Naked Trading (bez wskaznikow) - czyli Price Action w akcji
Heh, jestem ciekawy czy to się sprawdzi, wykres H1 ;-)
Pierwsze dwa ruchy powinny, resztę zobaczymy bo są narysowane trochę zbyt ogólnie.
A i jeżeli GBPCHF odbije w dół po przebiciu 50 fib, to EURUSD może nie dojść do poziomu 0, tylko poleci w górę ;-)
EURUSD Fibo jest odwrotnie narysowane, czyli nie pójdzie do 0 tylko do 50..
Na EURUSD powstał hammer więc jest szansa że się to sprawdzi .
A jednak coś poszło nie tak;d
Pierwsze dwa ruchy powinny, resztę zobaczymy bo są narysowane trochę zbyt ogólnie.
A i jeżeli GBPCHF odbije w dół po przebiciu 50 fib, to EURUSD może nie dojść do poziomu 0, tylko poleci w górę ;-)
EURUSD Fibo jest odwrotnie narysowane, czyli nie pójdzie do 0 tylko do 50..
Na EURUSD powstał hammer więc jest szansa że się to sprawdzi .
A jednak coś poszło nie tak;d
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Przepraszam, że wtrącam się w poważną dyskusję ale sporo ostatnio czytam na temat price action, ale są to głównie materiały znalezione w sieci. Przyszla pora na coś poważniejszego.
Na pierwszy rzut zastanawiam się pomiędzy pozycją "Trading Price Action Trends: Technical Analysis of Price Charts Bar by Bar for the Serious Trader" Ala Brooksa, a pozycją autora tego threadu, Henryka Wozniaka. Niestety próbki zarówno jednej jak i drugiej lektury niewiele mówią.
Książka fxlamera ma tylko 85 stron. Z jednej strony mało, a z drugiej - być może to skondensowana wiedza w pigułce, która pozwoli mi postawić pierwsze kroki na FX. Czy tak jest?
Książka Ala ma 500 stron, ale nie wiem jak szybko będę w stanie przegryźć się przez jej treść w stopniu pozwalającym rozpoczęcie handlu innego niż po omacku (co dzieje się aktualnie).
Co polecacie. Najpierw Wozniak, potem Al, czy przejsc od razu do Ala?
A moze w ogole Al nie nadaje sie do nauki strategii? Poleccie coś w takiej sytuacji prosze.
Na pierwszy rzut zastanawiam się pomiędzy pozycją "Trading Price Action Trends: Technical Analysis of Price Charts Bar by Bar for the Serious Trader" Ala Brooksa, a pozycją autora tego threadu, Henryka Wozniaka. Niestety próbki zarówno jednej jak i drugiej lektury niewiele mówią.
Książka fxlamera ma tylko 85 stron. Z jednej strony mało, a z drugiej - być może to skondensowana wiedza w pigułce, która pozwoli mi postawić pierwsze kroki na FX. Czy tak jest?
Książka Ala ma 500 stron, ale nie wiem jak szybko będę w stanie przegryźć się przez jej treść w stopniu pozwalającym rozpoczęcie handlu innego niż po omacku (co dzieje się aktualnie).
Co polecacie. Najpierw Wozniak, potem Al, czy przejsc od razu do Ala?
A moze w ogole Al nie nadaje sie do nauki strategii? Poleccie coś w takiej sytuacji prosze.
