Zarabiający traderzy - materiały

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
rootec
Gaduła
Gaduła
Posty: 155
Rejestracja: 08 gru 2012, 08:34

Re: Zarabiający traderzy - materiały

Nieprzeczytany post autor: rootec »

ehehehe, dokładnie :mrgreen:
ja parę dni temu spotkałem się z opinią, kolesia "po ekonomii" rzekł oto tak do swych braci i sióstr w odpowiedzi na moją infantylną i dziecinną zaczepkę odnośnie fx...
"-Forex??!! przestań, nie dasz rady, wielkie firmy tracą na Forex wszystko, to co Ty miałbyś tam robić....
poza tym, nawet jak uda Ci się cokolwiek zarobić więcej, to i tak stracisz wtedy szacunek do PINIENDZY i w końcu stracisz wszystko..." :|
pozostawiam bez komentarza, mi daje to tylko pogląd kto traci na fx
"A co, jeżeli rzeczywistość tak naprawdę jest iluzją i nic nie istnieje? - Cóż, w takim razie zdecydowanie przepłaciłem mój nowy dywan. "

pr7emo
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 7578
Rejestracja: 24 lis 2010, 22:32

Re: Zarabiający traderzy - materiały

Nieprzeczytany post autor: pr7emo »

rootec pisze:ehehehe, dokładnie :mrgreen:
ja parę dni temu spotkałem się z opinią, kolesia "po ekonomii" rzekł oto tak do swych braci i sióstr w odpowiedzi na moją infantylną i dziecinną zaczepkę odnośnie fx...
"-Forex??!! przestań, nie dasz rady, wielkie firmy tracą na Forex wszystko, to co Ty miałbyś tam robić....
poza tym, nawet jak uda Ci się cokolwiek zarobić więcej, to i tak stracisz wtedy szacunek do PINIENDZY i w końcu stracisz wszystko..." :|
pozostawiam bez komentarza, mi daje to tylko pogląd kto traci na fx
kiedyś czytałem złotą myśl na forex relief że w bankowości inwestycyjnej pracują raczej słabi traderzy
jak ktoś jest kumaty i zwiększa własny kapitał to po co mu zarabiać dla kogoś, i podporządkowywać się, jeżeli masz możliwości to zawsze ograniczanie się jest negatywne w stosunku do wolności, no chyba że chodzi o jazdy po alkoholu

Awatar użytkownika
rootec
Gaduła
Gaduła
Posty: 155
Rejestracja: 08 gru 2012, 08:34

Re: Zarabiający traderzy - materiały

Nieprzeczytany post autor: rootec »

pr7emo
mimo póki co znikomego doświadczenia na FX jestem przekonany że teza którą tu przypominasz jest zupełnie trafna,
ja mam dopiero 28l i tylko dlatego że nigdy nie pracowałem na żadnym etacie coś tam już miałem,
po prostu moja życiowa postawa i właśnie ---> ograniczanie się, plus polecenia kogoś kto .... tu można dopisać wedle uznania milion rzeczy, nie pozwalają mi na to i to czy jest dobrze, średnio czy źle nie ma dla mnie znaczenia a przynajmniej znaczącego na tyle żebym wylądował pod kloszem ochronnym jakiegoś etatu, jak jest źle to za 5 min może być dobrze i na odwrót... bezwarunkowo wyznaję ideę Self Employed & Lovin it, za wszystko jestem odpowiedzialny ja i nie żongluję odpowiedzialnością jak to jest źle i się nie da w tym czy innym kraju, w ten czy inny sposób, w tym czy innym czasie, da się ;)
"A co, jeżeli rzeczywistość tak naprawdę jest iluzją i nic nie istnieje? - Cóż, w takim razie zdecydowanie przepłaciłem mój nowy dywan. "

Awatar użytkownika
psV
Gaduła
Gaduła
Posty: 365
Rejestracja: 05 gru 2009, 10:23

Re: Zarabiający traderzy - materiały

Nieprzeczytany post autor: psV »

rootec pisze:...poza tym, nawet jak uda Ci się cokolwiek zarobić więcej, to i tak stracisz wtedy szacunek do PINIENDZY...
coś w tym jednak jest... :roll:

Awatar użytkownika
rootec
Gaduła
Gaduła
Posty: 155
Rejestracja: 08 gru 2012, 08:34

