DayTrading: Piątek 04.04.2014
Re: DayTrading: Piątek 04.04.2014
jak tam SP500
kto bral Sjakpsalem zadowolony
tak jak na DAX z 97000 9730

- LarryGoldberg
- Gaduła

- Posty: 186
- Rejestracja: 11 cze 2013, 16:47
Re: DayTrading: Piątek 04.04.2014
witam, wziałem S 2.03 w srode troche wydygałem jak podbili, ale w koncu poleciało, piękna spadło, tylk oczy to już koniec czy jeszcze obsuweczka będzie to jest pytanie.Nowy123 pisze:jak tam SP500kto bral Sjakpsalem zadowolony
tak jak na DAX z 97000 9730
![]()
![]()
Re: DayTrading: Piątek 04.04.2014
co złego w etacie? jeśli praca ciekawa, poznajesz ludzi, szkolisz się, wyjazdy, obracasz się wśród ludzi etc. Dla mnie decyzja o rezygnacji z dobrego etatu tylko wtedy jeśli na fx rzeczywiście się przez dłuższy czas zarabia i to dużo więcej niż na etacie. śledzenie wykresów mimo wszystko nie jest (poza adrenaliną i kasą) aż tak atrakcyjne jako życie zawodowe.... a jak ktoś pisze, że imponuje mu rezygnacja z etatu to proponuję zastanowić co chce się robić na tym etacie i w jakiej firmie i do tego dążyć.DavidFx pisze:Samo to ze nie siedzisz na etacie jest dla mnie jedynym wyznacznikiem tego ze jestes w tym dobry jak cholera
-- Dodano: 06 kwie 2014, 12:33 --
harymilloki pisze:Owszem ... Zgadzam się w 100% ... Tylko czy SPEKULACJA na rynku WALUTOWYM to HAZARD ??? Bo jak dla mnie w 100% ... NIE !!! Wydaje mi się że tak myślą ludzie którzy zostali przez rynek potraktowaniu boleśnie. Giełdy nie można się bać. I nie można zadawać pytań dotyczących rynków ludziom którzy się z nim stykają ... To samemu Rynkowi należy zadawać pytania podczas swoich ANALIZ.bundy pisze:do harymilloki
z całym szacunkiem: cytujesz Biblię, to zacytuj też fragmenty o grzechu i hazardzie. Nie można chyba służyć Bogu i mamonie, nie?
racjonalizujesz... czyli szukasz argumentów na uzasadnienie swoich działań... prawdziwa wiara wyklucza fx bo to nie tylko patrzenie przez czystą mamonę ale też jeśli ktoś ma trochę wyobraźni gra w grę, przez którą cierpi wiele ludzi..
Re: DayTrading: Piątek 04.04.2014
czwórka zachodzi jedynkę, bo może. Zasada o której mówisz obowiązuje tylko rynki nielewarowane.<°)))))>< pisze: Dlaczego czwórka zachodzi jedynke?
Re: DayTrading: Piątek 04.04.2014
Homar jesteś ekstrawertykiem? Nie możesz generalizować, że każdy człowiek lubi wyjazdy, podróże, poznawać nowych ludzi. Na Świecie jest też wielu intrawertyków, którzy lubią w samotności np. analizować wykresy i świetnie w tym się sprawdzają i dla nich to jest atrakcyjne zajęcie. Każdy powinien mieć świadomość, że są tacy i tacy ludzie, a każdy ma prawo do własnego szczęścia, nawet jak dla drugiej osoby wydaje się to totalnie niezgodne z jego przekonaniami.homar pisze:co złego w etacie? jeśli praca ciekawa, poznajesz ludzi, szkolisz się, wyjazdy, obracasz się wśród ludzi etc. Dla mnie decyzja o rezygnacji z dobrego etatu tylko wtedy jeśli na fx rzeczywiście się przez dłuższy czas zarabia i to dużo więcej niż na etacie. śledzenie wykresów mimo wszystko nie jest (poza adrenaliną i kasą) aż tak atrakcyjne jako życie zawodowe.... a jak ktoś pisze, że imponuje mu rezygnacja z etatu to proponuję zastanowić co chce się robić na tym etacie i w jakiej firmie i do tego dążyć.DavidFx pisze:Samo to ze nie siedzisz na etacie jest dla mnie jedynym wyznacznikiem tego ze jestes w tym dobry jak cholera
- LarryGoldberg
- Gaduła

