Od zainteresowania forexem do zarabiania kasy

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
Darkey
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 713
Rejestracja: 22 gru 2011, 00:45

Re: Od zaiteresowania forexem do zarabiania kasy

Nieprzeczytany post autor: Darkey »

cajto pisze: I jeszcze a'propos "rynek ciągle się zmienia" - może ktoś wytłumaczyć o co tu chodzi? Bo patrząc na wykresy sprzed 20 lat i te dzisiejsze, to nie widzę żadnej zmiany w zachowaniu ceny po Objęciach H/B, Gwiazdach P/W, w reakcji na dotarcie do TL, stref S/D, itp.
Nie jest to czasami wieczna wymówka dla własnych niepowodzeń?
Wiele w tym prawdy, ale też trochę się zmieniło, jak rozmawiałem z bardziej doświadczonymi stażem traderami kiedyś było trochę łatwiej, bo ruchy były trochę płynniejsze a przede wszystkim dłuższe :) 300 pips na edku nie było problemem.

A że złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy też prawda :) Dla jednych to jest tylko forum, a dla mnie aż forum, to tutaj znalazłem swoje ideały,
tutaj ludzie pokazali że się da, mimo wszystko. All the best.

profession ktoś Cię tutaj skrzywdził? Bo tak 2 czy 3 post w sumie o tym samym, tylko dopiski inne.
“Obstacles can’t stop you. Problems can’t stop you. Most of all, other people can’t stop you. Only you can stop you.”J. Gitomer
"Otwórz oczy, pajacu." Sokrates

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Re: Od zaiteresowania forexem do zarabiania kasy

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

Cajto:
Czasem zerkam na Forex Factory, tam gratulowanie sobie dobrych wejść, wspieranie się w poszukiwaniu najlepszych rozwiązań jest na poziomie dla naszej społeczności na razie nieosiągalnym.
I już miałem wychwalać i podpisywać się pod Twoim postem, a tu na koniec :P
"rynek ciągle się zmienia" - może ktoś wytłumaczyć o co tu chodzi? (...)
Nie jest to czasami wieczna wymówka dla własnych niepowodzeń?
No więc wspieramy się i tłumaczymy sobie? Czy wytykamy niepowodzenia? :mrgreen:
Rynek się zmienia stale. Wszystko się komputeryzuje, unifikuje, globalizuje, etc. Teraz amerykański bank może dokonywać transakcji chyba w każdej strefie czasowej i o każdej porze. Jak nie bezpośrednio, to przez swoją filię czy bank zależny. Godziny otwarcia giełd powoli stają się tradycją a nie koniecznością. Rynek zmienia się też w swoim zachowaniu. Można to nazwać sentymentem. Nie ma dwóch takich samych sytuacji. Każda jest inna. Gdyby rynek się nie zmieniał, to można by go w końcu opisać wzorem i wydrenować automatem. Ale rynek jest w pewnym sensie chaosem. Albo jak z tą rzeką, gdzie nigdy nie wejdziesz 2x do tej samej wody...

Awatar użytkownika
Ink.
Moderator
Moderator
Posty: 2604
Rejestracja: 19 sie 2011, 23:05

Re: Od zaiteresowania forexem do zarabiania kasy

Nieprzeczytany post autor: Ink. »

profession pisze: Tylko zobacz, że np. na forexfactory [nie chcę niczego reklamować] jest społeczność. Ludzie sobie bezinteresownie pomagają, przedstawiają pomysły. Są tematy które prowadzą naprawdę profesjonaliści. Osoby które pracują w tradingu zawodowo dla różnych firm czy funduszy. I taki temat może mieć np. 1000 stron.
Porównanie FF do nawigatora jest jak porównywanie grupy ludzi do miasta i narzekanie iż nie ma społeczności...

FF Online Now : 11,256
nawigator : 98 !

