Zostaje skutecznym traderem - eksperyment psychologiczny

[arrain]

AUDJPY zamkniete na SL.
Dzis -117.44
Tydzien -117.44

Otwarta pozycja na NZDJPY. Zobaczymy jak ta wyjdzie.

[arrain]

Kolejne dwie pozycje
USDCAD i NZDUSD





Do tego jeszcze USDCHF

[arrain]

Do calej gromadki dorzucilem jeszcze AUDJPY i EURNZD. Zobaczymy jak sie losy potocza.

[arrain]

Ale zostalem wykoszony wczoraj. Ale co mnie cieszy nie mam do siebie jakis wyrzutow tak jak to mialo miejsce przed rozpoczeciem swoich zmian w psychice. Nie ma juz ubolewania nad soba i rozczulania sie. Choc nie jest to mile patrzec jak depo sie pomniejsza ale wiem ze z mojej strony postapilem tak jak mialem ustalone. Zgodnie z zasadami wejscia i wyjscia.
Aczkolwiek juz sie pojawily mysli by cos pozminiac, cos podrasowac:) ale nie. Zostaje przy tych ustawieniach co mam. Dzialaja dobrze. To jest forex i wszystko na nim sie moze zdazyc. Ja mam postepowac zgodnie z zasadami i tyle.
Tydzien -458.07
Analizy ciag dalszy.
W momencie zastanawiania sie nad swoimi odczuciami na temat jak bede sie czul posiadajac tak ogromna ilosc pieniedzy, znow pojawil sie lekki strach przed tym jak zmieni sie moje zycie. A na pewno by sie wywrocilo do gory kolami. I tu mi teraz zostaje nic innego jak popracowac nad tym lekiem i go zamienic w radosc i poczucie bezpieczenstwa. Mysle ze to bedzie jedna z wiekszych spraw ktore musze poukladac w swojej psychice bo takie leki blokuja przed posiadaniem ogromnych pieniedzy
Musze ze swoja podswiadomoscia:)

[arrain]

Po dluzszym zastanawianiu sie nad moim systemem postanowilem wrocic do jego pierwotnego wygladu. Jednak. Jako uzasadnienie podam ze TP na jakim poziomie teraz mam ni jak koresponduje z trendami wyzszego rzedu np D1 i moze byc stosowane na H1 wylacznie. Wiem, wiem ze czasem to co na H1 jest trendem moze byc korekta na wiekszym interwale ale ja gram bardziej na krotkich. Jeszcze nie przestawilem sie i nie dojrzalem do tego by trzymac pozycjie po tydzien lub miesiac. Kilka dni to max na co mnie teraz stac.
Wynik zreszta bedzie widoczny na stopce. Jak zajezdze konto znaczy sie ze mam jeszcze duzo do przepracowania ze soba:)
Update:
Zrobilem jeszcze maly eksperyment z DAX'em. tyle ze na m5. warunki wejscia te same. Juz zabezpieczony na be a tp ustawilem tak wyrost 1000pkt. zobaczymy jak sie potoczy.

[arrain]

Update.
Zamknalem DAX na +413.02 nie czekajac na TP.
Byl to tylko eksperyment i nie chcialem przedobrzyc w droga strone. Odezwaly sie ciemne strachy lekow w podswiadomosci i dalem sie im porwac
Z drugiej zas strony skalp na dax bardzo ciekawie mi sie wydaje. Chyba znow zaczne na nim grac ale tylko na demo na razie. Za bardzo sie stresuje jak na niego wchodze. Waluty jakies spokojniejsze.
Tydzien -46.02

[Michał-fx]

Szkoda ze nie przytrzymales tego Daxa troche dluzej. Longtermowo 1200 pips zjazdu jeszcze ma przynajmniej. W ramach spokoju psychicznego mozesz obciac 50% pozycji wtedy zarobisz na sl w razie wybicia i masz mniej "lęków" ze stracisz. Po zrobieniu 1;1 obcinasz 50 % pozycji, nastepnie po 2;1 przestawiasz na BE, po 3;1 mozesz dalej przymknac troche pozycji i tak przed kazdym ekstremum obcinamy pozycje a sl przestawiamy po szczytach/dołkach. Malo stresujace a dajace zarobic
Dla przykladu moj aud/usd trzymany od 11 wrzesnia. 5480 pips na najnizszym ekstremum.
Mozliwe ze teraz mi sl wybije ale sie wcale tym nie przejmuje

[arrain]

Szkoda ze nie przytrzymales tego Daxa troche dluzej.