Re: Zarabiający traderzy - materiały

Nieprzeczytany post autor: rootec »

psV pisze:
rootec pisze:...poza tym, nawet jak uda Ci się cokolwiek zarobić więcej, to i tak stracisz wtedy szacunek do PINIENDZY...
coś w tym jednak jest... :roll:
być może w wielu wypadkach tak,
ale co do samego siebie, jestem pewien że szacunku do pieniędzy nie jest mi w stanie zabrać nic,
życie nauczyło mnie dosyć boleśnie co znaczy "szacunek do pieniędzy"
tu kłania się bardziej indywidualny system wartości każdej osoby podchodzącej do zarabiania, gdziekolwiek i jakkolwiek
co za tym idzie, jedni potrafią wszędzie stracić, inni potrafią wszędzie zarobić,
tak myślę :)
"A co, jeżeli rzeczywistość tak naprawdę jest iluzją i nic nie istnieje? - Cóż, w takim razie zdecydowanie przepłaciłem mój nowy dywan. "

Awatar użytkownika
ZielonaMgielka
Maniak
Maniak
Posty: 2976
Rejestracja: 15 lis 2012, 11:00

Re: Zarabiający traderzy - materiały

Nieprzeczytany post autor: ZielonaMgielka »

Paradoksalnie to wlasnie przywiazanie do pieniedzy sprawia ze trading jest tak ciezki :)

Czemu mam szanowac swistek ktorego wartosc opiera sie tylko na gleboko zaszczepionej w ludziach wierze i tylko od niej zalezy. Ciezko tak mowic i nie spotkac sie ze sroga krytyka w ustroju kapitalistycznym ale szacunkiem mozna obdarzac rzeczy ktorych wartosc jest prawdziwa i niezmienna w przeciwienstwie do waluty ktora ma wartosc tylko umowna.

obywatel
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 23 mar 2007, 00:48

Re: Zarabiający traderzy - materiały

Nieprzeczytany post autor: obywatel »

stracić szacunek do pieniędzy-co to znaczy szacunek do pienieniędzy??,pieniądze sa środkiem nie celem mam nadzieje że będe zarabiał na fx duże pieniądze,ale nie mysle o tym co mógłbym za nie kupić tzn samochody,dom itd to nie jest istotne chciałbym móc co miesiąc wesprzec jakąś fundacje pomóc jakiemuś dziecku itd tak anonimowo po prostu.

Awatar użytkownika
rootec
Gaduła
Gaduła
Posty: 155
Rejestracja: 08 gru 2012, 08:34

Re: Zarabiający traderzy - materiały

Nieprzeczytany post autor: rootec »

ZielonaMgielka
nie użyłem ani razu słowa "przywiązany"
właśnie dlatego że się do nich nie przywiązuje ślepo robię to co robię, mało tego, mam dużą skłonność do podejmowania ryzyka ale już to kontroluję,

obywatel
oczywiście że pieniądze nie są celem, tego też nigdy nie powiedziałem, zgadzam się z Tobą że są tylko środkiem,

co znaczy dla mnie szacunek do pieniędzy?
dla mnie to np; nie trwonienie ich bezmyślnie w "dużych" ilościach, dbanie o "jutro" i najbliższych, ich przyszłość,
robiłem tak bardzo długo że, potrafiłem zostawić przy barze średnią krajową w noc "bo miałem"
i nie zrozumcie mnie źle, nie chwalę się, mówię to bo bardzo dużo mnie kosztował taki tryb życia i nie piszę tu o finansach tylko, są dużo większe straty w życiu niż kasa, jakiś tam czas temu przewartościowałem mocno swoje życie i bardzo mi z tym dobrze, mimo wielkich zmian, pieniądze w moim systemie wartości chociaż nie jest o nie oparty, są bardzo ważne jeśli nie niezbędne,
szacunek do pieniędzy to rozsądne dysponowanie nimi, wykorzystywanie ich w najlepszy możliwy sposób, planowanie by zapewniać nimi to czego się chce na prawdę i potrzebuje, uczciwe rozliczanie ich wobec innych ludzi, dla mnie na dzień dzisiejszy ktoś kto żyje np z wyłudzania kredytów bądź szarpie głupszych od siebie, na każdą skalę, nie szanuje pieniędzy, chociaż tego nie oceniam, to jego system wartości, to jest uogólniając temat rzeka i już sorry za offtop...

