Pogaduchy przy porannej kawie

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Awatar użytkownika
ForexTig3r
Maniak
Maniak
Posty: 2462
Rejestracja: 15 maja 2012, 13:47

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: ForexTig3r »

259 pisze:Jakiś taki stał się popularny ostatnimi czasy. Wśród broków i detalistów, gruba kasa nie potrzebuje żadnych wskaźników - ona robi rynek, a nie próbuje dreptać za nim :-)
Ale jak gruba kasa jest na Karaibach to mała kasa z ich ich, ni, san, shi bryluje :-)

Ten EJ wygląda apetycznie. Jak Draghi nie "rozczaruje" (cokolwiek by to znaczyło, w sensie że spekuła nie dostanie oczekiwanego cukierka) to ma spore szanse...
No jeśli to prawda, to od dziś jestem zakochany w grubych rybach bo ta wycinka na edku jest masakryczna...
EJ wygląda apetycznie w jakim sensie, bo ja jednoznacznie odbieram ten zjazd jako realizacja zysków z RGR, lecz ten odwrót sugeruje dalszy rajd + TL obrazujący siłę byków.

Upewnij mnie proszę czym jest oczekiwany cukierek i wyjaśnij szczegółowo jakie i na co przewidujesz reakcje :?:
Gdyż z mojej wiedzy wynika, iż Draghi nie powie nic nowego, a więc i reakcji rynkowej jakiejś bardziej znaczącej być nie powinno w którykolwiek kierunek prócz oczywiście wycinki w czasie przemówienia.
Z pewnością wspomni o trochę lepszych danych i szans raczej na obniżkę stopy depozytowej nie ma, a więc standardowe ble ble ble....
Czy to napomknięcie o danych spowoduje zwyżkę :?: A Niemcy, polityczne kłopoty w Grecji, Portugalii, Włoszech (to chyba nie) chyba to jest niepokojące :?:
Poza tym odnieść to też do EJ-ka.

PS Ciekawą stronę www ma Daro, nawet nie pytam gdzie jeszcze moderuje...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Przedstawione, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autora i nie mają charakteru rekomendacji. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte i z wykorzystaniem wniosków w nich zawartych, ponosi inwestor.
subsilver2 趋势线

Awatar użytkownika
magura2004
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 504
Rejestracja: 07 kwie 2013, 19:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: magura2004 »

Zdaniem niemieckiego analityka, Finlandia nie uczestniczy w ratowaniu pogrążonych w głębokim kryzysie krajów strefy euro, a gdy już przekazuje niewielkie sumy, zawsze domaga się gwarancji ich zwrotu. Według Mayera, bardziej niż na ekonomicznym związku z resztą strofy euro zależy Finom na ochronie przed Rosją. Ochronę taką gwarantuje jednak NATO, a nie strefa euro - przypomina Mayer.


Analityk podkreśla, że Finlandia może w przyszłości opuścić strefę euro i że podobne dążenia mogą się pojawić także w Niemczech.

Awatar użytkownika
ForexTig3r
Maniak
Maniak
Posty: 2462
Rejestracja: 15 maja 2012, 13:47

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: ForexTig3r »

magura2004 pisze:Zdaniem niemieckiego analityka, Finlandia nie uczestniczy w ratowaniu pogrążonych w głębokim kryzysie krajów strefy euro, a gdy już przekazuje niewielkie sumy, zawsze domaga się gwarancji ich zwrotu. Według Mayera, bardziej niż na ekonomicznym związku z resztą strofy euro zależy Finom na ochronie przed Rosją. Ochronę taką gwarantuje jednak NATO, a nie strefa euro - przypomina Mayer.


Analityk podkreśla, że Finlandia może w przyszłości opuścić strefę euro i że podobne dążenia mogą się pojawić także w Niemczech.
1. Oj, chyba nie zawsze -> Grecja.
2. Bzdura totalna.

