pozagiełdowy rynek to tym bardziej nie FX.
Tak więc czy jest w ogóle sens, aby marnować czas na takie inwestowanie ?

"Choise, the problem is choise"
- forexpolska
- Pasjonat
- Posty: 400
- Rejestracja: 18 maja 2010, 18:18
Re: mForex Dom Maklerski mBanku - pozew zbiorowy
Nie dajcie robić z siebie łatwych Jeleni i skarżcie wszystkie oszustwa brokerów do instytucji państwowych i Europejskich. Przez brak skarg nikt nie podejmuje tematu wzięcia za jaja brokerów.
AVAFX - uwaga uwaga to oszuści i krętacze nigdy tam nie wpłacaj pieniędzy
-
- Uczestnik
- Posty: 1
- Rejestracja: 22 cze 2015, 10:31
Re: mForex Dom Maklerski mBanku - pozew zbiorowy
tafiłem na ten wątek z googla poniewaz pisze prace magisterska na studiach prawniczych o forexie, szukam materiałów i wyskoczyło mi w wyszukiwarce o pozwie zbirowym przeciwko mForex. Myslalem ze znajde coś ciekawego, a jak sie wczytalem w watek to okazuje sie, że sprawa jest mi dosyc dobrze znana...
A konkretnie od mniej wiecej roku pracuje jako pomoc biurowa w sekretariacie sądu rejonowego na marszałkowiskiej w ramach praktyk i chciałem powiedzeciec że sprawa tu opisywana była rozpoznawana w naszym sądzie: Sad Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia i rzeczywiście tak jak napisał użytkownik bstarski zakonczyła sie ona ugodą.
mBank poszedł na ugodę i zapłacił klientowi wszystko co ten chcial i chyba nawet troche wiecej jeszcze niz ten w pozwie żądał.
Sprawę rozpoznawała sędzia Agnieszka Kczmarzyk - Gazin w VI Wydziale Cywilnym Sądu Rejonowego dla W-wy Śródmieścia. Jak ktos chce to moze sprawidzić, akta pewnie są dostępne.
Nie rozumiem dlaczego mBank zaprzecza ze taka sprawa miala miejsce i pisze ze nigdy nie byl pozywany do sadu. To jest kompletna bzdura oni mają pełno spraw u nas w sądzie pozakładanych przez niezadowolonych klientów i bardzo często przegrywają !
Myślę, że mBank powinien wypowiedzieć się w tej sprawie.
A konkretnie od mniej wiecej roku pracuje jako pomoc biurowa w sekretariacie sądu rejonowego na marszałkowiskiej w ramach praktyk i chciałem powiedzeciec że sprawa tu opisywana była rozpoznawana w naszym sądzie: Sad Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia i rzeczywiście tak jak napisał użytkownik bstarski zakonczyła sie ona ugodą.
mBank poszedł na ugodę i zapłacił klientowi wszystko co ten chcial i chyba nawet troche wiecej jeszcze niz ten w pozwie żądał.
Sprawę rozpoznawała sędzia Agnieszka Kczmarzyk - Gazin w VI Wydziale Cywilnym Sądu Rejonowego dla W-wy Śródmieścia. Jak ktos chce to moze sprawidzić, akta pewnie są dostępne.
Nie rozumiem dlaczego mBank zaprzecza ze taka sprawa miala miejsce i pisze ze nigdy nie byl pozywany do sadu. To jest kompletna bzdura oni mają pełno spraw u nas w sądzie pozakładanych przez niezadowolonych klientów i bardzo często przegrywają !
Myślę, że mBank powinien wypowiedzieć się w tej sprawie.