Forex a podatki..

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
archi2day
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 62
Rejestracja: 20 lut 2009, 21:34

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: archi2day »

Panie Dadas, nie wiem ile Pan spraw skutecznie poprowadził i wybronił przed urzędami skarbowymi w zakresie zryczałtowanego podatku u źródła, ale wedle Pańskiej pewności siebie jest ich rzeczywiście wiele albo wcale.
Zasadniczo czasu mi szkoda żeby na ten temat polemizować. Chciałem uświadomić osobom postronnie zorientowanym czego mogą się spodziewać korzystając z luk podatkowych.
Dadas pisze: Moja rada dla ciebie: Zajmuj się księgowaniem, zapomnij o FOREX.
Co do mnie zarabiam na FX 5 rok z rzędu, mam z czego płacić podatki i nie narzekam, śpię spokojnie.
Life is brutal and full of zasackas.

Dadas

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: Dadas »

http://www.pit.pl/aktualnosci-podatkowe ... dla-11430/

http://www.pit.pl/praca-zagranica/

Wszystkie informacje znajdują się pod tymi linkami.
Wszystko, co napisałem odnosi się do osób fizycznych nie prowadzących działalności gospodarczej.
Co do osób prawnych oraz osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą się nie wypowiadam.
Handel na FOREX nie wymaga działalności gospodarczej.
archi2day pisze: Co do mnie zarabiam na FX 5 rok z rzędu, mam z czego płacić podatki i nie narzekam, śpię spokojnie.
Gratuluję skutecznej strategii.
Czy kolega mógłby się nią podzielić z innymi na tym forum, może kolega prowadzi journal,
albo gdzieś opisuje swoją strategię?

P.S. Ja z kolei, chciałem zainspirować innych, żeby się nie bali tworzyć swojej rzeczywistości!

-- Dodano: ndz 09-12-2012, 18:05 --

Tak na marginesie:

Statystyki mówią, że zaledwie około 5% handlujących na FOREX odnosi zyski.
Ponad 95% ponosi straty.

Na tym forum, co rusz spotykam lub słyszę o ludziach zarabiających na FOREX już 3 - 5 - 7 lat.
Czyż nie jest to zastanawiające?

Ale to chyba temat na odrębny wątek.

Awatar użytkownika
adapi
Gaduła
Gaduła
Posty: 105
Rejestracja: 05 mar 2009, 12:07

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: adapi »

Dadas pisze:Obecnie nie istnieje obowiązek zameldowania.
A tymczasem na stronie MSW znajdujemy coś zupełnie innego: http://www.msw.gov.pl/portal/pl/362/887 ... owego.html
Jak czytam posty p. Dadasa, to przypomina mi się pewna reklama, w której obwieszczano wszem i wobec: "Ludzie, pieniądze po prostu wam się należą!". Na szczęście nie uwierzyłem.

Dadas

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: Dadas »

adapi pisze:
Dadas pisze:Obecnie nie istnieje obowiązek zameldowania.
A tymczasem na stronie MSW znajdujemy coś zupełnie innego: http://www.msw.gov.pl/portal/pl/362/887 ... owego.html
Heh, racja, znaczy wyprzedzam swoje czasy - zawsze tak robiłem!
Ale to już niedługo.

I wiesz co, naucz się rozumieć to, co czytasz.
Jeżeli bedziesz zameldowany w NL np., to nie musisz się meldować w PL.
Z kolei, możesz być zameldowany i tam i tu.
To nie ma znaczenia do interpretacji Certifikatu Rezydencji Podatkowej.
Poczytaj linki, które zemieściłem.
Jak czytam posty p. Dadasa, to przypomina mi się pewna reklama, w której obwieszczano wszem i wobec: "Ludzie, pieniądze po prostu wam się należą!". Na szczęście nie uwierzyłem.
Nie uwierzyłeś - znaczy wierzysz, że pieniądze ci się nie należą?
Z takim podejściem do życia - gratuluję Tobie!

