Od zainteresowania forexem do zarabiania kasy

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
overall

Re: Od zaiteresowania forexem do zarabiania kasy

Nieprzeczytany post autor: overall »

MajorGC pisze:
Wiem ze sie da i da sie w dlugim terminie, ale jazda na samej technice i nie poznawanie fundamentow to jak jezdzenie samochodem bez znajomosci przepisow. Jest fajnie, jest szybko, czujesz wolnosc, kazde skrzyzowanie jest Twoje, az nagle trafiasz na ostry zakret, ktory byl wskazany na znaku, ktorego Ty nie znales i oczywiscie ladujesz w rowie. Jak masz szczescie to przezyjesz, jak nie to polegles. Rynek daje ta sama mozliwosc. Mozna na nim jechac i zarabiac bardzo dlugo bez zrozumienia, ale kiedys nas dopadnie.

Stop Loss i nudne powtarzające się zasady (bez wolnosci i szalenstwa bo trzeba czekac na sygnal nawet mimo ze bys cos gral w danym momencie bez sygnalu bo az widac ze walnie w góre/dol to nie wchodzisz bo czekasz na ''swój nudny schematyczny i powtarzajacy sie sygnał'' ktory zawsze zabezpieczasz stop lossem) każdego dnia zapobiegają lądowaniu w rowie.

pozdro

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Re: Od zaiteresowania forexem do zarabiania kasy

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

Cajto: racja, rynek zmienia sie w pewnych ramach. A czasem jakis lehman upadnie.. jak to w zyciu. :wink:
Pewne analogie funkcjonuja, jednak nieco inaczej gra sie nawet na roznych parach walutowych, a co dopiero innych instrumentach (towary, indeksy).

Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
kashper
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 483
Rejestracja: 11 mar 2013, 20:16

Re: Od zaiteresowania forexem do zarabiania kasy

Nieprzeczytany post autor: kashper »

Apropos porównań Nawi do FF. Na FF panuje bardzo silnie rozwinięta moderacja. Nowi użytkownicy są przez pewien czas pilnowani i w pewnym sensie muszą pokazać, że zasługują na pisanie na tym forum.
Jeden TF daje wystarczająco dużo wątpliwości co do kierunku przyszłego ruchu.
O dywersyfikacji + wypłaty + statystyki + podsumowanie z pierwszego dziennika

Adrianoforex
Maniak
Maniak
Posty: 1818
Rejestracja: 09 sty 2013, 14:20

Re: Od zaiteresowania forexem do zarabiania kasy

Nieprzeczytany post autor: Adrianoforex »

personov pisze:
kazik1616 pisze:Cześć,
Interesuje mnie ile czasu potrzebowaliście na naukę Forex aby w końcu zacząć zarabiać kasę....
Jakie są wasze doświadczenia?
A może powinieneś zadać pytanie "ilu z was zarabia regularnie na forex ?"
Wydaje mi się, że z kilkunastu tysięcy użytkowników tego forum - zarabiających regularnie, w dłuższym terminie jest zaledwie kilku.
To nie jest kwestią czasu, ale czy w ogóle się da.
Czy na prawdę myślisz, że to jest takie proste i jest tylko kwestią czasu ? Przecież jeśli nawet była by to kwestia kilku lat to przy odpowiednim lewarowaniu każdy byłby milionerem po kilku latach nauki.


Po czym tak wnosisz? :shock: Niektórzy żyją z tego i nie potrzebują żadnej pracy na etacie. To, że nie widzieliśmy czarnej dziury nie oznacza, że jej nie ma. Wszelkie wątpliwości rozwiewa PIT. :wink:
http://www.forexfactory.com/adrianoforex?__r=4502#79

Jak z 10.000 zł zrobić 50.000 zł w ciągu 12 miesięcy. Troszkę forex, troszkę giełda wszystko w ramach jednego konta. Start 2.01.2015 r.

