Brak motywacji do gry...
Re: Brak motywacji do gry...
e chyba nie jest to śmieszne dla niektórych przyrost salda to nie jest najważniejsza sprawa
Pamiętaj, że twoim celem jest grać dobrze, a nie grać często. Alexander Elder
http://www.forexfactory.com/jones_pl
https://www.myfxbook.com/members/Jones
http://www.forexfactory.com/jones_pl
https://www.myfxbook.com/members/Jones
Re: Brak motywacji do gry...
To co u Ciebie występuje to strach przed porażką. Niby widzisz, że system przynosi niesamowite zyski na danych historycznych, ale w podświadomości boisz się, że system w praktyce nie będzie tak rewelacyjny (niestety bardzo często ten strach jest uzasadniony).
Re: Brak motywacji do gry...
pisałem przecież że to nie jest strach przed porażką bo systemu jestem pewien i nawet kiedy pojawia się sygnał a ja nie gram to i tak cena dociera tam gdzie sobie to założyłemPablo90 pisze:To co u Ciebie występuje to strach przed porażką. Niby widzisz, że system przynosi niesamowite zyski na danych historycznych, ale w podświadomości boisz się, że system w praktyce nie będzie tak rewelacyjny (niestety bardzo często ten strach jest uzasadniony).

ale ok, żeby nie być gołosłownym i żeby nie zostać posądzonym o bajkopisarstwo










suma zysków z wszystkich transakcji = 500zł, a wynika to z wielkości konta, poziomów SL oraz TP


pozycje te są stopniowo zabezpieczane przez EA a stop loss'y przesuwane, dzięki czemu nawet jak w którymś momencie wywali mnie na BE to jestem na mały plus


w ten sposób suma sumarum przy małym depo i przy powyższym scenariuszu jestem w stanie zrobić 50% konta przy ruchu rzędu 80 pips i SL równym 10 pips



i tak o to mając w rękach takie narzędzie nie potrafię zabrać się do gry... czy ktoś to potrafi zrozumieć?

Re: Brak motywacji do gry...
Pablo90 pisze:To co u Ciebie występuje to strach przed porażką. Niby widzisz, że system przynosi niesamowite zyski na danych historycznych, ale w podświadomości boisz się, że system w praktyce nie będzie tak rewelacyjny (niestety bardzo często ten strach jest uzasadniony).

Łatwiej/przyjemniej jest pławić się w marzeniach, niż zderzyć się z często brutalną rzeczywistością. Efekt takiego zapętlenia? Patrz post pierwszy autora tego tematu.
Ostatnio zmieniony 06 lip 2014, 20:00 przez adv, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Brak motywacji do gry...
efekt tego jest taki że gdy skalpowałem w oparciu o tą samą metodę miałem naprawdę fajne zyski, z tym że taki styl gry po pewnym czasie męczy i chyba to może być powodem mojej aktualnej niechęci do graniaadv pisze:Pablo90 pisze:To co u Ciebie występuje to strach przed porażką. Niby widzisz, że system przynosi niesamowite zyski na danych historycznych, ale w podświadomości boisz się, że system w praktyce nie będzie tak rewelacyjny (niestety bardzo często ten strach jest uzasadniony).
Łatwiej jest pławić się w marzeniach, niż zderzyć się z często brutalną rzeczywistością. Efekt takiego zapętlenia? Patrz post pierwszy autora tego tematu.

Re: Brak motywacji do gry...
a ja tak sobie czytam to dochodzę do wniosku że jarek może miec racje
małe depo
małe depo

Pamiętaj, że twoim celem jest grać dobrze, a nie grać często. Alexander Elder
http://www.forexfactory.com/jones_pl
https://www.myfxbook.com/members/Jones
http://www.forexfactory.com/jones_pl
https://www.myfxbook.com/members/Jones
Re: Brak motywacji do gry...
Posiedź na rynku więcej niż 10 lat to pogadamywesoly pisze:Cały temat wydaje mi się śmieszny. Ktoś ma złoty środek na zarabianie a nie na ochoty zarabiać... Pokażcie mi człowieka, który nie ma moyywacji oglądać jak rośnie mu rachunek w oczach:D

