Pogaduchy przy porannej kawie

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

Mighty Baz pisze:
a propos zamachu w Bostonie, mamy dwoch zamachowcow, jeden zostal zabity, a drugi nie moze mowic, bo ma przestrzelone gardlo. Ale za to z mediow sie dowiadujemy o dobrym i dzielnym funkcjonariuszu FBI, ktory wczesniej z nim rozmawial :shock: i dowiedzial sie od niego, ze jest sprawca zamachu. :?:
Jest logika faktów i logika dramaturgi... same fakty bywają bardzo nudne ;-) EDIT: albo te fakty mimo że dramatyczne nie dostają oczekiwaniom publiczności więc trzeba coś podkręcić.
Za to na tych "wybuchach" ktoś mocno oberwał po kieszeni, a ktoś inny bardzo dobrze zarobił.
Siedemdziesiąt parę pips na UJ to jedno, ale 20 miliardów dolarów obrotu futures S&P e-mini plus 18 miliardów 10-o latek USA w przeciągu tych trzech minut to drugie. Weterani FX są odpowiednio przygotowani, narybek zaś ćwiczy obronę przeciwlotniczą. Ale tak "stabilne" rynki jak akcje, futures czy wreszcie obligacje to zupełnie coś innego. Coś jak piorun w biały dzień.
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2013, 23:04 przez 259, łącznie zmieniany 2 razy.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Awatar użytkownika
niemiaszek
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5097
Rejestracja: 08 lis 2010, 15:02

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: niemiaszek »

259 pisze:Hej, a co ten frank wyprawia? Leci w dół prawie cały dzień. Znów plota o podniesieniu progu?
trafiony, zatopiony :D dobra plota nie jest zła :wink:
http://forex-nawigator.biz/forum/daytra ... ml#p577595
... zbieraj pips do pipa bo jak nie to z depo będzie lipa... G."niemiaszek"

Awatar użytkownika
niemiaszek
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5097
Rejestracja: 08 lis 2010, 15:02

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: niemiaszek »

259 pisze:Coś jak piorun w biały dzień.
chyba miało być w słoneczny dzień... :roll:
ciekawe co autor miał na myśli :D
... zbieraj pips do pipa bo jak nie to z depo będzie lipa... G."niemiaszek"

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

kingsize4 pisze:Może wtrącę swoje trzy grosze w tym temacie:
- Pogaduchy przy porannej kawie (w dużej mierze zasługa 259, Alex, tak?)
- wątek andy11
- wątek FxKrisa
Miło mi, to ja: Alex :-)

Pogaduchy przy porannej kawie to zasługa Stforex który ten wątek założył i sprawił że ludzie zaczęli się nim interesować. A to że pozwala mi bazgrać te moje wypociny zamiast wygonić nudziarza to ja mogę mu tylko podziękować :-)

Ale nie zapominajmy o Mighty Baz - co by nie było on to on pierwszy zaprosił wszystkich do stolika na kawę gdzie można było podyskutować na tematy bardziej lub mniej bieżące zdecydowanie luźniej niż gdzie indziej. Do tej pory, jak widzę, tamten wątek ma rekordową ilość odsłon. I tutaj też chylę czoła że tolerował moje czasami bezczelne wycieczki, wymądrzanie się lub wręcz głupawe błądzenie po tematach... i słowotok ;-)

Przy okazji gorąco zapraszam Was wszystkich do dyskusji - dzięki temu wszyscy na tym korzystają. Nie ma głupich pytań, zazwyczaj są głupie odpowiedzi ;-)
Ja osobiście szczególnie cenię sobie uwagi krytyczne - bardzo pobudzają do myślenia. Nawet jeżeli czasem wkurzają to warto się wkurzyć żeby pogrzebać głębiej czy a) rzeczywiście miało się rację, b) jeżeli nie miało to dlaczego? To rozwija.

Ponad to często piszę na szybko, skrótowo, nie wystarcza czasu na tłumaczenia i te cholerne literówki, a nawet wcina całe słowa...
Jeżeli coś nie jest jasne to najlepiej po prostu zapytać zamiast się zastanawiać o co chodzi.
Zwłaszcza, że o co by nie chodziło to na końcu chodzi o pieniądze. Bardzo konkretne pieniądze: Twoje pieniądze.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

niemiaszek pisze:
259 pisze:Coś jak piorun w biały dzień.
chyba miało być w słoneczny dzień... :roll:
ciekawe co autor miał na myśli :D
Chodził mi po głowie Biały Szkwał ale dałem sobie spokój bo to było tragiczne wydarzenie. Ale białe zostało.
Prawdę mówiąc najbardziej pasuje mi tutaj taka kolokwialna "piącha z lasu" tyle że w wydaniu przynajmniej XXL :)
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Awatar użytkownika
zastapmnie
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1195
Rejestracja: 04 cze 2012, 23:17

