mForex Dom Maklerski mBanku - pozew zbiorowy
Re: mForex Dom Maklerski mBanku - pozew zbiorowy
Ja nic nie załatwiałem z nimi od kiedy mnie dość nieelegancko olali. Udzieliłem adwokatowi pełnomocnictwa i to on już dalej w moim imieniu prowadził z nimi rozmowy, ja w nich nie uczestniczyłem. W ubiegłym tygodniu podpisał z nimi ugodę i dostałem zwrot kasy. Z tego co mi adwokat mówił to mforex i paru innych borków mają ostatnio sporo podobnych spraw i najczęściej idą na ugody podobnie jak firmy ubezpieczeniowe.
Re: mForex Dom Maklerski mBanku - pozew zbiorowy
Panowie, ale gdyby z takich powodów mieli pójść na ugodę, to czy broker byłby na tyle głupi,andy11 pisze:nic dodac nic ujac...xxxtb pisze:Gdyby sprawa trafiła do sądu to na pewno została by nagłośniona w mediach, KNF by się zaiteresował, zaczeli by ich trzepać, audytować, prześwietlać systemy informatyczne, a do sadów trafiłaby lawina podobnych pozów... i prędzej czy pozniej musieliby zwijać interes, taka prawada![]()
żeby nie zastrzec poufności takiego rozwiązania...przecież teraz wszyscy drzwiami i oknami o każde
20 pips będą latać...
- por. Borewicz
- Gaduła
- Posty: 93
- Rejestracja: 25 cze 2014, 11:58
Re: mForex Dom Maklerski mBanku - pozew zbiorowy
Gratuluję. Niemniej nie ukrywam, że wygrana w takiej sprawie jak Twoja wydaje mi się dziwna. Ruch w górę trwał wtedy raptem 3 sekundy i jego zasięg wynosił około 40 pipsów. Sam spread miejscami wynosił 5 pipsów (dane z Ducascopy, ale na mforex mogło być podobnie). Najwyraźniej policzyli, że mimo wszystko bardziej opłaca się iść na ugodę.
Re: mForex Dom Maklerski mBanku - pozew zbiorowy
i nawet maila nie dostałeś w tej sprawie.......?bstarski pisze:Ja nic nie załatwiałem z nimi od kiedy mnie dość nieelegancko olali. Udzieliłem adwokatowi pełnomocnictwa i to on już dalej w moim imieniu prowadził z nimi rozmowy, ja w nich nie uczestniczyłem. W ubiegłym tygodniu podpisał z nimi ugodę i dostałem zwrot kasy. Z tego co mi adwokat mówił to mforex i paru innych borków mają ostatnio sporo podobnych spraw i najczęściej idą na ugody podobnie jak firmy ubezpieczeniowe.
masz cokolwiek na dowód czy nie? bo jak nie, to niestety nic nie wniosłeś, nikomu nie pomogłeś,
a jedynie ztrolowałeś broka...
naprawdę chciałbym Ci wierzyć, ale nie mam podstaw
-
- Uczestnik
- Posty: 1
- Rejestracja: 02 gru 2014, 20:55
Re: mForex Dom Maklerski mBanku - pozew zbiorowy
Witam
Właśnie przeczytałem cały wątek bo parę miesięcy temu miałem bardzo podobną historię z moim brokerem. Z początku nie chcieli ustąpić i bezczelnie wmawiali mi że poślizgi cenowe to normalka i czego ja się w ogole czepiam bo wykonali zlecenie po najlepszej mozliwej cenie. Kazalem im przedstawic dowody (wyciągi z systemu informatycznego - kazdy klient moze tego zadac a broker ma obowiązek przedstawić na żadąnie klienta pod karą grzywny) ze wykonali po najlepszej cenie na rynku. Odpisali ze to by pochlonelo za duzo zasobow. Ja im na to ze w takim razie skoro nie maja zadnych dowodow ze wykonali po najlepszej cenie to znaczy ze mnie oszukali i ze ide z tym do prawnika. No to po tyg zadzwonili do mnie z tekstem ze w ramach "przyjaznej polityki" uznają moją reklamację. No i rzeczywiscie kase oddali. Wiec wcale mnie nie dziwi historia opisana w tym wątku i najwidoczniej takich spraw jest wiecej.
