Kalkulowanie ryzyka i kuriozalny przykład błędu.

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
SuperFOREX
Gaduła
Gaduła
Posty: 207
Rejestracja: 11 lip 2013, 16:49

Re: Kalkulowanie ryzyka i kuriozalny przykład błędu.

Nieprzeczytany post autor: SuperFOREX »

Najciekawszy wniosek z tej dyskusji jest taki, że znacznie lepiej jest załozyć brak raka (99% skuteczności), niz robić badania aparatem z 90% skutecznością.

Na pierwszy rzut oka jest to nieludzkie, bo skazujemy 1% chorych na pewną śmierć. Po chwili analizy można jednak dojść do wniosku, że co prawda dzieki badaniom możemy leczyć 90% chorych kobiet, ale kosztem śmiertelnego (czesto dosłownie) przestraszenia (i/lub leczenia) 10 razy tylu zdrowych kobiet!

No tak, ale przy braku badań nikt nie zarabia, a używanie maszyn z 90% skutecznościa napędza biznes producentom maszyn i lekarzom leczacym tak chore (10%), jak i zdrowe (90%) kobiety ;-)

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Re: Kalkulowanie ryzyka i kuriozalny przykład błędu.

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

Ale wskazania takiego badania są potem potwierdzane innymi badaniami. Np. markerami...

Awatar użytkownika
SuperFOREX
Gaduła
Gaduła
Posty: 207
Rejestracja: 11 lip 2013, 16:49

Re: Kalkulowanie ryzyka i kuriozalny przykład błędu.

Nieprzeczytany post autor: SuperFOREX »

Pojawia sie pytanie jaką skuteczność maja markery i czy ich wyniki są niezależne od wyników maszyny.
Najbezpieczniej diagnostyczne jest stosować metody których skuteczność jest wyższa niż (1- % chorych w badanej populacji).

Zbliżyło nas to bardzo do klasycznego problemu przy budowie strategii/systemów inwestycyjnych - czy dokładać kolejny wskaźnik, który pomoże wyeliminować zauważone błedne sygnały, czy też będzie to przeoptymalizowanie i lepiej nic nie robić?

Awatar użytkownika
jasonbourne
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1262
Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45

Re: Kalkulowanie ryzyka i kuriozalny przykład błędu.

Nieprzeczytany post autor: jasonbourne »

Zasadniczo jest to chyba jednak wątek o prawdopodobieństwie a nie mammografii.

Moje ulubione zadanko, bardzo banalne, ale mówi dużo o ludziach.

Co wybierasz?

a) pewny 1000 zł
b) grę w której masz szanse 75% aby wygrać 2000 zł
c)grę w której masz 50% szans aby wygrać 5000 zł
d) grę w której masz 5% szans aby wygrać 100000 zł


Większość osób generalnie wybiera a) chociaż jest oczywiste, że najlepsza jest opcja.... :wink:
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl

green7
Maniak
Maniak
Posty: 2060
Rejestracja: 16 sty 2008, 18:44

Re: Kalkulowanie ryzyka i kuriozalny przykład błędu.

Nieprzeczytany post autor: green7 »

profession pisze: Wiedziałem, że zaraz znajdą się osoby, które będą znał wynik lepiej. Bo zawsze są tacy co wiedzą wszystko NAJlepiej i w ogóle wiedzą wszystko i prawda to oni.
Tak, jeśli o mnie chodzi to w tym przypadku wiem lepiej :)

Jak kolega napisał: wyluzuj. Rozumiemy co masz na myśli, zgadzamy się z tym, ale niedokładnie formujesz zagadnienie. Wyliczenia łatwo sprawdzić, więc jak z czym się nie zgadzasz to przecież prosto pokazać kto i gdzie zrobił błąd.
profession pisze: Mamy w poczekalni osoby które dostały "wyrok" raka. Usłyszały zdanie, że mammografia wykazała raka, a mammograf ma 90% skuteczność. Czyli w 90% daje wynik zgodny z prawdą a w 10% błędny. Więc myślą sobie, nie mamy szans, a tu okazuje się, że 90% tych kobiet nie ma raka. 90% wychodzi z poczekalni i cieszy się zdrowiem. A tylko 10% ma faktycznie nowotwór.
Jak już pisałem: ogólnie zgoda. Jest to mylące i nie intuicyjne.
Ale jeśli chodzi o szczegóły to, spośród osób które usłyszały bo badaniu "wyrok", tylko ciut ponad 8% jest naprawdę chora. W żadnym wypadku nie 10%.