45,099 Most traders ever online
Najwięcej użytkowników : 357

porównaj sobie profession te liczby, FF ma ponad 100x wiecej aktywnych uzytkowników, idąc statystyką skoro my mamy kilka ciekawych i merytorycznych tematów mielibyśmy 100x wiecej przy takiej liczbie użytkowników co FF, w Polsce brak tak naprawdę poważnych instytucji inwestycyjnych jak to sie ma w krajach zachodnich stąd brak ich przedstawicieli, FF jest anglojęzyczne dzięki czemu zaglądają tam pewnie użytkownicy z takich krajów jak usa,uk,kanada,australia + tak na prawdę reszta świata
a nawet dziecko wie że świat > polska

wiec podawanie tu przykładu FF do porównania jest nie na miejscu

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Re: Od zaiteresowania forexem do zarabiania kasy

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

Powiem szczerze, że mieszkałem i w mieście (dużym polskim) i na wsi... i wolę na wsi :564:

Awatar użytkownika
profession
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 503
Rejestracja: 19 mar 2008, 08:44

Re: Od zaiteresowania forexem do zarabiania kasy

Nieprzeczytany post autor: profession »

Darkey pisze:
cajto pisze:
profession ktoś Cię tutaj skrzywdził? Bo tak 2 czy 3 post w sumie o tym samym, tylko dopiski inne.
Nikt mnie nie skrzywdził ale patrzę z smutkiem na zagraniczne fora gdzie jest dobrze i można porozmawiać na poziomie i wiele się nauczyć od innych.

Wspominam, też dawne czasy tego forum gdzie nie było jeszcze "gimbazy". I dyskusje były bardzo ciekawe. Nie rozumiem tylko dlaczego wiele z ciekawych tematów zostało usuniętych. Choć były na prawdę bardzo bardzo ciekawe, czasami śmiesznie napisane, ale wszystko ze smakiem bez chamstwa. Nie rozumiem tego.

A piszę bo od tego jest forum jeśli coś mnie martwi to o tym piszę.

Ink. Nie mogę się z Tobą zgodzić. Podajesz przykłady ale wyłącznie w jedną stronę. Logicznie patrząc na forex factory jeśli faktycznie jest 100x więcej ciekawych tematów tylko z powodu ilości użytkowników to powinno być również 100x więcej chamstwa, spamu, wyzywania, wyądrzania i tak dalej. A propocje na FF są znacznie inne niż tutaj. Niezależnie od ilości postów. Same proporcje kultury i tematów istotnych do śmieci.
Austryjacka Szkoła Ekonomii jest sednem.

MajorGC
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 806
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:39

Re: Od zaiteresowania forexem do zarabiania kasy

Nieprzeczytany post autor: MajorGC »

profession pisze: Ink. Nie mogę się z Tobą zgodzić. Podajesz przykłady ale wyłącznie w jedną stronę. Logicznie patrząc na forex factory jeśli faktycznie jest 100x więcej ciekawych tematów tylko z powodu ilości użytkowników to powinno być również 100x więcej chamstwa, spamu, wyzywania, wyądrzania i tak dalej. A propocje na FF są znacznie inne niż tutaj. Niezależnie od ilości postów. Same proporcje kultury i tematów istotnych do śmieci.
Wystarczy spojzec na dzial Day Trading. Zajzalem tam chyba tydzien moze dwa tygodnie temu poraz pierwszy od bardzo dawna. Wlazlem na bierzaca strone a tam juz ktos kogos jechal. Zauwazylem tam tez nicki, ktore braly udzial w takich samych klotniach jak za czasow kiedy ten dzial przegladalem. Tam chamstwo jest gonione chamstwem z przerwa na czyjas analize i pogonia ze strony moderatorow.
Jesli ktos tam jeszcze zaglada dla wiedzy to mu wspolczuje.
"Zanim zareagujesz - pomyśl, zanim wydasz - zarób, zanim sie poddasz - spróbuj." Ernest Hemingway

Awatar użytkownika
daromanchester
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2301
Rejestracja: 02 maja 2009, 12:48

Re: Od zaiteresowania forexem do zarabiania kasy

Nieprzeczytany post autor: daromanchester »