Właśnie przeczytałem cały wątek bo parę miesięcy temu miałem bardzo podobną historię z moim brokerem. Z początku nie chcieli ustąpić i bezczelnie wmawiali mi że poślizgi cenowe to normalka i czego ja się w ogole czepiam bo wykonali zlecenie po najlepszej mozliwej cenie. Kazalem im przedstawic dowody (wyciągi z systemu informatycznego - kazdy klient moze tego zadac a broker ma obowiązek przedstawić na żadąnie klienta pod karą grzywny) ze wykonali po najlepszej cenie na rynku. Odpisali ze to by pochlonelo za duzo zasobow. Ja im na to ze w takim razie skoro nie maja zadnych dowodow ze wykonali po najlepszej cenie to znaczy ze mnie oszukali i ze ide z tym do prawnika. No to po tyg zadzwonili do mnie z tekstem ze w ramach "przyjaznej polityki" uznają moją reklamację. No i rzeczywiscie kase oddali. Wiec wcale mnie nie dziwi historia opisana w tym wątku i najwidoczniej takich spraw jest wiecej.
Re: mForex Dom Maklerski mBanku - pozew zbiorowy
Ja tam wcale aż tak bardzo się nie dziwię że woleli pójść na ugodę i zamknąć sprawę zamiast sądzić się przez kilka ładnych lat biorąc pod uwagę że:
1/ stawka warszawskich kancelarii prawnych obsługujących duże banki waha się w przedziale 200-400 Euro za 1 godzinę
2/ za samo poprowadzenie sprawy kncelaria skasowalaby jakieś 30-40 tys PLN
3/ tej kasy nikt by im nie zwrócił nawet gdyby wygrali sprawe
4/ wynik sprawy sądowej wcale nie byłby pewny, gdyby przegrali to nie tylko poniesliby koszty i musieli zwrócić kasę bstarskiemu to jeszcze sprawa poszlaby w eter i inni traderzy zaczeliby masowo kierować podobne pozwy + ogromny cios wizerunkowy dla banku
5/ jak już wspomniałem w trakcie sprawy sąd zarzadzilby przeswietlenie systemów informatycznych brokera co wywolaloby kolejne koszty dla brokera, utrudnienia w prowadzeniu działalności, ewentualnie wyjście na jaw wielu niewygodnych faktów i tajemnic handlowych brokera
reasumując - bardziej opłacało im się zwrócić te 2 -3 tys niż ponosić koszt rzędu kilkudziesiesiu tys PLN których i tak nikt by im nie zwrocil i narażać się na takie ryzyka jak wyzej
1/ stawka warszawskich kancelarii prawnych obsługujących duże banki waha się w przedziale 200-400 Euro za 1 godzinę
2/ za samo poprowadzenie sprawy kncelaria skasowalaby jakieś 30-40 tys PLN
3/ tej kasy nikt by im nie zwrócił nawet gdyby wygrali sprawe
4/ wynik sprawy sądowej wcale nie byłby pewny, gdyby przegrali to nie tylko poniesliby koszty i musieli zwrócić kasę bstarskiemu to jeszcze sprawa poszlaby w eter i inni traderzy zaczeliby masowo kierować podobne pozwy + ogromny cios wizerunkowy dla banku
5/ jak już wspomniałem w trakcie sprawy sąd zarzadzilby przeswietlenie systemów informatycznych brokera co wywolaloby kolejne koszty dla brokera, utrudnienia w prowadzeniu działalności, ewentualnie wyjście na jaw wielu niewygodnych faktów i tajemnic handlowych brokera
reasumując - bardziej opłacało im się zwrócić te 2 -3 tys niż ponosić koszt rzędu kilkudziesiesiu tys PLN których i tak nikt by im nie zwrocil i narażać się na takie ryzyka jak wyzej
Re: mForex Dom Maklerski mBanku - pozew zbiorowy
W tym jest dużo prawdysheraton1980 pisze:Witam
Właśnie przeczytałem cały wątek bo parę miesięcy temu miałem bardzo podobną historię z moim brokerem. Z początku nie chcieli ustąpić i bezczelnie wmawiali mi że poślizgi cenowe to normalka i czego ja się w ogole czepiam bo wykonali zlecenie po najlepszej mozliwej cenie. Kazalem im przedstawic dowody (wyciągi z systemu informatycznego - kazdy klient moze tego zadac a broker ma obowiązek przedstawić na żadąnie klienta pod karą grzywny) ze wykonali po najlepszej cenie na rynku. Odpisali ze to by pochlonelo za duzo zasobow. Ja im na to ze w takim razie skoro nie maja zadnych dowodow ze wykonali po najlepszej cenie to znaczy ze mnie oszukali i ze ide z tym do prawnika. No to po tyg zadzwonili do mnie z tekstem ze w ramach "przyjaznej polityki" uznają moją reklamację. No i rzeczywiscie kase oddali. Wiec wcale mnie nie dziwi historia opisana w tym wątku i najwidoczniej takich spraw jest wiecej.

