Zarobiłem szybko, straciłem szybko

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
konrado
Bywalec
Bywalec
Posty: 16
Rejestracja: 26 wrz 2013, 15:48

Re: Zarobiłem szybko, straciłem szybko

Nieprzeczytany post autor: konrado »

Adrianoforex pisze:To przestroga dla łamiących reguły. Pewnie prócz prób wyprzedzenia systemu było również rozjechanie w money managment. Być może zbyt szybko zwiększałeś pozycje w kolejnych transakcjach. Ale skoro system wygenerwował ci taki zysk to nie warto go odrzucać, tylko dostosować właśnie MM. Wtedy miesięczny zarobek z forex będzie super uzupełnieniem normalnych dochodów.
Własnie tak się stało, najnormalniej w świecie miałem 3 transakcje na minus, nic nadzwyczajnego, do odrobienia pozostając przy systemie. Wtedy w ciągu ułamka sekundy wpadłem na pomysł że zagram x5 i próbowałem później chaotycznie owa x5 stawka wydobyć się z kłopotów, chciałem szybko jechać na ryby i tak to się skończyło. Durnota,
durnota, totalna durnota i chwila słabości.

-- Dodano: 28 wrz 2013, 14:44 --
Thomas_the_Tank pisze:Witam
co do przyczyn straty i strachu. za dużo zarobiłeś, stałeś się zbyt pewny siebie, i stąd strata.
strach? jak stracisz 1% z 300 zł to stracisz puszkę piwa z biedronki. jak stracisz 1% z 18 tys to stracisz dniówkę z dobrej pracy (bądź 2-3 dniówki w przeciętnej bylejakiej pracy) i szkoda Ci stracić, stąd poszerzanie s/l i t/p a to prowadzi wiadomo gdzie.
na przyszłość jak zarobisz taką kasę to wyjmij połowę i kup sobie coś w nagrodę - telewizor, komputer, laptop, coś co pozwoli Ci fizycznie zobaczyć że trading ma sens.
i nigdy nie patrz na stratę kwotowo, zawsze patrz procentowo, bądź w pipach, cokolwiek jest wygodniejsze.
no i ostatnia sprawa - jeśli fx jest Twoim jedynym źródłem utrzymania psychika działa inaczej, boisz się że nie zarobisz na rachunki, na jedzenie i robisz głupie rzeczy, więcej ryzykujesz, wchodzisz w rynek bez sygnału itd
myślę że 90% sukcesu w byciu traderem to psychika
powodzenia ;-)
Witam,
Nauczka na przyszłość, tak to traktuje, psychika przy dość mechanicznym systemie powinna mieć minimalne znaczenie, a okazuje się ze jest inaczej :)

Awatar użytkownika
Thomas_the_Tank
Bywalec
Bywalec
Posty: 12
Rejestracja: 28 wrz 2013, 14:13

Re: Zarobiłem szybko, straciłem szybko

Nieprzeczytany post autor: Thomas_the_Tank »

konrado pisze:
Witam,
Nauczka na przyszłość, tak to traktuje, psychika przy dość mechanicznym systemie powinna mieć minimalne znaczenie, a okazuje się ze jest inaczej :)
stratę potraktuj jako pieniądze wydane na edukację - 300 zł (bo nie straciłeś 18tys a jedynie 300 pln) to nieduża strata w zamian za dobrą lekcję forexa

klif
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 73
Rejestracja: 09 mar 2010, 20:35

Re: Zarobiłem szybko, straciłem szybko

Nieprzeczytany post autor: klif »

To tylko taka proba pocieszenia, ale fakty sa takie, ze jesli mial te 18000 w pozamykanych pozycjach, mozliwe do wyplaty - to stracil wlasnie 18000. Nie ma co robic unikow, trzeba nazywac rzeczy po imieniu.