Pracuje nad metodą Brooksa od listopada 2009 , wcześniej rok praktyki według Joe Rossa. Według mnie Brooks zaproponował jedna z najpełniejszych interpretacji zachowań rynków. Czytałem "Reading Price Charts Bar by Bar: The Technical Analysis of Price Action for the Serious Trader" 5-krotnie , pierwsze czytanie zajęło kwartał. W światku traderów uznawana jest za jedną z najtrudniejszych w studiowaniu i stosowaniu. Ze względu na ogrom niuansów i i możliwości interpretacyjnych w żadnym wypadku nie stanowi gotowej strategii. Należy ją traktować jako rodzaj metajęzyka opisującego zachowania rynku , dopiero w oparciu o który można dopracować się własnego indywidualnego tradingplanu. Spróbowałem przeczytać jego książkę w styczniu tego roku po raz szósty, ale w połowie stwierdziłem, że tym razem już tylko przeszkadza niszcząc moje własne widzenie rynku. Dziś posługuje się terminologią Brooksa, widzę rynek przez pryzmat jego metod, ale traduje na interwale 15M (Brooks pracuje na 5M) i zgodnie z własnym doświadczeniem kładę na jedne elementy większy a na inne mniejszy nacisk. Dodatkowo trzeba pamiętać , że Brooks traduje na rynku amerykańskim głównie kontrakty S&P500 , natomiast my raczej tradujemy w godzinach sesji europejskiej. Niezależnie jak bardzo się to nie spodoba niektórym to śmiem twierdzić, że zachowanie rynku na forexie do godz. 14.30 jest jednak inne niż kontraktów na S&P500 (nie będę się tu rozpisywał o niuansach bo zajęłoby to parę godzin i stanowi właśnie języczek u wagi mojej strategii ). Wracając do twojego pytania to radziłbym ci pracować na początku nad prostszą metodą czytania rynku , szczególnie że wbrew pozorom zarobisz na tym dużo więcej a nie mniej a a dodatkowo nie przysporzy ci to tylu co w metodologii Brooksa wątpliwości. Studiuj fxlamera bo to chyba najwartościowsze udokumentowane na forum widzenie PA. Możesz zapoznać się ze strategią zero line bo też zwraca uwagę na PA a jak wynika z dziennika MarcinaKlona pozwala nieźle zarobić. Wyrafinowanymi metodami Brooksa radzę zająć się dużo później choć naprawdę wolałbym, żeby takich osób było dużo więcej. Sam osobiście mam cichą nadzieję, że za rok, może półtora odważę się opisać dokładnie techniki Brooksa .
Wielkie dzięki za tak wyczerpującą odpowiedz.
Generalnie to już dogadalem sie z Henrykiem mailowo i jutro, max pojutrze zaczne czytać jego pozycję, w międzyczasie staram się wyciągnąć wiedzę o PA PA z jego filmików.
Aktualnie kończę czytać darmową próbkę pierwszej części Brooksa i czyta mi się to bardzo przyjemnie (nawet w pociągu daje radę), więc może potem się do niego zabiorę, po przekartkowaniu kilka razy pozycji fxlamera.
Jeszcze raz wielgachne dzieki.
Generalnie to już dogadalem sie z Henrykiem mailowo i jutro, max pojutrze zaczne czytać jego pozycję, w międzyczasie staram się wyciągnąć wiedzę o PA PA z jego filmików.
Aktualnie kończę czytać darmową próbkę pierwszej części Brooksa i czyta mi się to bardzo przyjemnie (nawet w pociągu daje radę), więc może potem się do niego zabiorę, po przekartkowaniu kilka razy pozycji fxlamera.
Jeszcze raz wielgachne dzieki.
Hej, chciałem pokazać jak ładnie PA zachowuje się na rynku,
Liniami czerwonymi rozrysowałem Trend lub jak kto woli S/R ukośne
Zielone, to lokalne S/R
A kwadraciki błękitne to kluczowe punkty zetknięcia ceny z tymi liniami
Strzałeczki pokazują momenty przecięć lini trendu (ukośne S/R) i odbić od kluczowych S/R poziomych
Czyli bardzo dobre SETUP'y
W/g tego co rozrysowałem, jutrzejszy dzień dobije do dolnej zielonej S/R, ba patrząc na kalendarz jutrzejszy kto wie nawet i fioletowy S/R może może, lecz biorąc pod uwagę LH jakie obecnie się będzie tworzyć raczej 150pipsów/24h jest zbyt dużym dystansem.
