Złoty graal

[Midas]

Nie mam co robić, szkoły w tygodniu nie mam, pracy też nie. Staram się grać i trzymać zasad i powoli wyciągać wnioski. W końcu musi się udać. Próbuje jakoś wreszcie swoją psychikę ustawić odpowiednio, a kurde nie jest to łatwe zadanie

[Mr.T]

zaczniesz miec lepsze efekty jak przestanie Ci sie chcieć grać,nie mówię tu o zmuszaniu się-mam nadzieję,że rozumiesz.....

może jaśniej; jeśli granie nie będzie podstawowym celem dnia.

[Midas]

Na screenie opis, aj zły jestem na siebie strasznie

Tylko Panie T, jak to zrobić? Jakbym znalazł pracę to by nie było problemu, ale niestety w moim wieku, z moim wykształceniem to ja mogę rozdawać ulotki albo zamiatać ulicę...

[pki]

Nie wiem na czym polega Twoja strategia, ale zobacz ile dobrych sygnałów na odbicia od SR jest w godzinach 7-11.
Najbardziej lubię zagrania z samego rana, ponieważ rynek jest wolniejszy i bardziej przewidywalny. Zobacz sytuację na Eur/jpy (TF M5) z dzisiaj. Wejście ze stopem 6 pipsów, a do zgarnięcia było ok. 35p. Nie załapałem się na to zagranie o 7.00, ale po 9.00 już tak i coś dwucyfrowego wpadło. Polecam przeanalizować sobie sytuację jak zachowuje się rynek w wspomnianych wcześniej godzinach.

[Patyk89]

ale niestety w moim wieku, z moim wykształceniem to ja mogę rozdawać ulotki albo zamiatać ulicę...

A jakie to wykształcenie?
Jako, że mam dość nietypowy dotychczasowy przebieg zawodowy, to może coś podpowiem

[Midas]

Mam 18 lat i chodzę do liceum (weekendowo) czyli mam wykształcenie podstawowe..

[mandrejk]

Na screenie opis, aj zły jestem na siebie strasznie

Tylko Panie T, jak to zrobić? Jakbym znalazł pracę to by nie było problemu, ale niestety w moim wieku, z moim wykształceniem to ja mogę rozdawać ulotki albo zamiatać ulicę...

Nie do końca zrozumiałeś to co Ci napisałem i co pisał Mr.T, jeśli Będziesz na siłę podchodził do FX to nic z tego nie wyjdzie
przynajmniej ja tak miałem. Trzeba znaleźć sobie jakieś zajęcie nie koniecznie praca i forex traktować jak coś "dodatkowego" bo skupianie się na FX, siedzenie całe dnie przed kompem prowadzi tylko do samo wyniszczenia.
Człowiek zapomina ,że istnieje inne życie a to prowadzi do kompletnego uzależnienia i wtedy zaczyna się problem.

[Sildra]

Przepraszam Szanownych, że się delikatnie wtrącę, ale chyba jednak nie o to chodzi. Myślę, że problem Midas ma dość dobrze zidentyfikowany. Polega on na mało roztropnych wejściach, czasem na chybił trafił bez koncepcji. Ja to przewalczyłem u siebie, więc mogę się podzielić cenną uwagą.

Każdego dnia poświęć pierwsze 30 minut przed kompem na przegląd wszystkich par, na których zwykłeś grać. Na każdej, która wyda Ci się interesująca zacznij rysować kreski poziome na ostatnich poziomach, na których cena była, oraz na tych poziomach, do których cena ma szansę dojść. Załóż, że może ruszyć zarówno 20 pipsów jak i 300 (mamy tego przykład z wczoraj i dziś). Zaznacz szczególnie te poziomy historyczne, które świetnie działały. Wówczas nie łapiesz czegokolwiek tylko cierpliwie czekasz, aż dojdą do Twoich (de facto istotnych rynkowo) poziomów. Wtedy wchodzisz z automatu, czy to na małą korektę, czy to podpinasz się pod strumień kasy, gdy przebiją istotny poziom lub zrobili małą cofkę po przekroczeniu takiego poziomu.

Uwierz mi, bycie przygotowanym na właściwy moment to bezcenna wiedza. Serce będziesz miał spokojniejsze, a i efekty zadziwią Cię szybko. Spróbuj zrobić tak z dziesięć razy na mniejszych kwotach.

[Midas]

Siema,

Dzisiaj long na edku jeden, połówka +28 druga połówka +44.

Pozdrawiam, Midas

[Kuguar]

Bardzo ładne wejścia, czego chcieć więcej