10% natomiast dotyczy ilości wszystkich błędnych diagnoz, i obejmuje również 1 osobę która usłyszała "jest Pani zdrowa" a w rzeczywistości tak nie jest.
jasonbourne pisze: d) grę w której masz 5% szans aby wygrać 100000 zł[/b]

Większość osób generalnie wybiera a) chociaż jest oczywiste, że najlepsza jest opcja.... :wink:
Pewnie, że wybieram w ciemno d. Tylko ta kwota z podanych wystarcza na coś ponad waciki.
Green
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
SuperFOREX
Gaduła
Gaduła
Posty: 207
Rejestracja: 11 lip 2013, 16:49

Re: Kalkulowanie ryzyka i kuriozalny przykład błędu.

Nieprzeczytany post autor: SuperFOREX »

green7 pisze:
jasonbourne pisze: d) grę w której masz 5% szans aby wygrać 100000 zł[/b]

Większość osób generalnie wybiera a) chociaż jest oczywiste, że najlepsza jest opcja.... :wink:
Pewnie, że wybieram w ciemno d. Tylko ta kwota z podanych wystarcza na coś ponad waciki.
A ja zapytam jak często mogę grać w daną grę :-)
No i nie został zdefiniowany cel jaki chcemy osiągnąć - maksymalizacja wartości oczekiwanej nie zawsze jest tym celem ;-)

Awatar użytkownika
zealot
Gaduła
Gaduła
Posty: 312
Rejestracja: 11 sty 2013, 19:46

Re: Kalkulowanie ryzyka i kuriozalny przykład błędu.

Nieprzeczytany post autor: zealot »

jasonbourne pisze: Co wybierasz?

a) pewny 1000 zł
b) grę w której masz szanse 75% aby wygrać 2000 zł
c)grę w której masz 50% szans aby wygrać 5000 zł
d) grę w której masz 5% szans aby wygrać 100000 zł


Większość osób generalnie wybiera a) chociaż jest oczywiste, że najlepsza jest opcja.... :wink:
A znasz taką grę?
a) pewne 3 złote
b) szansę 1/14 000 000 na 3 000 000 złotych.

Ciekawe, że tylu ludzi notorycznie wybiera b) :roll:
PFSOFT Protrader. Kompleksowa, wielozadaniowa platforma tradingowa.

Awatar użytkownika
rayzeel
Gaduła
Gaduła
Posty: 357
Rejestracja: 05 lis 2008, 14:47

Re: Kalkulowanie ryzyka i kuriozalny przykład błędu.

Nieprzeczytany post autor: rayzeel »

zealot pisze:szansę 1/14 000 000 na 3 000 000 złotych.
Nawet jeśli do wygrania byłoby 10milionów to wartość oczekiwana ~0.71pln :cry:
Mając możliwość zagrania tylko raz to biorę tysiaka i robię imprezę ;) Jeżeli natomiast mógłbym zagrać 2 razy to biorę tysiaka oraz opcję "d" :D

Awatar użytkownika
SuperFOREX
Gaduła
Gaduła
Posty: 207
Rejestracja: 11 lip 2013, 16:49

Re: Kalkulowanie ryzyka i kuriozalny przykład błędu.

Nieprzeczytany post autor: SuperFOREX »

rayzeel pisze:Nawet jeśli do wygrania byłoby 10milionów to wartość oczekiwana ~0.71pln :cry:
Nie jest to do końca prawda - wartość oczekiwana zależy od tego jakie padną liczby. W Dużym Lotku (czy jak to sie teraz nazywa) wysokość wygranej zależy nie tylko od sumy opłaconych zakładów, ale również od tego z iloma osobami trzeba sie tą wygrana podzielić (nie tylko "szóstki", ale również "piątki" i "czwórki"). Mimo dużej ilości zakładów na chybił-trafił poszczególne liczby nie są równomiernie obstawione.
Oczywiście takie statystyki są tajne, ale da się częściowo je wyliczyć.
Z własnych analiz mogę zdradzić, że zdecydowanie najczęściej skreślaną liczbą jest ... 13 :-)

Awatar użytkownika
jasonbourne
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1262
Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45

Re: Kalkulowanie ryzyka i kuriozalny przykład błędu.

Nieprzeczytany post autor: jasonbourne »

SuperFOREX pisze:Z własnych analiz mogę zdradzić, że zdecydowanie najczęściej skreślaną liczbą jest ... 13 :-)
Nie ma w tym nic dziwnego. Kiedyś, jak jeszcze grałem w pokera i dość intensywnie zajmowałem się prawdopodobieństwem, czytałem o takich prostych doświadczeniach.

Bierzesz 1000 osób i każesz im wybrać jakiś kolor i jakąś liczbę. Rozkład wyników nie jest losowy, ludzie "lubią" niektóre kolory i niektóre liczby dużo bardziej niż inne, i te odchylenia są bardzo duże. Na tej samej zasadzie na pewno niektóre liczby są skreślane w lotku częściej niż inne, aczkolwiek nie bardzo rozumiem co ma z tego wynikać.

Może ktoś wrzuci jakąś fajną zagadkę?;)
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl

ODPOWIEDZ