Harmonic Trading
w tym m-cu będzie to około 35% trafionych na plus. około połowa we właściwym kierunku, ale wybita na SL.
EJ zamykam przed weekendem na 4% profit. jest zgrupowanie fibo. ale liczę na kontynuację trendu gdzieś do 164.70.
EU zostawiam, aktualnie na małym minusie ale jeszcze do SL brakuje.
pzdr i miłego weekendu ja wybywam na Mazurki.
EJ zamykam przed weekendem na 4% profit. jest zgrupowanie fibo. ale liczę na kontynuację trendu gdzieś do 164.70.
EU zostawiam, aktualnie na małym minusie ale jeszcze do SL brakuje.
pzdr i miłego weekendu ja wybywam na Mazurki.
Money Never Sleeps
Cóż teraz ja coś dorzucę jeśli chodzi o MM w wypadku formacji harmonicznych. Nie wchodzę w takie poniżej interwału H4. Zwykle wypatruję ich na dziennych interwałach. Poza tym formacja musi być na 99% pewna (najważniejsze współczynniki nie mogą mieć większego odchylenia niż 0,5%). Musi też być formacją kontynuacji trendu a nie jego odwrócenia. Dzięki tym zasadom można uzyskać skuteczność nawet 95%. Oczywiście wejście jest precyzyjne na interwale 2x mniejszym (dla H4 to M30, dla dziennego to H1)Kwestią pozostaje dobranie SL. W wypadku formacji stricte harmonicznych (a takich niestety jest coraz mniej) może on wynieść ~20 pips (w zależności od pary, tutaj przykładowo dla edka). Jeśli ma się szczęście można zgarnąć ok. 10x to co zaryzykowaliśmy. Czasami nawet więcej i zasadzamy się na dobrą pozycję na powiedzmy pół roku.
Moim zdaniem formacje harmoniczne z niższego interwału niż H4 nie mają zbyt dużego wpływu na rynek (walutowy) dlatego praktycznie je pominąłem.
Moim zdaniem formacje harmoniczne z niższego interwału niż H4 nie mają zbyt dużego wpływu na rynek (walutowy) dlatego praktycznie je pominąłem.
Trade what you see, NOT what you hear or think
Nievinny pisze:W wypadku formacji stricte harmonicznych (a takich niestety jest coraz mniej)
Nievinny, czy sądzisz, że może być tak w przyszłości, że te formacje już całkowicie zanikną, albo częstotliwość ich pojawiania się i sprawdzania będzie tak mała, że nie będzie sensu grać tą metodą ?
Do not mix efforts with results !!!
Wszystko zależy od ilości traderów kierujących się tymi formacjami, generalnie im mniej tym lepiej bo wszystko sprawdza się na zasadzie samospełniającej się przepowiedni. Niestety szczególnie przez ostatnie pół roku zaobserwowałem wiele wypaczeń formacji, które podchodzą pod HT. Nie wiem czy to jest spowodowane napływem spekulantów indywidualnych, którzy działają na zasadzie "w kupie siła" i mają jakiś tam wpływ na cenę czy też z powodu spekulacji za wszelką cenę, która jest dochodowa tylko dla tych "z parkietu" a reszta wariuje patrząc na bezsens AT.
General nie formacje harmoniczne będą zachodziły dopóki rynek nie stanie się całkowicie chaotyczny i będzie jedną wielką konsolidacją. Jednak nie jestem pesymistą i uważam, że formacje będą się pojawiały, ale tylko "te prawdziwe" przyniosą ponadprzeciętny zysk.
Ja zawsze mam metody alternatywne
Do HT, DiNapolego, teorii fal, czy jakiejkolwiek metodzie opartej na Fibo. W skrajnych wypadkach pozostanie trend 
General nie formacje harmoniczne będą zachodziły dopóki rynek nie stanie się całkowicie chaotyczny i będzie jedną wielką konsolidacją. Jednak nie jestem pesymistą i uważam, że formacje będą się pojawiały, ale tylko "te prawdziwe" przyniosą ponadprzeciętny zysk.
Ja zawsze mam metody alternatywne


