Życie tylko z forexu
Re: Życie tylko z forexu
Ok, po powyższej wypowiedzi tylko jedno przychodzi mi do głowy: ja pierdole... Chyba czas znowu zrobić sobie dłuższą przerwę od forum.
Re: Życie tylko z forexu
Nie jesteś samPablo90 pisze:po powyższej wypowiedzi tylko jedno przychodzi mi do głowy: ja pierdole...


"Najważniejsze nie jest to, co robisz, ale to, jak to robisz."
"Dokładnie wiedz czego szukasz, łatwiej będzie znaleźć."
"Pomyśl, zanim pomyślisz."
"Dokładnie wiedz czego szukasz, łatwiej będzie znaleźć."
"Pomyśl, zanim pomyślisz."
-
- Pasjonat
- Posty: 727
- Rejestracja: 07 wrz 2012, 21:01
Re: Życie tylko z forexu

"Jeśli nie ustalasz celów dla siebie, jesteś skazany na pracowanie przy osiąganiu celów kogoś innego."
"Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, są skazani na jej powtarzanie."
"Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, są skazani na jej powtarzanie."
- DigitalSmoke
- Pasjonat
- Posty: 598
- Rejestracja: 17 gru 2011, 23:39
Re: Życie tylko z forexu
Ale o co chodzi? Nie powierzylibyście swoich pieniędzy "Dzikim Gibonom"? 

Re: Życie tylko z forexu
Rafkapsa
zastanawia mnie to, po co szukać inwestora , któremu trzeba płacić 10 % rocznie - nie lepiej wziąć kredyt w banku na lepszych warunkach ? ( nie mówię o kredycie komsumpcyjnym typu 30 % z różnymi ubezpieczeniami i prowizjami )
zastanawia mnie to, po co szukać inwestora , któremu trzeba płacić 10 % rocznie - nie lepiej wziąć kredyt w banku na lepszych warunkach ? ( nie mówię o kredycie komsumpcyjnym typu 30 % z różnymi ubezpieczeniami i prowizjami )
Mk 9.23 - "....Wszystko możliwe jest dla tego kto wierzy".
Re: Życie tylko z forexu
Dalej nie odpowiedziałeś na najważniejsze pytanie. Jaką mam gwarancję? Czy możesz w jakiś wiarygodny sposób zagwarantować zwrot pieniędzy+odsetki? hmmm, może na przyład masz jakieś nieruchomości, które możesz zastawić+żyranci+weksle in blanco od Ciebie i żyrantów?
No i jaki jest czas wyjścia z inwestycji?
No i jaki jest czas wyjścia z inwestycji?
Re: Życie tylko z forexu
też nie kumam?DigitalSmoke pisze:Ale o co chodzi? Nie powierzylibyście swoich pieniędzy "Dzikim Gibonom"?