Awatar użytkownika
T-REX
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 857
Rejestracja: 23 cze 2010, 23:33

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: T-REX »

Moim zdaniem jeśli chodzi o rezydencję podatkową to Dadas ma rację. Przed wyjazdem z Polski wypełniłem tylko PIT 0 wyrejestrowując się tym samym z polskiego systemu podatkowego. W kraju gdzie mieszkam obecnie dostałem bez problemu status rezydenta mimo iż to moje centrum czegośtam było ewidentnie w Polsce ( dzieci, żony, kredyty na mieszkania itp). Wystarczyło tylko zadeklarować chęć pomieszkania dłużej niż 183 dni w roku i po sprawie. Zupełnie nie rozumiem dlaczego zakładacie, że US w innym państwie jest mniej pazerny niż nasz? Przecież tym za granicą też zależy na zwiększaniu liczby podatników bo z tego mają kasę. A rezydencja podatkowa do niczego urzędu skarbowego nie zobowiązuje, ot przyjechał frajer który będzie teraz tutaj tyrał. Ma tylko rozliczyć się w terminie z podatków. Rezydencja podatkowa to tylko rejestracja do innego systemu podatkowego. Inna sprawa czy opłaci się kiwać jakikolwiek US udając rezydenta jednego państwa fizycznie mieszkając w drugim. Tej opcji jeszcze nie sprawdzałem ale się zastanawiam.
Prawdziwa głupota zawsze pokona sztuczną inteligencję

dariusdz3
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 1
Rejestracja: 15 gru 2012, 21:36

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: dariusdz3 »

Witam,
Mnie męczy taka rzecz. rozliczam się razem z żoną i mam pytanie czy mogę osobno dac PIT 38 tak by nie dowiedziała się o dochodach moich z forex-u? Może ktos ma podobne doświadzenie , będę wdzięczny

Dadas

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: Dadas »

Intercyza lub odrębność majątkowa!

moczymorda
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 71
Rejestracja: 25 paź 2012, 20:36

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: moczymorda »

Panowie nie mam czasu przegladnac 124 strony,prosze o wyrozumiałosc,mam takie pytanie:rachunek w xtb
2009 rok strata -1000zł
2010 rok strata -1000 zł
2011 rok -strata 5000 zł
2012 rok -dochód 2000 zł
czyli załadam ze nie zapłace podatku a w punkcie D pozycja 28 pita 38 (strata z lat ubiegłych) wpisuje 2000 zł?,i z jakich lat US uwzgledni mi tą stratę ,bo ja chciałbym zeby po 500 zł było z 2009 i 2010 a 1000zł z 2011,chodzi mo o to zeby wczesniej zejsc z lat wczesniejszych,zrobia to automatycznie czy trzeba cos wypełniać?

Awatar użytkownika
Cyb
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1907
Rejestracja: 25 mar 2009, 20:41

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: Cyb »

Według przepisów możesz odliczyć stratę, ale nie więcej niż 50% jednorazowo. Jeżeli wpiszesz stratę 2000 pln to w zasadzie ja bym interpretował to jako :

- 500 pln ( 50% ) z 2009
- 500 pln ( 50% ) z 2010
- 1000 pln ( 20% ) z 2011

Czyli na przyszły rok pozostanie nam 500 z 2009 , 500 z 2010 i 4000 z 2011, przy czym 2009 i 2010 będzie można rozliczyć jednorazowo , a z 2011 roku będzie można rozliczyć jedynie 2500 ( 50% z 5000 ). Czyli w sumie 3500 pln. Pozostanie nam znowu na kolejny rok 1500 pln , pozostałe ze straty z 2011.

moczymorda
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 71
Rejestracja: 25 paź 2012, 20:36

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: moczymorda »

A teraz takie pytanie-pożycze facetowi 10 tys np(ten gra na forex) na umowe z miesięcznymi odsetkami 15%.czyli dostaje 1500 zl miesiecznie,15 tys rocznie odsetek,jak to rozliczyc z US,na którym picie?

ODPOWIEDZ