Trade what you see, NOT what you hear or think
Tylko z drugiej strony jaki wpływ na forex mają traderzy indywidualni. JAk wiadomo większość (myślę, że więcej niż 90%) korzysta z usług Market Makerów, a jak wiadomo oni nie wpuszczają tych pieniędzy na rynek, tylko w przypadku gdy mają dużo zleceń, więc inwestorzy idywidualni nie mają dużego wpływu na zmiany kursów.
Tak mi się tylko wydaje, mogę się mylić
Tak mi się tylko wydaje, mogę się mylić
Do not mix efforts with results !!!
a nie powinno być tak że im więcej tym lepiej? Jak większość traderów "widzi" formacje to zacznie kupować/sprzedawać a cena będzie szła w ich stroneNievinny pisze:Wszystko zależy od ilości traderów kierujących się tymi formacjami, generalnie im mniej tym lepiej bo wszystko sprawdza się na zasadzie samospełniającej się przepowiedni.
Nie do końca. Na tym polega teoria mówiąca, że większość się myli. Kiedy wielu inwestorów kupuje w mniej więcej w tym samym momencie ceny idą w górę ale tylko trochę. Dlaczego? Bo skoro większość już zajęła pozycje, to już nie ma kto jej dalej ciągnąć cen w górę. Popyt zaczyna spadać, a już sam spadek popytu powoduje spadek cen. Tak więc okazuje się, że wcale nie jest tak różowo, jak by się to mogło wydawać.natraj pisze:a nie powinno być tak że im więcej tym lepiej? Jak większość traderów "widzi" formacje to zacznie kupować/sprzedawać a cena będzie szła w ich strone
Dodano po 5 minutach:
Ale Nievinny czy czasem pojmowanie AT jako samospełniającej się przepowiedni nie polega właśnie na tym, że duża ilość inwestorów gra na danej formacji?Nievinny pisze:Wszystko zależy od ilości traderów kierujących się tymi formacjami, generalnie im mniej tym lepiej bo wszystko sprawdza się na zasadzie samospełniającej się przepowiedni.
Zacznę od tego. MM muszą wrzucać różnicę klientów na międzybank. Jeśli przeważają pozycje krótkie to można je pokryć długimi innych klientów, ale resztę trzeba zrealizować an rynku. I jeśli 10 tys. traderów indywidualnych wejdzie kapitałem równym 1 lot to mamy 1 mld $ a to już ma jakieś znaczenie na rynku. Niestety nie są oni zawsze skoordynowani i stąd te szumy, innym problemem są szumy generowane przez wielu MM polujących na zlecenia stop.28fingers pisze:Tak mi się tylko wydaje, mogę się mylić
Pablo90 dobrze wytłumaczył czemu mniejszość ma rację. Mniejszość wykorzystuje większość i ich kapitał. Problem polega na tym aby znaleźć się w tej mniejszości. Dlatego obserwuję tematy na forum FF i jeśli tam większość mówi o longu to trzeba szukać podstaw w swoim systemie do shorta w jakimś przedziale czasu. I na odwrót.
Co do samospełniającej się przepowiedni to nie ważne na jakiej podstawie wystąpi popyt/podaż. Ważne jest aby wystąpiła na tym konkretnym poziomie. Formacje stricte harmoniczne powstają wtedy kiedy np. RSI wskazuje skrajne poziomy co jest podstawą transakcji dla wielu traderów. Formacje natomiast pozwalają wyznaczyć ten poziom z góry i się do niego przygotować. Trochę też na nie ma wpływ płynność rynku i o dziwo na mniej płynnych działają lepiej niż na hiperpłynnym eurodolarze.
Trade what you see, NOT what you hear or think
- jasonbourne
- Pasjonat
- Posty: 1262
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45
Kwestia jest rowniez dobranie TP. Bo chyba sie zgodzisz, ze przyklad TP z ksiazki Danielewicza jest bardzo przekoloryzowanyNievinny pisze:Dzięki tym zasadom można uzyskać skuteczność nawet 95%. Oczywiście wejście jest precyzyjne na interwale 2x mniejszym (dla H4 to M30, dla dziennego to H1)Kwestią pozostaje dobranie SL.

Zalozenie, ze wiekszosc sie myli jest dosc ryzykowne, bo nigdy nie wiesz czy akurat w danym konkretnym przypadku nie zagraja dobrze. Ale musze przyznac, ze zajebiste podejscieNievinny pisze:Dlatego obserwuję tematy na forum FF i jeśli tam większość mówi o longu to trzeba szukać podstaw w swoim systemie do shorta w jakimś przedziale czasu. I na odwrót.

Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl
Po fakcie też mogę tak napisać. Wszystko co dotyczy TP musi zostać przeanalizowane, mi zajmuje to nawet do 3 godzin. Muszę wiedzieć czy ruch będzie mały, średni czy duży, jakie znaczenie ma dane wsparcie/opór, czy po drodze będą przeszkody, znaczenie interwału, fundamenty, często wystarczy obserwować sytuację i przesuwać SL a jak już ruch się dokona to zamknie właśnie na nim. Taki był przykład ze złotego kiedy to w czerwcu-lipcu 07 utworzył prospadkowego nietoperza - ruch trwał do grudnia i przyniósł 5k pipsów zysku zanim zahaczył o SL. Albo też zachowanie edka kiedy to w lipcu-sierpniu 07 utworzyło się coś harmonicznego, to był chyba motyl ale ja dopatrzyłem się bardzo dobrej korekty ABCD. Ruch trwał do listopada i 1100 pipsów zanim uderzył w SL. Tych początkowych SL od momentu wejścia nie podam bo nikt nie uwierzy w takie małe wartości przy takich zyskachjasonbourne pisze:ze przyklad TP z ksiazki Danielewicza jest bardzo przekoloryzowany

Nie ma reguł, pozostaje tylko obserwacja. I chodzi oto aby wejść raz a dobrze. I czekać na zysk

Zdanie większości wskazuje tylko, że może coś się dziać i trzeba uważnie się przyjrzeć rynkowi. Jeśli system mówi czekać to czekamy, jeśli zaś znalazłem podstawy to otwieram pozycję przeciwną i patrzę jak tym co pisali są zamykane pozycjejasonbourne pisze:Ale ja generalnie otwieram pozycje wedlug okreslonych zasad, a nie na odwrot do wiekszosci.


Trade what you see, NOT what you hear or think