Trzeba rozważyć przyczynę..
- czy jest to nuda może?
- lenistwo?
- brak emocji
Tak czy owak.. sygnał jest niebezpieczny.. zwłaszcza jeśli miałoby to się dłuzej ciągnąć.. miesiąć, 2 i więcej..
Jak to się człowiek rozleniwić może.. albo onudzić.
Dobre by było jeśli to przez nudę.. teraz rynek taki jest.. to by było dobre usprawiedliwienie.. do tego ew. brak większych emocji. Jeśli jednak coś by się działo ciekawego, a tu stan dalej ten sam.. to hmm..
Ja bym to nazwał ew. przegrzaniem emocjonalnym.. starzy gracze na noc z Jackiem kolegują, po to żęby inaczej tłumić a nie pozostawać z efektem naturalnie i nie być świadomych wrażen. Acz nie wiem, czy każdy z tej drogi rozumie tą kwestię.
Lenistwo też nie jest dobre.. ale gdyby to zalecam dodatkowe ambitne zajęcia by wypełniać luki jeśli się da.. może to dorzucić jakiś emocji i coś ruszyć.. znikła by też nuda.
Geenrealnie trzeba się zastanowić konkretnie.. znając siebie. Ale nie lekceważyłbym jeśli dostrzegasz to dość wyraźnie.
Oby Jason nie spadł ze złotą radą hehe.. liczę że masz żonę.. dzieci.. a jak nie to może pora


Nie wierzę np. że wiesz już wszystko na tyle, że mógłby Cię ten światek zanudzać.. chyba, że w towarzystwie i rośnie Ci w tej materii świadomość. Wtedy wkręć się w podobne kręgi sobie.. podnieś poprzeczkę i idź dalej.. i albo będzięsz ciągnał dalej i zrozumiesz, że tak to już musi być.. albo popadniesz w melancholie, co akurat w tej branży nie jest dobre.. chyba że łatwo ci rzucić i zająć się czymś innym na jakiś czas.. trudniej jest wrócić.. wkręcić się tak samo.
R.E.P.T.I.L.E. - Robotic Electronic Person Trained for Infiltration and Logical Exploration (off-line,only e-mail)
Re: Brak motywacji do gry...
Nie rozumiem jaki jest cel istnienia tego tematu. Ludzie odpowiadają Ci na Twoje pytanie, po czym Ty sam sobie odpowiadasz i twierdzisz, że inni nie mają racji
Rozwiązaniem problemu o którym piszesz jest automatyzacja systemu. Nie dość, że odpada problem z brakiem motywacji do gry, to od razu sprawdzisz zyskowność strategii. Z tego co pisałeś to połowę pracy masz już za sobą, bo system jest już częściowo zautomatyzowany. Na forum na pewno znajdziesz kogoś kto chętnie zautomatyzuje Twój system, nawet za darmo. Sam też mogę pomóc, jeśli nie jest to jakiś projekt bardzo angażujący czasowo.

Re: Brak motywacji do gry...
problem w tym że mojego systemu nie da się zautomatyzowaćPablo90 pisze:Nie rozumiem jaki jest cel istnienia tego tematu. Ludzie odpowiadają Ci na Twoje pytanie, po czym Ty sam sobie odpowiadasz i twierdzisz, że inni nie mają racjiRozwiązaniem problemu o którym piszesz jest automatyzacja systemu. Nie dość, że odpada problem z brakiem motywacji do gry, to od razu sprawdzisz zyskowność strategii. Z tego co pisałeś to połowę pracy masz już za sobą, bo system jest już częściowo zautomatyzowany. Na forum na pewno znajdziesz kogoś kto chętnie zautomatyzuje Twój system, nawet za darmo. Sam też mogę pomóc, jeśli nie jest to jakiś projekt bardzo angażujący czasowo.




Re: Brak motywacji do gry...
Każdy system da się zautomatyzować 