Awatar użytkownika
Thomas_the_Tank
Bywalec
Bywalec
Posty: 12
Rejestracja: 28 wrz 2013, 14:13

Re: Zarobiłem szybko, straciłem szybko

Nieprzeczytany post autor: Thomas_the_Tank »

klif pisze:To tylko taka proba pocieszenia, ale fakty sa takie, ze jesli mial te 18000 w pozamykanych pozycjach, mozliwe do wyplaty - to stracil wlasnie 18000. Nie ma co robic unikow, trzeba nazywac rzeczy po imieniu.
18 tys które wyrwał z rynku - łatwo przyszło, łatwo poszło. też kiedyś wyrwałem sporą kasę z rynku a potem straciłem. za stratę uważałem tylko kapitał początkowy. generalnie każde wyzerwowanie konta nauczyło mnie czegoś nowego. dziś zdrowo patrzę na rynki i robię 3-10% dziennie zysku (od niedawna regularnie)

pytanie do autora - co to był za system że pomnożył Twój kapitał 60-krotnie w tak krótkim czasie? jaka dzwignia? jakie ryzyko? jaki stosunek r:r?
sugeruję grę od nowa i czytanie na temat psychologi - Trading in the Zone jest świetną książką, a w każdym monencie kiedy czujesz się niepewnie wycofuj połowę kapitału i graj dalej, stopniowo przywykniesz do gry na wyższych kwotach - i tak jak mówiłem - nie patrz na straty kwotowo tylko procentowo - np ja w jednej transakcji ustawiam stratę tak żeby była poniżej 1% przy 15 pipach s/l i r:r 2:1- jak trace 1% to nic wielkiego się nie dzieje, po 3ch stratach jednego dnia wyłączam komputer i nie gram

Goofer
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 47
Rejestracja: 15 gru 2008, 20:29

Re: Zarobiłem szybko, straciłem szybko

Nieprzeczytany post autor: Goofer »

Zrezygnuj póki jeszcze mozesz.

Awatar użytkownika
Thomas_the_Tank
Bywalec
Bywalec
Posty: 12
Rejestracja: 28 wrz 2013, 14:13

Re: Zarobiłem szybko, straciłem szybko

Nieprzeczytany post autor: Thomas_the_Tank »

Goofer pisze:Zrezygnuj póki jeszcze mozesz.
dajesz takie rady a siedzisz na tym forum więc pewnie sam siedzisz w forexie? czemu nie zrezygnujesz?

Awatar użytkownika
tyler_durden
Gaduła
Gaduła
Posty: 250
Rejestracja: 25 lut 2012, 13:20

Re: Zarobiłem szybko, straciłem szybko

Nieprzeczytany post autor: tyler_durden »

Thomas_the_Tank pisze:
klif pisze:To tylko taka proba pocieszenia, ale fakty sa takie, ze jesli mial te 18000 w pozamykanych pozycjach, mozliwe do wyplaty - to stracil wlasnie 18000. Nie ma co robic unikow, trzeba nazywac rzeczy po imieniu.
Trading in the Zone jest świetną książką, a w każdym monencie kiedy czujesz się niepewnie wycofuj połowę kapitału i graj dalej, stopniowo przywykniesz do gry na wyższych kwotach - i tak jak mówiłem - nie patrz na straty kwotowo tylko procentowo - np ja w jednej transakcji ustawiam stratę tak żeby była poniżej 1% przy 15 pipach s/l i r:r 2:1- jak trace 1% to nic wielkiego się nie dzieje, po 3ch stratach jednego dnia wyłączam komputer i nie gram

Ale autor wątku ma skuteczny system, pomnożył kapitał,to po co te rady ?

PS. Skończcie z tą psychologią. Odgrywa ona w zarabianiu rolę marginalną, a wałkowane to jest w niemal każdym wątku.
Jak ktoś ma dupny system, to żadna książka nie jest w stanie pomóc (pomijam autora wątku - z mojej strony wielki szacunek dla Ciebie).

Zrezygnuj póki jeszcze mozesz.
:-d :clap:
ciągle głupi ...