Re: Życie tylko z forexu
Chcieliście poznać ludzi co żyją z inwestycji;) Podałem konkret, a ludzie szukają dziury w cały.
Płoć, z inwestycji z nieruchomości można uzyskać 20-60% zwrotu w skali roku, to mogę oddać te 10%;) Wszystkie operację są udokumentowane i przebiegają zgodnie z prawem. Oczywiście są inwestorzy co zarabiają dużo mnie lub jest to dla nich nierealne;) Wszystko zależy od kontaktów, umiejętności i wiedzy.
Jeżeli posiadasz poważniejsze środki to można się dogadać co do zabezpieczenia. Czas: Minimum 3 lata.
Kredyt w banku?;) Mógłbym uzyskać kredyt w banku, ale RRSO nie wychodzi wcale lepiej niż te 10%. Pytanie czy dam zarobić bankowi czy osobie prywatnej, wybór należy do mnie:)
Nie mam czasu na teoretyzowanie na forum. Chce ktoś zarobić, zapraszam. Komuś nie pasuje moja osoba, niech żyje w swoim świecie zysków z forex;)
Dobrze znam rynek Forex, bo zajmuje się tym już od 7 lat. Można zarobić na tym lepiej niż na nieruchomościach, ale skala ryzyka jest nie do porównania.
Róbcie swoje dziwne konkursy, z chęcią popatrzę i się trochę pośmieje;)
Płoć, z inwestycji z nieruchomości można uzyskać 20-60% zwrotu w skali roku, to mogę oddać te 10%;) Wszystkie operację są udokumentowane i przebiegają zgodnie z prawem. Oczywiście są inwestorzy co zarabiają dużo mnie lub jest to dla nich nierealne;) Wszystko zależy od kontaktów, umiejętności i wiedzy.
Jeżeli posiadasz poważniejsze środki to można się dogadać co do zabezpieczenia. Czas: Minimum 3 lata.
Kredyt w banku?;) Mógłbym uzyskać kredyt w banku, ale RRSO nie wychodzi wcale lepiej niż te 10%. Pytanie czy dam zarobić bankowi czy osobie prywatnej, wybór należy do mnie:)
Nie mam czasu na teoretyzowanie na forum. Chce ktoś zarobić, zapraszam. Komuś nie pasuje moja osoba, niech żyje w swoim świecie zysków z forex;)
Dobrze znam rynek Forex, bo zajmuje się tym już od 7 lat. Można zarobić na tym lepiej niż na nieruchomościach, ale skala ryzyka jest nie do porównania.
Róbcie swoje dziwne konkursy, z chęcią popatrzę i się trochę pośmieje;)
Re: Życie tylko z forexu
Taaa... szczególnie pod względem płynności środków.rafkapsa pisze:Dobrze znam rynek Forex, bo zajmuje się tym już od 7 lat. Można zarobić na tym lepiej niż na nieruchomościach, ale skala ryzyka jest nie do porównania.
Re: Życie tylko z forexu
Darst,
Zgodzę się z Tobą, że płynność środków jest dużo większa na rynku akcyjnym, FX niż na rynku nieruchomości. Nieruchomości w dobrych cenach sprzedają się do 3 miesięcy;) Oczywiście nie mówię o jakiś mały miejscowościach tylko o głównych miastach Polski;)
Każdy taki milioner i znawca FX. Jestem ciekaw ile zarabiacie;) Mi bank wypłaca średnio 200$ co miesiąc, za samo generowanie płynności;) Po zamknięciu jednej inwestycji trochę zwiększę zaangażowane środki to pewnie będzie wypłacał mniej więcej 1000$ za generowanie płynności, mniej więcej tyle co macie na etatach:)
-- Dodano: wt 04-11-2014, 18:08 --
Kończę te dyskusję. Jak ktoś konkretny będzie chciał zainwestować to zapraszam do kontaktu : rafkapsa@gmail.com
Tylko poważne osoby:
Pozdrawiam,
"Money talk Bullshit walk";)
Zgodzę się z Tobą, że płynność środków jest dużo większa na rynku akcyjnym, FX niż na rynku nieruchomości. Nieruchomości w dobrych cenach sprzedają się do 3 miesięcy;) Oczywiście nie mówię o jakiś mały miejscowościach tylko o głównych miastach Polski;)
Każdy taki milioner i znawca FX. Jestem ciekaw ile zarabiacie;) Mi bank wypłaca średnio 200$ co miesiąc, za samo generowanie płynności;) Po zamknięciu jednej inwestycji trochę zwiększę zaangażowane środki to pewnie będzie wypłacał mniej więcej 1000$ za generowanie płynności, mniej więcej tyle co macie na etatach:)
-- Dodano: wt 04-11-2014, 18:08 --
Kończę te dyskusję. Jak ktoś konkretny będzie chciał zainwestować to zapraszam do kontaktu : rafkapsa@gmail.com
Tylko poważne osoby:
Pozdrawiam,
"Money talk Bullshit walk";)