Każdy broker ma regulamin tak skonstruowany, że jest w stanie odrzucić niemal każdą reklamację. Przykładowo zapisy o cenach innych niż "rynkowe" które mogą się różnić o 1-2% (a więc np tick na EUR/USD 200 pipsów od ceny to coś co można odrzucić bo jest stosowny zapis w regulaminie).
Druga strona medalu jest taka, że czasami lepiej zapłacić parę zł i uznać reklamację zamiast brudzić się procesem. Różnica jest ogromna

Co do wątku to jeżeli sprawa rzeczywiście trafiła do sądu ( w co nie wierzę ) to byłoby o tym głośniej jak część z Was zauważyła.
Re: mForex Dom Maklerski mBanku - pozew zbiorowy
Witam wszystkich forumowiczów raz jeszcze
Byłem rano u mojego prawnika, żeby podziękować i zapytać czy mogę udostępnić w necie dokumenty ze sprawy, bo chciałbym w ten sposob pomoc innym traderom w podobnych sprawach. Niestety adwokat mi kategorycznie odradził pokazujac koncowe postanowienia umowy, ktora zawiera klauzule poufnosci pod kara umowną w razie ujawnienia tresci ugody i jakichkolwiek szczegolow sprawy - dość wysoką jak dla mnie
Zresztą adwokat powiedział mi, że nie życzy sobie żeby jego pisma krążyły gdzieś po internecie. Dlatego proszę was o wyrozumiałość, ale niestety nie moge udostępnic tu tresci korespondencji i ugody.
Chciałem w tym miejscu jeszcze podziękować za słowa wsparcia które dostałem od was na PW.
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w tradingu. Nie poddawajcie się i walczcie o swoje, brokerzy wcale nie są tacy nietykalni jak co niektórym się wydaje.
Byłem rano u mojego prawnika, żeby podziękować i zapytać czy mogę udostępnić w necie dokumenty ze sprawy, bo chciałbym w ten sposob pomoc innym traderom w podobnych sprawach. Niestety adwokat mi kategorycznie odradził pokazujac koncowe postanowienia umowy, ktora zawiera klauzule poufnosci pod kara umowną w razie ujawnienia tresci ugody i jakichkolwiek szczegolow sprawy - dość wysoką jak dla mnie

Chciałem w tym miejscu jeszcze podziękować za słowa wsparcia które dostałem od was na PW.
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w tradingu. Nie poddawajcie się i walczcie o swoje, brokerzy wcale nie są tacy nietykalni jak co niektórym się wydaje.
Re: mForex Dom Maklerski mBanku - pozew zbiorowy
Zmartwię Cię, ale już złamałeś klauzulę...
- daromanchester
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2301
- Rejestracja: 02 maja 2009, 12:48
Re: mForex Dom Maklerski mBanku - pozew zbiorowy
No to mi już Ciebie nawet trochę szkoda.
Bo wysłałem wczoraj przedstawicielowi broka na forum zapytanie na PW w związku z Twoimi rewelacjami.
Nie rozwalaj tych pieniędzy zbyt szybko bo się mogą przydać w niedalekiej przyszłości do zapłaty kary umownej.
Bo wysłałem wczoraj przedstawicielowi broka na forum zapytanie na PW w związku z Twoimi rewelacjami.
Nie rozwalaj tych pieniędzy zbyt szybko bo się mogą przydać w niedalekiej przyszłości do zapłaty kary umownej.
"Ekspert to taki człowiek, który popełnił wszystkie możliwe błędy w bardzo wąskiej dziedzinie" - Niels Bohr
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein