Forex a podatki..

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
raposo
Moderator
Moderator
Posty: 10083
Rejestracja: 22 wrz 2006, 22:10

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: raposo »

Najczęściej nie pipsów, a obrotu więc de facto można wyjść na 0 z transakcji, a bonus dostać.
Podatek płaci się od zysku jednak w ciągu kolejnych lat można odliczyć też stratę.

I jak widzisz w takiej sytuacji nasuwają się wątpliwości jak to rozliczyć... Niestety ja nie mam 100% pewności jak ;).
ForexClub.pl
- Forex Club Tools
- Program Podatek 7.0
- RABATY PROWIZJI
| IC Markets (-21%) | Tickmill (-10%) | XTB (Pakiet książek) | Dukascopy (narzędzia do JForex) | LMAX (-20%) | FxPro (do -15%)

Zapraszamy do kontaktu

Dadas

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: Dadas »

1. Obowiązek podatkowy następuje wtedy, gdy osiągniemy zysk.
2. Gdy otrzymujemy rabat w sklepie, czy musimy zapłacić podatek? Nie.
3. Gdy otrzymujemy bon na zakupy (bonus), czy musimy zapłacić podatek? Nie.
4. Gdybyśmy musieli księgować każdą transakcję, to wtedy byłby kłopot,
ponieważ gdybyśmy zaksięgowali wpływ na konto jako bonus, to US
mógłby to potraktować jako darowizna. Lecz nie musimy niczego księgować,
więc najprościej rozliczyć się z zysku.

-- Dodano: śr 09-01-2013, 8:54 --
movinghead pisze: Maszs podatek - jesteś drugą stroną jakiejś transakcji
Gracz A wygrywa
Gracz B przegrywa

Gracz A płaci podatek bo odnotował zysk
Gracz B nie płaci podatku.
Podatek od FX rozliczasz w stosunku rocznym.
Jeżeli dostałeś bonus =zysk, a potem go straciłeś, to masz 0 albo -X,-
Podatku nie płacisz, jeżeli tak rok się zakończył.

-- Dodano: śr 09-01-2013, 9:14 --
raposo pisze:I jak widzisz w takiej sytuacji nasuwają się wątpliwości jak to rozliczyć... Niestety ja nie mam 100% pewności jak ;).
A może tak:
1. A = Zysk roczny;
2. B = Zyski (suma zysków z transakcji zamkniętych + premie, bonusy, itp.) - wartość dodatnia;
3. C = Straty (suma strat z transakcji zamkniętych + nierozliczona część straty z lat poprzednich) - wartość ujemna;

A = B + C

A w praktyce, to nawet prościej, bo broker przysyła na maila, albo masz to w historii transakcji,
pozycja Zysk/Strata.

uzin2
Gaduła
Gaduła
Posty: 184
Rejestracja: 01 lip 2009, 13:38

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: uzin2 »

Witam, załózmy taką sytuację:

Na forexie jestem od 2010 roku, przy czym przez wszystkie lata do tej pory miałem stratę i nie rozliczałem się z US. Teraz mam jakiś tam zysk i fajnie by było odliczyć od dochodu straty z poprzednich lat ale..

no właśnie czy coś można teraz zrobić, bo na logikę jeśli nie rozliczałem się z tych strat to teraz też nie mogę ich odliczyć, czy może istnieje możliwość złożenia zaległego zeznania podatkowego za ubiegłe lata?

Awatar użytkownika
wojtasek
Gaduła
Gaduła
Posty: 213
Rejestracja: 13 mar 2007, 21:25

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: wojtasek »

złóż zeznania, czy korektę za każdy rok z tych poprzednich lat; dodaj 'czynny żal'
(art. 16 § 1 Kodeksu karnego skarbowego: http://wiadomosci.ngo.pl/wiadomosci/763546.html ),
że nie złożyłeś w terminie ('nie wiedziałem że trzeba rozliczyć stratę, gdy/bo nie mam zarejestrowanej działalności,
nie jestem płatnikiem VAT', itd.)
Bork, bork, bork! Swedish Chef

Awatar użytkownika
Phoenix_phx
Gaduła
Gaduła
Posty: 277
Rejestracja: 07 gru 2009, 19:17

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: Phoenix_phx »

noumen1 pisze:Kurde, 127 stron.... :? trochę dużo...
ja tak bardziej chciałem od strony praktycznej - czy w przypadku posiadania konta u brokera np. w Australii opłaca sie w ogóle bawić w rozliczenia podatkowe? widzę że trzeba by się sporo napocić z wypełnianiem PITu, przeliczać kursy po zamknięciu każdej transakcji itp. a broker i tak nie zgłasza tego do US. Nie trzeba zresztą nawet korzystać z polskich kont bankowych bo z tego co widzę niektórzy brokerzy akceptują wplaty i wypłaty np. przez Moneybookers czy Neteller.
Sorry jeżeli moje pytanie wyda się komuś głupie czy naiwne - w temacie foreksu jestem jak dotąd laikiem i dopiero planuję założenie konta. ale powiedzmy, że miałem pewną styczność z pokerem, a w tym środowisku chyba nikt nie płaci podatków, mimo tego, że niektórzy zarabiają i po kilkaset tysięcy dolarów rocznie (zresztą poker poza kasynem jest w PL niestety nielegalny, więc nie mieliby jak płacić nawet gdyby chcieli).

Powiem wprost. Masz obowiązek a co z nim zrobisz Twoja broszka. Jak będa to małe kwoty to uda sie ukryć, z wiekszymi będzie problem bo to będzie widać. Wtedy nie bawisz sie juz w jakieś podatki, tylko robisz konsolidację kilku firm albo korzystasz juz z tego i nie płacisz ich wcale. Sa do tego odpowiednie rozwiązania prawne.

lg87
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 2
Rejestracja: 07 lis 2012, 21:45

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: lg87 »

Witam

Prześledziłem już raz ten temat od pierwszej strony, ale ostatnio pojawiły mi się nowe wątpliwości.

Załóżmy, że w zeszłym roku miałem 10 tys. zysku z zamkniętych pozycji, ale jednocześnie mam np. 9,5 tys. strat w otwartych pozycjach, co sprawia, że zysk realny wynosi jedynie 500zł, a to zdecydowanie za mało, żeby opłacić 19% podatku z kwoty 10 tys. Czy można zatem uznać, że pieniądze zainwestowane w obecnie otwarte (stratne) pozycję służą za ochronę obecnego bądź przyszłego zysku a tym samym niemożliwe jest opłacenie podatku za pieniądze, którymi się nie dysponuje, ponieważ nie opuściły platformy?
Rozumiem, że w świetle prawa przychód do opodatkowania pojawia się w momencie uzyskania dostępu do tej kwoty, czyli teoretycznie w chwili zamknięcia pozycji z zyskiem (ponieważ można otwierać nowe pozycję lub po prostu wypłacić te pieniądze). Ale co w przypadku, gdy aktualne straty w otwartych pozycjach uniemożliwiają wypłacenie jakichkolwiek pieniędzy, czyli tak jak w przykładzie powyżej?

Kontynuując, załóżmy, że mam strategię zakładającą wielokrotne reinwestowanie otrzymanego zysku w otwieranie nowych pozycji, co sprawia, że zysk z zamkniętych pozycji a faktyczny stan konta (biorąc pod uwagę aktualnie otwarte stratne pozycje) jest o wiele niższy. Plan zakłada "channel trading", czyli otwieranie jednocześnie pozycji BUY i SELL oraz zwiększanie wielkości nowych pozycji z racji uzyskania po drodze zysków z zamkniętych pozycji. Niemożliwe jest zatem "wyrobić się" w okresie jednego roku aby móc faktycznie wypłacić te pieniądze i móc opłacić z nich podatek.

Zatem jak udowodnić przed US, że przychód faktyczny z platformy za roku 2012 wyniósł 0zł z racji tego, że te pieniądze nie zostały wypłacone i są w ciągłym obiegu w celu uzyskania konkretnego zysku, z którego mam zamiar się rozliczyć za 2 lata (pytam na przyszłość, by wiedzieć czy jest sens poświęcać na to czas i pieniądze)? Z racji tego, że jest to zagraniczny broker, nie wyśle on żadnego rozliczenia do polskiego US, ale w momencie gdy np w 2015 roku na moim koncie bankowym pojawi się 100, 200 czy 300 tys zł na pewno zostanę "wezwany na dywanik" w celu wyjaśnienia skąd pochodzą te pieniądze i dlaczego za lata 2012, 2013 i 2014 nie ma żadnej adnotacji w PIT-cie.

