BRE FX ECN pisze:Zmiany w ofercie dotyczące prowizji minimalnej wprowadzone zostały przede wszystkim w trosce o interes klientów. Podstawowym celem tej zmiany jest ograniczenie globalnej ilości transakcji, w której spory udział mają zlecenia o wielkości 0.01 lota. Warto zauważyć, że przy poziomie 0.03 lota pozycji próg prowizji minimalnej przestaje działać. Olbrzymie znaczenie w naszym modelu działalności ma fakt, czy transakcja o nominale x zrealizowana została za pomocą jednej/kilku transakcji czy na przykład 100 transakcji o minimalnym wolumenie. Chcielibyśmy jednak przedstawić czynniki, które zmusiły nas do podjęcia takiej decyzji:
1. Przede wszystkim musieliśmy brać pod uwagę koszt dla klientów standard, wyjaśniając na prostym przykładzie polega on na tym, że jeśli klient mini posiada 50 pozycji po 0.01 lota, a klient standard jedną pozycję na 0.5 lota i jeśli wszystkie te pozycje mają stop loss na tym samym poziomie, to można z łatwością wyobrazić sobie sytuację, w której małe zlecenia „blokują” kolejkę dla zleceń większych – dlaczego klient który ma „normalne” zlecenie może być pokrzywdzony ponieważ na tyle pechowo skolejkował się za zleceniami konta mini, że wpłynęło to negatywnie na jego egzekucję (większy poślizg cenowy w przypadku większej kolejki, mniejszy w przypadku mniejszej),
2. Na decyzji zaważył również tzw. „Koszt infrastruktury” – jak wiadomo każdy system posiada pewną ograniczoną przepustowość i można powiedzieć, że klienci generujący dużo małych zleceń obciążają system w stopniu ponadprzeciętnym do proporcjonalnie im należnego; widać to wyraźnie po działaniach niektórych brokerów, którzy dla kont mini tworzą maksymalne ilości pozycji; z nieznanej nam przyczyny ilość pozycji otwieranych na statystycznym rachunku mini wielokrotnie przewyższa ilość pozycji otwieranych na statystycznym rachunku standard… takie zachowanie znacznie obciąża system, który monitoruje każde zlecenie, dzięki czemu proporcjonalny koszt potrzebny na obsłużenie tych rachunków jest znacznie wyższy niż w przypadku rachunków standard,
3. Kolejnym problemem jest to, że nie wszyscy dostawcy płynności uznają zlecenia poniżej 0,10 lota, część akceptuje od 0,05 lota, właśnie ze względu na koszty rozliczenia transakcji na rynku międzybankowym…,
4. BREFOREX nie jest market makerem i wszystkie transakcje wypuszcza na międzybankowy rynek walutowy, co powoduje, że każda transakcja generuje koszty dotyczące przeprowadzenia transakcji (koszty ECN) oraz jej rozliczenia (koszty Prime Brokera).
Niestety powyższe argumenty musiały przeważyć szalę i zostaliśmy zmuszeni do przedsięwzięcia powyższych kroków.
Do ominięcia problemów, które Pan opisał służy platforma MT5, gdzie otwarte pozycje są kumulowane do pojedynczego zlecenia, wówczas nie ma mowy o obciążeniu systemu. Sztuczne podnoszenia wysokości prowizji nie wpłynie pozytywnie na pozyskanie nowych klientów, ale jak rozumiem zależy wam na mniejszym obciążeniu serwerów w sposób pozbycia się części obecnych klientów? Międzynarodowi brokerzy mają klientów o kilka zer więcej i jakoś sobie radzą z problemem obciążenia oraz sporej ilości otwartych pozycji na kontach mini ( otwiera się w tym celu osobne serwery MT4, niezależne od kont standard)
BRE FX ECN pisze:Pozwolę sobie również zauważyć, że nie uległa zmianie wysokość prowizji i pozostaje na tym samym poziomie niezależnie o typu rachunku (standard lub mini).
Jak najbardziej ulega zmianie ponieważ grając 0,01 lota mam podwyżkę ponad 100%
BRE FX ECN pisze:Mamy nadzieję, że zmiany pozwolą cieszyć się Państwu jeszcze wyższą jakością egzekucji zlecenia i będą Państwo zadowoleni z dostarczanej przez nas usługi.
Moje zadowolenie z oferty zostało właśnie wyłączone! Bardzo zły ruch z Waszej strony, ponieważ byłem przekonany, że BRe zależy na powrocie klientów z inwestycyjnej emigracji. Jak widać bardzo się myliłem