- Posty: 186
- Rejestracja: 11 cze 2013, 16:47
Re: DayTrading: Piątek 04.04.2014
Nie mogę się zgodzić z tekstem o prawdziwej wierze, bo co to wogole jest, huh? Oświeć mnie.homar pisze:
racjonalizujesz... czyli szukasz argumentów na uzasadnienie swoich działań... prawdziwa wiara wyklucza fx bo to nie tylko patrzenie przez czystą mamonę ale też jeśli ktoś ma trochę wyobraźni gra w grę, przez którą cierpi wiele ludzi..
Nie jestem praktykujący ale z tego co wiem są przypowieści o pomnażaniu talentów, mozna to interpretować rożnorako, jednak chodzi o postęp. Jako człowiek masz intelekt, zdolność autokreacji i twoim zadaniem jest to wykorzystać.
Czy to będzie Forex, sport piłka nożna czy szachy, we wszystkim wystepuje element rywalizacji(nieodłączna cześć egzystencji.) Zatem ktoś musi przegrać zebys mogł wygrać, czyż nie?
I teraz najważniejsze, jeśli ktoś ucierpiał przegrywając na giełdzie to dlatego, bo podjął złą decyzje(jest po złej stronie rynku, opacznie zinterpretował sytuacje), nie ucierpiał bo ty podjałeś dobry wybór i wygrałeś pieniądze. Zatem nie krzywdzisz nikogo.
A patrzenie przez czysta mamone to też bzdurny tekst, zarabiam pieniadze zeby życ godnie, załozyc rodzine i zadbać o nią. Albo można robić to dla ''czystej mamony''- Ty już dokonałeś wyboru
Re: DayTrading: Piątek 04.04.2014
ale walicie farmazony weekendowe, wszedłem tylko na chwile pozdrowić was z Gdyńskiego Molo

Re: DayTrading: Piątek 04.04.2014
co do rezygnacji z etatu macie na myśli również np. rezygnację z własnej działalności?
bo ja całym życiu pracowałem 6 miesięcy (słownie sześć) na etacie, bo zawsze wolałem robić coś sam i być sobie sterem i okrętem.... no i mam swoją firmę od 2007 roku....
Forex wciąga i daje adrenalinę, natomiast jeśli miałbym przez resztę życia gapić się w wykresy (nawet jakby mi to przynosiło krociowe zyski) - to nie... sorry - podziekuję, znam lepsze zajęcia
Problem jest taki, że forex działa 24h/dobę i praktycznie wciąga dzień i noc...a gdzie spanie, odpoczynek, jedzenie? inne potrzeby? skoro nawet wolny od forexu weekend jest poświęcany na analizy?
Mój znajomy co gra na zakładach bukmacherskich (chate postawił z tego) nawet na wakacjach nie odrywał się od laptopa - czy to jest normalne i tak ma wyglądać życie?
bo ja całym życiu pracowałem 6 miesięcy (słownie sześć) na etacie, bo zawsze wolałem robić coś sam i być sobie sterem i okrętem.... no i mam swoją firmę od 2007 roku....
Forex wciąga i daje adrenalinę, natomiast jeśli miałbym przez resztę życia gapić się w wykresy (nawet jakby mi to przynosiło krociowe zyski) - to nie... sorry - podziekuję, znam lepsze zajęcia
Problem jest taki, że forex działa 24h/dobę i praktycznie wciąga dzień i noc...a gdzie spanie, odpoczynek, jedzenie? inne potrzeby? skoro nawet wolny od forexu weekend jest poświęcany na analizy?
Mój znajomy co gra na zakładach bukmacherskich (chate postawił z tego) nawet na wakacjach nie odrywał się od laptopa - czy to jest normalne i tak ma wyglądać życie?
FB: highendforex - Tańczący z Wykresami


