Nie wiem o czym mówisz. Jeśli uważacie, że nie istotna informacja to nie ma o czym mówić. Nie pracuję w żadnym banku i nie prowadzę żadnych szkoleń. Chętnie wziąłbym udział w jakimś, ale nie stać mnie.Mighty Baz pisze:pracujesz w NBP? moze w BGK?FxTag pisze:Ta interwencja ma ustabilizować duże wahania kursu złotego.
Pogaduchy przy porannej kawie
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Równie dobrze można walczyć z przypływem...FxTag pisze:Ta interwencja ma ustabilizować duże wahania kursu złotego.
Wystarczy tylko poczekać i samo się uspokoi.
Poza tym czy to są aż tak duże wahania? Zob. obrazek.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Ta opinia zapewne bazuje na ostatnim zrzucie EUR w NBP w piątek wieczorem. Wtedy też cena mocno zanurkowała i na kilka dni był spokój z tą speku-chołotą 

Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Oj daj mu spokój - nie każdy jest w tym oblatany.Mighty Baz pisze:pracujesz w NBP? moze w BGK?FxTag pisze:Ta interwencja ma ustabilizować duże wahania kursu złotego.
Nie ma innego sposobu żeby się nauczyć co jest szumem, a co istotną informacją jak praktyka na żywo i wymaga to czasu. "Sezonowania" jak to mówią. Żadna szkoła, żaden kurs tego nie nauczy.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Ale jak widać na załączonym obrazku, nie na wiele się to zdało - to wykresy tygodnioweStforex pisze:Ta opinia zapewne bazuje na ostatnim zrzucie EUR w NBP w piątek wieczorem. Wtedy też cena mocno zanurkowała i na kilka dni był spokój z tą speku-chołotą

http://forex-nawigator.biz/forum/resources/file/82468
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
http://www.cmegroup.com/clearing/files/ ... s-2011.pdf259 pisze:Zaczyna się zabawaMighty Baz pisze: btw,
CME Group, which operates the New York Comex exchange on which gold futures are traded, announced yesterday it is increasing margin requirements on gold trading by 25% to $8800 per 100-ounce contract. The new initial margin requirement will come into effect after close of trading today. "That is definitely affecting gold," says Joyce Liu, investment analyst at Phillip Futures in Singapore. "For those who cannot put out margin calls on time, they will be squeezed out even when they don't want to get out."
EDIT: słabe ręce mają parę tylko godzin żeby pozbyć się przelewarowanych pozycji albo MC poleci...
To akurat było do przewidzenia. Margin według polityki CME ma pokrywać większość ruchów dziennych (bodajże 99% z danego okresu wstecz)
Pozdrawiam
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Zgadza się - to jest wynik zwiększonej zmienności i statystyki.
Tym razem nie chodzi o Paulsona ani Sorosa. Chociaż jeżeli ten pierwszy ma jeszcze jakiś papier nie czuje się dobrze.
Choć wydaje mi się, że papieru to on już nie ma. Ma fizyczny metal. Niezbyt tanio kupowany żeby tak to ostrożnie określić
Z drugiej strony tych słabych rąk nie ma zbyt wiele. Ekg małych spekulantów wygląda jak pacjenta w śmieci klinicznej: i zero (ok. blisko zera) i płasko. Od kilku już tygodni....
Tym razem nie chodzi o Paulsona ani Sorosa. Chociaż jeżeli ten pierwszy ma jeszcze jakiś papier nie czuje się dobrze.
Choć wydaje mi się, że papieru to on już nie ma. Ma fizyczny metal. Niezbyt tanio kupowany żeby tak to ostrożnie określić
Z drugiej strony tych słabych rąk nie ma zbyt wiele. Ekg małych spekulantów wygląda jak pacjenta w śmieci klinicznej: i zero (ok. blisko zera) i płasko. Od kilku już tygodni....
Ostatnio zmieniony 21 cze 2013, 15:36 przez 259, łącznie zmieniany 1 raz.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
- ForexTig3r
- Maniak
- Posty: 2462
- Rejestracja: 15 maja 2012, 13:47
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Pierwszy dzień lata...
Na WIG20 rolowanie "popsuło" całą technikę.
Edward zgodnie z planem...
Na WIG20 rolowanie "popsuło" całą technikę.
Edward zgodnie z planem...
Przedstawione, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autora i nie mają charakteru rekomendacji. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte i z wykorzystaniem wniosków w nich zawartych, ponosi inwestor.
subsilver2 趋势线
subsilver2 趋势线
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Wcześniej był tu taki link... zaproś tego gościa na do tego wątku, między innymi robimy tutaj to o czym on pisał i to na wszelkie możliwe sposobyForexTig3r pisze:Pierwszy dzień lata...
Na WIG20 rolowanie "popsuło" całą technikę.
Edward zgodnie z planem...

Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
A to o tych wiedźmach:
http://www.forexlive.com/blog/2013/06/2 ... ching-day/
http://www.forexlive.com/blog/2013/06/2 ... ching-day/
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)