MajorGC kiedyś dział DT dosyć mocno moderowałem a potem Esco.
Staraliśmy się wszystkie wycieczki prywatne wycinać jak i pogaduszki.
Co drugi post to był wykres, teraz to ja sam nie zaglądam.
Widać co się dzieje jak zostawi coś na pastwę losu.
Bez osoby "ciągnącej" temat nie da się żeby to wyglądało dobrze.
Co do ForexFactory to jest różnica skali, jest tam dużo ludzi z różnych krajów.
I nie ma żadnego sensu porównywać.
Z drugiej strony wszystko co chcemy do zarabiania jest na tym forum.
Jak ktoś nie potrafi skorzystać to nawet 100 razy większe forum nie pomoże.
"Ekspert to taki człowiek, który popełnił wszystkie możliwe błędy w bardzo wąskiej dziedzinie" - Niels Bohr
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein

Awatar użytkownika
cajto
Maniak
Maniak
Posty: 1984
Rejestracja: 07 mar 2012, 07:18

Re: Od zaiteresowania forexem do zarabiania kasy

Nieprzeczytany post autor: cajto »

Stforex pisze: Rynek się zmienia stale(...) Rynek zmienia się też w swoim zachowaniu. Można to nazwać sentymentem. Nie ma dwóch takich samych sytuacji. Każda jest inna. Gdyby rynek się nie zmieniał, to można by go w końcu opisać wzorem i wydrenować automatem. Ale rynek jest w pewnym sensie chaosem. Albo jak z tą rzeką, gdzie nigdy nie wejdziesz 2x do tej samej wody...
Nie może być dwóch takich samych sytuacji z jednej prostej przyczyny - upływu czasu. Natomiast analogiczne zdarzenia maja jak najbardziej miejsce i na ich podstawie możemy wiele zdziałać. Ile? Kwestia indywidualna.

Weźmy jako porównanie rolnika Józka. Dla niego też nie ma dwóch jednakowych lat, a jednak co roku orze, nawozi, sieje i zbiera.
Dlaczego to robi? Czemu teraz a nie później lub wcześniej?
Bo jego ojciec i dziad też tak robili i dobrze na tym wychodzili. Bo w zeszłym roku zrobił według tego schematu i plon był dobry, wiec czemu ma nie powielić tego w tym roku? Choć plonu w 100% nie jest pewien.
Dwa lata temu przyszła susza i 3/4 plonów diabli wzięli, ale nasz rolnik postawił jak co roku na ubezpieczenie (postawił SL) i rok zakończył pomimo wszystko na małym plusie. A znowóż Kazek (sąsiad Józka )pożałował grosza, spotkał go Margin Call i teraz zadaje pytanie "jak żyć, panie premierze?".

Dwóch rolników / traderów, te same pola / wykresy, te same warunki / dane, tak różne zakończenia.

Na FX nie trzeba szukać wzoru na 100% wygrywania, wystarczą analogie dzięki którym przechylimy szalę zwaną prawdopodobieństwem na nasza korzyść.

MajorGC - fundamenty powiadasz... zapraszam na Edka w czasie danych z USA. Idź potem do DT i poczytaj jedne i te same posty pisane przez różne osoby "czy mógłby mi ktoś wyjaśnić co jest grane?!" Rynek jak zwykle zaskoczył traderów.
Dla mnie jedynymi ważnymi fundamentami jest drukować / nie drukować, cała reszta jest pretekstem do ruszeniem kursem w kierunku już wcześniej obranym przez tuzy tego rynku. Ile razy po ważnych danych cena puszcza je mimo uszu, a po średniakach lekko odbiegających od normy pruje jak szalona.
Ja w każdym bądź razie szczerze podziwiam traderów czerpiącyh zyski głównie dzięki AF.
Ostatnio zmieniony 16 maja 2013, 23:08 przez cajto, łącznie zmieniany 2 razy.