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: zastapmnie »

Poczułem się zaproszony, a że targają mną rozterki, to się nimi tutaj podzielę. Rzecz tyczy Edwarda.
Zacznę od końca, albo od początku, czyli interwału miesięcznego - jeszcze w tamtym tygodniu zapowiadało się solidne objęcie, w tej chwili nadal jest on możliwe, ale nie można wykluczyć również spadającej gwiazdy. Do obu band trójkąta ogromnych rozmiarów, którego rysuje para od.. 2006 roku w obu kierunkach podobnie daleko - ok. 1000 pipsów.
Ta perspektywa wydaje się jednak zbyt szeroka, bym cokolwiek z niej wyprorokował:)

Na tygodniowym znacznie ciekawiej, wybicie zapoczątkowane 31 marca sugerowało, że trend wzrostowy został uratowany. W zasadzie mamy 3 tydzień konsoli w wąskim pasie 250 pipsów - choć niewykluczone, że ten tydzień może poszerzyć range. NA razie niedźwiedzie zdołały dotrzeć do 50% zniesienia ostatniej fali wzrostowej. Nastąpiło nieudane wybicie z chmury ichimoku i powrót do niej, co może sprowadzić kurs nawet na poprzednie minima. Nastroje są dość marne, dane poniżej oczekiwań, a i oczekiwania wcale niewygórowane. Widoczny RGR skłania do wietrzenia potężnego ruchu w dół.
W dodatku sytuacja na dziennym interwale sugeruje raczej, że nastąpił koniec korekty spadków i oto zaczęła się 3 fala. Która, gdybyśmy mieli do czynienia z ruchem mierzonym, powinna doprowadzić kurs w okolice 1,22. Od kilku dni kurs próbuje bezskutecznie zahaczyć się w chmurze ichimoku, ale każdorazowo jest z niej wypychany. Pewnym pocieszeniem dla byków jest oporność spadków, które dopiero dzisiaj nabrały rumieńców - dzięki pomocy złych danych pękł opór na 1.3030 i okrągły poziom 1.3000 prawdopodobnie nie utrzyma się na zamknięciu (choć może...)_ Pewnym pocieszeniem są wychłodzone wskaźniki, ale te mogą pozostawać w zamrażalce jeszcze długo...

Na h4 też niewesoło. Wyjście dołem z chmury ichimoku zwykle daje spory ruch w kierunku wybicia, sute 200 pipków, a póki co wyrobiliśmy 80. Dzisiaj elegancko sprawdzono, czy wcześniejsze 6-krotne wsparcie spełnia wymogi oporu. Zakładam, że kurs lubi ten poziom na tyle, by się pokusić o jego sprawdzenie co najmniej raz jeszcze, choć niekoniecznie w najbliższym czasie. Odbiliśy dzisiaj od dolnego ramienia kanału, którego górna banda leży na poziomie 1.3070, co nie wyklucza powrotu w tamten rejon, ale kanał ów już był w zeszły wtorek i środę naruszany od góry, więc możliwe, że stracił swoje znaczenie...

Podsumowując, skłaniam się raczej do przewidywania spadków ,najmniej w okolice 12940, może 12880, ostatecznie na 1,2840, jeśli wciąż jesteśmy w trendzie wzrostowym na tygodniowym.
Staram się przetrzymywać straty i ciąć zyski, bo tak podobno robi większość, która przecież nie może się mylić...

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

Nieźle, naprawdę dobry kawałek choć prawdę mówiąc przydałoby się zdjęcie okolicznościowe - nie wszyscy mówią tym samym językiem, czasami trzeba na migi ;-) A nawet jeżeli to przy większej ilości szczegółów przydaje się mapa.

Nie mam Kryształowej Kuli (nad czym boleję), a i prorok ze mnie marny ale tak jakoś mi się widzi, że zgadzam się z podsumowaniem.
Euro generalnie dostało po... niemieckim PMI nawet jeżeli to tylko wypadek przy pracy - mało kto patrzy na niuanse gdy jedyny koń pociągowy całej EZ wygląda jakby dostał zadyszki.
Jutrzejsze IFO Business Climate (wskaźnik oczekiwań biznesu) nawet jak wypadnie lepiej to i tak nie wymaże oczekiwań na cięcie stóp. A to jak mówi klasyka obniża wartość waluty.
Na dodatek mamy ze dwa tygodnie do następnej konferencji Draghi - wystarczająco dużo czasu żeby wziąć Edka na męki i zarobić na dołowaniu. Zwłaszcza że to bardzo popularna gra.
A po drodze mnóstwo atrakcji: Prazdnik Maja, NFP, RBA, BOJ, BOE... coś pominąłem? Długi weekend...
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Awatar użytkownika
niemiaszek
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5097
Rejestracja: 08 lis 2010, 15:02