EDIT: Samych Gwarancji to i owszem co do Finlandii to może 259 się wypowie :?:
Ostatnio zmieniony 04 lip 2013, 00:19 przez ForexTig3r, łącznie zmieniany 1 raz.
Przedstawione, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autora i nie mają charakteru rekomendacji. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte i z wykorzystaniem wniosków w nich zawartych, ponosi inwestor.
subsilver2 趋势线

Awatar użytkownika
mike_05
Maniak
Maniak
Posty: 1668
Rejestracja: 02 wrz 2010, 11:55

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: mike_05 »

259 pisze:Jakiś taki stał się popularny ostatnimi czasy. Wśród broków i detalistów, gruba kasa nie potrzebuje żadnych wskaźników ...
Oczywiście, wskaźnikami to posługujemy się my, żeby zrozumieć, co oni tymi kredkami malują.
Jeżeli chcesz odnieść sukces, naucz się cenić ludzi.

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

ForexTig3r pisze: No jeśli to prawda, to od dziś jestem zakochany w grubych rybach bo ta wycinka na edku jest masakryczna...
to robiła akurat bardzo krótkoterminowa spekuła - grubasy miały to gdzieś będąc na wakacjach. Spekuła zrobiła z igły widły, potem się opamiętała i zobaczyła co narozrabiała i ruszyła "odrabiać". Jak kota nie ma, myszy harcują...
Ta spekuła o której mówię to nie są detaliści. To jest cała masa ludzi/instytucji mająca w ręku po kilkadziesiąt zaledwie milinów dolarów na krótkie piłki. Intraday, dzień, dwa, może z tydzień… na dłużej potrzebne są większe pieniądze. A i sezon nie ten.
ForexTig3r pisze:EJ wygląda apetycznie w jakim sensie, bo ja jednoznacznie odbieram ten zjazd jako realizacja zysków z RGR, lecz ten odwrót sugeruje dalszy rajd + TL obrazujący siłę byków.
Tak jak Mike sugerował = UP.
ForexTig3r pisze:Upewnij mnie proszę czym jest oczekiwany cukierek i wyjaśnij szczegółowo jakie i na co przewidujesz reakcje :?:
Mogłem się tego spodziewać :-) Ten "cukierek" to jest to czego oczekuje spekuła.
Nieco enigmatyczne bo zależy od tego… czego się aktualnie spodziewa.
Coś jak dzieci które wbiją sobie do głowy pomysł, że dziadek przyniesie słodycze, nie patrząc na to, że może on w ogóle nie przyjść.
Co to może być? To co można usłyszeć we wszystkich wrzaskliwych mediach jako oczekiwania. Raz spodziewa się ujemnych stóp, innym razem wręcz podwyżki stóp... Miesiąc temu spodziewali się ujemnych i było rozczarowanie. To rozczarowanie popchnęło Edka w górę.
W tym miesiącu jest trudniej bo nie ma zbyt wybujałych oczekiwać. Może więc spodziewają się czegoś bardziej byczego.
I tutaj jest ryzyko bo choć nie sądzę aby Draghi zrobił cokolwiek, to może trochę pomarudzić, że to nie tak i tamto też nie i być "gołębi" co może nieco podołować. Gdyby z kolei był jakiś bardziej optymistyczny można by się spodziewać jakiegoś rajdziku. Ale nic co by się przerodziło w jakiś wielki trend - tak po prostu jazda w okolice 1.31
Aha, przez ten "kryzys" w Portugalii mogą się spodziewać, że a) Draghii zajmie się tym na konferencji, b) "zrobi coś" z rentownością ich długu powyżej "progu" OMT.
I tutaj może być inny zawód bo Draghu może zwyczajnie przejść nad tym do porządku dziennego, tym bardziej że OMT i tak nie jest dla Portugalczyków. EDIT: chyba nie jest o ile dobrze pamiętam. Edek w dół. Ale znów nie sądzę aby jakoś poważnie.

