ForexTig3r pisze:
No jeśli to prawda, to od dziś jestem zakochany w grubych rybach bo ta wycinka na edku jest masakryczna...
to robiła akurat bardzo krótkoterminowa spekuła - grubasy miały to gdzieś będąc na wakacjach. Spekuła zrobiła z igły widły, potem się opamiętała i zobaczyła co narozrabiała i ruszyła "odrabiać". Jak kota nie ma, myszy harcują...
Ta spekuła o której mówię to nie są detaliści. To jest cała masa ludzi/instytucji mająca w ręku po kilkadziesiąt zaledwie milinów dolarów na krótkie piłki. Intraday, dzień, dwa, może z tydzień… na dłużej potrzebne są większe pieniądze. A i sezon nie ten.
ForexTig3r pisze:EJ wygląda apetycznie w jakim sensie, bo ja jednoznacznie odbieram ten zjazd jako realizacja zysków z RGR, lecz ten odwrót sugeruje dalszy rajd + TL obrazujący siłę byków.
Tak jak
Mike sugerował = UP.
ForexTig3r pisze:Upewnij mnie proszę czym jest oczekiwany cukierek i wyjaśnij szczegółowo jakie i na co przewidujesz reakcje

Mogłem się tego spodziewać

Ten "cukierek" to jest to czego oczekuje spekuła.
Nieco enigmatyczne bo zależy od tego… czego się aktualnie spodziewa.
Coś jak dzieci które wbiją sobie do głowy pomysł, że dziadek przyniesie słodycze, nie patrząc na to, że może on w ogóle nie przyjść.
Co to może być? To co można usłyszeć we wszystkich wrzaskliwych mediach jako oczekiwania. Raz spodziewa się ujemnych stóp, innym razem wręcz podwyżki stóp... Miesiąc temu spodziewali się ujemnych i było rozczarowanie. To rozczarowanie popchnęło Edka w górę.
W tym miesiącu jest trudniej bo nie ma zbyt wybujałych oczekiwać. Może więc spodziewają się czegoś bardziej byczego.
I tutaj jest ryzyko bo choć nie sądzę aby Draghi zrobił cokolwiek, to może trochę pomarudzić, że to nie tak i tamto też nie i być "gołębi" co może nieco podołować. Gdyby z kolei był jakiś bardziej optymistyczny można by się spodziewać jakiegoś rajdziku. Ale nic co by się przerodziło w jakiś wielki trend - tak po prostu jazda w okolice 1.31
Aha, przez ten "kryzys" w Portugalii mogą się spodziewać, że a) Draghii zajmie się tym na konferencji, b) "zrobi coś" z rentownością ich długu powyżej "progu" OMT.
I tutaj może być inny zawód bo Draghu może zwyczajnie przejść nad tym do porządku dziennego, tym bardziej że OMT i tak nie jest dla Portugalczyków. EDIT: chyba nie jest o ile dobrze pamiętam. Edek w dół. Ale znów nie sądzę aby jakoś poważnie.
Wiem, że nie jest tak proste jak jeżeli… to, ale prawda jest taka, że życie jest o wiele barwniejsze niż takie uproszczenia.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)