MajorGC
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 806
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:39

Re: Od zaiteresowania forexem do zarabiania kasy

Nieprzeczytany post autor: MajorGC »

daromanchester pisze:MajorGC kiedyś dział DT dosyć mocno moderowałem a potem Esco.
Staraliśmy się wszystkie wycieczki prywatne wycinać jak i pogaduszki.
Co drugi post to był wykres, teraz to ja sam nie zaglądam.
Widać co się dzieje jak zostawi coś na pastwę losu.
Bez osoby "ciągnącej" temat nie da się żeby to wyglądało dobrze.
Wiem pamietam, pamietam tez wiele placzow o cenzure itp. Ciezko bylo ogarnac jak temat powinien byc prowadzony, bo zbyt duze restrykcje byly zle ale zbyt duzo luzu doprowadzalo do 30 stron wzajemnych dojazdow. Dlatego zwyczajnie zaczalem omijac i wielu innych podobnie. Koncepcja byla dobra, ale jak zwykle nie wyszlo :D

Cajto z tym porownaniem to troche pojechales. Chyba zbyt uprosciles sprawe forexu. Tym bardziej jesli ktos patrzy na rynek z perspektywy fundamentalnej i technicznej.
Zaraz pewnie zostane zbluzgany, ale analiza techniczna to taka proba ogarniecia wszystkiego za pomoca niczego. Stworzona po to zeby ktos kto nie ma ochoty/czasu/glowy do sledzenia danych i zrozumienia jak to wszystko dziala mial pseudo mozliwosc zarobienia na tym rynku.

Wiem ze sie da i da sie w dlugim terminie, ale jazda na samej technice i nie poznawanie fundamentow to jak jezdzenie samochodem bez znajomosci przepisow. Jest fajnie, jest szybko, czujesz wolnosc, kazde skrzyzowanie jest Twoje, az nagle trafiasz na ostry zakret, ktory byl wskazany na znaku, ktorego Ty nie znales i oczywiscie ladujesz w rowie. Jak masz szczescie to przezyjesz, jak nie to polegles. Rynek daje ta sama mozliwosc. Mozna na nim jechac i zarabiac bardzo dlugo bez zrozumienia, ale kiedys nas dopadnie. Wiele przykladow mozna znalesc u poczatkujacych, ktorzy po paru probach na demo wykrzykuja na forum jacy to oni sa swietni bo zarabiaja, a forex to taki banal.
"Zanim zareagujesz - pomyśl, zanim wydasz - zarób, zanim sie poddasz - spróbuj." Ernest Hemingway

Awatar użytkownika
Midas
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1380
Rejestracja: 19 gru 2008, 14:43

Re: Od zaiteresowania forexem do zarabiania kasy

Nieprzeczytany post autor: Midas »

Co do tego co Profession pisał, to ja pamiętam jak kiedyś na początku swojej przygody z forexem ładnych parę lat temu wszedłem na właśnie Forex Factory i zdziwiłem się jak cholera, bo nikt tam nie zasłaniał ile zarobił, iloma lotami grał, a z drugiej strony nikt się po sekundzie nie przy*****, że koleś fake'uje screeny, że się chwali, że cokolwiek. Zwyczajnie ludzie pisali "Fajny system, będę śledził wątek, pozdrawiam". Może za mało tematów przeczytałem lub za mało jeszcze wtedy rozumiałem angielski, ale mam wrażenie, że tam nie ma/nie było takiego chamstwa jakie się u nas pojawia. To chyba zwyczajnie kwestia mentalności narodu pokrzywdzonego :)

Wystarczy spojzec na dzial Day Trading. Zajzalem tam chyba tydzien moze dwa tygodnie temu poraz pierwszy od bardzo dawna. Wlazlem na bierzaca strone a tam juz ktos kogos jechal. Zauwazylem tam tez nicki, ktore braly udzial w takich samych klotniach jak za czasow kiedy ten dzial przegladalem. Tam chamstwo jest gonione chamstwem z przerwa na czyjas analize i pogonia ze strony moderatorow.
Jesli ktos tam jeszcze zaglada dla wiedzy to mu wspolczuje.
Działu DT się nie czyta w ogóle :D Na żadnym forum :D Taka jest po prostu zasada :D


Pozdrawiam, Midas

ODPOWIEDZ