Aroon
Gaduła
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: 08 sie 2005, 10:49

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: Aroon »

Skup się na tradingu. Uwierz mi - gdy zaczniesz zarabiać porządne pieniądze, będziesz już znał odpowiedzi na te wszystkie pytania.

Dadas

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: Dadas »

@lg87

Doprawdy nie rozumiem, skąd u niektórych się biorą takie pomysły?!

Załóżmy, że zakupiłeś od Chinczyków 60 000 młotków po 1,- zł za sztukę.
Skalkulowałeś wszystkie koszty, dodałeś swój zysk i wyszło,
że będziesz je sprzedawał po 10,- zł za sztukę.
Masz na to wszystkie faktury, więc masz dowody zakupu i poniesionych kosztów.
I masz 60 000 sztuk młotków w magazynie.

W międzyczasie, twój konkurent sprowadził z Chin 600 000 takich samych młotków.
Kupił je po 0,30 zł za sztukę i sprzedaje je po 5,- zł za sztukę.

Ty masz w magazynie 60 000 młotków, które straciły na wartości.
Czy możesz już tę stratę teoretyczną rozliczyć? Oczywiście, że nie!

Decydujesz się sprzedać wszystkie swoje młotki z stratą, bo potrzebujesz
odzyskać swój kapitał obrotowy, więc je sprzedajesz w całości po 4,50 zł za sztukę.
Udało ci się je sprzedać i masz dowód sprzedaży w postaci faktury.

Wtedy dopiero rozliczasz stratę.

Gdybyś mógł rozliczyć stratę teoretyczną, to równie dobrze US mógłby ci
naliczyć domiar od zysku teoretycznego. Te czasy już minęły.
Tak było za komuny, kiedy spekulacja była nielegalna i US próbował
wyeliminować prywatnę inicjatywę za pomocą domiaru.

Odnosząc to do FX:

Zakupujesz udział Long lub Short w danym instrumencie finansowym o nominale
np. 1 Lot, o wartości 100 000,- USD za 1000,- USD, po cenie rynkowej Ask lub Bid.
Koszty zakupu udziału to 1000,- USD.

Od kogo zakupiłeś ten udział? Kto ci na to wystawi fakturę?

Czyli, masz w magazynie swój zakupiony udział, który właśnie stracił na wartości.
Czy możesz to już teraz rozliczyć? Oczywiście, że nie!

W pewnym momencie decydujesz sprzedać swój udział po cenie rynkowej.
Jeżeli zyskałeś, to masz przychód. Jeżeli straciłeś, to masz stratę.

Wtedy możesz to rozliczyć.

A fakt, że nie masz pieniędzy na zapłacenie podatku, znaczy tylko tyle,
że nie znasz podstaw ekonomii i prawa podatkowego, i nie podjąłeś
właściwych kroków, żeby z zysku za dany rok podatkowy zabezpieczyć kwotę
na należny Skarbowi Państwa podatek. Odwiedzi cię, pewnie komornik
i w inny sposób zabezpieczy ten podatek.

Mogłeś reinwestować jedynie swój dochód po odliczeniu należnego Skarbowi
Państwa podatku dochodowego.

To jest proste, jak klepanie młotkiem!

-- Dodano: wt 22-01-2013, 17:30 --

P.S. Twój broker jest cwańszy od Skarbu Państwa, bo inkasuje swoją prowizję od razu.
A Skarb Państwa nie wymyślił jeszcze metody natychmiastowego inkasowania podatku
od zysków kapitałowych! Musiałby, także zwracać część, gdy wystąpiłaby strata.

-- Dodano: wt 22-01-2013, 18:34 --

P.P.S. Skarbu Państwa nie interesuje, co zrobiłeś ze swoim zyskiem.
Czy go przejadłeś, przepiłeś, wydałeś na panienki, czy reinwestowałeś.
Podatek należny jesteś zobowiązany odprowadzić.

-- Dodano: wt 22-01-2013, 18:41 --

Chyba, że znajdziesz metodę, żeby US zaliczył ci te przykładowe 1000,- USD jako koszt uzyskania przychodu.

Awatar użytkownika
Phoenix_phx
Gaduła
Gaduła
Posty: 277
Rejestracja: 07 gru 2009, 19:17

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: Phoenix_phx »

Ode mnie krótka piłka: rozliczasz się z zamkniętych pozycji.


ODPOWIEDZ