pieniądze nie dają szczęścia - tak mawiają, ja wiem że mi dają poczucie bezpieczeństwa i niezależność, niestety tak jest skonstruowany ten świat że bez nich giniemy, są zatem niezwykle ważne i jeśli ich nie szanujemy działamy na własną i swoich bliskich szkodę
"A co, jeżeli rzeczywistość tak naprawdę jest iluzją i nic nie istnieje? - Cóż, w takim razie zdecydowanie przepłaciłem mój nowy dywan. "

GIGNFR78
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 40
Rejestracja: 02 sty 2013, 18:23

Re: Zarabiający traderzy - materiały

Nieprzeczytany post autor: GIGNFR78 »

rootec masz racje . Trzeba umieć dsię obchodzić z pieniędzmi , fajnie to opisuje Kiyosaki .

Awatar użytkownika
zealot
Gaduła
Gaduła
Posty: 312
Rejestracja: 11 sty 2013, 19:46

Re: Zarabiający traderzy - materiały

Nieprzeczytany post autor: zealot »

chojnak pisze:Rzadko już się wypowiadam na forum ale napiszę kilka zdań w tym wątku.

Zdecydowana większość detalicznych spekulantów wykłada się na podstawowych sprawach: brak im cierpliwości więc szukają na siłę wejść w skali m5, m15. Nawet jak przejdą na wyższe TF to zaczną się nudzić i po jakimś czasie znowu powrócą do handlu na niskich przedziałach czasowych - bo tam coś się dzieje co chwila wedle ich i na historii wystarczy powodzić palcem i powiedzieć 'o! tu można było kupować, a tu sprzedawać, tu była konsola a tu trend'. Więc zawierają transakcje zbyt często i na zbyt niskich TFach. Tam nawet ciężko utrzymać rozsądny R:R.
A fx nie ma za bardzo sensu schodzić poniżej H4. W akcjach poniżej W1. Nuda, co? Ano nuda bo sygnałów jak na lekarstwo, za to rośnie prawdopodobieństwo że będą zyskowne. I o R:R bardziej sensowne łatwiej.

Drugi śmiertelny grzech to start z groszowym kapitałem i operowanie maksymalnym lewarem jaki daje broker. To nic innego jak rosyjska ruletka rewolwerem, w którym cztery komory na sześć są naładowane. Forex, ze względu na lewar, wymaga naprawdę solidnego zabezpieczenia kapitałowego lub ... pykania góra po 0,1 lota. Nie raz widziałem jak gość z 2000pln na koncie próbował operować 1 lotem przy lewarze 1:500. Skutki ZAWSZE były takie same.

Wielu, naprawdę wielu gości pokazywało mi cudowne wyliczenia, jak w 30stu transakcjach z 1000zł które wpłacili na konto zrobią milion. W miesiąc, no góra w trzy. Co więcej, byli święcie przekonani, że to się da zrobić a ich rozpalone umysły i błyszczące oczy wskazywały, że wszelka argumentacja 'konta' jest z góry skazana na porażkę. Bo te 30 transakcji do miliona to była dla nich dogmat religijny. Osobiście traktuję to z pobłażaniem, to jak problem z przedwczesnym wytryskiem u młodzieńców - większość to przechodzi a potem mija.

Na koniec pytanie - co rozumiecie przez 'tradera sukcesu'? Gościa, który żyje na ponadstandartowym poziomie za pieniądze z własnej spekulacji? To trochę jak Yeti/Wielka Stopa. Ktoś gdzieś podobno widział, są nawet jakieś zdjęcia czy filmy ale żywego osobnika jeszcze nie złapano ;) Ogólnie forex jest przeraźliwie zmitologizowany i obrosły 'urban legends'. Swoje robią też nierzetelne reklamy i hype brokerów.