Wiem, że nie jest tak proste jak jeżeli… to, ale prawda jest taka, że życie jest o wiele barwniejsze niż takie uproszczenia.
Ostatnio zmieniony 04 lip 2013, 00:23 przez 259, łącznie zmieniany 2 razy.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

magura2004 pisze:Analityk podkreśla, że Finlandia może w przyszłości opuścić strefę euro i że podobne dążenia mogą się pojawić także w Niemczech.
Nie wiem jak Finowie, ale Niemcy nie po to zamienili drogą Markę na tanie Euro żeby na nim stracić.
Kto jak kto ale Niemcy straciliby na wyjściu najwięcej. Już prędzej rozpętaliby następną wojnę.
Jedyny powód dla którego Grecja i inne są nadal w strefie Euro na niemieckim garnuszku jest właśnie taki, żeby nie dopuścić do rozpadu Euro bo to by ich dobiło. Jeżeli Finowie rzeczywiście myślą o wyjściu to Niemcy im nie pozwolą dokładnie z tego samego powodu. Prędzej ich kupią niż otworzą drzwi. Bo widzą doskonale, że jeżeli uchyli się te drzwi choć raz, reszta wykorzysta precedens i ucieknie przez nie zostawiając ich na lodzie. Bardzo już kruchym lodzie.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Awatar użytkownika
ForexTig3r
Maniak
Maniak
Posty: 2462
Rejestracja: 15 maja 2012, 13:47

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: ForexTig3r »

Dzięki Wielkie.
Coś ciekawego powiedział :?:

EDIT: w takich momentach wyskakuje Niemiaszek... ;)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 04 lip 2013, 00:55 przez ForexTig3r, łącznie zmieniany 1 raz.
Przedstawione, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autora i nie mają charakteru rekomendacji. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte i z wykorzystaniem wniosków w nich zawartych, ponosi inwestor.
subsilver2 趋势线

Awatar użytkownika
daromanchester
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2301
Rejestracja: 02 maja 2009, 12:48

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: daromanchester »

259 pisze: Kto jak kto ale Niemcy straciliby na wyjściu najwięcej. Już prędzej rozpętaliby następną wojnę.
Tak się czasem zastanawiam jak Niemcy by zostali przy marce to ile interwencji rocznie by przeprowadzali.
Pewnie ustawili by podłogę jak Szwajcaria czy Hongkong.
"Ekspert to taki człowiek, który popełnił wszystkie możliwe błędy w bardzo wąskiej dziedzinie" - Niels Bohr
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

ForexTig3r pisze:Dzięki Wielkie.
Coś ciekawego powiedział :?:
Nie mam pojęcia.

Natomiast pojawił się może ciekawy kawałek:
http://www.forexlive.com/blog/2013/07/0 ... yesterday/
Chodzi o wczorajszy występ Szefa RBA, Stewensa i reakcję rynku na jego słowa na temat stóp procentowych (mocno w dół).
FT Alphaville mówi, że to był tylko żart i gromi go za to że zrobił takie zamierzanie, INterest NZ mówi zaś, że to była nadinterpretacja.
Cokolwiek by nie było, bardzo podoba mi się ostatnie zdanie (nieco luźne tłumaczenie):
"Jedna rzecz wydaje się pewna: sądząc po jego zadowoleniu z kolejnej wyprzedaży AUD po jego słowach, wątpię czy Glen Stevens przejmuje się co ktoś myśli o tym co powiedział"

I teraz: jak pojawiają się takie refleksie to może to dać Kangurowi jakiś pretekst do odbicia?
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

Hmm... wydaje mi się, że Draghi nie będzie mógł tak odpuścić sobie jutro Portugalii. Co prawda to tylko szpilka w górę ale wysoko więc na konferencji może być gorąco. O ile dobrze sobie przypominam, OMT nie jest dla krajów które otrzymały już pomoc jak Portugalia. I obwarowane całą masą warunków porównywalnych z dybami na tego co prosi o pomoc.
Portugalia już jest w dybach, trudno o następne...
Może będzie ciekawiej niż zwykle ;-)
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Zablokowany