Awatar użytkownika
personov
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1525
Rejestracja: 09 sie 2009, 21:27

Re: Od zainteresowania forexem do zarabiania kasy

Nieprzeczytany post autor: personov »

Ja nie mówię, że się nie da. Chodziło mi tylko o sposób, w jaki zostało zadane pytanie. Zabrzmiało to tak jakby każdy zarabiał tylko ciekawe po jakim czasie.
Solą życia jest kasa.

playazzz
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 67
Rejestracja: 02 maja 2013, 13:20

Re: Od zainteresowania forexem do zarabiania kasy

Nieprzeczytany post autor: playazzz »

Chyba za barzo gloryfikujecie Forex Factory jest to takie same forum jak nawigator czy kazde inne o dowolnej tematyce kazdy wie najlepiej w mysl zasady ja wiem wszystko a ty nie wiesz nic tak ze 3 dni czytania FF i moze znajdziesz jakis post co gosciu napisze że no jednak nie zarabia kazdy jeden expert w stylu ple ple ple dolar pójdzie w góre, ja to co teraz wiem o gieldzie to mieliłem w 2010 roku ale odrzucilem to potem sprawdzalem inne rzeczy i wlasciwie zatoczylem jedno wielkie kolo zauroczenie forexem to że masz tryliardy dolarów na wykresie za kliknieciem myszki problem w tym ze to wszystko jest jakby za szklanym sufitem blizutko na wyciagniecie reki ja najwieksze dylematy jakie mialem jak zaczalem z forexem to jakie fele wybrac do bejcy ktora kupie juz za pare tygodni no i ten szklany sufit jakos nie nadaje sie rozbić mija miesiac nastepny pół roku stajesz sie CHART MONKEY :D tajne ebooki z FF forex exposed market revealed code broken taka mała ściemka nieszkodliwa i znowu pół roku z głowy

Awatar użytkownika
profession
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 503
Rejestracja: 19 mar 2008, 08:44

Re: Od zaiteresowania forexem do zarabiania kasy

Nieprzeczytany post autor: profession »

cajto pisze:
Stforex pisze: Rynek się zmienia stale(...) Rynek zmienia się też w swoim zachowaniu. Można to nazwać sentymentem. Nie ma dwóch takich samych sytuacji. Każda jest inna. Gdyby rynek się nie zmieniał, to można by go w końcu opisać wzorem i wydrenować automatem. Ale rynek jest w pewnym sensie chaosem. Albo jak z tą rzeką, gdzie nigdy nie wejdziesz 2x do tej samej wody...
Nie może być dwóch takich samych sytuacji z jednej prostej przyczyny - upływu czasu. Natomiast analogiczne zdarzenia maja jak najbardziej miejsce i na ich podstawie możemy wiele zdziałać. Ile? Kwestia indywidualna.

Weźmy jako porównanie rolnika Józka. Dla niego też nie ma dwóch jednakowych lat, a jednak co roku orze, nawozi, sieje i zbiera.
Dlaczego to robi? Czemu teraz a nie później lub wcześniej?
Bo jego ojciec i dziad też tak robili i dobrze na tym wychodzili. Bo w zeszłym roku zrobił według tego schematu i plon był dobry, wiec czemu ma nie powielić tego w tym roku? Choć plonu w 100% nie jest pewien.
Dwa lata temu przyszła susza i 3/4 plonów diabli wzięli, ale nasz rolnik postawił jak co roku na ubezpieczenie (postawił SL) i rok zakończył pomimo wszystko na małym plusie. A znowóż Kazek (sąsiad Józka )pożałował grosza, spotkał go Margin Call i teraz zadaje pytanie "jak żyć, panie premierze?".

Dwóch rolników / traderów, te same pola / wykresy, te same warunki / dane, tak różne zakończenia.

Na FX nie trzeba szukać wzoru na 100% wygrywania, wystarczą analogie dzięki którym przechylimy szalę zwaną prawdopodobieństwem na nasza korzyść.

MajorGC - fundamenty powiadasz... zapraszam na Edka w czasie danych z USA. Idź potem do DT i poczytaj jedne i te same posty pisane przez różne osoby "czy mógłby mi ktoś wyjaśnić co jest grane?!" Rynek jak zwykle zaskoczył traderów.
Dla mnie jedynymi ważnymi fundamentami jest drukować / nie drukować, cała reszta jest pretekstem do ruszeniem kursem w kierunku już wcześniej obranym przez tuzy tego rynku. Ile razy po ważnych danych cena puszcza je mimo uszu, a po średniakach lekko odbiegających od normy pruje jak szalona.
Ja w każdym bądź razie szczerze podziwiam traderów czerpiącyh zyski głównie dzięki AF.
Ponieważ, źle rozumiesz Analizę Fundamentalną. To nie gra na kursach zaraz po ogłoszeniu danych jak to napisałeś. Ruchy w obrębie jednej sesji na niskich TF są bardzo trudne do przewidzenia. I na pewno nie służy do tego AF.

