Niestety muszę się z toba nie zgodzić. Oczywiście ważne jest to ze takie kreślenie prostych pomaga ci i o to chodzi ale to co ty robisz to nie jest linia trendu ponieważ kłóci się zwyczajnie z jej definicja. To co ty rrysujesz to tylko i wyłącznie styczna polprosta 2 punktów. Zobacz - gdyby ten 2 punkt był 10 pipsow niżej to ta kreska nie miała by juz żadnego sensu....cajto pisze:Nie możnaCiapul pisze:dałeś się przekonać że można pominąć pojedyncze naruszenia kresekcajto pisze:Yyy, nie wiem, zależy co piłeś![]()
http://forex-nawigator.biz/forum/resources/image/100603![]()
Wyjasnię w czym rzecz, jeśli chodzi o moje spojrzenie na kreślenie TL. Podany przykład świetnie się nadaje.
Najważniejsze są pierwsze dwa punkty styczne, na TL kreślonej pomiędzy nimi żaden punkt pośredni jej nie przebija, później nic nie zmieniamy, nie manewrujemy kreskami jak sternik kołem, cały czas obserwujemy cenę względem pierwotnych ram, im więcej razy są naruszane, tym większe prawdopodobieństwo ich przerwania.
Prosta nazywana tez linia trendu to jest linia wyznaczona poprzez USREDNIENIE punktów ekstremalnych w wybranym obrębie czasu.
Nie nazywają tego co ty rysujesz TL bo nią nie jest ani w teorii ani w praktyce.
Sorry ze się czepiam ale chciałem sprostowac.
Aha i jeszcze jedna rzecz. Prosta czy linia określająca trend to jest prosta ruchoma... Wiec nie wiem czemu mialbym jej nie przestawiać. Trend nie zawsze jest prosty. Często bywa kolisty lub eliptyczny.