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: niemiaszek »

259 pisze:Na dodatek mamy ze dwa tygodnie do następnej konferencji Draghi - wystarczająco dużo czasu żeby wziąć Edka na męki i zarobić na dołowaniu.
przewidywania "dużych" odnośnie działań EBC na najbliższym posiedzeniu 2.05. :!:

ECB: Following yesterday's flash PMI data from France, Germany and Euro area,
below are some economists expectations for ECB Governing council meeting next
week.
- Morgan Stanley: Expect 25bp refi rate cut by June and 50bps cut in marginal
lending rate. Over time ECB might announce some small-scale changes in market
operations.
- Credit Suisse: See 25bps cut in refi rate next week.
- RBS: Likely to cut rates in June if it doesn't at May 2 meeting
- UBS: Expect 25bps cut in refi rate in May, and marginal lending rate cut to
1.25%.
- BAML: Data not weak enough for ECB to cut in May, though chance has increased.
- JP Morgan: Now expect a 25bp cut in refinancing rate in June.
- Commzerbank: ECB more likely to lower refi rate this quarter following PMI
data.
- Barclays: With the latest batch of weak PMI data, we are now of the view that
the ECB is likely to cut its policy rate as soon as the next meeting in May.

ECB: Nomura has changed its ECB rate call and now expect the ECB Governing
Council to cut the refi rate by 25bp to 0.5% on May 2, rather than in June.
Whilst a rate cut was Nomura's baseline since January this year -- though it
expected ECB rates to be lowered from 0.75% since initiating its ECB coverage in
August last year. Nomura continues to assign a low probability to a deposit rate
cut and thus expect a narrowing of the corridor -- expect a symmetrical
narrowing and therefore the marginal lending rate to be cut by 50bp to 1.0%,
said Nomura.
... zbieraj pips do pipa bo jak nie to z depo będzie lipa... G."niemiaszek"

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

Dzieki wielkie Alex za dobre slowo. Niechaj Ci rynek szczodrym bedzie. Temat podczytuje w wolnych chwilach, choc musze sie przyznac, ze nie regularnie :oops:
Moj trading przeszedl dosc powazna rekonstrukcje... i dosc oplacalna :wink: . Poniewaz mam dodatkowo na glowie synka i prace niemal nie wystarcza mi juz czasu na forum. Ale ciagnie mnie zeby tu wrocic. Niestety nieobecnosc w temacie wplynela ujemnie na moje zestrojenie z rynkiem, co mam nadzieje uda mi sie w przyszlosci zmienic.

Co do euro, to nie ma co wrozyc. Jestesmy dosc nisko i pewnie bedziemy wyzej. Pytanie tylko ile podbiora. Dla mnie teraz kluczowy jest .3050 skoro kierunek up. Trzeba reagowac a nie prorokowac :wink:

Pozdrawiam wszystkich i duzo pipkow zycze :564:
Marcin

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

niemiaszek pisze:
259 pisze:Na dodatek mamy ze dwa tygodnie do następnej konferencji Draghi - wystarczająco dużo czasu żeby wziąć Edka na męki i zarobić na dołowaniu.
przewidywania "dużych" odnośnie działań EBC na najbliższym posiedzeniu 2.05.....
I wszystko elegancko pasowałoby do układanki gdyby nie jeden element: Edek jakoś nie za bardzo chce iść w dół.
IFO wypadło słabiej (choć nie za bardzo słabo), duże banki są w zasadzie zgodne co do obniżki stóp w Maju, a Edek tylko kiwnął się nieco i nadal tak sobie siedzi na płocie ani w tę, ani we wte.
Ktoś kupił tę szpilkę po IFO. Potem ktoś sprzedał odbicie. Ale potem ktoś znów kupił dołek...
Może obniżkę stóp mamy już w cenie?

W tym tygodniu to już koniec istotnych danych z EZ.
W przyszłym mamy znów PMI, w tym niemiecki. Tym razem końcowe za Kwiecień (wczorajsze były wstępne).
Jeżeli ostateczne okażą się lepsze od wstępnych, wpłynie to na rewidowanie poglądów na obniżkę stóp. I to szybkie rewidowanie bo PMI jest rano, a po południu posiedzenie ECB - wszystko w Czwartek 2-o Maja.

A dla dodania smaczku FOMC już w Środę :)
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Zablokowany