Awatar użytkownika
Thomas_the_Tank
Bywalec
Bywalec
Posty: 12
Rejestracja: 28 wrz 2013, 14:13

Re: Zarobiłem szybko, straciłem szybko

Nieprzeczytany post autor: Thomas_the_Tank »

tyler_durden pisze:
Thomas_the_Tank pisze:
klif pisze:To tylko taka proba pocieszenia, ale fakty sa takie, ze jesli mial te 18000 w pozamykanych pozycjach, mozliwe do wyplaty - to stracil wlasnie 18000. Nie ma co robic unikow, trzeba nazywac rzeczy po imieniu.
Trading in the Zone jest świetną książką, a w każdym monencie kiedy czujesz się niepewnie wycofuj połowę kapitału i graj dalej, stopniowo przywykniesz do gry na wyższych kwotach - i tak jak mówiłem - nie patrz na straty kwotowo tylko procentowo - np ja w jednej transakcji ustawiam stratę tak żeby była poniżej 1% przy 15 pipach s/l i r:r 2:1- jak trace 1% to nic wielkiego się nie dzieje, po 3ch stratach jednego dnia wyłączam komputer i nie gram

Ale autor wątku ma skuteczny system, pomnożył kapitał,to po co te rady ?

PS. Skończcie z tą psychologią. Odgrywa ona w zarabianiu rolę marginalną, a wałkowane to jest w niemal każdym wątku.
Jak ktoś ma dupny system, to żadna książka nie jest w stanie pomóc (pomijam autora wątku - z mojej strony wielki szacunek dla Ciebie).

Zrezygnuj póki jeszcze mozesz.
:-d :clap:
psychologia ma wielkie znaczenie. idę w zakład że nigdy nie zarobiłeś na forexie, albo jesteś po prostu robotem bez uczuć

Awatar użytkownika
jasonbourne
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1262
Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45

Re: Zarobiłem szybko, straciłem szybko

Nieprzeczytany post autor: jasonbourne »

Oczywiście, że psychologia ma znaczenie. Są teorie że stanowi nawet 60% sukcesu gry na giełdzie.

Zresztą takie wątki jak ten pojawiają się na forum regularnie, ktoś stworzył fajny system, pomnożył kilka lub kilkanaście depozyt i nagle zaczynają się schody. Niby system działa, ale są straty, bo zaczynamy kombinować, pojawia się jakiś strach i inne dziwne emocje których być nie powinno.

Moim zdaniem powyżej pewnego poziomu bez psychologii inwestowania po prostu grać się nie da. Pytanie tylko czy gracz zacznie się sypać emocjonalnie po 10 k czy po 100 k? A może dojdzie do miliona i dopiero wtedy? Ale bez przerobienia pewnych rzeczy po prostu każdy się posypie.

Ja kiedyś też tak myślałem, tym bardziej że jestem osobą dość odporną psychicznie, po różnych doświadczeniach, ale nie czas i miejsce żeby je opowiadać. A jednak przy 100 k moja psychika się rozwaliła jak u małego dziecka. Zdarza się. Giełda potrafi wykończyć każdego, jeżeli mamy nieodpowiednie nastawienie mentalne. A na początku praktycznie KAŻDY ma złe nastawienie.

Moim zdaniem warto nad tym pracować. A jak ktoś twierdzi inaczej, cóż, nikt nikogo do niczego nie zmusza. Autora wątku zmuszać chyba nie trzeba. :wink:

Jeżeli miałbym coś doradzić, to na początek wrócić na demo. Na przykład na miesiąc. Emocji być nie powinno. Później tak z tydzień pograć normalnie, jeżeli będą problemy wracać na demo, albo robić sobie tygodniowe przerwy. Proste rzeczy a potrafią pomóc. Po bardziej zaawansowane pomysły trzeba sięgnąć do literatury bo temat jest bardzo szeroki jak kogoś bardziej interesuje.

Ideałem do którego warto i należy dążyć jest granie na realu jak na demo, tzn z takimi samymi emocjami. Niezależnie ile zer mamy na koncie.

Ale to już taki high - level.;)
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl

konrado
Bywalec
Bywalec
Posty: 16
Rejestracja: 26 wrz 2013, 15:48

Re: Zarobiłem szybko, straciłem szybko

Nieprzeczytany post autor: konrado »

Tak sobie pomyślałem, że tytuł postu powinien brzmieć: ''Jak radzić sobie z zyskiem''

ODPOWIEDZ