Ja wciaz mam mentalnosc w sobie ultrascalpera i jak na razie moje osiagniecia to kilka dni trzymana pozycja.
A depo mam jeszcze za male by otworzyc trzy jednostki i je skalowac w dol na kazdym tp. Minimum w xtb moge 0.1 lota. Dla tego tez dosc duzo ryzykuje na kazdej pozycji bo ponad zalozone 2%. Ale to wszystko przede mna i mysle ze mi sie uda.
O tym daxie jeszcze mysl w kategoriach szybkiego scalpu na 200pkt i sl100. A wejscia wg mojego systemu. Jak sobie tak na niego patrze to tak malymi kroczkami mozna by ten torcik zjesc po kawaleczku.
BTW. Wspanialy short.

[Michał-fx]

short dobry ale pozycja nie poprowadzona tak jak ma byc bo to na rachunku w mforex gdzie wlasnie nie ma mikrolotow i juz wiem ze nie ugryze z tego trejdu tyle ile by mozna bylo tylko dzieki zasadzie ochrony kapitalu.
Zeby dobrze poprowadzic pozycje przy malym depo mikroloty sa obowiazkowe bo inaczej to wszystko szlak trafi.
Kiedys tez podobal mi sie skalp ale to bylo chwilowe zauroczenie i stwierdzilem ze do mojego charakteru bardziej pasuje metoda swing tradingu + longterm i heja $
Co do dziennika to sledze na bierzaco, najbardziej mnie interesuja przemyslenia psychologiczne pozdrawiam Michał

[arrain]

Dzis chcialbym poruszyc dosc wazny temat z mojego punktu widzenia a mianowicie
Zafiksowanie sie na zaslyszanym pogladzie
Oc tu chodzi? Juz wyjasniam na swoim przykladzie.
Kazdy z nas ma inne wyobrazenie dlugosci okresow jakimi handluje. Dla jednych tydzien czasu trzymania otwartej pozycji bedzie sredni termin a dla kogos juz moze byc to termin dlugi. Ktos inny jeszcze moze powiedziec ze dla niego sytuacja jak zamyka pozycje w przeciagu tygodnia to bedzie intraday a inny z kolei ze to jest scalping bo on trzyma pozycje po kilka tygodni. Ile ludzi tyle wariacji na temat definicji "krotkiego, dlugiego, czy sredniego terminu"
No dobra ale gdzie tu problem koles widzisz?
Ano tu ze czlowiek czytajac, slyszac czy ogladajac wiadomosci ekonomiczne slyszy takie teksty ze np dolar jest w trendzie wzrostowym, ze jen sie oslabia, a audi jest za drogie. Takie informacje wchodza do naszej podswiadomosci czy tego chcemy czy nie i tam zostaja a nastepnie powoduja zamet w podejmowaniu decyzji o zajeciu przez nas pozycji.
Wiem, wiem nie kazdy ma z tym problem lub potrafil sie juz z tym uporac ale ja pisze jak to wyglada u mnie
Czytajac rozne komentarze ekonomiczne informacje te siedza mi w glowie i mieszaja w pionie decyzyjnym
Rozne opinie miedzy soba wprowadzajac jeszcze wiekszy zamet. Zwlaszcza gdy opinia z portali informacyjnych jest w opozycji do sygnalu ktory daje mi moj system. I co zauwazylem to juz coraz wiecej razy te opinie zaslyszane sa czesto bledne lub mijaja sie z rzeczywistoscia. Cena mowi jedno a opinie drugie. I tu mam dla siebie zadanie domowe. Sluchac opini, brac je pod rozwage ale sluchac sie przede wszystkim swojego systemu i ceny. Jesli trabia ze dlugoterminowo dolar jest up a ty jestes krotkoterminowy i cena rowniez idzie w dol to sluchamy sie tego co widzimy. Kazdy musi sobie zdac sprawe co dla niego jest krotko czy dlugoterminowo i grac zgodnie ze swoimi zasadami. Musze popracowac jeszcze nad tym.
Wierze w swoj system i teraz musze jeszcze bardziej mu tylko zaufac i sobie rowniez. To co widac na ekranie jest wazniejsze od tego co mowia inni. Cena jest priorytetem. Musze byc bardziej elastyczny. Nie z zasadami lecz odbiorem rynku. Opinie oglupiaja mnie. (Ciekawe czy to nie celowe dzialanie spiskowcow )