Po 5 latach zabawy zarabiam, owszem. Ale są to groszowe kwoty, naprawdę. I umiem otwarcie to napisać a nie ściemniać zasłaniając się niewiadomo czym. Ba! Przy odrobinie, przepraszam za słowo, skurwysynowatości, mógłbym na podstawie własnej strategii sprzedawać wskaźniki w ex4 i jakieś szkolenia dla naiwnych prowadzić :) Patrząc na realne biznesy prowadzone przez dalszych i bliższych znajomych mogę spokojnie stwierdzić, że spodziewana stopa zwrotu z działalności forexowej/spekulacyjnej jest raczej niska a ryzyko większe niż przy innych interesach typu handel czy usługi.

Raz w życiu, dosłownie raz miałem w ręku PIT gościa, który na spekulacji zarobił w ciągu roku podatkowego bodajże 250 tys zł (nie wiem czy to z giełdy czy z forexu). Ścigał go urząd skarbowy i dokument ten znalazł się w aktach sprawy z którą kiedyś miałem zawodową styczność.

Spekulacja daje inne, wręcz cenniejsze niż pieniądze zyski. Nauczycie się wiele o sobie. Poznacie swoje mocne a przede wszystkim słabe strony. Te ostatnie poznacie do-sko-na-le :)

Wielu zysków, J.
Dziekuje za tego posta. :564:

Na FX można zarabiac. Znam daytradera ktory zarabia. Znam tez pare innych osob wyciagajacych pieniazki z FX. Jednak, oprocz kolegi DT, pozostali szukaja nieraz tygodniami okazji do transakcji. Sprzyjajacych warunkow. Stosuja przy tym metody i narzedzia daleko wybiegajace poza tematy poruszane na nawi. To co widze nieraz tu na forum, to konkurs rewolwerowcow w precyzyjnym strzelaniu do celu. Metody tu holubione i opisywane czesto nijak sie maja do rynku. Cala uwaga skupia sie na nieistotnych pierdolach do tego stopnia, ze tracicie kontakt z rynkiem. Doszlo do tego, ze ktos zadawal pytania o Fed w dziale offtopic!!!

Tu wiekszosc z was szuka systemow "szybko, duzo, mocno... i najlepiej od 100 zl". A glowa was przypadkiem nie boli? Wiekszosc musi tracic, to normalne. Zeby prop zarobil 100k$, 100 trejderow musi sie zrzucic po tysiaku.

Czy sa tu trejderzy zarabiajacy? Sa. Nawet niektorzy sie udzielaja. Mozna to np poznac po tym, ze jak cos napisza, to nikt nie umie odpisac... i dyskusja wraca na dawny tor. Ile plakania tutaj widze... Buntownik: jakos na kozetce u Reptila cie nie widzialem. 7 lat powiadasz? Gratuluje zmarnowanego czasu... Inaczej tego nazwac nie mozna. Wciaz zbyt wiele osob traktuje psychologie trejdingu jako zbedna fanaberie.

Statystyki zarabiajacych/tracacych... wiecie jak to jest ze statystyka? Ze nigdy nie mowi calej prawdy. A co z kontami "wymarlymi"? W ktorej grupie sa zaliczone? PIT uwzglednia tylko dany rok.

Nie ma prostej metody na zarabianie na FX. Gdyby była, nie byloby glodu i biedy na swiecie. Na tym forum tylko jeden raz trafilem na opis calej strategii wraz z opisem metod wchodzenia w pozycje. Calosciowy opis od osoby, ktora ma ogromna wiedze w temacie. Niestety pytan bylo jak na lekarstwo :). Wiecie dlaczego? Bo to nie koresponduje z ogolnie przyjeta doktryna: "duzo, szybko, mocno... i najlepiej od 100 zl". Problem z akceptacja... jak sadze. Bo trzeba sie napracowac, zeby przeczytac, zrozumiec, nauczyc sie i dopasowac do siebie..

EDIT:
GIGNFR78 pisze:Trzeba umieć dsię obchodzić z pieniędzmi , fajnie to opisuje Kiyosaki .
Jezu Chryste, Kyosaki? Powaznie? A JK Rowling? Ta ksiazka moze imponuje twoim znajomym, ale tu musisz postarac sie bardziej... nie traktuj tego jako atak... najwyzej zgryzliwa uwage ;).
Ostatnio zmieniony 14 sty 2013, 09:36 przez zealot, łącznie zmieniany 1 raz.
PFSOFT Protrader. Kompleksowa, wielozadaniowa platforma tradingowa.

ODPOWIEDZ