Gra zgodnie z Analizą Fundamentalną to obserwacja cykli koniunkturalnych rynku [Austryjacka Szkoła Ekonomii] I na tym "jeździ" cała giełda. Musisz obserwować wskaźniki makro jak bezrobocie, oszczędności, wydatki, PMI i całą resztę. Ale nie chodzi tylko o obserwowanie - chodzi o rozumienie tego co aktualne dzieje się z gospodarką, jakie są wskaźniki wyprzedzające gospodarkę. Tak jak pisałem, granie na danych czy kilka minut, godzin po ich publikacji to normalny scalping. Tu chodzi o grę na kursach, spekulację. Inwestowanie na podstawie Cykli koniunkturalnych to perspektywa co najmniej 3 miesięczna. Nawet do kilku lat.

I tak rozumiana analiza działa lepiej niż wszystkie wskaźniki oparte o cenę i będzie działać na zawsze bo to ona jest przyczyną ruchów. Tak jak grawitacja powoduje ruch w konkretnym kierunku tak koniunktura działa na giełdę.

To o czym piszesz to nie jest Analiza Fundamentalna czy inwestownie w oparciu o sytuację gospodarczą.
Austryjacka Szkoła Ekonomii jest sednem.

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Re: Od zainteresowania forexem do zarabiania kasy

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

Chwila refleksji .

Tranxu:
Kiedy łucznik strzela nie dla nagrody, wykorzystuje wszystkie swoje umiejętności.
Kiedy strzela,aby wygrać zapinkę z mosiądzu,Jest już trochę zdenerwowany.
Gdy strzela,aby wygrać złoto,staje się jak ślepy, widzi dwa cele i nie może się skoncentrować.

Jego umiejętności się nie zmieniły,to nagroda go podzieliła.
Zależy mu! Myśli bardziej o wygranej niż o strzelaniu,a potrzeba wygrania odbiera mu moc.
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

Awatar użytkownika
cajto
Maniak
Maniak
Posty: 1984
Rejestracja: 07 mar 2012, 07:18

Re: Od zainteresowania forexem do zarabiania kasy

Nieprzeczytany post autor: cajto »

profession - Cykle koniunkturalne o rozpiętości kilku / kilkunasto miesięcznym w zestawieniu z DT na Ejmanie z kilkoma setupami dziennie o kilkanaście, kilkadziesiąt P wypada to raczej... abstrakcyjnie. Taki mam styl gry i nie narzekam, a TY mi mówisz że coś muszę, choć o radę nie pytam?!

Awatar użytkownika
profession
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 503
Rejestracja: 19 mar 2008, 08:44

Re: Od zainteresowania forexem do zarabiania kasy

Nieprzeczytany post autor: profession »

cajto pisze:profession - Cykle koniunkturalne o rozpiętości kilku / kilkunasto miesięcznym w zestawieniu z DT na Ejmanie z kilkoma setupami dziennie o kilkanaście, kilkadziesiąt P wypada to raczej... abstrakcyjnie. Taki mam styl gry i nie narzekam, a TY mi mówisz że coś muszę, choć o radę nie pytam?!

Nic nie musisz i nie zmuszam Cię do niczego :) inwestuj jak chcesz. Ale jeśli przedstawiasz pogląd, że Analiza Fundamentalna nie działa to ja to kwestionuję bo wiem, że działa.

Jeśli chodzi o analizę techniczną to ona może działać przez pewien czas w danej formie. Pamiętam jak kiedyś na jednej z par mieliśmy trend wzrostowy dobre kilka lat. Więc ludzi pisali EA i mówili jak to banalnie zarabiać na forex.
a to były EA oparte o ciągłe kupowanie w dołkach. Minęło 5 lat. I teraz ta para rusza się zupełnie inaczej. I gdzie są tamci ludzie? Są w punkcie wyjścia. Mają zerową wiedzę o ruchach ceny.

Chcę tylko Tobie i reszcie czytających przedstawić mój punkt widzenia. Nawet patrząc logicznie. Czy lepiej znać przyczyny które kształtują rynek? Czy szukać strzałów na technice? Które mogą w każdej chwili się zmienić.

Poza tym przełamania i inne techniczne ruchy następują z powodów fundamentalnych [na duzych TF] więc samą techniką i samymi fundamentami trudno zarabiać. Łącząc te dwie rzeczy wiesz co robisz.
Austryjacka Szkoła Ekonomii jest sednem.

ODPOWIEDZ