Tu masz ten post o pomyśle na GRID z tamtego dziennika.
.....................
Co do systemu GRIDu i dokładania na stratach to i tak uważam, że nie tędy droga. Po pierwsze za dużo stresu z powodu stałej obawy, że nadejdzie MC. A jak jeszcze kopiujesz te Martyngały na inne konta to na wszystkich może być MC. Ja ograniczam ryzyko jak tylko mogę i pcham moje zlecenia w zysk z trendem, zawsze mam czas i możliwość do wyjścia na BE jak mam dużą ekspozycję. W sposobie GRIDu omijasz dane i wystąpienia publiczne decydentów a ja na to czekam, żeby pchnęli dalej rynek po tych wydarzeniach. Cała masa różnic jest w tych sposobach a idealne DrawDown to można i trzymać w innych systemach nawet pozycyjnych. W piramidowaniu blokowym właśnie o to chodzi, żeby nie było trzymanych stratnych pozycji czyniących prawdziwy DD na rachunku.
Sam mogę sklecić system na EurUsd dokładający co 10 pipsów podwojone pozycje i jak cofnie się to wszystkie pozycje zamyka się, ale jak przetrwać takie dni jak 27 grudzień 2013 ?
Pisałeś kiedyś, że masz 8 dokładek no to policzmy:
1-1
2-2
3-4
4-8
5-16
6-32
7-64
8-128
To i tak nic nie da tego 27 grudnia 2013, ale przyznaję, że omijając wszystkie dane makro i godziny wystąpień to sposób sprawdza się bez problemu za ostatnie pół roku. Wystarczy dokładać co 10 pipsów jak traci czyli najpierw 0.1 lota potem 0.2 lota i dalej co 10 pipsów kolejne pozycje. Zamyka się wszystko jak wróci o 10 pipsów. To działa lepiej niż w ruletce, bo tutaj działa trochę inna zasada:
Bierzemy pozycje
0.1 lota
spada o 10 pips
bierzemy
0.2 lota
spada dalej nie wracając o kolejne 10 pips
0.4 lota
no i dalej spada o 10 pips
bierzemy 0.8 lota
no i wraca o 10 pips, czyli
bez kosztów prowizji mamy
dla 0.1 lota przyjmijmy 1$ za 1pips
czyli
0.8 lota daje 80 pips
0.4 lota na 0 pips
0.2 lota wychodzi -20 pips
0.1 lota wychodzi -20 pips
czyli razem
zarabiamy 40 pips
przy
hipotetycznym dalszym spadku o kolejne 10 pips
i braniu pozycji 1.6 lota i powrocie o 10 pips
zarabiamy 50 pips
i itd.
Sposób podkreślam działa, sprawdzałem to na wykresach m15 za ostatnie pół roku. Najwięcej daje stosowanie go w dwie strony zarówno dla zleceń BUY jak i SELL. Problem to właśnie takie dni z trendem jak 27 grudzień 2013 oraz czas podawania danych makro. Największa przeszkoda to to, że trzeba siedzieć bez przerwy przy tym i klikać trejdy, przestawiać pozycje. No i ryzyko, że wszystko je**** w jednej chwili. Taki urok GRIDu. Sami sprawdźcie, że ten sposób działa.
No i pytanie do JAREK67 czy da się to zautomatyzować ? Pytanie teoretyczne, bo oprócz warunków dokładania pozycji to trzeba jeszcze ustawić wyłączanie robota przed danymi makro.
To opisałem jako ciekawostkę dotyczącą GRIDu i Martyngału, że wejścia na PAŁĘ dają zarobić. Liczy się tylko prowadzenie pozycji i to, że EurUsd ma taką charakterystykę ciągłych konsolidacji.
........................
Był to pomysł zaznaczam!!!
Po sprawdzeniu, że co 3 miesiące to bankrutuje temat zamknięty.
Taki handel nie wymaga myślenia, tylko omijania ważnych danych i ruchów na rynku o zasięgu ponad 70 pips.
Jak uda się spełnić te dwa warunki to zyski są 100% w ciągu 2 miesięcy. Zaznaczam, że średnio po 3 miesiącach jest BANKRUT.



To już pytanie do specjalisty od GRIDu, czyli adrianoforex. Ja sprawdziłem co 10 pips, innych sposobów nie sprawdzałem, bo to nie działa na dłuższą metę. Trzeba dobrego operatora takiej GRIDo koparki, żeby nie wpaść w dziurę.freakout pisze:to jest sens gridować co 10 pips? nie lepiej co 30-50 jak już?