Liniami czerwonymi rozrysowałem Trend lub jak kto woli S/R ukośne
Zielone, to lokalne S/R
A kwadraciki błękitne to kluczowe punkty zetknięcia ceny z tymi liniami
Strzałeczki pokazują momenty przecięć lini trendu (ukośne S/R) i odbić od kluczowych S/R poziomych
Czyli bardzo dobre SETUP'y
W/g tego co rozrysowałem, jutrzejszy dzień dobije do dolnej zielonej S/R, ba patrząc na kalendarz jutrzejszy kto wie nawet i fioletowy S/R może może, lecz biorąc pod uwagę LH jakie obecnie się będzie tworzyć raczej 150pipsów/24h jest zbyt dużym dystansem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
No to już nawet PA personifikujemy.Hej, chciałem pokazać jak ładnie PA zachowuje się na rynku,
Tym razem to rynek pokazał PA jak ma się zachowywać.
Tak w ogóle to wszystko to już było.
To żadna tam nowość, ale moda, która co jakiś czas się powtarza tyle, że inaczej podana.
R/S i linie trendu to stary wynalazek, Ross to także stare w nowym przybraniu...
Nie można tak bardzo polegać na jakiejś koncepcji.
EUR/USD
Zobaczymy, czy przebije 1.24089 - jeśli tak to krótkoterminowy long z TP w okolicach 1.27415. Tam powinno się zatrzymać z uwagi na przebieg linii trendu. Jeśli nie przebije to spodziewam się konsolidacji w obecnym obszarze z uwagi na szybkie odrzucenie przez rynek poziomu poniżej 1.21664.
USD/JPY
Tutaj sytuacja wygląda ciekawiej. USD/JPY od 2007 roku jest w bessie. Od lipca zeszłego roku do lutego b/r, zaczęło się (w mojej ocenie) formować dno, które jest obecnie mocnym wsparciem. Po mocnym wybiciu nastąpił powrót do trendu spadkowego, po czym uformowała się prawdopodobna formacja podwójnego dna. Kluczowym miejscem jest tutaj poziom 78.786 - w przypadku jego przebicia możemy mówić o potwierdzeniu podwójnego dna, przebiciu linii trendu spadkowego (rozpoczętego w marcu) oraz prawdopodobnie początku hossy.
Zobaczymy, czy przebije 1.24089 - jeśli tak to krótkoterminowy long z TP w okolicach 1.27415. Tam powinno się zatrzymać z uwagi na przebieg linii trendu. Jeśli nie przebije to spodziewam się konsolidacji w obecnym obszarze z uwagi na szybkie odrzucenie przez rynek poziomu poniżej 1.21664.
USD/JPY
Tutaj sytuacja wygląda ciekawiej. USD/JPY od 2007 roku jest w bessie. Od lipca zeszłego roku do lutego b/r, zaczęło się (w mojej ocenie) formować dno, które jest obecnie mocnym wsparciem. Po mocnym wybiciu nastąpił powrót do trendu spadkowego, po czym uformowała się prawdopodobna formacja podwójnego dna. Kluczowym miejscem jest tutaj poziom 78.786 - w przypadku jego przebicia możemy mówić o potwierdzeniu podwójnego dna, przebiciu linii trendu spadkowego (rozpoczętego w marcu) oraz prawdopodobnie początku hossy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ja to widzę tak - przebita linia przyśpieszonego trendu spadkowego, najbliższy opór w okolicach 1.2430, jeśli go przejdziemy to możliwy ruch do ok 1.2650, i to chyba byłby max dobrociads pisze:EUR/USD
Zobaczymy, czy przebije 1.24089 - jeśli tak to krótkoterminowy long z TP w okolicach 1.27415. Tam powinno się zatrzymać z uwagi na przebieg linii trendu. Jeśli nie przebije to spodziewam się konsolidacji w obecnym obszarze z uwagi na szybkie odrzucenie przez rynek poziomu poniżej 1.21664.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Kuba Brzeziński
- Gaduła
- Posty: 353
- Rejestracja: 26 paź 2009, 10:38