Salenij - dziennik ryzykanta

[paki]

A teraz wyobraź sobie, że grasz 8 lotami i również masz serię "nietrafiania" z pozycjami. Parę tu piszących osób uratowało Twoje 5 tysięcy złotych Oczywiście, strata grubego kapitału miałaby "lepszy" wydźwięk dydaktyczny. W ciągu miesiąca zrobiłeś w miarę bezbolesną lekcję, która mnie kosztowała kupę kapitału i pieniędzy. Testuj strategię na demo, opanuj ją do perfekcji i wtedy pokażesz goldmanom, kto tu rządzi Widzę, że lubisz skalping, jak chcesz mogę podesłać moją strategię, którą teraz teraz testuję

[salenij]

Chętnie się z nią zapoznam:) Naprawdę serdecznie dziękuję tym którzy mi radzili. Byłem w błędzie ale już się opamiętałem. Założyłem sobie konto 100 złotowe dla zaspokojenia potrzeby szaleństwa, a na co dzień będę grał na tym 1000 który wygrałem (nie będę ukrywał że nie traktuję tych pieniędzy jako zarobionych). Zaskórniaki zakamuflowałem ponownie z skarpecie, jeśli w dłuższym czasie osiągnę jakąś sensowną stopę zwrotu z tego "normalnego" konta, dopłacę sobie depo i pojadę do Meksyku:)